Gościu Napisano 24 Października 2008 Share Napisano 24 Października 2008 już mnie niczym nie zaskoczy mnie też, nie będą juz mieli okazji:D Czy otwierane drzwi,zrobiłeś na poziomie budowy(pasowałeś i podcinałeś) W modelu jest framuga, wyrównywałeś ja jakoś? U mnie, po wsunieciu drzwi: 1,musiałbym je podciąć 2. wyrównać ramę drzwi, by w pozycji otwartej jakoś to było/ Jak postąpiłeś? Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
tornado Napisano 24 Października 2008 Autor Share Napisano 24 Października 2008 Jak postąpiłeś? Nie planowałem otwartych drzwi (miały być zamknięte), ale jak przeczytałem w Twoim temacie, że wewnątrz nic nie widać to poprostu przykleiłem je od wewnątrz aby można było sobie zerknąć do środka. Framugi nie obcinałem gdyż bałem się, że na tym etapie budowy mogę coś skonocić. Ps. Na czarnym tle praktycznie nie widac framugi, trzeba baaaardzo przybliżyć się do modelu aby ją zobaczyć. Ps.2 Framugi nie można odciąć gdyż drzwi w oryginale są większe od otworu, po jej wycięciu wyglądały by jak drzwi wahadłowe. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Gościu Napisano 24 Października 2008 Share Napisano 24 Października 2008 Na czarnym tle praktycznie nie widac framugi no właśnie, przy moich obiciach,zaciekach,rdzach momentalnie byłoby widać. Specjalnie je już "zdemontowałem" i sie glowiłem Jednak pozostane przy zamknietych, musiałbym malowac całą bude na nowo,a to już mi sie nie widzi:( Do fotek, rozumiem przescieradło bądż obrus RULEZZZZ..... A i wyrwałem takze jedna szybke, zawsze pamietałem,że szyby otwierały sie w dół,a u Ciebie dojrzalem że w bok - poprawi się ;) Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
tornado Napisano 24 Października 2008 Autor Share Napisano 24 Października 2008 Do fotek, rozumiem przescieradło bądż obrus Stare prześcieradło - żonka podarowała Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
tornado Napisano 31 Października 2008 Autor Share Napisano 31 Października 2008 Zabrałem się za budowę lemieszy, do ich budowy wykorzystałem wsporniki z zestawu i płytkę PCV 0,2mm. Niestety z jednym ciągle mam jakieś problemy - najpierw klej zdeformował płytkę w miejscu łączenia, a póżniej po szpachlowaniu zważyła się farba Nie będę wiecej męczył sie z tym lemieszem, doszedłem do wniosku że wykonanie nowego zajmie mi najwyżej dwie godzinki, a z tym bawię się już trzeci dzień. Stan obecny: Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Gościu Napisano 31 Października 2008 Share Napisano 31 Października 2008 Jesli chodzi o "gotowanie" sie farby, to jednak nie załamywałbym się. Popatrz na fotki oryginałów, jakie tam sa "warstwy" a dodatkowa faktura tylko ulepsza wyglad takiego elementu. Ten po lewo wyglada naturalnie Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
tornado Napisano 1 Listopada 2008 Autor Share Napisano 1 Listopada 2008 Ten po lewo wyglada naturalnie Mógł bym go zostawić gdybym robił cały zestaw mocno styrany, niestety nie pasuje on do mojej koncepcji, dlatego rozbiorę go i zrobię go od nowa. Ps. Znalazłem na allegro kalkomanie z polskimi oznaczeniami taboru kolejowego (lokomotywy i wagony) w skali HO, TT, itd. Napisałem do gościa z zapytaniem o skalę 1:35 i dostałem taką odpowiedź" cytat: Najmniejsze zamówienie 50 arkuszy A4. Jeśli było by więcej chętnych na tę skalę to można się zastanowić. Gościu dodał, że moze wykonać je prawie po swoich kosztach. Miał bym ochotę kupić takie zestawy kalkomani, ale nie aż tyle W zwiazku z tym mam pytanko: Był by ktoś z Was zainteresowany kupnem kalkomani z polskimi oznaczeniami taboru kolejowego w skali 1:35 Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Gościu Napisano 1 Listopada 2008 Share Napisano 1 Listopada 2008 Mógł bym go zostawić gdybym robił cały zestaw mocno styrany a tam mocno od razu, myslałem...no miałem nadzieje, ze przeciagnę Cie nieco na swoja strone mocy Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
tornado Napisano 3 Listopada 2008 Autor Share Napisano 3 Listopada 2008 W końcu uporałem się z lemieszami wiszą już na swoim miejscu ale muszę jeszcze prysnąć je bezbarwnym matem. Dopiero teraz zwróciłem uwagę na stopnie prowadzące do budki maszynisty, w oryginale przymocowane są do kątowników a w trumpku do płaskowników. Rozpiziłem drabinki w modelu i wykonałem je od nowa, jeszcze poprawki malarskie i będą gotowe Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Dumo Napisano 3 Listopada 2008 Share Napisano 3 Listopada 2008 Troche walorki widzę mu się przyda Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Truckerek93 Napisano 4 Listopada 2008 Share Napisano 4 Listopada 2008 No no parowozik wygląda coraz lepiej... Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
tornado Napisano 7 Grudnia 2009 Autor Share Napisano 7 Grudnia 2009 Witam Wow ale ten czas leci, ponad rok przerwy w temacie Odkurzyłem ciufcię i zabrałem się za budowę W szynach zaszpachlowałem dziury po wypychaczach i zabrałem się za podstawkę. Oryginalna z zestawu jakoś nie widziała mi się, więc zrobiłem ją od podstaw z kawałka sklejki i kilku kątowników. Podwyższyłem torowisko o jakieś 5 mm, w tym celu po jego całej długości pod belkami przykleiłem kilka plastikowych kształtowników. Wypełnienie podstawki, czyli piasek i tłuczeń (pochodzą z pobliskiego kamieniołomu) przykleiłem do podłoża na lakier bezbarwny. Przymiarka: Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
fliper_nx Napisano 7 Grudnia 2009 Share Napisano 7 Grudnia 2009 Dla mnnie kolor podstawki za jasny ale robi pozytywne wrażenie cały zestaw . Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
kozi84 Napisano 7 Grudnia 2009 Share Napisano 7 Grudnia 2009 ciuchcia sie troche zakurzyla juz, a tender nie :> Dziwne:) Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
tornado Napisano 7 Grudnia 2009 Autor Share Napisano 7 Grudnia 2009 ciuchcia sie troche zakurzyla juz, a tender nie :> Dziwne:) Zarówno ciufcię jak i tender wczoraj myłem w wodzie z płynem do naczyń, widać tender lepiej domył się Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
lolek300124 Napisano 7 Grudnia 2009 Share Napisano 7 Grudnia 2009 Piękna Lokomotywa widać ,że jest tu włożone dużo czasu i serducha. PS.Też siedzę w kolei tylko 1:87 (HO) Mam zamiar budować makietę. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
SLW Napisano 8 Grudnia 2009 Share Napisano 8 Grudnia 2009 Witam, Zarejestrowałem się na tym forum, ponieważ tutaj skierowało mnie "google" gdy szukałem informacji na temat budowy parowozów w skali 1:35. Zapoznałem się z tematem i muszę przyznać autorowi wyrazy podziwu. Jednak mam pewne "ale" odnośnie tego modelu. Model Trumpetera przedstawia parowóz wojenny, powiedzmy sobie szczerze, sam model jest modelem czysto redukcyjnym - dioramą bez możliwości jazdy. W obecnej chwili robię już drugi Ty2 na bazie Trumpetera. O ile w pierwszym nie pokusiłem się na wykonanie typowo polskiego osprzętu kotłowego, to w tym, nad którym pracuję obecnie taki osprzęt powstanie. Chodzi mi między innymi o zawory kotłowe, zawory bezpieczeństwa, miskę odolejacza, prawidłowo wykonaną wężownicę osuszacza powietrza, luft w dachu, inżektor wraz z zaworem Nathana, zawory odmulaczy wraz z dźwigniami. Oczywiście polskie tabliczki foto trawione i polskie reflektory stosowane po 1967 roku. Wszystkie wymienione elementy zamierzam zamontować również w poprzednim modelu. Pierwszy Ty2 jaki robiłem posiada wypukłe drzwi dymincy, w obecnie wykonywanym pokusiłem się na zamontowanie płaskich oraz wyposażenie tego parowozu w tender wannowy produkcji Czech Master Kits. Jak już pisałem, koledze "tornado" gratuluję wykonania modelu i na pewno nie przyszedłem tutaj by krytykować czyjąś pracę. Jednak mnie, człowiekowi od małego dziecka zakochanego w teigrekach od razu rzuciły się w oczy pewne nieścisłości wynikające z niedoskonałości produkcji Trumpetera. Zacznę może od dachu budki maszynisty - typowo niemiecki na spolszczonym parowozie. Zawory bezpieczeństwa również typowo niemieckie (stosowane bardzo krótko po zakończeniu wojny i wcieleniu BR 52 do inwentarza PKP. Generator prądotwórczy zupełnie nie przypominający oryginału. Mocowanie zgarniaczy lemieszowych - również typowe dla maszyn eksploatowanych w Niemczech. Jest to jedyne forum, na którym znalazłem informacje o budowie Ty2 na bazie Trumpetera, stąd też odważyłem się na napisanie tutaj tego postu.... Po wydaniu przez Trumpetera maszyny TKt3 (BR 86), która nie daje mi spać, gdyż nie mogę oderwać od niej oczu, całkowicie zrezygnowałem ze skali H0 by w pełni oddać się modelom w skali 1:35. Widok tak dużego i dobrze wykonanego modelu przyciąga wszystkich moich gości i muszę stać z kijem, by który czasem tego nie dotknął Wkrótce zaprezentuję zdjęcia swoich modeli - czekam tylko na dostarczenie zamówionych tabliczek polskich, by móc pokazać model w pełnej okazałości. Wracając jednak do tematu - Modele Trumpetera są dioramami i po sklejeniu są one nieruchome - bynajmniej z założenia producenta. Jednak już od pierwszego Ty2 pokusiłem się na przerobienie modelu tak, by mógł swobodnie poruszać się po torach i pokonywać łuki. Zadałem sobie trud wykonania metalowych osi oraz przesuwu bocznego zestawów kołowych. Co ciekawe, model TKt3 po nasmarowaniu mechanizmów oryginalnymi smarami porusza się zupełnie płynnie a mechanizm rozrządu pary pracuje jak w prawdziwej maszynie. Można również przestawić stawidło w pozycję jazdy do przodu, do tyłu oraz zerową. Wciągnęło mnie to na tyle, że postanowiłem pójść dalej i zastanowić się nad seryjną produkcję elementów do konwersji lub zleceniem produkcji takowym firmom, z którymi współpracowałem przy budowie modeli w H0. Produkcja tych elementów objęła by całość polskiego osprzętu stosowanego w tym maszynach, czyli to co wymieniłem wcześniej. Wypadało by zadać więc pytanie: ile osób znalazło by się chętnych na tego typu elementy. Na razie postanowiłem wiercić dziurę w brzuchu firmie Tololoko o reflektory PKP A może już ktoś wcześniej coś takiego wykonywał?? - warto by było nawiązać kontakt w tej sprawie.... Istnieje również możliwość wykonania odlewów żywicznych poszczególnych elementów i również chętnie nawiążę kontakty i współpracę w tej sprawie. Z poważaniem, Marcin Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
lolek300124 Napisano 8 Grudnia 2009 Share Napisano 8 Grudnia 2009 Miło by było jak byś założył relację na naszym forum i dzielił się z nami swoimi poczynaniami! Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
tornado Napisano 8 Grudnia 2009 Autor Share Napisano 8 Grudnia 2009 Witaj Marcin na forum Jeszcze nie widziałem Twojego modelu, a już jestem pod wrażeniem tylu przeróbek jakich dokonałeś w parowozie, no a za ruchomy układ jezdny należy Ci się wielki szacun Mam nadzieję, że w najbliższym możliwym czasie wrzucisz pare fotek abyśmy mogli również wizualnie podziwiać Twoje modle Zabrałem się za malowanie blaszek z oznaczeniami, nie bardzo idzie mi z tymi maleństwami bo na 12 szt. jako tako wyszło mi zaledwie 3 szt. (reszta moczy się w zmywaczu Wamod). Przymiarka na sucho: Blaszki dorabiane są na zamówienie, niestety ktoś zrobił je w skali 1:32 przez co po zamontowaniu ich będą zajmować dużo większą przestrzeń niż w oryginale, a trzecia dolna może nawet wystawać po za krawędź przetłoczenia Ponad to dopiero teraz przy przymiarce blach zauważyłem, że w oryginale boczne ściany budki nie powinne mieć dolnych przetłoczeń. Nie bardzo już mi się chce szpachlować i od nowa malować model, dlatego zastanawiam się czy aby zamiast blaszek zrobić sobie w odpowiedniej skali kalkomanie W oryginale powinno wyglądać to tak: Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
SLW Napisano 8 Grudnia 2009 Share Napisano 8 Grudnia 2009 No jeszcze długo nie zobaczysz. Dopiero początki. Zaprezentuję parę zdjęć tego pierwszego Ty2 jaki robiłem - poza tendrem niestety niewiele różni się od Twojego. Przy 400W oświetlenia niestety w moim domu jest ciemno i nie za dobrej jakości są te zdjęcia. Na poniższym zdjęciu kocioł drugiej Ty2 a w zasadzie Ty42, która aktualnie powstaje. Widać płaskie drzwi dymnicy oraz nawiercone otwory pod zawory kotłowe. Usunąłem też nadlewy wypustek jakie były przygotowane pod montaż osłon rur kotłowych. Powinieneś jednak zaszpachlować sobie te przetłoczenie blachy budki. W pierwszym modelu tego nie zrobiłem ale zrobię, bo bardzo daje po oczach. W tym już ściany budy są przygotowane do malowania: Docelowo oba parowozy otrzymają wszystkie elementy polskiego wyposażenia. Ty2 prezentowany na zdjęciu będzie jeszcze przerabiany. Między innymi otrzyma poprawnej wysokości osłonę zaworów bezpieczeństwa, inżektor i zawór Nathana po prawej stronie, gwizdawkę oraz zawory odmulaczy. Pokuszę się również na przerobienie mocowania lemieszy. W naszych maszynach wyglądały nieco inaczej. Jednak pełny urok te parowozy będą mieć dopiero wtedy, gdy otrzymają polskie reflektory oraz tabliczki seryjne i ostrzegawcze, które będę miał już może w przyszłym tygodniu. TKt3 zaprezentuję w oddzielnym temacie. Pozdrawiam, Marcin P.S. Kolego tornado , widzę na Twoich zdjęciach piękną blachę karbowaną. Gdzie ona jest do zdobycia?? Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
tornado Napisano 8 Grudnia 2009 Autor Share Napisano 8 Grudnia 2009 Dzieki Marcin za zdjątka Ładny model ) P.S. Kolego tornado , widzę na Twoich zdjęciach piękną blachę karbowaną. Gdzie ona jest do zdobycia?? Nie pamiętam - jeżeli nie było jej w zestawie, to musiałem wycinać ją z większej blaszki Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
tornado Napisano 11 Grudnia 2009 Autor Share Napisano 11 Grudnia 2009 Sorki za post pod postem ale mam mała aktualkę, otóż zrobiłem sobie od podstaw reflektory. Do wykonania ich wykorzystałem dwa plastikowe walce, w których nawierciłem stożkowate lustra. Pomalowałem je metalikiem SM07 od gunziaka, z kątowników i ceowników dorobiłem podstawy lamp i całość zamontowałem na swoim miejscu. Na koniec dorobiłem klosze z ClearFixu: Po wyschnięciu i utwardzeniu szybek zrobiłem kilka poprawek malarskich i domalowałem czerwone światełka: Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Jędrek Napisano 11 Grudnia 2009 Share Napisano 11 Grudnia 2009 tornado fajnie, że postanowiłeś skończyć ten model brakowało mi finału tej relacji reflektory fajne Jędrek Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
fliper_nx Napisano 11 Grudnia 2009 Share Napisano 11 Grudnia 2009 No zacnie wygląda ,a ten metalizer idealnie się nadaje do takich rzeczy . Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
SLW Napisano 11 Grudnia 2009 Share Napisano 11 Grudnia 2009 Hmm, a czemu te reflektory są takie malutkie. Mogłeś się wstrzymać, niedługo będą reflektory do tej skali robione seryjnie i prawidłowej wielkości. Te czasze, które wykonałeś są o wiele za małe. Ja czekam na dane mi słowo od Tololoko, że wykona serię reflektorów do skali 1:35 i wtedy dopiero będzie efekt. Dziś jadę na imprę do Krakowa, ale jutro wieczorem postaram się Wam wrzucić relację z przeróbki kół i mechanizmu ruchu na ruchomy. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Rekomendowane odpowiedzi
Dołącz do dyskusji
Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.