Skocz do zawartości

Parowóz Ty2 (BR-52) trumpeter 1:35


tornado

Rekomendowane odpowiedzi

już mnie niczym nie zaskoczy

mnie też, nie będą juz mieli okazji:D

Czy otwierane drzwi,zrobiłeś na poziomie budowy(pasowałeś i podcinałeś)

W modelu jest framuga, wyrównywałeś ja jakoś?

U mnie, po wsunieciu drzwi:

1,musiałbym je podciąć

2. wyrównać ramę drzwi, by w pozycji otwartej jakoś to było/

Jak postąpiłeś?

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Odpowiedzi 151
  • Created
  • Ostatniej odpowiedzi

Top Posters In This Topic

Jak postąpiłeś?

 

Nie planowałem otwartych drzwi (miały być zamknięte), ale jak przeczytałem w Twoim temacie, że wewnątrz nic nie widać to poprostu przykleiłem je od wewnątrz aby można było sobie zerknąć do środka. Framugi nie obcinałem gdyż bałem się, że na tym etapie budowy mogę coś skonocić.

 

Ps.

Na czarnym tle praktycznie nie widac framugi, trzeba baaaardzo przybliżyć się do modelu aby ją zobaczyć.

 

Ps.2

Framugi nie można odciąć gdyż drzwi w oryginale są większe od otworu, po jej wycięciu wyglądały by jak drzwi wahadłowe.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Na czarnym tle praktycznie nie widac framugi

no właśnie, przy moich obiciach,zaciekach,rdzach momentalnie byłoby widać.

Specjalnie je już "zdemontowałem" i sie glowiłem

Jednak pozostane przy zamknietych, musiałbym malowac całą bude na nowo,a to już mi sie nie widzi:(

Do fotek, rozumiem przescieradło bądż obrus RULEZZZZ.....

A i wyrwałem takze jedna szybke, zawsze pamietałem,że szyby otwierały sie w dół,a u Ciebie dojrzalem że w bok - poprawi się ;)

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Zabrałem się za budowę lemieszy, do ich budowy wykorzystałem wsporniki z zestawu i płytkę PCV 0,2mm. Niestety z jednym ciągle mam jakieś problemy - najpierw klej zdeformował płytkę w miejscu łączenia, a póżniej po szpachlowaniu zważyła się farba Nie będę wiecej męczył sie z tym lemieszem, doszedłem do wniosku że wykonanie nowego zajmie mi najwyżej dwie godzinki, a z tym bawię się już trzeci dzień. Stan obecny:

 

76b0998f159f4537.jpg

92f6981310ade091.jpg

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Ten po lewo wyglada naturalnie

 

Mógł bym go zostawić gdybym robił cały zestaw mocno styrany, niestety nie pasuje on do mojej koncepcji, dlatego rozbiorę go i zrobię go od nowa.

 

Ps.

Znalazłem na allegro kalkomanie z polskimi oznaczeniami taboru kolejowego (lokomotywy i wagony) w skali HO, TT, itd. Napisałem do gościa z zapytaniem o skalę 1:35 i dostałem taką odpowiedź"

cytat:

Najmniejsze zamówienie 50 arkuszy A4. Jeśli było by więcej chętnych na tę skalę to można się zastanowić.

Gościu dodał, że moze wykonać je prawie po swoich kosztach. Miał bym ochotę kupić takie zestawy kalkomani, ale nie aż tyle W zwiazku z tym mam pytanko: Był by ktoś z Was zainteresowany kupnem kalkomani z polskimi oznaczeniami taboru kolejowego w skali 1:35 :?:

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

W końcu uporałem się z lemieszami wiszą już na swoim miejscu ale muszę jeszcze prysnąć je bezbarwnym matem.

 

8888e5ef34c962f7.jpg

6169cefec2521893.jpg

 

Dopiero teraz zwróciłem uwagę na stopnie prowadzące do budki maszynisty, w oryginale przymocowane są do kątowników a w trumpku do płaskowników.

 

aab1dc5860bfeb25.jpg

 

Rozpiziłem drabinki w modelu i wykonałem je od nowa, jeszcze poprawki malarskie i będą gotowe

 

f5fcc2c735a632b7.jpg

7934241b3e740c42.jpg

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • 1 year later...

Witam

Wow ale ten czas leci, ponad rok przerwy w temacie Odkurzyłem ciufcię i zabrałem się za budowę W szynach zaszpachlowałem dziury po wypychaczach i zabrałem się za podstawkę. Oryginalna z zestawu jakoś nie widziała mi się, więc zrobiłem ją od podstaw z kawałka sklejki i kilku kątowników. Podwyższyłem torowisko o jakieś 5 mm, w tym celu po jego całej długości pod belkami przykleiłem kilka plastikowych kształtowników. Wypełnienie podstawki, czyli piasek i tłuczeń (pochodzą z pobliskiego kamieniołomu) przykleiłem do podłoża na lakier bezbarwny.

 

daba4bd6a2971744.jpg

2cdfa28454298759.jpg

bd56940732941b6b.jpg

99423ac9d2f12d33.jpg

 

Przymiarka:

 

ad1f51b7038c7067.jpg

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

ciuchcia sie troche zakurzyla juz, a tender nie :> Dziwne:)

Zarówno ciufcię jak i tender wczoraj myłem w wodzie z płynem do naczyń, widać tender lepiej domył się

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Piękna Lokomotywa widać ,że jest tu włożone dużo czasu i serducha.

 

PS.Też siedzę w kolei tylko 1:87 (HO) Mam zamiar budować makietę.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Witam,

 

Zarejestrowałem się na tym forum, ponieważ tutaj skierowało mnie "google" gdy szukałem informacji na temat budowy parowozów w skali 1:35. Zapoznałem się z tematem i muszę przyznać autorowi wyrazy podziwu. Jednak mam pewne "ale" odnośnie tego modelu.

 

Model Trumpetera przedstawia parowóz wojenny, powiedzmy sobie szczerze, sam model jest modelem czysto redukcyjnym - dioramą bez możliwości jazdy.

 

W obecnej chwili robię już drugi Ty2 na bazie Trumpetera. O ile w pierwszym nie pokusiłem się na wykonanie typowo polskiego osprzętu kotłowego, to w tym, nad którym pracuję obecnie taki osprzęt powstanie.

Chodzi mi między innymi o zawory kotłowe, zawory bezpieczeństwa, miskę odolejacza, prawidłowo wykonaną wężownicę osuszacza powietrza, luft w dachu, inżektor wraz z zaworem Nathana, zawory odmulaczy wraz z dźwigniami. Oczywiście polskie tabliczki foto trawione i polskie reflektory stosowane po 1967 roku. Wszystkie wymienione elementy zamierzam zamontować również w poprzednim modelu.

 

Pierwszy Ty2 jaki robiłem posiada wypukłe drzwi dymincy, w obecnie wykonywanym pokusiłem się na zamontowanie płaskich oraz wyposażenie tego parowozu w tender wannowy produkcji Czech Master Kits.

 

Jak już pisałem, koledze "tornado" gratuluję wykonania modelu i na pewno nie przyszedłem tutaj by krytykować czyjąś pracę. Jednak mnie, człowiekowi od małego dziecka zakochanego w teigrekach od razu rzuciły się w oczy pewne nieścisłości wynikające z niedoskonałości produkcji Trumpetera.

 

Zacznę może od dachu budki maszynisty - typowo niemiecki na spolszczonym parowozie. Zawory bezpieczeństwa również typowo niemieckie (stosowane bardzo krótko po zakończeniu wojny i wcieleniu BR 52 do inwentarza PKP. Generator prądotwórczy zupełnie nie przypominający oryginału. Mocowanie zgarniaczy lemieszowych - również typowe dla maszyn eksploatowanych w Niemczech.

 

Jest to jedyne forum, na którym znalazłem informacje o budowie Ty2 na bazie Trumpetera, stąd też odważyłem się na napisanie tutaj tego postu....

 

Po wydaniu przez Trumpetera maszyny TKt3 (BR 86), która nie daje mi spać, gdyż nie mogę oderwać od niej oczu, całkowicie zrezygnowałem ze skali H0 by w pełni oddać się modelom w skali 1:35. Widok tak dużego i dobrze wykonanego modelu przyciąga wszystkich moich gości i muszę stać z kijem, by który czasem tego nie dotknął

 

Wkrótce zaprezentuję zdjęcia swoich modeli - czekam tylko na dostarczenie zamówionych tabliczek polskich, by móc pokazać model w pełnej okazałości.

 

Wracając jednak do tematu - Modele Trumpetera są dioramami i po sklejeniu są one nieruchome - bynajmniej z założenia producenta. Jednak już od pierwszego Ty2 pokusiłem się na przerobienie modelu tak, by mógł swobodnie poruszać się po torach i pokonywać łuki. Zadałem sobie trud wykonania metalowych osi oraz przesuwu bocznego zestawów kołowych. Co ciekawe, model TKt3 po nasmarowaniu mechanizmów oryginalnymi smarami porusza się zupełnie płynnie a mechanizm rozrządu pary pracuje jak w prawdziwej maszynie. Można również przestawić stawidło w pozycję jazdy do przodu, do tyłu oraz zerową.

 

Wciągnęło mnie to na tyle, że postanowiłem pójść dalej i zastanowić się nad seryjną produkcję elementów do konwersji lub zleceniem produkcji takowym firmom, z którymi współpracowałem przy budowie modeli w H0. Produkcja tych elementów objęła by całość polskiego osprzętu stosowanego w tym maszynach, czyli to co wymieniłem wcześniej.

 

Wypadało by zadać więc pytanie: ile osób znalazło by się chętnych na tego typu elementy. Na razie postanowiłem wiercić dziurę w brzuchu firmie Tololoko o reflektory PKP

A może już ktoś wcześniej coś takiego wykonywał?? - warto by było nawiązać kontakt w tej sprawie....

 

Istnieje również możliwość wykonania odlewów żywicznych poszczególnych elementów i również chętnie nawiążę kontakty i współpracę w tej sprawie.

 

Z poważaniem, Marcin

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Witaj Marcin na forum

Jeszcze nie widziałem Twojego modelu, a już jestem pod wrażeniem tylu przeróbek jakich dokonałeś w parowozie, no a za ruchomy układ jezdny należy Ci się wielki szacun Mam nadzieję, że w najbliższym możliwym czasie wrzucisz pare fotek abyśmy mogli również wizualnie podziwiać Twoje modle

 

Zabrałem się za malowanie blaszek z oznaczeniami, nie bardzo idzie mi z tymi maleństwami bo na 12 szt. jako tako wyszło mi zaledwie 3 szt. (reszta moczy się w zmywaczu Wamod). Przymiarka na sucho:

 

3d6c0f753f1e49d1.jpg

 

Blaszki dorabiane są na zamówienie, niestety ktoś zrobił je w skali 1:32 przez co po zamontowaniu ich będą zajmować dużo większą przestrzeń niż w oryginale, a trzecia dolna może nawet wystawać po za krawędź przetłoczenia Ponad to dopiero teraz przy przymiarce blach zauważyłem, że w oryginale boczne ściany budki nie powinne mieć dolnych przetłoczeń. Nie bardzo już mi się chce szpachlować i od nowa malować model, dlatego zastanawiam się czy aby zamiast blaszek zrobić sobie w odpowiedniej skali kalkomanie W oryginale powinno wyglądać to tak:

051e1ad4b0fe8759.jpg

23a4a8388744c9ff.jpg

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

No jeszcze długo nie zobaczysz. Dopiero początki.

 

Zaprezentuję parę zdjęć tego pierwszego Ty2 jaki robiłem - poza tendrem niestety niewiele różni się od Twojego.

 

Obraz009-1.jpg

 

Obraz010-2.jpg

 

Obraz011-2.jpg

 

Obraz008-3.jpg

 

Obraz007-4.jpg

 

Przy 400W oświetlenia niestety w moim domu jest ciemno i nie za dobrej jakości są te zdjęcia.

 

Na poniższym zdjęciu kocioł drugiej Ty2 a w zasadzie Ty42, która aktualnie powstaje. Widać płaskie drzwi dymnicy oraz nawiercone otwory pod zawory kotłowe. Usunąłem też nadlewy wypustek jakie były przygotowane pod montaż osłon rur kotłowych.

 

Obraz012-2.jpg

 

Obraz005-5.jpg

 

Powinieneś jednak zaszpachlować sobie te przetłoczenie blachy budki. W pierwszym modelu tego nie zrobiłem ale zrobię, bo bardzo daje po oczach. W tym już ściany budy są przygotowane do malowania:

 

Obraz006-4.jpg

 

Docelowo oba parowozy otrzymają wszystkie elementy polskiego wyposażenia. Ty2 prezentowany na zdjęciu będzie jeszcze przerabiany. Między innymi otrzyma poprawnej wysokości osłonę zaworów bezpieczeństwa, inżektor i zawór Nathana po prawej stronie, gwizdawkę oraz zawory odmulaczy. Pokuszę się również na przerobienie mocowania lemieszy. W naszych maszynach wyglądały nieco inaczej.

 

Jednak pełny urok te parowozy będą mieć dopiero wtedy, gdy otrzymają polskie reflektory oraz tabliczki seryjne i ostrzegawcze, które będę miał już może w przyszłym tygodniu.

 

TKt3 zaprezentuję w oddzielnym temacie.

 

Pozdrawiam, Marcin

 

P.S. Kolego tornado , widzę na Twoich zdjęciach piękną blachę karbowaną. Gdzie ona jest do zdobycia??

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dzieki Marcin za zdjątka Ładny model )

P.S. Kolego tornado , widzę na Twoich zdjęciach piękną blachę karbowaną. Gdzie ona jest do zdobycia??

Nie pamiętam - jeżeli nie było jej w zestawie, to musiałem wycinać ją z większej blaszki

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Sorki za post pod postem ale mam mała aktualkę, otóż zrobiłem sobie od podstaw reflektory. Do wykonania ich wykorzystałem dwa plastikowe walce, w których nawierciłem stożkowate lustra. Pomalowałem je metalikiem SM07 od gunziaka, z kątowników i ceowników dorobiłem podstawy lamp i całość zamontowałem na swoim miejscu. Na koniec dorobiłem klosze z ClearFixu:

 

d6c93a3503e6b3f6.jpg

a685c4c635c6065c.jpg

 

Po wyschnięciu i utwardzeniu szybek zrobiłem kilka poprawek malarskich i domalowałem czerwone światełka:

 

780153f317225acf.jpg

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Hmm, a czemu te reflektory są takie malutkie. Mogłeś się wstrzymać, niedługo będą reflektory do tej skali robione seryjnie i prawidłowej wielkości. Te czasze, które wykonałeś są o wiele za małe. Ja czekam na dane mi słowo od Tololoko, że wykona serię reflektorów do skali 1:35 i wtedy dopiero będzie efekt.

 

Dziś jadę na imprę do Krakowa, ale jutro wieczorem postaram się Wam wrzucić relację z przeróbki kół i mechanizmu ruchu na ruchomy.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.

Gość
Dodaj odpowiedź do tematu...

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Usuń formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.


×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

Umieściliśmy na Twoim urządzeniu pliki cookie, aby pomóc Ci usprawnić przeglądanie strony. Możesz dostosować ustawienia plików cookie, w przeciwnym wypadku zakładamy, że wyrażasz na to zgodę.