Toff Posted June 17, 2006 Share Posted June 17, 2006 Mam pytanie do Szanownej Braci Modelarskiej. Czy takową butlę da się uzupełnić? Bo już prawie pusta... Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Majek Posted June 17, 2006 Share Posted June 17, 2006 Watpie... Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
grzechu79 Posted November 12, 2006 Share Posted November 12, 2006 a moze można nabić kompresorem, chodzi mi o odwrotny bieg powietrza, do środka butli Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
grzechu79 Posted November 12, 2006 Share Posted November 12, 2006 np. taką pomarańcxzową lub jasno zieloną 10 litrową bytlą do oprysków, ręcznie, darmo niech ktoś spróbuje i napisze jaki efekt Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Marcintosh Posted November 12, 2006 Share Posted November 12, 2006 Mysle, ze jednak nikt nie napisze. Z tej prostej przyczyny, ze jezeli ktos sie zabiera za budowe urzadzenia cisnieniowego, a wie na ten temat tyle, co ty, to pewnie albo juz nie zyje albo wlasnie jest w szpitalu i chwilowo nie ma dostepu do internetu. Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Grzegorz Posted November 12, 2006 Share Posted November 12, 2006 Te butle, są jednorazowe...Ich konstrukcja, głównie zaworu wyklucza bezpieczne ich naładowanie, i późniejsze użytkowanie... Możecie ewentualnie przy dużym zapotrzebowaniu zamówić sobie (forma wynajmu...) butlę ciśnieniową wielokrotnego użytku w firmie handlującej gazami technicznymi.... Ps.A tymi, którzy zabiorą się za ładowanie butli jednorazowych...Lojalnie za Marcinem uprzedzam.... Mogą spotkać się z kolegą Gulusem.......... Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
grzechu79 Posted November 12, 2006 Share Posted November 12, 2006 nie ma rzeczy niemożliwych, są tylko trudne do wykonania Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
gulus Posted November 12, 2006 Share Posted November 12, 2006 nie ma rzeczy niemożliwych, są tylko trudne do wykonania Taaa, to spróbuj trzasnąć obrotowymi drzwiami. Tylko po co to chcesz robić??? Pewnie w końcu by Ci się udało, tylko koszty przekroczą pewniejsze rozwiązania (kompresor na ten przykład). Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Grzegorz Posted November 12, 2006 Share Posted November 12, 2006 Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Lucjusz10 Posted November 12, 2006 Share Posted November 12, 2006 Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Piotrek.S. Posted November 12, 2006 Share Posted November 12, 2006 Pamiętaj,że w butli jest gaz w stanie płynnym. Rozpręża sie pod stałym ciśnieniem. Nabicie powietrzem po pierwsze grozi wybuchem przy przeładowaniu a po drugie po otwarciu zaworu ciśnienie bedzie spadać więc musiałbyś dać reduktor by miało to jakieś ręce i nogi. a najlepiej nie kombinuj i poszukaj na złomie lub w punkcie AGD kompresora z lodówki. Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
grzechu79 Posted November 13, 2006 Share Posted November 13, 2006 nie no piotrek pewnie. najlepszy jest właśnie kompresor od lodówki ale myślałem że jest też coś innego godnego uwagi. Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
grzechu79 Posted November 13, 2006 Share Posted November 13, 2006 gulus te obrotowe drzwi to lipka Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Przemek R Posted November 13, 2006 Share Posted November 13, 2006 Ja mam taki agregat lodowkowy tylko niewiem zczego zrobic zbiornik wyruwnawczy zeby bylo dobrze.Moze macie jakies ciekawe pomysly Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Piotrek.S. Posted November 13, 2006 Share Posted November 13, 2006 Butla gazowa (2-3 kg) nowa ze sklepu lub stara gdzieś odnaleziona, naczynie wyrównawcze od instalacji CO. Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Przemek R Posted November 14, 2006 Share Posted November 14, 2006 Piotrek wszystko okej ale taka butle trzeba przerobic chyba ? Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Ari Posted November 14, 2006 Share Posted November 14, 2006 Budownictwo - wielka sztuka Potrzebna jest więc nauka! A my właśnie owej sztuki dokonamy bez nauki! Coś mi się wydaje ze panowie chcecie tak samo z tą regeneracją butli postąpić. Każdy jest kowalem swego losu i nie zamierzam tu nikogo pouczac ale już dawno temu ludzie zaczeli badac rózne substancje - między innymi gazy i wprowadzili takie pojęcia jak parametry stanu gazu. Zanim postanowicie nadmuchać taką butelke może dowiedzcie się jakie są parametry stanu gazu którym chcecie to robić. A i jeszcze jedno, jesteście pewni ze butla ze "spręzonym powietrzem" zawierała własnie powietrze? Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
star200 Posted November 14, 2006 Share Posted November 14, 2006 ja proponuję iść na skład z gazami technicznymi i wziąć w dzierżawe butle z CO2 do migomatu i problem z głowy a co do kompresora lodówkowego to takowy posiadam i używam i niema różnic ciśnienia Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
marian_anna Posted November 14, 2006 Share Posted November 14, 2006 A myślał ktoś by zamiast butli wyrównawczej użyć np. dętki? Czyli kompresor (nawet samochodowy) - dętka - reduktor - aero Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Marcintosh Posted November 14, 2006 Share Posted November 14, 2006 A czemu od razu nie kondoma? Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Grzegorz Posted November 14, 2006 Share Posted November 14, 2006 Może, dlatego, ze prezerwatywa psuje miłość...??? Nie... Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Przemek R Posted November 14, 2006 Share Posted November 14, 2006 Widze ze kolegów żarty się trzymają a mi chodziło tylko o to ze na pewnej stronce wyczytałem ze można zrobić kompresor do aero a zbiornikiem wyrównawczym może być pusta puszka po sprężonym powietrzu tu pojawia się moje pytanie czy taka pusta pucha po powietrzu nie jest troszku za mala.Mozna by było przerobić gaśnice, co tez nie jest głupie. Wiec pytam czy któryś z was przerabiał jakiś zbiornik na butle wyrównawcza do kompresora, jeśli tak to proszę o poinstruowanie mnie jak tego dokonał:].Może tez inni z tego skozystaja:P Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Piotrek.S. Posted November 14, 2006 Share Posted November 14, 2006 Ja pierdziu, o budowie sprężarek było tutaj i na forum PWM kilkanaście jak nie kilkadziesiąt postów. MOJA MASZYNA OPIS I ZDJĘCIA Coś mi się wydaje ze panowie chcecie tak samo z tą regeneracją butli postąpić. Każdy jest kowalem swego losu i nie zamierzam tu nikogo pouczac ale już dawno temu ludzie zaczeli badac rózne substancje - między innymi gazy i wprowadzili takie pojęcia jak parametry stanu gazu.Zanim postanowicie nadmuchać taką butelke może dowiedzcie się jakie są parametry stanu gazu którym chcecie to robić. A i jeszcze jedno, jesteście pewni ze butla ze "spręzonym powietrzem" zawierała własnie powietrze? Pisałem właśnie,że jest to gaz w stanie ciekłym który sobie przechodzi w stan lotny dzięki czemu mamy w miarę równe ciśnienie na końcówce. Z powietrzem taka sztuka się nie uda (bez reduktora), będziemy mieli ciągły spadek ciśnienia. Pzdr Piotrek.S. Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Przemek R Posted November 14, 2006 Share Posted November 14, 2006 Jak tak patrzę na te wasze „wynalazki” to już jestem przerażony budowom tego kompresora? Chyba kupie na allegro jakiś taki mały sprytny.Myslalem ze to będzie dużo prostsze a tu wsio pod górkę Pozdro Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Ari Posted November 15, 2006 Share Posted November 15, 2006 W starych numerach Modelarza (rocznik 71-74) był artykuł wraz z rysunkami o tym jak taką zuzytą puszkę przerobic na puszkę wielokrotnego użytku. Autor zaproponował nawiercenie otworu i umieszczenie w nim zaworu z dętki rowerowej. No i ja jako bardzo zdolne dziecko bardzo zapragnąłem wykonać takie cóś!!! Problemów nie dostrzegłem zadnych. Znalazłem odpowiednią puszkę, starą dętkęz zaworem. Miałem wszelkie narzędzia i materiały. Pierwszym problemem o którym nie miałem pojęcia było nawiercenie otworu. Miałem wiertarke stołową więc tylko.... psiknęło!!! i otwór był gotowy. Dalej to tylko wlutowac zawór - pikuś! Pózniej przyszedł oczekiwany moment pompowania. Najpierw pąpką od roweru, ale efekt nie był taki jakiego oczekiwałem więc do pompowania uzyłem.... kompresora. Ze zdziwieniem obserwowałem jak puszka w kształcie walca ulega transformacji i w kierunku ...kuli! w międzyczasie nie wytrzymało moje nieudolne lutowanie!!! I wszystko dobrze się skończyło! Ale ja miałem wtedy nie więcej niż 10lat więc słowo pisane miałem prawo przyjmować bez zadnych zastrzeżeń!!! Drugi - zupełnie nie modelarski przypadek dotyczył również puszek i zabawy pt. strzelanie. Ta impreza polegała na wrzucaniu puszki do ogniska. W efekcie puszka efektownie strzelała. Pech chciał ze jedna nie wystrzeliła i mój kolega, nie wiadomo dlaczego postanowił ją zgnieść butem. Do dziś wiem ze rany, nawet niewielkie zadane blachą z takiej puchy bardzo cięzko się goją!!! A krew leci znacznie bardziej efektownie niż strzał z tej puchy! Pa pa Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Recommended Posts
Join the conversation
You can post now and register later. If you have an account, sign in now to post with your account.