eLCe Napisano 3 Czerwca 2021 Share Napisano 3 Czerwca 2021 Witajcie, Pewnie jakaś część z Was miała okazję obejrzeć już poniższą galerię na jakiejś grupie na Facebooku ale powody dla których umieszczam zdjęcia tutaj mam jasne Mianowicie - FB jest fajnym miejscem, gdzie można się podzielić uwagami, postępami z prac itp ale ma jedną zasadniczą wadę - wszyscy wszystko tam chwalą. W związku z tym, nie chcąc popadać w samozachwyt, chciałbym Was serdecznie poprosić o udzielenie mi konstruktywnej krytyki i wskazania co zrobiłem źle i jak można by było zrobić to inaczej/lepiej. Ze swojej strony od razu dokonam samobiczowania i zaznaczę, że kalki (w szczególności ta przednia) odstają, mimo wylania na nie większej ilości lakieru i szlifowania (traktowałem je też płynem zmiękczającym). Chciałem też dorzucić luźną ziemię/pył/drobne kamienie w zakamarkach na poziomych powierzchniach ale niestety jedyne co udało mi się uzyskać to tą "kamienistą" masę osadzającą się na resorach (faktycznie na zdjęciach zbierało się tam sporo ziemi) i darowałem sobie dalsze próby. Z góry dziękuję za wszelkie sugestie. 9 Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
neptun1939 Napisano 3 Czerwca 2021 Share Napisano 3 Czerwca 2021 Miniatura bardzo przyjemna w odbiorze. Plus za dwubarwne kamo. Są jednak błędy merytoryczne jeśli chodzi o malowanie na IX 1939 ( a takie ta miniatura posiada): - Hełm w złym kolorze. We XI 39 Szwaby goniły w zgniłozilonych, błyszczących garnkach. - kb mauzera powinien mieć pas nośny i ma niepomalowany nit (ta wypukła kuleczka na kolbie troszkę przed zamkiem) - menażka w złym kolorze, też powinien być ciemniejszy i w dziwnym miejscu. Mogłeś pokusić się o usunięcie zestawowego uszka i dorobienie go z druciku plus dać w innej pozycji - lepiej by to wyglądało. - podwozie jest za czyste. Powinno być całe pokryte kurzem, a u Ciebie jest zalegający piasek/ziemia na elementach jezdnych, ale totalny brak kurzu. Do celów dyskusji zdjęcie z mojej kolekcji. Zobacz jak ten Bofors jest spowity kurzem. (Zdobyczny sprzęt polski zebrany na lotnisku w Krośnie koło Rzeszowa 7-9 IX po rozbiciu 1 PSP pod Szymbarkiem) 1 Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Thalgonis Napisano 3 Czerwca 2021 Share Napisano 3 Czerwca 2021 W sumie ciekawie ubabrany, ale odnoszę wrażenie, że wszystkie klamoty na pojeździe się za bardzo świecą... Albo to światło, albo nie puściłeś lakieru „końcowego”... Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
eLCe Napisano 3 Czerwca 2021 Autor Share Napisano 3 Czerwca 2021 9 minut temu, Thalgonis napisał: W sumie ciekawie ubabrany, ale odnoszę wrażenie, że wszystkie klamoty na pojeździe się za bardzo świecą... Albo to światło, albo nie puściłeś lakieru „końcowego”... Wszystkie elementy dostały satynowy lakier(od AK, bez zalewania na mokro i z użyciem rozcieńczalnika bez retardera). Jedynie Mauser na glossa dostał trochę farb olejnych (chciałem uzyskać efekt wypolerowanego od użytku drewna). Niestety musiałem walić mocno światłem po modelu co powoduje, że tak drobne elementy jak o na niektórych zdjęciach sam kadłub troszkę się świeci. Nie nałożyłem na koniec matu bo bałem się że za bardzo "spłaszczy" całość. Być może to był błąd... Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
eLCe Napisano 3 Czerwca 2021 Autor Share Napisano 3 Czerwca 2021 Ogólnie nie jest źle. Na pewno nie jest nudny czy monotonny. Pomijam kwestie merytoryczne, bo tych w większości nie widzę. Jednak bardzo mi się nie podoba brudzenie a dokładnie to błoto. Ten etap może się wydawać prosty, bo od tak gdzieś się zabłoci i będzie ok, ale w gruncie rzeczy jest bardzo trudny. U ciebie niestety wygląda to słabo. Zwłaszcza te poziome splashe. Jakby ktoś go obrzucał błotem a nie powstały w trakcie użytkowania. W trakcie jazdy pojazdu błoto się rozpryskuje, tworzą się smugi itp. Weź jakąś naostrzoną wykałaczkę i spróbuj je rozdrobnić, troszkę pousuwać, aby nie rzucały się tak w oczy. A co do samozachwytu to wszystko zależy od ciebie i twojego podejścia. Bo jeżeli nie przyjmuje się rad i krytyki (są tutaj tacy), którzy uważają swoje „dzieła” za najlepsze na świecie i krytykę innych za osobisty atak, to popadają nie tylko w samozachwyt nad swoimi ulepami, ale jeszcze się konfliktują. Ja ci polecam założenie warsztatu gdzie na bieżąco będzie się podpowiadać i korygować każdy etap budowy i wykańczania modelu. Bardzo Ci dziękuję. Postaram się jeszcze pogrzebać przy błocie. Generalnie tak jak zauważyłeś... Wydaje się to proste ale zwrócić to w sposób wyglądający naturalnie... Jest ciężko Powiem więcej... Dwa poprzednie modele ograniczyłem do delikatnego ukurzenia bo czułem, że błotem mogę tylko pogorszyć sprawę... Co do samozachwytu... Ogólnie wygląda to tak, że jestem świadomy faktu, iż każdy mój model jest odrobinę lepszy od poprzedniego natomiast widzę, że do ideału brakuje naprawdę sporo a niektórych rzeczy po prostu a) nie próbowałem bo się ich boję, b ) spróbowałem, wyszło źle... I dalej patrz punkt a) W kwestii warsztatu... Namówiłeś mnie... Kiedyś tego próbowałem ale oczarowany szybkością wklejania postów na FB zarzuciłem... Teraz widzę, że to nie to samo i w 2 godziny na modelworku dowiedziałem się więcej (post factum ale jednak) niż przed kilka miesięcy na "twarzoksiążce". Niby fajnie jest widzieć kilkadziesiąt lajków pod postem ale czuję, że lepiej by mi zrobił kubeł zimnej wody i wskazanie co jest do dupy niż kciuk i serduszko pod zdjęciem (co nie zmienia faktu, że to jest miłe i w jakimś sensie budujące). Na koniec pytanie... Czy jakość fotografii (pomijam rozmiar/rozdzielczość bo to jest max , który forum chciało załadować z imgura i musiałem ciąć rozdzielczość z 48 MP) jest okej? Też staram się nad tym aspektem pracować bo zdaję sobie sprawę, że jest istotny w odbiorze całości. Wysłane z mojego M2101K6G przy użyciu Tapatalka Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Thalgonis Napisano 3 Czerwca 2021 Share Napisano 3 Czerwca 2021 Wg mnie, jak pisałem wyżej, a Ty potwierdziłeś - za dużo światła... Fotki IMHO są troszkę prześwietlone, trzeba by się pobawić levelsami w programie do obróbki foto. 1 Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
meser262 Napisano 3 Czerwca 2021 Share Napisano 3 Czerwca 2021 7 godzin temu, eLCe napisał: ... ma jedną zasadniczą wadę - wszyscy wszystko tam chwalą. W związku z tym, nie chcąc popadać w samozachwyt, chciałbym Was serdecznie poprosić o udzielenie mi konstruktywnej krytyki i wskazania co zrobiłem źle i jak można by było zrobić to inaczej/lepiej. Ok. rzadko piszę w dziale "Galerie" - bo już na zmiany za późno, ale skoro szukasz elementów na przyszłość to proszę. Jak zwykle i wyłącznie elementy merytoryczne - - Zamalowane szczeliny obserwacyjne (nie wszystkie) - wokół wszystkich szczelin obserwacyjnych powinny być ślady wkrętów - wydech nie rozwiercony; lufy MG też nie nawiercone - haki do podnoszenia na wieży i na kadłubie są bardzo kiepskie łagodnie mówiąc - haki holownicze z przodu też proszą się o wymianę - tylne haki holownicze - tak samo - klakson(długi) też jest zasilany - ma przewód - który wraz z przewodem od lampy wchodzi w pancerz - przewód na lewym błotniku też powinien wchodzić w pancerz w określonym miejscu - brak mocowań błotników przednich do pancerza - kiepskie zapinki mocowań dla siekiery, łopaty itp. - tylne światło też powinno mieć kabelek zasilający i mocowane na dwie śruby Fotka z odrestaurowanego pojazdu i ma światło po prawej stronie. Światło powinno mieć zasilanie z prawej strony jak na rysunku - zielona strzałka - korytko anteny jest drewniane i przykręcone za pomocą blach do błotników - antena z mocowaniem do pancerza - do wymiany + pręt anteny Te elementy można by było poprawić/dorobić jeśli model by był budowany "na warsztacie". Coś tam jeszcze pewnie by można było poprawić innego podczas budowy modelu. No to odmiana same uwagi - - Pozdrawiam Krzysztof 2 Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
SnaQ Napisano 4 Czerwca 2021 Share Napisano 4 Czerwca 2021 To i ja dorzucę swoje trzy grosze. Rękojeść nożyc jest w niewłaściwym kolorze. W oryginale był to błyszczący brązowo-czerwony kompozyt (bodajże papierowo-żywiczny) prasowany pod ciśnieniem. W miejscach przetarć pojawiały się warstwy matowego jaśniejszego papieru. Kapsle na końcach w ciemniejszym odcieniu. Zauważ też, gdzie zaczynają się rękojeści - znacznie bliżej ostrzy. Drugi mój grosik to kolor zamka pokrywy włazu. Dlaczego jest biały? Trzecia uwaga dotyczy rynienki anteny. Mam nadzieję, że te brązowe zacieki nie mają reprezentować rdzy, bo to był element wykonany z drewna. Stąd lepiej wyglądałyby bardzo drobne i nieliczne przetarcia do "drzewnego" koloru. Pozdrawiam Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Mariusz 72 Napisano 11 Czerwca 2021 Share Napisano 11 Czerwca 2021 Raczej słabo... Plus za wybrany mało popularny pojazd. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Rekomendowane odpowiedzi
Dołącz do dyskusji
Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.