liconek Napisano 20 Czerwca 2019 Share Napisano 20 Czerwca 2019 (edytowane) mam pytanie jaki aerograf wybrać na poczatek? czy wystarczy taki tg-130 z allegro razem z kompresorem za 180 zł? Edytowane 20 Czerwca 2019 przez liconek Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Solo Napisano 20 Czerwca 2019 Share Napisano 20 Czerwca 2019 Niektórzy tym malują, ale ja odradzam. W miarę sensowny aerograf kosztuje w okolicach 300 zł, podobnie kompresor. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
HKK Napisano 20 Czerwca 2019 Share Napisano 20 Czerwca 2019 (edytowane) Tanie aerografy są dla zaawansowanych, którzy potrafią zorientować się czy aero nadaje się do użytku, do ew. tuningu, czy do wymiany. Inaczej to loteria. Nie będziesz wiedział czy kiepskie efekty to Twoja wina, czy sprzętu. Tanie kompresory są dla nikogo. Najtańszy, godny polecenia kompresor to as-186 za ok 300 zł. Najtańszy godny polecenia aerograf to koszt 150 zł. A i tak mozesz trafić na wadliwy egzemplarz. Ale jak napisał Solo, dopiero przy 600 zł za kompresor + aerograf jesteś w miarę bezpieczny. Za 180 zł daj sobie spokój. Wyrzucone pieniądze. Edytowane 20 Czerwca 2019 przez HKK Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
arhtus Napisano 21 Czerwca 2019 Share Napisano 21 Czerwca 2019 (edytowane) Ja jestem zdania, że jeśli te 50zł nie obciąży znacznie domowego budżetu to warto przejść przygodę/mękę z jakimś tanim aero, ale to też rada do tak bardziej ambitnych. Sporo można się nauczyć o działaniu aero, można rozbierać, liftingować i zbierać doświadczenia w miarę bezstresowo. Co do chińczyków czyli tych aero do 200zł nikt Ci nie da gwarancji, że ten egzemplarz, który kupisz będzie ok, to już zależy od farta. Przerobiłem trzy chińczyki, zacznę od Fengda-208 kupiony za 100 w sklepie (nie będę robił wątpliwej reklamy w tym akurat przypadku ) normalnie chłam na potęgę, wszystko krzywe, beznadziejnie spasowane, spust chodzi tragicznie, regulator przepływu powietrza działał na zasadzie 0/1, chińszczyzna w najgorszym wydaniu, ale kupiłem też na olx za 40 zeta taki sam z zewnątrz aero tylko bez napisu marki i zupełnie inna bajka, nawet wewnętrznie w okolicach spustu różni się konstrukcyjnie na plus, tak więc nie ma znaczenia gdzie i za ile kupimy chińczyka Choć moim pierwszym chińczykiem i takim bardziej zaawansowanym aero zarazem był EW-770 czyli klon TG-180 i takich chińczyków życzyłbym wszystkim początkującym. Generalnie wykonanie i praca bez zarzutu, a powiedziałbym, że rewelacja zważywszy na cenę, jedynym problem było złe wycentrowanie otworu aircapa i to sprawiało trochę problemów z ustawianiem owego do pracy, ale z czasem wymieniłem ten aircap i powstał chińczyk doskonały W kwestii kompresora to jednak jak z aero można jeszcze wystartować z jakimś tanim chińczykiem i się czegoś nauczyć, tak w tym przypadku nie warto bardzo oszczędzać, minimum to AS186 z butlą wyrównawczą, ewentualnie jakiś lodówkowiec, ważne żeby kompresor miał butlę wyrównawczą, reduktor ciśnienia i jakiś filtr/skraplacz. Edytowane 21 Czerwca 2019 przez arhtus Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Rekomendowane odpowiedzi
Dołącz do dyskusji
Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.