Ogr Rzeźnik - 28 mm Scibor Miniatures

[Marcin M.]

Dawno juz nic nie malowałem ściborowego. Tak w ramach odprężenia - taki słodziak.

Zawartość pudełka:

Słodkie pysio:

Drugie śniadanie:

Taka miła odskocznia po trudach malowania niebieskiej koszuli  .

 

[M.A.V.]

Trochę jak Butcher z Diablo......        

oj grało się, grało  

Edytowane 24 Lipca 2020 przez M.A.V.

[Marcin M.]

Ha rzeczywiście! Ale ten tutaj jednak sympatyczniejszy. Ale na tasak bym uważał.

[Markuz]

Orzeł wylądował jednak.  Będę obserwował.

[Marcin M.]

1 godzinę temu, Markuz napisał:

Orzeł wylądował jednak.  Będę obserwował.

Ano. Dzięki  

[Marcin M.]

Pierwsze kolory na grubasku. Bez spinania, bo ma być relaksacyjnie. Wet blending, zabawa kolorami.

[Marcin M.]

Podkręciłem trochę kontrasty i zacząłem malować fartuszek. Na początku zacząłem na niebiesko, ale za bardzo dzinsowy wychodził, więc brudnoszary będzie, chyba lepszy. Zastanawiam sie nad paskami, skóra brązowa czy czarna? Przy świetle dziennym:

I w nowych ciuchach.

Nad fartuszkiem będę jeszcze pracował. Postanowiłem ocieplić wizerunek grubaska  .

 

 

 

 

[mikemc]

Jakaś winetka będzie do figuranta?

[Marcin M.]

Na razie tylko zestawową podstawkę planuję.

[FAZZY_bez_humoru]

a szkoda, pokusił byś się o jakieś kafelki, kawałek kuchni i inne narzędzia rzeźnickie

chociażby pieniek z wbitym drugim tasakiem, miskę z gałkami ocznymi albo rozciągnięte flaczki

[Marcin M.]

11 godzin temu, FAZZY_bez_humoru napisał:

a szkoda, pokusił byś się o jakieś kafelki, kawałek kuchni i inne narzędzia rzeźnickie

chociażby pieniek z wbitym drugim tasakiem, miskę z gałkami ocznymi albo rozciągnięte flaczki

A łączka wesoła może być? Bo trawkę mam zamiar nauczyć się sadzić.

Przejrzałem zapasy. Rączek najwięcej znalazłem, część w 1:35, jakichś biednych niemieckich wojaków i parę par ściborowych, co ich nie wykorzystałem, odleje sie troche więcej i od biedy skrzynkę zapełnię  .

Halabardę ściborową (tę z lewej) wsadzę w łapę ogru...

...a tasaczek zestawowy wstromię w pieniek - kiedys skądeś go dostałem, teraz może się przydać, skoro tak ma być...

Tę narośl się zetnie.

[Marcin M.]

...ino czy nie będzie za niski, ten pieniek? Do pępka sięga:

 

[M.A.V.]

Godzinę temu, Marcin M. napisał:

Przejrzałem zapasy. Rączek najwięcej znalazłem (.....)   odleje sie troche więcej i od biedy skrzynkę zapełnię

albo beczkę jakąś  --->  wrzuci się w sól i będą klimaty a'la "zapasy na zimę"

Godzinę temu, Marcin M. napisał:

...ino czy nie będzie za niski, ten pieniek? Do pępka sięga

jak dla mnie OK - gdy jest niski to wtedy cięcie idzie prosto i mocno z góry więc ćwiartować łatwo  ---> kręgosłupy pękają jak zapałki 

[Marcin M.]

1 minutę temu, M.A.V. napisał:

jak dla mnie OK - gdy jest niski to wtedy cięcie idzie prosto i mocno z góry więc ćwiartować łatwo  ---> kręgosłupy pękają jak zapałki 

Zaufam praktykowi.

[mikemc]

Z kuchnią chyba lepszy pomysł. Screenshoot z gry little nightmares jako inspiracja.

[Marcin M.]

Nieszczęśnik. Błyszczy, bo zalany świeżo washem. Zdjęcie w super makro

[Marcin M.]

Przekąska. Opakowana, przewiązana wstążeczką  

Rączki ludzkie na szczęście - trochę skruszałe je chciałem zrobić, granatowy i bordowy wash i bladoróżowe cieniowanie; za bardzo nie wiem, co z tymi plakietkami jeszcze zrobić:

PZDR.

[FAZZY_bez_humoru]

Sly Stallone bardzo ładnie zapakowany to już wiem jak skończył Rambo..

Te plakietki to nie są w zamyśle jakieś muszelki czy inne ozdobniki? Może je bardziej kontrastowe zrób.. Łapki na razie są bardzo słabo zauważalne na tle fartuszka..

[Marcin M.]

31 minut temu, FAZZY_bez_humoru napisał:

Te plakietki to nie są w zamyśle jakieś muszelki czy inne ozdobniki?

Ewentualnie plastry mięsa, tylko po co miałby je nosić na pasku?

Kontrast łap podkręcę, tło też by się przydało w tym miejscu przyciemnić.

[FAZZY_bez_humoru]

2 godziny temu, Marcin M. napisał:

Ewentualnie plastry mięsa, tylko po co miałby je nosić na pasku?

Bo suszone mięsko jest smaczne i pożywne

[Mariusz 72]

ohydne

[Marcin M.]

2 godziny temu, Mariusz 72 napisał:

ohydne

Cieszę się, że Ci się podoba.

[Marcin M.]

Trochę zeszło...

Podkręciłem kontrasty na obu bohaterach.

W zagłębieniach grubaska dodałem czerwonego washa, przemalowałem jeszcze raz fartuszek i pomalowałem plasterki mięska. No i ma zarost.

Nieszczęśnikowi nadałem bardziej blady wygląd.

Edytowane 6 godzin temu przez Marcin M.