Skocz do zawartości

T-70 M - gdzieś pod Studziankami [UM 1/72]


R_Mazzi

Rekomendowane odpowiedzi

Witam!

A co to za cudo leży obok ??

Jest to zapewne BA-64 - a sądząc po "dokładności" szczegłów cudowny wyrób ACE . Najwyraźniej kolega R_Mazzi postanowił poddać się wyszukanym praktykom autosadomasochistycznym (bez obrazy ) . Kiedyś na tutejszym forum kolega MrBat pokazał że przy dużej dozie samozaparcia da się z takiego zestawu wystrugać coś sensownego . Pozostaje życzyć dużo zdrowia i powodzenia

 

Pozdrawiam!

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Odpowiedzi 52
  • Created
  • Ostatniej odpowiedzi

Top Posters In This Topic

Jest to zapewne BA-64

 

Bingo, ale wątpię bym miał na tyle samozaparcia co Mr.Bat.

Pożyjemy zobaczymy, na razie wyciąłem go tylko z ramek i zgrubsza ociosałem, żeby sprawdzić czy się dwa pojazdy zmieszczą na jednej podstawce.

2 Pułk miał trzy takie wozy, musiałbym sprawdzić, ale prawdopodobnie o numerach 207-209. Fotki z epoki brak (znaczy się fotki wozu z tej jednostki)

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Jeżeli mogę coś doradzić w kwestii otworków pod nity na pancerzu, to niezłe efekty uzyskałem stosując do ich wyborowania igłę od strzykawki ale nową (jest b.ostra)a jest tam pare kalibrów do wyboru. Zresztą wszystkie otwory w modelach (np. otwory strzeleckie w wieży) robię tą metodą. Trzeba trochę wprawnej ręki a efekt jest.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Ja wierciłem w paluchach wietłem 0.2 a jak się złamało to 0.25 mm (właz na wieży). Igły są dość grube, najcieńsza jaką znalazłem to 0.45, podobno bywają 0.4 ale nie trafiłem w żadnej aptece w okolicy

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Bardzo ładnie wyszedł Twój T70, nie jest "przedobrzony" podobnie zresztą jak i pozostałe.Ja się aktualnie spalam przy T60 z Aeroplastu. A w kolejce czeka T26 do totalnego liftingu bo posklejał go jakiś małolat kopiąc model niemiłosiernie. Na razie kąpię go w sodzie usuwając trzy warstwy malarskie. Życzę dalszych osiągnieć w dziedzinie, bo idzie Ci dobrze.

Pozdrawiam - Zdzisław.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Bardzo ładnie wyszedł Twój T70, nie jest "przedobrzony" podobnie zresztą jak i pozostałe.

 

Dzięki, mam nadzieję, że go nie spartolę, bo troszkę jeszcze przy nim mam zamiar podziałać

 

Na razie po dłuższej chwili zastanowienia nad kolejnością działania mogę zanucić taką pioseneczkę:

" .......... Biedroneczki są w kropeczki ..... "

 

05_przod_prawy_res.jpg

 

05_przod_lewy_res.jpg

 

05_tyl_lewy_res.jpg

 

05_tyl_prawy_res.jpg

 

 

Zdjęcia spod żarówki.

Biedronka raz, że raczej mało intensywna, dwa zostawiłem trochę mało roztartą ale mniej więcej taki miałem zamiar. Mniej chodziło mi o zmianę kolorów a więcej o powstanie delikatnego "smużenia" (hmmm jest w ogóle taki wyraz w języku polskim?

Teraz spokojnie niech sobie wyschnie i spróbujemy jak smakuje filtrowanie

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Next step

 

Modelik dostał zgodnie z trendami mody warstwę filtrów. Robione pierwszy raz, więc dość nieśmiało, poziome powierzchnie zielonym, pionowe brązowym z palety Miga dla pojazdów alianckich.

Szczerze mówiąc dużej różnicy widać nie było, zmiany kolorów można było minimalnie zobaczyć pod światło. No i troszkę przyciemniał.

 

Następny kroczek. „Łoś”, jako, że jestem leniwy dość też użyłem gotowca Miga (dark). Coś mnie kusi, żeby jeszcze miejscami poprawić jaśniejszym odcieniem.

 

I na koniec tego odcinka pamiętnika sklejacza. Młotkowanie, najpierw jasnozielony a później czarny z odrobiną sieny palonej.

Z tego etapu jestem najmniej zadowolony, w sumie dopiero pod koniec podłapałem co i jak. Myślę, że gdybym młotkował kolejny model jutro czy pojutrze byłbym z efektu zadowolony, jak zrobię to za kwartał to znów zapomnę co i jak i trzeba będzie się uczyć od nowa. Ech chyba trzeba zwiększyć produkcję

 

Tyle nawijki teraz fotki:

06_01_res.jpg

 

06_02_res.jpg

 

06_03_res.jpg

 

06_04_res.jpg

 

06_05_res.jpg

 

06_06_res.jpg

 

06_07_res.jpg

 

Fotki w świetle dziennym nieco przychmurzone.

Następne sesja mam nadzieję będzie już na podstawce, więc sam czołgutkek nie będzie już tak strasznie wykadrowany. Kurcze ciągle piszę, że zoom mi nie służy ale nie wyciągam z tego żadnych wniosków

 

Jak zwykle mile widziane wszelkie uwagi.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Ta fotka, którą prezentowałeś, to chyba okolice Warki.

 

PS. wiesz co, tylko te rureczki jakoś tak ... coś dziwnie z nimi.

 

Chodzi Ci o foto z epoki? Większość źródeł lokuje je na przyczółku magnuszewskim.

Rureczki? Znaczy się wydech? Spigmentuje się oczywiście w następnym etapie. Jak się zdecyduje czy bardziej czarne czy bardziej rdzawe....

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

... Trochę chyba orzeł zzieleniał, i zęby od gąsek pod tłumikiem chyba trochę się zabrudziły

 

Coż, nie należy filtrować po kalkomaniach, niby oczywiste, nie? A jednak ....

Układ jezdny podpicuję razem z podstawką.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Witam!

Szkoda że zdecydowałeś się wykorzystać orginalną lufę z zestawu . Nie prezentuje się niestety najlepiej . ARMOwska to wydatek rzędu cca 10 PLN i jest bardzo ładna. Elegancki kolor rdzy na wydechach ale już faktura na nich moim skromnym zdaniem zbyt gruboziarnista - w tej skali i przy tej wielkości pojazdu te "grudy" pęcherzy rdzy (bo chyba o ich odtworznie chodziło ) w realu byłby wielkości dłoni. Taki wydech to z pewnością korodował na potęgę ale chyba nie aż tak... Kółeczka jak mniemam usyfione będą na sam koniec, kontekstowo do podłoża winetki

Reszta to miód z boczkiem .

 

Pozdrawiam!

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Szkoda że zdecydowałeś się wykorzystać orginalną lufę z zestawu .

 

hehe to właśnie lufa armo tyle, że nie za bardzo wiedziałem jak ją wpasować, i zamiast odciąć kawałek jarzma odciąłem kawałek lufy bo jakoś mi się za gruba przy mocowaniu wydawało. Poza tym troszkę ją za bardzo przyszpachlowałem na łączeniu

 

... faktura na nich moim skromnym zdaniem zbyt gruboziarnista ....

 

Ano, nie wiem czemu wydawało mi się, że pod pigmenty musi być faktura znacznie mocniejsza niż pod farbę. Się uczy człowiek całe życie...

 

Kółeczka jak mniemam usyfione będą na sam koniec, kontekstowo do podłoża winetki

taką mam nadzieję

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Heh... chyba bym musiał opublikować zdjęcie tłumika z mojego samochodu: może nie ma tam tyle rdzy co na teciaku R_mazzi'ego ale jest tego sporo. Spaliny zawierają sporo wody co w połączeniu z wysoką temperaturą daje krótką żywotność tego elementu. Cóż, wydaje mi się, że w przypadku tłumika każda wersja ( z rdzą czy bez) jest równie uzasadniona.

 

A modelik jest super!

 

Pozdrawiam!

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Poszukam jeszcze zdjęć, tłumików, najlepiej od czołgów Może pomoże nam to, jeszcze bardziej udoskonalić swój warsztat. Dojdzie do tego, że modele w skali 1/144 zaczną latać, a 1/72 będą strzelać i warczeć.

Co to twojego modelu, to jest zawodowy, samo wykonanie i sam model czołgu, tylko podziwiać tych czołgistów, jak oni dawali radę w tym jeździć?!

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Obawiam się, że dość krótka była ich żywotność i nie za bardzo miały czas zardzewieć, wypalone, niż zardzewiałe. Szkoda, że nie ma zdjęć na których widać tłumiki, wczoraj znalazłem jedynie tego żabojada.

Fajny ten KT.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.

Gość
Dodaj odpowiedź do tematu...

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Usuń formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.


×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

Umieściliśmy na Twoim urządzeniu pliki cookie, aby pomóc Ci usprawnić przeglądanie strony. Możesz dostosować ustawienia plików cookie, w przeciwnym wypadku zakładamy, że wyrażasz na to zgodę.