Kolonista w służbie Korony czyli.....B 25 Mitchell. 1/48 Academy

[Kolekcjoner WP]

14 minut temu, boberm1 napisał:

U mnie nawet pod kątem - beznadzieja . Brak 10 cm. Ale.... mam pomysła- zrobie sobie z plexi oslone ,a jako podstawa - slusznego rozmiaru blejtram.

 

 

Możesz zaszaleć i kupić na olx akwarium! 

 

A tak serio, to proponuję jeszcze wydrukować ładną tabliczkę z nazwą samolotu, będzie świetnym uzupełnieniem winiety. 

[boberm1]

46 minut temu, Kolekcjoner WP napisał:

 

Możesz zaszaleć i kupić na olx akwarium! 

 

A tak serio, to proponuję jeszcze wydrukować ładną tabliczkę z nazwą samolotu, będzie świetnym uzupełnieniem winiety. 

Akwarium - nie.

Ale mam znajome ciete laserem plexi, ergo...

BTW: Spróbuje zrobic cos a'la diorama. Zobaczymy czy zapalu i pomysłow wystarczy

Ale na razie czeka mnie jeszcze sporo dlubaniny.

[boberm1]

Koledzy drodzy. Pytanie mam dla znawców B 25  o anteny. Wg instrukcji winna być jedna - przeciagnieta miedzy dwoma masztami na grzbiecie kadłuba. Na zdjeciach ktore widziałem pojawiają się także druty  rozciągniete w strefie pomiedzy statecznikami a kadlubem. A jak było u Naszych Mitcheli Ktos-coś?

Edytowane 30 Czerwca 2023 przez boberm1

[boberm1]

Bryłę zamknąłem. Podkład też jest. Teraz spróbujemy zrobić modne ostatnio maziajki przed finalnym malunkiem. A jako że to pierwszy raz bedzie- może być śmiesznie i głośno ( mocne slowa pewnie rzucę w powietrze).

[boberm1]

Tzw maziajki zrobiłem. Mam mieszane uczucia. Co z tego wyjdzie?!

Edytowane 8 Lipca 2023 przez boberm1

[boberm1]

Nawiązując do poprzedniego postu:

Edytowane 9 Lipca 2023 przez boberm1

[barszczo]

Coś tam zaczyna być widać, jest nieźle .

[boberm1]

Godzinę temu, barszczo napisał:

Coś tam zaczyna być widać, jest nieźle .

Pierwsze koty ..... jutro bedę robił poprawki , i chyba jeszcze jedna rzadziutką warstwe położę , szczególnie ze i spód wymaga jeszcze co nieco uwagi , ale juz bez maskowania .

[jachud3]

30 minut temu, boberm1 napisał:

chyba jeszcze jedna rzadziutką warstwe położę

Ja bym nie kładł, teraz fajnie wygląda, a trzeba pamiętać że po lakierach, łoszach itp. efekt zaniknie

[boberm1]

20 minut temu, jachud3 napisał:

Ja bym nie kładł, teraz fajnie wygląda, a trzeba pamiętać że po lakierach, łoszach itp. efekt zaniknie

Hmmmm   ... zaryzykujemy i ....odłożymy aerograf. Wszak to mój pierwszy podmalunek pod malunek  .Wydawało mi się ze zbyt widoczne są te róznice , ale pewnie masz rację.

 

[Baas ArK]

Mam to samo. Zawsze wydaje się zbyt wyraźne, to jeszcze jedna warstwa i .... wszystko ginie.

[boberm1]

Kalki połozone..... czas na resztę "zabawy". 

[barszczo]

Fajnie wygląda. Nasze Mitchelle miały dość mocno zmęczone malowania, sporo obić i poprawek na sobie. Masz duże pole do popisu:

 

[boberm1]

@barszczo- i tego się boję. Malarz artystyczny ze mnie taki ciut inaczej :-)))

Najprościej byłoby "upaćkać" model co niemiara , ale nie w tym sztuka  . Zobaczymy. 

[Baas ArK]

"Ajabym" zostawił tak jak jest.Lepiej za mało jak za dużo. Po za tym zawsze istnieje niebezpieczeństwo, że zlecą się sępy dyskusyjne i będą marudzić, a to że plama/zaciek  nie w tym kształcie/odcieniu, a to że jej tu nie było, albo że nie ma a powinna być.

[boberm1]

38 minut temu, Baas ArK napisał:

"Ajabym" zostawił tak jak jest.Lepiej za mało jak za dużo. Po za tym zawsze istnieje niebezpieczeństwo, że zlecą się sępy dyskusyjne i będą marudzić, a to że plama/zaciek  nie w tym kształcie/odcieniu, a to że jej tu nie było, albo że nie ma a powinna być.

Cos w tym jest . Co najwyżej jakieś minimalne obicia na zamkach od silników , tudzież okopcenia - też delikatnie . Wiecej nie planuję

 

 

[boberm1]

Ciut pobrudzingowałem kolonistę. Wyszło jak wyszło. Biorac pod uwagę moje zdolnosci plastyczne - lepiej nie bedzie. 

[barszczo]

Całkiem dobrze, już bliżej niż dalej .