Sturmgeschütz IV Trumpeter 07261

[barti94]

Witajcie. Postanowiłem zacząć nowy projekt. Będzie to Sturmgeschütz IV od firmy Trumpeter. Model w skali 1:72. Jest to mój pierwszy model w tej skali więc proszę o wyrozumiałość i rady

 

Na początek  mycie w ciepłej wodzie z mydłem osuszenie i rozłożenie wszystkiego.

 

 

 

Na pierwszy rzut oka wydaje się wszystko ok ale przyjrzałem się bardziej wannie i ku mojemu zaskoczeniu odkryłem zarysowania.  Wydaje się to być wadą fabryczną , rysy zarówno po jednej jak i drugiej stronie wanny. Będę musiał powalczyć z nimi  w późniejszych etapach budowy modelu. Jakoś wyprasek oceniam niestety na średnie. Mimo tych przeciwności jestem pozytywnie zaskoczony i będę regularnie wrzucać zdjęcia z budowy

 

 

Edytowane 28 Października 2022 przez barti94

[mic43]

A po co to mycie przed sklejaniem?

[barti94]

Postanowiłem przemyć, żeby  pozbyć się ewentualnych zabrudzeń/zatłuszczenia.  Umyłem w wodzie z mydłem i później opłukałem i co ciekawe wg mnie wypraski mają trochę inną bardziej szorstką fakturę. Czy to pomoże czy utrudni sprawę zobaczymy

[Evildead]

Tylko z washem tym razem nie przesadź, żeby opalony nie wyszedł

[barti94]

4 minuty temu, Evildead napisał:

Tylko z washem tym razem nie przesadź, żeby opalony nie wyszedł

 

Hah taak Tamto to było nieporozumienie. Trochę trenowałem i mam nadzieje zrobić coś lepszego a przynajmniej wszystko do tego zmierza

[Mkbewe]

Zdecydowałeś którą wersje robisz? Bo widzę że zestaw daje dużą możliwość wyboru

[barti94]

4 godziny temu, Mkbewe napisał:

Zdecydowałeś którą wersje robisz? Bo widzę że zestaw daje dużą możliwość wyboru

 

Tak. Będzie to wczesna wersja.Prace trochę poleciały do przodu. Skleiłem wszystkie koła i połączyłem gąsienice. Koła pomaluje oddzielnie i później je dodam, ponieważ tak będzie mi chyba wygodniej.

 

 

 

Udało mi się też wstępnie wyszlifować wannę z tych rys. Zalepiłem szpachlą i wyszlifowałem środkowy otwór, który totalnie tutaj nie będzie pełnił żadnej funkcji.

 

 

Myślę że o gąsienice nie ma się co martwić. Długo nie siedziały w tych zaciskach i nie są odkształcone. Zależało mi na tym żeby klej dobrze chwycił.

 

 

Teraz zabieram się za sklejanie pancerza.

Edytowane 29 Października 2022 przez barti94

[barti94]

Witajcie. Przepraszam, że dubluje posty ale  pracę dalej postępują Zabrałem się za klejenie pancerza. Można powiedzieć że poszło chyba dobrze.  Tu i tam zaszpachlowałem dziury ale nic strasznego więcej się nie wydarzyło. Teraz planuję połączyć pancerz z wanną i pociągnąć wszyztko podkładem. Tak jak mówiłem koła i gąsiennice zrobione zostaną na koniec bo wydaje mi się że będzie mi tak łatwiej dopracować ich detale.Na chwilę obecną wygląda to tak:

 

 

 

 

I teraz na sam koniec chciałbym przedstawić wstępną koncepcje co do malowania i zadać kilka pytań.

 

Na początek chciałbym wszystko pociągnąć podkładem Vallejo Grey. Jak już wszystko wyschnie i będzie git jako pierwszy na cały model planuje nałożyć kolor oxide rust. Następnie na cały model german grey lub inny podobny kolor aby uwidocznić cienie. Później nałożę płyn do chippingu. Na koniec TS -3 dark yellow bo w takim kolorze chciałbym aby finalnie był.

 

Jaki kolor dać dać kołom przednim w kontekście chippingu, coś w stylu german black czy może jakiś metaliczny ? 

 

Czy ta koncepcja jest dobra? Czy warto coś zmienić?

Edytowane 30 Października 2022 przez barti94

[Mkbewe]

Zanim zaczniesz malować popraw lufę - usuń ślad łączenia form wzdłuż lufy i hamulca wylotowego. Sprawdzałeś na sucho czy gąsienice pasują do podwozia? Bo może się okazać że są za krótkie lub nie wchodzą na zęby koła napędowego i będzie później problem żeby je założyć/ułożyć. Przejrzyj raz jeszcze model czy gdzieś nie pominąłeś jakiegoś wypychacza czy innej niedoskonałości, czy nie będzie problemu żeby połączyć kadłub z górą. Jak wszystko jest OK to połóż podkład. Ja akurat nie myje ramek modelu przed sklejaniem tylko po cały model, za pomocą miękkiego pędzelka, bo przecież sklejając dotykasz model palcami i zostawiasz tłuste odciski, pył po szlifowaniu itp. Możesz spróbować, nie zaszkodzi tylko uważaj na małe części.

 

Co do malowania nie bardzo wiem po co chcesz pokrywać go po podkładzie w całości oxide rust. To jakiś etap pod przyszłe zabiegi, zdrapki czy cuś?

O jakie koła przednie Ci chodzi? Pytasz czym pomalować zęby na kole napędowym?

[meser262]

21 godzin temu, barti94 napisał:

Będzie to wczesna wersja.

Wiem że skala 1/72, ale jeśli ma ten pojazd przypominać wczesną produkcję to - 

- trzeba zlikwidować dach z pięcioma mocowaniami na dźwig 2t. Zamontować w to miejsce dach bez żadnych mocowań na dźwig.
- koła napinające były w wersji odlewanej, a nie spawanej.

- jarzmo "Saukopf" z otworem na MG nie stosowano we wczesnych pojazdach. Można dać takowe jarzmo bez otworu na MG.
Wczesne miały też pastę "zimmerit".

Jeśli tak zostanie jak teraz nie będzie też oznaczało że pojazd jest w wersji późnej. Aby tak było trzeba pozmieniać te wczesne elementy w innych miejscach pojazdu.

 

Pozdrawiam

Krzysztof

[barti94]

1 godzinę temu, Mkbewe napisał:

Zanim zaczniesz malować popraw lufę - usuń ślad łączenia form wzdłuż lufy i hamulca wylotowego. Sprawdzałeś na sucho czy gąsienice pasują do podwozia? Bo może się okazać że są za krótkie lub nie wchodzą na zęby koła napędowego i będzie później problem żeby je założyć/ułożyć. Przejrzyj raz jeszcze model czy gdzieś nie pominąłeś jakiegoś wypychacza czy innej niedoskonałości, czy nie będzie problemu żeby połączyć kadłub z górą. Jak wszystko jest OK to połóż podkład. Ja akurat nie myje ramek modelu przed sklejaniem tylko po cały model, za pomocą miękkiego pędzelka, bo przecież sklejając dotykasz model palcami i zostawiasz tłuste odciski, pył po szlifowaniu itp. Możesz spróbować, nie zaszkodzi tylko uważaj na małe części.

 

Co do malowania nie bardzo wiem po co chcesz pokrywać go po podkładzie w całości oxide rust. To jakiś etap pod przyszłe zabiegi, zdrapki czy cuś?

O jakie koła przednie Ci chodzi? Pytasz czym pomalować zęby na kole napędowym?

 

Tak chodzi mi o zęby na kole napędowym. Czy na  koła te w odróżnieniu od całości jako warstwę pod chipping dać jakąś farbę metaliczną czy może trochę nanieść takiej farby małą gąbką podczas robienia już finalnych efektów?

 

Lufa i parę innych elementów zostały poprawione. Gąsiennice wstepnie założone i pasują, więc nie jest źle   Zgodnie z Twoją radą przemyłem model.  Udało mi się też bez żadnych problemów dopasować pancerz do wanny i wszystko jest już sklejone:

 

 

 

Co do koncepcji położenia old rust a później german grey/innego ciemnego koloru zainspirował mnie jeden z poradników na yt. Pomiędzy mniej wiecej 2:00 a 3:00 minutą wykonujący robi taki zabieg i właśnie zastanawiam się czy i w moim przypadku nie zrobić czegoś takiego i tak tutaj głównie chodzi mi o późniejszy chipping. Tutaj wrzucam link do tego poradnika:

 

 

 

Godzinę temu, meser262 napisał:

Wiem że skala 1/72, ale jeśli ma ten pojazd przypominać wczesną produkcję to - 

- trzeba zlikwidować dach z pięcioma mocowaniami na dźwig 2t. Zamontować w to miejsce dach bez żadnych mocowań na dźwig.
- koła napinające były w wersji odlewanej, a nie spawanej.

- jarzmo "Saukopf" z otworem na MG nie stosowano we wczesnych pojazdach. Można dać takowe jarzmo bez otworu na MG.
Wczesne miały też pastę "zimmerit".

Jeśli tak zostanie jak teraz nie będzie też oznaczało że pojazd jest w wersji późnej. Aby tak było trzeba pozmieniać te wczesne elementy w innych miejscach pojazdu.

 

Pozdrawiam

Krzysztof

 

Nie będę polemizował. Wszystko wskazuje na to, że będzie to  późniejsza wersja 

Edytowane 30 Października 2022 przez barti94

[meser262]

40 minut temu, barti94 napisał:

Wszystko wskazuje na to, że będzie to  późniejsza wersja 

Obecna wersja (ta w modelu) NIE istniała. Popatrzyłem na ramki i w modelu nie dali kół odlewanych.
Przy obecnym stanie najłatwiej (chyba) będzie, aby to trochę upodobnić do wersji wczesnej - trochę pościnać.

Po tych cięciach dach będzie OK. "Ciut" szpachli i jarzmo też będzie poprawne.

 

Pozdrawiam

Krzysztof

[Mkbewe]

Już rozumiem. Ja osobiście maluje zęby czy to kół, czy gąsienic, ogólnie elementów metalowych trących o siebie, pędzelkiem Pactra A54 Gunmetal. Można użyć też jakiejś ciemniejszej farby metalicznej np Steel (Pactra A75). Są to farby półmatowe  i powinieneś malować nimi te elementy na sam koniec żeby zachowały swój wygląd wyślizganego metalu. Na tyle na ile pozwala na to później montaż. Nie musi być to akurat Pactra, ale wydaje mi się że najlepiej do tego nadają się farby akrylowe, które można rozcieńczyć woda. Odradzam srebrna farbę gdyż jest za jasna i będzie to kiepsko zgrywać się z resztą. Można też tak jak wcześniej, na sam koniec potraktować takie powierzchnie grafitem z miękkiego ołówka B.

 

  Odnośnie filmiku. Pan używa tam podkładu Tamiya w kolorze red oxide, który na prawdziwym pojeździe jest podkładem antykorozyjnym, później wykonując w sumie kolejności warstw jak na prawdziwym pojeździe. W Twoim przypadku to bez sensu trochę. Musisz wiedzieć że im więcej farby na tak małym modelu tym gorzej dla niego. Do tego jest to ciemny kolor i będzie Ci trudniej go malować. Jeśli chcesz wykonywać jakieś ubytki w farbie do tejże warstwy antykorozyjnej to lepiej będzie je zrobić później na położonym już kamuflażu pędzelkiem czy gąbką - takie moje zdanie.

  Proponuję pomalować go podkładem który już masz, położyć kolor bazowy Dunkelgelb, kamuflaż jeśli jest, później rozjaśnienia tymi kolorami poprzez dodanie białej farby tak by były o ton jaśniejsze i dalej.

  Zobacz sobie taką technikę malowania właśnie cieni i rozjaśnień ,jeśli masz aerograf - Black and White. Wydaje mi się że chyba o to Ci chodzi. Poszukaj też poradników na YT gdzie ktoś skleja model w 1/72. Każda skala rządzi się trochę  swoimi prawami. Zobacz Plasmo lub Night Shift, zdaje się że chyba skleił jakieś dwa modele w 1/72

[barti94]

3 godziny temu, meser262 napisał:

Obecna wersja (ta w modelu) NIE istniała. Popatrzyłem na ramki i w modelu nie dali kół odlewanych.
Przy obecnym stanie najłatwiej (chyba) będzie, aby to trochę upodobnić do wersji wczesnej - trochę pościnać.

Po tych cięciach dach będzie OK. "Ciut" szpachli i jarzmo też będzie poprawne.

 

Pozdrawiam

Krzysztof

 

 

Dziękuję za radę Elementy zostały usunięte a dziura zaszpachlowana. Model podstał już podkład.

 

 

3 godziny temu, Mkbewe napisał:

Już rozumiem. Ja osobiście maluje zęby czy to kół, czy gąsienic, ogólnie elementów metalowych trących o siebie, pędzelkiem Pactra A54 Gunmetal. Można użyć też jakiejś ciemniejszej farby metalicznej np Steel (Pactra A75). Są to farby półmatowe  i powinieneś malować nimi te elementy na sam koniec żeby zachowały swój wygląd wyślizganego metalu. Na tyle na ile pozwala na to później montaż. Nie musi być to akurat Pactra, ale wydaje mi się że najlepiej do tego nadają się farby akrylowe, które można rozcieńczyć woda. Odradzam srebrna farbę gdyż jest za jasna i będzie to kiepsko zgrywać się z resztą. Można też tak jak wcześniej, na sam koniec potraktować takie powierzchnie grafitem z miękkiego ołówka B.

 

  Odnośnie filmiku. Pan używa tam podkładu Tamiya w kolorze red oxide, który na prawdziwym pojeździe jest podkładem antykorozyjnym, później wykonując w sumie kolejności warstw jak na prawdziwym pojeździe. W Twoim przypadku to bez sensu trochę. Musisz wiedzieć że im więcej farby na tak małym modelu tym gorzej dla niego. Do tego jest to ciemny kolor i będzie Ci trudniej go malować. Jeśli chcesz wykonywać jakieś ubytki w farbie do tejże warstwy antykorozyjnej to lepiej będzie je zrobić później na położonym już kamuflażu pędzelkiem czy gąbką - takie moje zdanie.

  Proponuję pomalować go podkładem który już masz, położyć kolor bazowy Dunkelgelb, kamuflaż jeśli jest, później rozjaśnienia tymi kolorami poprzez dodanie białej farby tak by były o ton jaśniejsze i dalej.

  Zobacz sobie taką technikę malowania właśnie cieni i rozjaśnień ,jeśli masz aerograf - Black and White. Wydaje mi się że chyba o to Ci chodzi. Poszukaj też poradników na YT gdzie ktoś skleja model w 1/72. Każda skala rządzi się trochę  swoimi prawami. Zobacz Plasmo lub Night Shift, zdaje się że chyba skleił jakieś dwa modele w 1/72

 

Faktycznie. Obejrzałem kilka filmików z budowy tych Twórców i parę poradników. Tutaj w 100 procentach muszę się zgodzić, że dawanie dużej ilości farby będzie kiepsko wpływać na model.  Do zrobienia obić najpewniej użyję farby MIG 0044 Chipping bo akurat taką posiadam. Teraz wdrożę następny etap czyli położenie Dunkelgelb. W moim przypadku będzie to TS-3.

[Mkbewe]

Rozwierć jeszcze rurę wydechową przy tłumiku. Będzie lepiej wyglądał

[barti94]

21 godzin temu, Mkbewe napisał:

Rozwierć jeszcze rurę wydechową przy tłumiku. Będzie lepiej wyglądał

 

Nie mam niestety tak małego wiertła i trochę boję się uszkodzić.  W etapie końcowym budowy postaram się pomalować na czarno i zrobić wrażenie otworu. Udało mi się położyć kolor Dunkelgelb. Faktycznie bez kładzenia pod spodem innych kolorów wygląda to świetnie. Detale są widoczne a obicia zrobię później. Niestety teraz złe wiadomości i aż dwie. Jest dość poważny problem. Podczas prac z malowaniem modelu ułamał się karabin i nieznacznie oberwała osłona. Co do osłony nie martwię się bo można tam zrobić ognisko rdzy i ładnie to zamaskować to karabin siedzi na słowo honoru.Próbowałem podklejać ale połączenie jest bardzo miękkie plastyczne i wszystko odpada. Jest jakieś rozwiązanie jak i czym mógłbym wzmocnić to połączenie? Drugi problem to jarzmo i powstały tam fabrycznie ubytek. O ile udało mi się zaszpachlować, wyrównać i dać podkład to po nałożeniu farby mam wrażenie jakby wszystko siadło odsłaniając niewielki ubytek. Tutaj też niestety będę zmuszony dać trochę rdzy aby zamaskować problem. Obecny stan prac wygląda następująco:

 

 

 

I tutaj zdjęcie z bliska tego karabinu

 

 

I ostatnie pytanie. Jakimi kolorami najlepiej pomalować ten element:

 

 

Proszę o pomoc w sprawie tego połączenia A tymczasem będę brać się za malowanie detali.

 

 

 

[patrykd]

Końcówkę karabinu przyklej super glue. Będzie sztywne. Daj minimalna ilość co do wyciorow odsyłam do mojego stuga. 

[Mkbewe]

Zalecałbym jego przyklejenie później gdy już założysz gąsienice i skończysz malować detale bo gwarantuje Ci że znowu go urwiesz operując modelem

[barti94]

10 godzin temu, Mkbewe napisał:

Zalecałbym jego przyklejenie później gdy już założysz gąsienice i skończysz malować detale bo gwarantuje Ci że znowu go urwiesz operując modelem

 

Tak właśnie zrobię i obecnie będę go malować w częściach a na koniec spróbuje do kupy skleić super glue. Dzisiaj malowałem trochę detali metalowych i pewnie niebawem wrzucę efekt moich prac. Obecnie trochę zastanawiałem się nad gąsienicami. Mój plan zakłada pokrycie ich kolorem german grey, następnie wash for thacks. Na koniec pigment track rust z pigmentfixerem i dodanie trocę light dust. Czy moja koncepcja jest słusza? Co ewentualnie zmienić ?

 

[barti94]

Witajcie po krótkiej przerwie. Prace nad modelem intensywnie trwały i tak udało mi się pomalować elementy wyposażenia oraz zrobić gąsienice. Karabin został pomalowany w dwóch częściach i zostanie przyklejony już na sam koniec.

 

 

 

 

Co sądzicie i czy warto coś zmienić?  Co do wydechu to jest to bazowy kolor. Planuję dać wash light rust, i pigment. Teraz planuję dać lakier i zająć się kalkomaniami.

 

[barti94]

Udało mi się nałożyć filtr oraz  wash na model.  Teraz planuje skupić się na tworzeniu kilku rdzawych/brunatnych zacieków, ognisk rdzy, zrobieniu obić najpewniej farba + kredka od AK (AK4181) oraz nałożeniu kół oraz gąsienic. Na koniec skleję karabin i położę pigmenty.

 

 

 

Zastanawiam się również nad użyciem tego płynu od AK

 

 

W jakich obszarach modelu warto/lub nie warto go użyć?  Mój plan to niewielka ilość na koła i przy zawieszeniu. Czy warto dawać na pancerz? Jeśli tak to w jakie miejsca?

Edytowane 7 Listopada 2022 przez barti94

[patrykd]

Najlepiej podpatrzeć pracę innych lub zdjęcia używanego pojazdu co do miejsc aplikacji takiego płynu. Proponuję też oglądać sporo filmików na Yt. Mnie bardzo pomogły. Zanim zaczniesz bawić się tym specyfikiem to polecam porobić obicia, zacieki, ślady rdzy.  Ja też zawsze uwypuklam jaśniejsza baza łby śrub, niektóre krawędzie, itp. Model chyba też się błyszczy. Przydałby się najpierw matowy lakier zanim zaczniesz zabawę z kurzeniem. Bo po nałożeniu innych efektów możesz je zredukować niepotrzebnie. W szczególności pigmenty. Warto też pomyśleć o klasycznej biedronce, która ożywi nieco ten model. 

[Evildead]

Ten light dust deposit jest ok, tez go używam czasem, daj go gdzieś w zakamarki, a najlepiej dwa kolory, przydało by się  jeszcze coś ciemniejszego od tego, wtedy wieksza głębia będzie z brudzeniem, daj go z umiarem, bo dosyć ciężko się to zmywa, rób podobnie  jak na filmiku

[barti94]

Dziękuję Na 100 procent się przyda i dzisiaj będę coś z tym kombinować. Mam płyn Fuel Stains 1409 od MIG i zastanawiam się czy warto gdzieś użyć oprócz okolic wlewu paliwa ? Jeśli tak to w jakie miejsca?

[barti94]

Mały update Wywashowałem bardziej pod kątem rdzawych zacieków. Kilka elementów jeszcze bardziej podkreśliłem. Dodałem też trochę Light Dust w paru miejscach. Jutro zajmę się poprawkami gąsienic i drobnymi domalowankami kół. CO do błyszczenia modelu to chyba kwestia światła bo używałem lakieru matowego.