komix Posted March 18, 2008 Share Posted March 18, 2008 (edited) Witam piszę bo mam problem z odczyszczeniem moich figurek z dragona pomalowane zostały farbkami modelaka (polskie olejne) Czy ktoś wie jak się jej pozbyć?(tej farbki) Czekam na porady! Myślałem raczej o benzynie lakowej ona chyba nie jest żrąca ale nie mam jej w domu więc nie próbowałem. kret daje rade . Nic nie nadżarł ten kret? Edited March 18, 2008 by Guest Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Majek Posted March 18, 2008 Share Posted March 18, 2008 Roztwor Kreta lub plyn hamulcowy DOT-3. Uwaga, oba zrace. Ewentualnie zmywacz do farb akrylowych firmy WAMOD. Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
reggy Posted March 18, 2008 Share Posted March 18, 2008 Ewentualnie parodniowa kąpiel w Cleanluxie. Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
subgrafik Posted March 18, 2008 Share Posted March 18, 2008 kret daje rade . ostatnio 4 ruskow sie mi pięknie umyło z akryli i oleji Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Paweł_ Posted March 19, 2008 Share Posted March 19, 2008 Roztwor Kreta lub plyn hamulcowy DOT-3. Uwaga, oba zrace. Ewentualnie zmywacz do farb akrylowych firmy WAMOD. Ja się podłączę, bo długo mnie nie było i przyznam się szczerze, nie mam teraz chwilki, żeby przeszukać.. Spray Motipa z kasty też zmyje produkt WAMOD-u?? Bo pomalowałem, i musiałem pojechać gdzieś, wracam patrzę, a farba pomarszczona :| Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Mariusz Posted March 19, 2008 Share Posted March 19, 2008 mysle ze cleanux powinien wystarczyc spróbuj z tym płynem jak za pierwszym razem nie zadziała to spróbuj jeszcze raz powodzenia Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
komix Posted March 20, 2008 Author Share Posted March 20, 2008 Kret spisał się na medal na razie odczysciłem jedną figurkę bez uszkodzeń po prostu super Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Rekon Posted March 20, 2008 Share Posted March 20, 2008 Paweł_ Też miałem taki problem. Pewnie zanim malowałeś sprayem to miałeś pokrytą powierzchnię jakąś inną farbą, pewnie olejną Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Barcel Posted March 21, 2008 Share Posted March 21, 2008 ja używam DOT-3 - zostawić na dzień zanurzonego i później pod ciepłą wodą zmyć farbę szczoteczką do zębów uwaga tylko dla zbieraczy figurek - nie wiem z czego macie robione podstawki ale jeśli są plastikowe i czarne to są one z materiału który jest zmiękczany przez DOTa i później łatwo się łamią (są to m.in. podstawki do gier figurkowych np Warhammer) Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Yonex13 Posted July 14, 2008 Share Posted July 14, 2008 A tego kreta rocieńczyć jakoś Jak tak to w jakich proporcjach:?: Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Constructor Posted July 14, 2008 Share Posted July 14, 2008 A tego kreta rocieńczyć jakoś Jak tak to w jakich proporcjach:?: Tak jak napisano na opakowaniu Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
KRUGER_MAN Posted July 14, 2008 Share Posted July 14, 2008 Ja kreta rozcieńczałem na oko , dosyć dużo sypałem go do wody , i efekt był nawet nawet , tyle ze niektórych farb nie dawał rady . Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
TomaszDudek Posted July 14, 2008 Share Posted July 14, 2008 A kret praktycznie nie rusza akryli i niedokońca rusza modelmastery lajlepiej radzi sobie z humbrolami Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
komix Posted September 16, 2008 Author Share Posted September 16, 2008 Ja wrzucam figurki na noc do tego kreta,może być w płynie a może być ten w proszku.Póżniej kąpiel w gorącej wodzie i ze szczoteczką,tylko musimy pamiętać o rękawicach to niestety konieczne. Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Constructor Posted September 16, 2008 Share Posted September 16, 2008 tylko musimy pamiętać o rękawicach to niestety konieczne. nie zawsze Nie wiem od czego to jest zależne, ale ja mam wysuszoną skórę na dłoniach, pozadzieran skórki w okolicy paznokci i nie zawsze mnie parzy. Dłonie nie wyglądają strasznie, ale na środkowych paliczkach powypalało mi już niektóre cebulki i włosy poszłu się kochać Masz jednak w 100% rację, rękawice to podstawa tak samo jak ostrożność gdzie sie pcha łapy i gdzie stawia szklankę z napojem Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
skala72 Posted September 26, 2008 Share Posted September 26, 2008 Zacząłem ponownie sklejać, po 24 latach przerwy i jak mogę coś poradzić, to do olejnych humbroli jest najlepsza soda kaustyczna (mała łyżeczka na szklankę wody, ale uwaga, woda się nagrzewa i trzeba uważać), nie działa na akryle modelmastera. Ogólnie z farbami akrylowymi jest problem, można szybko coś zdjąć, ale jak jest jeszcze mokra, jak akryl zaschnie, to praktycznie mogiła. Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
reggy Posted September 26, 2008 Share Posted September 26, 2008 Ogólnie z farbami akrylowymi jest problem, można szybko coś zdjąć, ale jak jest jeszcze mokra, jak akryl zaschnie, to praktycznie mogiła. A gdzieżby tam! Cleanlux i zmywacz wamodu żrą akryle aż huczy! Parodniowa kąpiel w cleanluxie i mamy czyściutki model (z każdej właściwie farby - ew. trochę poszczotkować). Zmywacz wamodu działa jeszcze szybciej - działamy namoczonym patyczkami i chusteczkami i w chwilę mamy czysty modelik! Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Recommended Posts
Join the conversation
You can post now and register later. If you have an account, sign in now to post with your account.