Usul Napisano 30 Listopada 2019 Autor Share Napisano 30 Listopada 2019 Dobra, jako, że jestem na etapie kalek to powiem jak to wygląda: Dzięki uprzejmości kolegi atbt, od którego otrzymałem niemalże kompletny zestaw kalek, takich jak poniżej. Z niego miałem już bardzo dużo, ale w malowaniu wrześniowym potrzebne są aż 3 pary litery G i to w specyficznej formie (czerwona i biała obwódka). Zacząłem przeszukiwać rynek pod kątem tego nieszczęsnego G i..... chyba mam - techmodowy zestaw do BF110 (kolejne zdjęcie) - mam tylko nadzieję, że wielkości się będą zgadzać I w ten pokrętny sposób uda mi się chyba zrobić samolot w założonym malowaniu - żadnego takiego nie widziałem w internecie ( w z grubsza właściwym malowaniu i oznaczeniach). W tej chwili całość jest psiknieta sidoluxem, polozona jest wieksza czesc kalek z napisami itp. Wydaje mi się, że lepiej widoczna jest już różnica kolorów kamuflażu. Zastanawiam sie tylko czy przyklejac logo - sznaucera - nie znalazlem jednocznacznej informacji czy jak lataly u nas to juz byly czy jeszcze nie. Na dole 3 zdjęcia jak to wygląda w tej chwili. Wszelkie komentarze, opinie i krytyka - bardzo mile widziane - jak zawsze A ja właśnie oglądam chyba pudełko z kolejnym projektem... Chyba będzie polski akcent dywizjonu 305 - na pewno otworzę nowy warsztat :) Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Usul Napisano 21 Grudnia 2019 Autor Share Napisano 21 Grudnia 2019 (edytowane) Dobra, udało mi się dowieźć model do końca, z perypetiami, ale się udało... Jako wniosek końcowy na pewno mogę powiedzieć, że dosyć ambitnym przedsięwzięciem było założenie budowy konkretnej jednostki, której nie ma gotowca. Powiem tylko, że kalkomanie są z 5 zestawów (bazowa z napisami itp., litery, krzyże, swastyki, czerwona litera G z białą obwódką) A poza tym materiały fotograficzne o nim właściwie nie istnieją. Kolejna uwaga, to trochę nie dziwię się, że ludzie nie robią "prawilnej" różnicy między RLM 70, a 71, bo jest ona bardzo mało widoczna - widać to po zdjęciach z epoki, że różnica barw jest ledwo (lub w ogóle nie) dostrzegalna. Dalej - jako, że dopiero zdobywam szlify to staram się uczyć, naśladować no i.,.. czasem z miernym skutkiem - najbardziej zepsułem tu oszklenie - długo się bawiłem z wnętrzem, walnąłem kokpit yahu itp., a potem machnąłem oszklenie sidoluxem, bo w internetach wyczytałem, że wygładzi szybki, będą się bardziej błyszczeć i będą tak samo przejrzyste.... Takiego wała, ledwo co przez nie widać Model ma bardzo mało śladów eksploatacyjnych, ale mówimy o pierwszym dniu wojny... Na razie wrzucam parę zdjęć, które zrobiłem przed chwilą, ale słabo widać kolory, więc galerię wrzucę jutro, jak się uda zdjęcia w słońcu zrobić.. z moich kolejnych uwag: - kalkomanie po lewej stronie samolotu niestety zostały uszkodzone (nie tylko one), bo mój 2letni syn postanowił porobić ziuuuu samolotem parę minut po nałożeniu kalek - dlatego też niektóre elementy były przyklejane 2 raz, co miejscami widać - rurka jest zrobiona z uciętej igły, bo zestawowa była dosyć toporna - wiem, że litery są za duże i za blisko, ale... NAJWIĘKSZE wyzwanie to uzyskanie czerwonego G w białej obwódce w tej skali.... Wedle moich kilkugodzinnych poszukiwaniach to występują ona tylko w zestawie dla Me-110. I ta litera już była trochę za duża, więc, żeby nie było zupełnie debilne dokupiłem litery pasujące do tej wielkości no i... musiałem trochę zagęścić Podsumowując model starałem się złożyć jak najbardziej historycznie, największym, moim zdaniem mankamentem jest ta cholerna szybka. Ale oczywiście z przyjemnością posłucham wszelkich uwag i spostrzeżeń. Literatura jaką zakupiłem to: - "Uwaga Stukas!" - R.Michulec - "Monografie Lotnicze 19 - Ju 87 Stuka" - M.J. Murawski - "Junkers Ju 87 B" - M. Noszczyk Na jutro postaram się przygotować galerię z lepszymi zdjęciami w naturalnym świetle, odkurzony (bo stał ze dwa tygodnie i czekał na ostatnie szllify typu antena, przyklejenie śmigła itp.) i jeszcze raz rysem historycznym Edytowane 21 Grudnia 2019 przez Usul 2 Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
sebastain Napisano 27 Grudnia 2019 Share Napisano 27 Grudnia 2019 Moje spostrzezenie jest takie, ze ambitnie i konsekwentnie brnąłeś do końca. To, że coś nie wyszło to naturalne koszty rozwoju. Owiewkę kiedyś może wymienisz, albo i nie ale to jest twoje doświadczenie, które zaprocentuje w następnych modelach. Mnie tam się podoba, ładnie zrobiony chociaż jakoś nie gustuję w niemieckich maszynach. Wysłane z mojego SM-J530F przy użyciu Tapatalka 1 Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Rekomendowane odpowiedzi
Dołącz do dyskusji
Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.