Skocz do zawartości

W-3T Sokół 1:48 Answer


ManiekB

Rekomendowane odpowiedzi

Piękne wykonanie, cieszy oczy. Teraz czekam tylko na realizację zapowiedzi Answera w skali 1:72 i biorę się do roboty.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • 2 weeks later...
1 godzinę temu, helix napisał:

Gratulacje Maniek !!! Kawał bardzo porządnej i trudnej pracy!!!

Dla zainteresowanych wrócę jeszcze na "warsztat" z małym komentarzem i fotką!

serdecznie POZDRAWIAM!!!

Dzięki za komentarz. Fotka obejrzana i przyjęta do wiadomości.

Pozdrawiam

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Witam raz jeszcze! Maniek, bardzo proszę, nie traktuj mojej uwagi jako ataku, bowiem odwaliłeś kawał super roboty i chodzi mi tylko o to 

aby nasi koledzy ustrzegli sie błędów! Odległość pomiędzy dolną krawędzią deflektora  a zawisem trapu bocznego w oryginale wynosi 80mm, więc w modelu to powinno być ok. 1,67mm. A pros zdjęć, nie roszczę sobie żadnych praw autorskich i możecie je kopiować do waszego użytku,staram się o jakość, która pozwoli powiększać

pozdro

DSCF5870.JPG

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • 1 year later...

Piękny model. Piękne wykonanie w polskim malowaniu. Aż mi się łezka w oku zakręciła. Galeria stara ale widzę że autor jest aktywny

Jak będziesz robił Anakondę (jeśli jeszcze nie robiłeś) to zwróć uwagę na kołpaki odpylaczy. Na Twoim modelu masz zamontowany odpylacz z innej wersji  Sokoła. Dawno, dawno temu te odpylacze były montowane tylko na wersjach W-3A. Teraz nie wiem na jakich wersjach są montowane ale na pewno to nie ten kołpak. 

Pozdrawiam

Andrzej

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Godzinę temu, Endrju napisał:

Piękny model. Piękne wykonanie w polskim malowaniu. Aż mi się łezka w oku zakręciła. Galeria stara ale widzę że autor jest aktywny

Jak będziesz robił Anakondę (jeśli jeszcze nie robiłeś) to zwróć uwagę na kołpaki odpylaczy. Na Twoim modelu masz zamontowany odpylacz z innej wersji  Sokoła. Dawno, dawno temu te odpylacze były montowane tylko na wersjach W-3A. Teraz nie wiem na jakich wersjach są montowane ale na pewno to nie ten kołpak. 

Pozdrawiam

Andrzej

Dzięki że się podoba. Co do odpylaczy to takie dał producent modelu są podobne (choć nie idealne). Na początku wątku i w warsztacie są wszystkie zmiany jakie trzeba poczynić - widocznie jeszcze powinna dojść jeszcze to.

Pozdrawiam

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Moja uwaga oczywiście bardzo spóźniona więc tylko do ewentualnego wykorzystania w przyszłości. Producent w modelu dał dobry odpylacz ale do wersji, którą na zdjęciu pokazał kolega helix.

Pozdrawiam

Andrzej

 

W dniu 17.11.2019 o 22:46, helix napisał:

DSCF5870.JPG

 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Patrząc na model jakbym oryginał widział.

Co do śladów eksploatacji ... ktoś napisał że nie latają na wojnie I po każdym locie są sprawdzane. Cóż, miałem okazję widzieć wojskowego W-3, tak brudnego że aż wstyd. Ujeb... na całego, strach było podejść na dwa metry bo już można było się ubrudzić.

  • Haha 1
  • Confused 1
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Mój wpis nic do wątku nic nie ma. Przepraszam z góry właściciela wątku kolegę Mańka za zaśmiecanie mu wątku ale poczułem się wywołany do odpowiedzi przez mojego poprzednika.

Kolego Aleksandrze, spędziłem w lotnictwie wojskowym łącznie 19 lat. Dużo widziałem, służyłem w kilku jednostkach lotniczych i zajmowałem się sprzętem.  Pracowałem też na W-3. Nigdy nie spotkałem takiego przypadku o którym piszesz co wcale nie oznacza, że takie sytuacje nie mogły się zdarzać i nie do końca wiem co u Ciebie oznacza "tak brudnego że aż wstyd. Ujeb... na całego, strach było podejść na dwa metry bo już można było się ubrudzić". Napisałeś lakonicznie "wojskowego W-3" co nic kompletnie nie mówi kogo, gdzie i w jakich okolicznościach spotkałeś bo mogłeś spotkać technika lub mechanika w eskadrze technicznej, który akurat odszedł od śmigłowca po zlewaniu płynu hydraulicznego albo w trakcie wymiany klocków hamulcowych i faktycznie mógł być być ubrudzony po sam czubek beretu. Na tym forum są moi koledzy, którzy służyli albo służą w wojsku.  Na tym forum są koledzy, którzy pracowali na W-3. Nie wiem jak moich kolegów ale mnie Twój wpis wprowadził w pewną konsternację. W jakiś dziwny dla mnie sposób połączyłeś ślady eksploatacji na śmigłowcu ze stanem ubioru "wojskowego W-3". Twój generalizujący wpis jest dla mnie jest raczej mało sympatyczny.

Kolego Aleksandrze, nie znam Cię bliżej, nie wiem co robisz ani ile masz lat.  Modelarze to fajni, koleżeńscy ludzie. Zakładam że też jesteś taki a to po prostu jest taka mała wpadka. 

Przepraszam jeszcze raz autora wątku Kolegę Mańka i wszystkich, których moje wywody zanudziły ale nie mogłem przejść obok tego wpisu obojętnie. Musiałem zareagować.

Pozdrawiam

Andrzej

 

 

 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Hm, no ja na przykład odebrałem to tak, że Aleksander widział (śmigłowiec/helikopter) wojskowy (nie cywilny) W-3, tak brudny że aż wstyd. 

Nie odebrałem tego, że pisał o wojskowym (żołnierzu) tak brudnym że aż wstyd ,obsługującym W-3 :)

 

 

  • Thanks 1
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

3 godziny temu, Endrju napisał:

Mój wpis nic do wątku nic nie ma. Przepraszam z góry właściciela wątku kolegę Mańka za zaśmiecanie mu wątku ale poczułem się wywołany do odpowiedzi przez mojego poprzednika.

Kolego Aleksandrze, spędziłem w lotnictwie wojskowym łącznie 19 lat. Dużo widziałem, służyłem w kilku jednostkach lotniczych i zajmowałem się sprzętem.  Pracowałem też na W-3. Nigdy nie spotkałem takiego przypadku o którym piszesz co wcale nie oznacza, że takie sytuacje nie mogły się zdarzać i nie do końca wiem co u Ciebie oznacza "tak brudnego że aż wstyd. Ujeb... na całego, strach było podejść na dwa metry bo już można było się ubrudzić". Napisałeś lakonicznie "wojskowego W-3" co nic kompletnie nie mówi kogo, gdzie i w jakich okolicznościach spotkałeś bo mogłeś spotkać technika lub mechanika w eskadrze technicznej, który akurat odszedł od śmigłowca po zlewaniu płynu hydraulicznego albo w trakcie wymiany klocków hamulcowych i faktycznie mógł być być ubrudzony po sam czubek beretu. Na tym forum są moi koledzy, którzy służyli albo służą w wojsku.  Na tym forum są koledzy, którzy pracowali na W-3. Nie wiem jak moich kolegów ale mnie Twój wpis wprowadził w pewną konsternację. W jakiś dziwny dla mnie sposób połączyłeś ślady eksploatacji na śmigłowcu ze stanem ubioru "wojskowego W-3". Twój generalizujący wpis jest dla mnie jest raczej mało sympatyczny.

Kolego Aleksandrze, nie znam Cię bliżej, nie wiem co robisz ani ile masz lat.  Modelarze to fajni, koleżeńscy ludzie. Zakładam że też jesteś taki a to po prostu jest taka mała wpadka. 

Przepraszam jeszcze raz autora wątku Kolegę Mańka i wszystkich, których moje wywody zanudziły ale nie mogłem przejść obok tego wpisu obojętnie. Musiałem zareagować.

Pozdrawiam

Andrzej

 

Kolego Aleksandrze.

Zrobiłem jakąś kompletnie bzdurną nadinterpretacje. Zrozumiałem Twoją wypowiedź nieprawidłowo za co bardzo Cię przepraszam. Dziękuję koledze slawbo za wyjaśnienie mi, że Twoją wypowiedź należało interpretować inaczej.  Jak czytam Twój wpis jeszcze raz to naprawdę nie mogę zrozumieć jak mi mogło coś takiego przyjść do głowy.  Przyjmij moje przeprosiny. Jak ktoś pomyśli że to żenada to ma rację.

Pozdrawiam

Andrzej

 

  • Like 1
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

22 minuty temu, Endrju napisał:

Grzegorzu, nie wiem za co ten like powinienem bana dostać.

Pozdrawiam

Andrzej

Za to, że potrafiłeś przeprosić... to rzadkie w naszej społeczności :szampan1: Błądzić się zdaża każdemu.

Edytowane przez Mitrandir
  • Thanks 2
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

W dniu 26.03.2021 o 12:18, Endrju napisał:

 

Kolego Aleksandrze.

Zrobiłem jakąś kompletnie bzdurną nadinterpretacje. Zrozumiałem Twoją wypowiedź nieprawidłowo za co bardzo Cię przepraszam. Dziękuję koledze slawbo za wyjaśnienie mi, że Twoją wypowiedź należało interpretować inaczej.  Jak czytam Twój wpis jeszcze raz to naprawdę nie mogę zrozumieć jak mi mogło coś takiego przyjść do głowy.  Przyjmij moje przeprosiny. Jak ktoś pomyśli że to żenada to ma rację.

Pozdrawiam

Andrzej

 

Panie Andrzeju, nie chowam urazy :-), mam taką dziwną przypadłość że ludzie często zupełnie inaczej interpretują moje wypowiedzi.

I na pewno nie miałem na myśli ludzi, tylko maszynę.

  • Thanks 1
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

W dniu 26.03.2021 o 08:47, Endrju napisał:

Mój wpis nic do wątku nic nie ma. Przepraszam z góry właściciela wątku kolegę Mańka za zaśmiecanie mu wątku ale poczułem się wywołany do odpowiedzi przez mojego poprzednika.

Witam

Dobra dyskusja nigdy nie zaśmieca tylko uczy.

Co do brudzenia modeli ogólnie jak jest zdjęcie oryginału to brudzę jak na zdjęciu  - i nie robię z modelu poligonu na akcesoria Miga lub AK😀,

Pozdrawiam

  • Like 2
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

21 minut temu, ManiekB napisał:

Witam

Dobra dyskusja nigdy nie zaśmieca tylko uczy.

Co do brudzenia modeli ogólnie jak jest zdjęcie oryginału to brudzę jak na zdjęciu  - i nie robię z modelu poligonu na akcesoria Miga lub AK😀,

Pozdrawiam

Dokładnie :szampan1:

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.

Gość
Dodaj odpowiedź do tematu...

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Usuń formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.

×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

Umieściliśmy na Twoim urządzeniu pliki cookie, aby pomóc Ci usprawnić przeglądanie strony. Możesz dostosować ustawienia plików cookie, w przeciwnym wypadku zakładamy, że wyrażasz na to zgodę.