Skocz do zawartości

Ławoczkin Ła-5FN 1:72 Revell


Swistak1541804957

Rekomendowane odpowiedzi

SŁABEJ JAKOŚCI FOTKI USUNIĘTE.

PROSZĘ ZJECHAĆ NIECO NIŻEJ, GDYŻ TAM SĄ JUŻ ŁADNE I DOBREJ JAKOŚCI.

 

DZIĘKUJĘ

 

Bartek

Edit...

Stosowanie tylko wielkich liter jest postrzegane jako krzyk, pisz zatem używając normalnej wielkości w/w...

 

Nowe informacje w temacie objawiamy poprzez wpis w postach a nie poprzez edycję tytułu...

Admin...

Edytowane przez Gość
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Jak na początek to całkiem nieźle. Mam tylko dwie uwagi.

1. Czy ramy owiewki są pomalowane? Jeśli nie (a tak mi się wydaje) to chyba powinieneś to jeszcze poprawić.

2. Nie znam się na ruskich fruwadełkach, ale ten kolor na spodzie nie powinien być jaśniejszy?

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Kolor na spodzie powinien być ZDECYDOWANIE jaśniejszy !

Natomiast zdjęcia znowu masakra. To nie jest kwestia wieku aparatu, tylko ustawień. Jeśli nie potrafisz zrobić lepszych fotek, to poproś kogoś starszego, kto się na tym lepiej zna.

I jeszcze jedno:

Tutaj umieszczam zbliżenie działka, które zrobiłem sam

O jakim 'działku' mówisz? Ten samolot miał 'działka' w kadłubie. To jest raczej rurka pitota.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

1. Ramy owiewki są pomalowane Metalizerem i lekko "pobrudzone".

2. Co do koloru spodu przepraszam.

3. Co do zdjęć:

- Są na pewno DUŻO lepsze od poprzednich

- Przy robieniu następnych fotek będę prosił tatę o pomoc.

 

 

Dziękuję i pozdrawiam

 

Bartek

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Jak już pisałem w Twojej relacji: rób fotki z większej odległości a potem je kadruj w programie graficznym. Na drugim zdjęciu np widać, że ostrość złapała się na koniec tego kartonu. Gdybyś robił zdjęciu modelu z takiej odległości to ostrość byłaby ok. Jeśli znów wyjdą takie to lepiej ich nie wrzucaj tylko próbuj dalej.

 

Jak na początek model wygląda ok. Popracuj nad przyklejaniem elementów typu kół i nie stawiaj modelu na kołach jeśli klej dobrze nie wyschnie. Spróbuj z klejem CA, tylko uważaj bo NA PRAWDĘ szybko łapie (łącznie z palcami), spytaj ojca to może pokaże Ci co i jak.

 

 

pozdrawiam

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Są na pewno DUŻO lepsze od poprzednich

 

to niezaprzeczalny fakt, ale nie tłumaczy

 

Przy robieniu następnych fotek będę prosił tatę o pomoc.

 

Popróbuj sobie różne ustawienia. Aparat cyfrowy ma tą wyższość nad analogicznym, że efekt można zobaczyć od razu. Pamiętaj : trening czyni mistrzem. To samo dotyczy modelarstwa.

Co do niebieskiego, fakt zbyt ciemny, ale nie musisz od razu przepraszać za kolor. Następnym razem popraw. Polecam jeszcze użycie szpachli (przejścia między płatami a kadłubem wypadało by staranniej dopasować) i staranniej mieszać farbę niebieska jest chyba zbyt gęsta. Piszę "chyba" bo fotki wymagają uruchomienia postrzegania pozazmysłowego.

Poczytaj przy okazji o konstrukcjach lotniczych, a nikt ci nie wytknie, że nie wiesz co to krawędź spływu, slot, czy owa rurka pitota.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Co do aparatu.

1. Zdjęcia rób w dzień, w słonecznym miejscu, w miarę możliwości bez lampy błyskowej.

2. Nie rób zdjęć z ręki. Jeśli nie masz trójnogu (6-10 zł, w każdym fotograficznym) to przynajmniej połóż aparat na jakiejś podkładce o odpowiedniej wysokości, np. książce - pomaga.

3. Poszukaj w aparacie funkcji makro - jeżeli jest (a jest w większości modeli, nawet w tanich cyfrówkach) to ją włącz. Jeżeli nie ma, to tak jak mówi Ostach - fotki w max rozdzielczości i eksperymentalnie dobierz odległość tak, aby model był ostry, a następnie wytnij sam model. Polecam do tego np. IfranView - darmowy i bardzo przydatny programik.

4. Kwestia tła - powinno być jednolite, ten karton tak jakoś nieprofesjonalnie wygląda i może utrudniać złapanie ostrości. Najlepiej idź do papierniczego i zaopatrz się w arkusz brystolu o jakimś w miarę neutralnym kolorze - moim zdaniem najlepszy będzie błękitny, najlepiej eksponuje sam model i nie męczy oczu widzów. Potem oprzyj go o ścianę tak aby część leżała płasko na podłodze, postaw na tej części model i walnij fotkę.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • 4 months later...

Witam ponownie.

 

Chciałem poinformować, że troszkę się poduczyłem co do obsługi aparatu, lepiej przygotowałem miejsce do fotografowania itd.

 

Tak więc chciałem wam się pochwalić zdjęciami Ławoczkina lepszej jakości.

 

Oto one:

1002988yx5.jpg

w800.png

1002989wc0.jpg w800.png

1002991zf0.jpg

1002992md5.jpg

w800.png

1002995nh9.jpg

w800.png

1002997lm3.jpg

w800.png

 

 

No to teraz usprawiedliwienie:

Chciałem przeprosić za jedną rzecz. W poprzedniej wypowiedzi pomyliło mi się coś. Pisałem wtedy na szybko i owiewka skojarzyła mi się z tymi wydechami od silnika. Zapomniałem, że to inaczej ta szyba. Przepraszam.

 

No... teraz macie zdjęcia Full HD więc możecie po mnie jeździć do woli.

Chciałbym usłyszeć kilka opinii.

 

Jednak pamiętajcie.

Jest to mój pierwszy model.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Rozcieńczaj farbę, bo strasznie nieestetycznie wygląda. Kolor niebieski chyba nie ten co trzeba Po bokach kadłuba, za kolektorami wydechowymi była niepomalowana blacha - równe krawędzie powinny być. Owiewka niepomalowana i brudna. Podwozie krzywo, kalkomanie niedoklejone.

 

Przydało by się zdjęcie od góry.

 

Rób zdjęcia na jakimś jasnym tle.

 

Wesołych świat

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Kolor niebieski chyba nie ten co trzeba

Zapewne tak. Był to mój pierwszy model od dawna. Miałem kilka farbek i mało kasy, więc wykorzystałem co miałem

Po bokach kadłuba, za kolektorami wydechowymi była niepomalowana blacha

W tym modelu akurat tam jest goła blacha.

Owiewka niepomalowana i brudna.

Do tego się przyznaję, ale jak już mówiłem-pierwszy model.

Rób zdjęcia na jakimś jasnym tle.

Tutaj się nie zgodzę. Moim zdaniem na czarnym wygląda ładnie, i światło bardzo się nie odbija, więc nie "razi po oczach".

tylko te kalkomanie na ogonie ... wystają

Wiem. Były to moje pierwsze kalkomanie w życiu, więc nie wyszły najlepiej. Po położeniu ich chciałem jak najlepiej je ustawić, jednak w pewnym momencie odmówiły współpracy i zostały tak jak są.

 

Mimo to dziękuję za opinie. Na pewno z nich skorzystam na przyszłość.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

A mi się zdaje, że trochę się śpieszyłeś z malowaniem i wyszły smugi. Zacieków też trochę jest. Mi też się to czasem zdarza(jak się nie opanuję:P).

Radzę wolniej warstwowo co kilka godzin i szlifować zacieki i od nowa.

 

I jeszcze jestem ciekaw szybki z tyłu. To normalne, że ona jest tak wysoko, czy nie dopasowałeś?

I szybki też fajnie jest malować. Znaczy się stelaż, na których one są. To szczegół ale daje efekt.

 

Jak na pierwszy model to życzę powodzenia!

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Świstak, powiem uczciwie. O tym modelu na Twoim miejscu DAWNO BYM JUŻ ZAPOMNIAŁ, bo jest, nie czarujmy się - koszmarny (krzywy, ohydnie pomalowany, zalany klejem). A Ty się nim podniecasz jak nie powiem kto (lub co). Weź się do roboty i zacznij kolejny, uważając na instrukcję, stosując mniejsze ilości kleju, pilniki, szpachlę i nie spiesz się. No i bardziej przykładaj się do malowania i rad innych, których jest dużo tutaj na forum (nawet specjalne wątki temu poświęcone). Wiele osób maluje pędzlem i uzyskuje doskonałe efekty. Powodzenia zatem

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Avi - wyluzuj chłopak sie uczy zawsze trzeba opłacić frycowe (czyt. spieprzyć kilka modeli żeby wreszcie coś wyskrobać) sam przecież wiesz... chyba każdy jak zaczynał to sie jarał tym że ten samolocik/czołguś już nie jest jednolity tylko kolorowy itd

Swistak - faktycznie, odstaw model na półke, kiedyś będzie sympatycznym wspomnieniem początków (moje początki były jeszcze słabsze...:P) i tak jak mówi Avi bierz sie za następny , wiesz już co-nieco jak robić żeby było dobrze, a czego nie robić żeby nie spieprzyć, powodzenia!

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Avi - wyluzuj

Przecież jestem wyluzowany. Nie napisałem niczego napastliwego. A poza tym mówisz mi, żebym 'wyluzował' a potem w swoim poście piszesz dokładnie to co ja napisałem wcześniej.

chłopak sie uczy

Sęk w tym, że się NIE UCZY. Wszystko wie najlepiej, a jak Mu się powie do czego coś służy, czy jak się czegoś używa, to potrafi wyśmiać bo i tak wie lepiej ;). Na domiar wszystkiego zakłada osobne tematy (oprócz galerii), w których mamy komentować ten nieszczęsny model (na szczęście już pozamykane).

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Sęk w tym, że się NIE UCZY. Wszystko wie najlepiej, a jak Mu się powie do czego coś służy, czy jak się czegoś używa, to potrafi wyśmiać bo i tak wie lepiej ;). Na domiar wszystkiego zakłada osobne tematy (oprócz galerii), w których mamy komentować ten nieszczęsny model (na szczęście już pozamykane).

 

ok widze że sie znacie nie od wczoraj, jak tak sprawa wygląda to ok - nie bronie młodziaka :P niech próbuje

Świstak - czekam na nast model

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Weź się do roboty i zacznij kolejny, uważając na instrukcję, stosując mniejsze ilości kleju, pilniki, szpachlę i nie spiesz się.

 

Mam Spitfire już na etapie malowania. Wypisane powyżej narzędzia też posiadam i zostały w Spicie użyte. Spitt będzie dużo lepszy

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.

Gość
Dodaj odpowiedź do tematu...

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Usuń formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.

×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

Umieściliśmy na Twoim urządzeniu pliki cookie, aby pomóc Ci usprawnić przeglądanie strony. Możesz dostosować ustawienia plików cookie, w przeciwnym wypadku zakładamy, że wyrażasz na to zgodę.