Thalgonis Napisano 24 Listopada 2020 Share Napisano 24 Listopada 2020 (edytowane) Na wejście zacytuję fragment z książki o Me163 („Me163 Komet” B.Belcarz, R.Pęczkowski, Monografie Lotnicze nr 35): „Historia samolotu Me 163 Komet pokazuje do czego może prowadzić magia cyfr. Próby zrobienia myśliwca z samolotu doświadczalnego o bardzo nowatorskim układzie i napędzie nie zakończyły się sukcesem – boleśnie przekonali się o tym piloci z jednostek bojowych. Na ich nieszczęście Komet był pierwszym statkiem powietrznym, który przekroczył magiczną prędkość 1000 km/h i był to właściwie jedyny powód, dla którego miał się stać samolotem myśliwskim.” Nic dodać, nic ująć Jak często bywało u nazistowskich producentów broni, Komet był „pierwszym” i tylko to spowodowało, że się zapisał w historii... Sam model Revella dosyć wiekowy (1999) ale wg wielu opinii w sieci w dalszym ciągu trzyma bardzo dobry poziom. I to się potwierdza z przyjemności klejenia tegoż Poniższa maszyna latała w JG400 od drugiej połowy 1944. Jakimś - przy wypadkowości tej konstrukcji – cudem przetrwał do końca wojny Stare Kino Edytowane 24 Listopada 2020 przez Thalgonis 11 Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Toke Napisano 24 Listopada 2020 Share Napisano 24 Listopada 2020 Piękny model ciekawego samolotu. Bardzo podoba mi się malowanie, i wszelkie ślady eksploatacji - są subtelne, i wyglądają naturalnie. Ja mam w tym temacie duże skłonności do przesady 1 Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
mig Napisano 24 Listopada 2020 Share Napisano 24 Listopada 2020 Bardzo ładny. 1 Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
jarek Napisano 24 Listopada 2020 Share Napisano 24 Listopada 2020 potwierdzam zdanie kolegów. 1 Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Thalgonis Napisano 24 Listopada 2020 Autor Share Napisano 24 Listopada 2020 Dzięki Panowie Ale muszę wsadzić pewne uzupełnienie fotograficzne - błąd z kaemami został usunięty Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Slawek_26869 Napisano 24 Listopada 2020 Share Napisano 24 Listopada 2020 Macieju, kolejny ładny "niemiaszek" opóścił Twój warszrat 1 Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
wuwumaster Napisano 24 Listopada 2020 Share Napisano 24 Listopada 2020 Bardzo elegancki Fakt ten egzemplarz nie miał MG151 (długie, wystające lufy) tylko standardowo MK108 (krótkie, schowane w skrzydle) więc pkt dla Ciebie za słuszną korektę (absolutnym czepialstwem z mojej strony jest nieco za bardzo pochylony do tyłu maszt anteny i zasadnicza antena u szczytu mogła by być metaliczna, cieniowanie klap -na wewn części spływu skrzydeł - były kryte sklejką nie miały struktury jak b ładnie wycieniowane lotki, aaa i dźwignia otwierania kabiny nie spotkałem się z niebieską, zawsze czerwona, nie było też takiego ogranicznika otwarcia kabiny jak w Me262 - owiewka opierała się na zewn zawiasach, ale to drobiazgi zauważone w skutek życiowego wypaczenia Kometowego) Super zmalowany, b dużo detali na swoim miejscu, szacun! Pozdr ww 1 Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Thalgonis Napisano 24 Listopada 2020 Autor Share Napisano 24 Listopada 2020 8 minut temu, wuwumaster napisał: Bardzo elegancki Fakt ten egzemplarz nie miał MG151 (długie, wystające lufy) tylko standardowo MK108 (krótkie, schowane w skrzydle) więc pkt dla Ciebie za słuszną korektę (absolutnym czepialstwem z mojej strony jest nieco za bardzo pochylony do tyłu maszt anteny i zasadnicza antena u szczytu mogła by być metaliczna, cieniowanie klap -na wewn części spływu skrzydeł - były kryte sklejką nie miały struktury jak b ładnie wycieniowane lotki, aaa i dźwignia otwierania kabiny nie spotkałem się z niebieską, zawsze czerwona, nie było też takiego ogranicznika otwarcia kabiny jak w Me262 - owiewka opierała się na zewn zawiasach, ale to drobiazgi zauważone w skutek życiowego wypaczenia Kometowego) Super zmalowany, b dużo detali na swoim miejscu, szacun! Pozdr ww Dziękuję Ad. meritum: 1. malowanie anteny - przyznaję się bez bicia: tu patrzyłem tylko na instrukcję, a w niej jest jednolity kolor RLM 76 2. ło matulu - gdzie Ty widzisz ten „niebieski uchwyt”? Czy chodzi o przedostatnie zdjęcie, wnętrze kabiny, prawy „górny” róg (przy tablicy”? Jeżeli tak to nie trafiłem z kolorkiem – malowałem tak, aby trochę urozmaicić tę ciemną jak w pewnej części ciała murzyna, kabinę w RLM66 3. ogranicznik - też z instrukcji; jak w pkt. 1 Tak więc za te trzy punkty posypuję głowę popiołem. A za resztę dziękuję Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Rekomendowane odpowiedzi
Dołącz do dyskusji
Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.