MiG-29A Fulcrum - Italeri 1/72

[mig]

To jest nowsze wydanie MiGa. Italeri zmodyfikowało ramki, anteny są do wyboru w zależności od wersji.

[Cinis]

Dół już pomalowany. Odrobinę przesadziłem i preshading nie jest widoczny tak dobrze jak bym chciał. Pozdrawiam

[Cinis]

Górny kolor bazowy już położony. Przy okazji pomalowałem pozostałe części. Do pomalowanych elementów przykleił mi się kurz i inne paprochy mimo wcześniejszego odkurzenia modelu i mniej więcej okolicy. Są jakieś sposoby, żeby tego uniknąć?

[Cinis]

Główne 3 kolory są już położone. Wyszło prawie tak jak chciałem (zbyt ostre krawędzie w kamuflażu). Z dołu nieco krzywo, ale nie wiedziałem jak inaczej mam przyciąć taśmę, żeby było równo. Nie obyło się bez strat - ściągając maskę urwałem antenkę przez co malowanie w okolicach klejenia jest jeszcze do poprawy. Pozdrawiam.

[Cinis]

Aktualizacja po ponad miesiącu. Złożyłem podwozie, pylony, pomalowałem kilka drobiazgów. Pozostał mi tylko silnik, z którym będę teraz walczył.

[Cinis]

Na model został położony lakier bezbarwny vallejo, na niego kalkokamanie i ponownie lakier bezbarwny. Doliczyłem się 109 kalek. Pozostał mi tylko panel line i lakier matowy.

[Cinis]

Panel Line gotowy. Postanowiłem go rozetrzeć zamiast kompletnie usunąć z niechcianych miejsc, aby stał się swojego rodzaju "filtrem". W niektórych miejscach powierzchnia była chropowata przez co ciężko było mi go zmyć, patyczki do uszu się strzępiły i zostawiły włókna. Postaram się je usunąć pęsetą. Nie wiem z czego to wyniknęło, pewnie popełniłem gdzieś błąd. Pozdrawiam

[pmroczko]

Wygląda całkiem dobrze!

Ja też mam problem z nierównościami farby - pewnie mam zbyt duży bajzel w pracowni... Może mogła by pomóc "komora lakiernicza" z wentylatorem i filtrem... Ale na pewno jak odkurzysz i zaczniesz malować, to sporo kurzu będzie się unosić w powietrzu - to już lepiej dać mu w spokoju usiąść...

A jak farba porządnie wyschnie, to można się pokusić o przeszlifowanie powierzchni papierem ściernym "bardzo duża liczba"... Te 2 tysiące powinno być OK.

Jak pociągniesz całość matem to myślę, że wszystko będzie OK. Życzę powodzenia w budowie i pozdrawiam

Paweł

[Vieh_san]

Pytanie czy nierówności są pojedyncze, czy się powierzchnia zrobiła chropowata? Bo jak chropowata się zrobiła to może być za duże ciśnienie/ za mało rozcieńczona farba i zaczyna schnąć w locie, jak się osadza to już nie wypoziomuje się przez to. Tym bardziej latem jak jest bardzo ciepło.

[Cinis]

Model był malowany w kwietniu kiedy jeszcze były temperatury bliskie zera za oknem. Chropowata powierzchnia powstała w miejscach trudniej dostępnych. Model jest już ukończony - nałożyłem mat, przykleiłem oszklenie (podkład wpłynął pod maskę i nieco je zabrudził, ale udało mi się go zdrapać paznokciem) i dodałem nieco pigmentu na koła. Wszystkie pyłki ładnie się ukazały po nałożeniu lakieru bezbarwnego, a bezinwazyjne zdjęcie ich zajęło by mi mniej więcej 500 lat znając moją motywację. Zdjęcia wrzucę tutaj, nie ma się czym chwalić w galerii. Za niedługo startuję ze Spitfire'm. Dziękuję wszystkim za wsparcie przy budowie. Pozdrawiam

[Vieh_san]

No to jeśli w trudno dostępnych miejscach, czyli rozumiem, przy załamaniach, gdzie powierzchnie były do siebie zwrócone pod sporym kątem. To wtedy znaczy najczęściej, że za duże ciśnienie było użyte do malowania. Farba odbijała się od jednej powierzchni i lądowała na drugiej jako taki "odprysk"- była bardziej podeschnięta i osadzała się na drugiej powierzchni w formie mikroskopijnych kropel, które dają taki "szorstki" efekt. Obrazek może pokaże co mam na myśli. Chociaż go nabazgrałem palcem teraz w telefonie. Gdzieś kiedyś widziałem ładne rysunki dotyczące tego tematu, ale teraz nie pamiętam skąd.

 

 

[Cinis]

Dzięki wielkie, zwrócę na to uwagę przy następnym malowaniu

[burzatg]

Wyszło całkiem przyzwoicie.

Na duży "+" dziób i gondole silników, wyprowadziłeś ładnie.

Sam sklejałem ten model, więc wiem ile było przy tym pracy.

Jest kilka niedociągnięć, jak choćby:

-blachy nad dyszami powinny być w metalicznym kolorze,

ale całość prezentuje się całkiem dobrze.

Co do uwag jeszcze.

Zrobiłeś "preshading" po czym całkiem go zamalowałeś.

Sądzę iż malowałeś dość obfitym strumieniem i mało rozcieńczoną farbą.

W necie znajdziesz sporo tutoriali  na temat malowania.

Ale się rozpisałem

Działaj dalej, jest dobrze, będzie jeszcze lepiej