Skocz do zawartości

Gąsienice


wolvi

Rekomendowane odpowiedzi

Robie swojego "Ryśka" i nie mam pojęcia jak załatwić problem ok.200 ogniw gąsienicy. Problem polega na tym, że nigdy nie układałem gasienic i chce mieć pożądny efekt naciągu takowej i odpowiedniego zwisania. Kumpel wspomniał o metodzie która powodowała że gąsienice + koła (razem) jak wmasło calutkie nabijano jako ostatnie w gotowy korpus czołgu (wykonywał to na Tygrysie i miło to wyglądało). Nie stety on juz od 1,5 roku siedzi w stanach, a metody mi nie przedstawił. Proszę o pomoc i wasze metody!!!

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Co prawda czołgi to nie moja działka, ale co nieco wiem

 

Spróbuj w tej sposób, bierzesz kawałek taśmy masującej, kładziesz ją na stole stroną klejącą do góry i układasz pojedyncze ogniwa na taśmie przyklejając je do niej. Gdy masz już ułożony cały potrzebny kawałek gąsek na jedna stronę modelu, łączenia ogniwek zalewasz małą ilością kleju, najlepszy do tego będzie klej Revella, ponieważ długo schnie, elementy dają się przesuwać i mocno łapie. Po położeniu kleju we wszystkich łączeniach, czekasz aż zacznie wiązać i nakładasz gąski razem z taśma na której się znajdują na koła czołgu, możesz wtedy je układać, modelować itp.

Na następny dzień klej związał już porządnie i wtedy odrywasz taśmę od ogniw. W efekcie masz sklejone i ładnie położone gąski na kołach

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Na razie licze ogniwa, bo pałki nie napisali w instrukcji ile na jedną wychodzi więc, spróbuje tej metody, tylko nie będe robić tego na gotowym kleju, tylko sklece go z rozcieńczalnika ze stryropianem i popatrze ile schnie, a ile czasu twardnieje. Dziękuje i jeżeli ktoś jeszcze zna jaka magiczną sztuczke to niech się podzieli.

 

P.S. Od godziny układam na taśmie przezroczystej (biurowej) te gąsienice w celu zachowania dyscypliny pracy i pożądku, był to zabieg nie świadony .

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

P.S. Od godziny układam na taśmie przezroczystej (biurowej) te gąsienice w celu zachowania dyscypliny pracy i pożądku, był to zabieg nie świadony . Laughing

 

To już masz połowę roboty za sobą

 

Jeśli się boisz od razu robić tego na kleju to spróbuj sobie kleić to np, ClearFix Humbrola, Kristal klearem Microscale albo zwykłym wikolem do drewna.

 

W tej sposób będzie Ci się to trzymać a w razie jakiś wypadków przy pracy klej będziesz mógł spokojnie zdjąć z gąsienic.

 

Kleje wikolo podobne nie reagują z tworzywem.

 

Ja w ten sposób wklejam wszelkiego rodzaju szyby i światła do modeli cywilnych, unikam w ten sposób zaparowania/zmatowienia elementu.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Fajnie tylko po 3h ułożyłem (na brudno) dopiero 70 ogniw, a każdy pasek ma ich 102. I jeszcze musze je pomalować. Okazało się że Mirage, dodając schematy malowania wziął je wydrukował w skali 1:1 i moge co do ogniwa wyklajać kawałki, więc wezme potne gasienice w łatwe do połaczenia paski po ok 20 ogniw i już pomalowane połącze.

 

A jeżeli znajde taką fajną pianke modelarską to nabije na nią kółka i w całości z gąsienicami pod koniec rzeźbienia "przybije" do korpusu. Mam dylemat i jazde Rysia chce mieć jak najszybciej z głowy, bo to jak ze Śnieszką, szybko i mozolnie pod górę, a po tem spacerkiem i z ulgą z górki

 

Więc za twoje rady. a teraz dla relaksu podłubie w kołach.

 

P.S. przed chwilą odpowiedziałem sobie na własne pytanie

 

oto link dla ciekawskich

http://www.ww2modelmaker.com/articlepub/IStracktip.htm

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Witam!

 

Możesz spróbować kleić gąsienice dłuższymi odcinkami na prosto, potem odczekać aż klej chwyci ale nie na sztywno, a potem takie półelastyczne kawałki układać w zwisy... Mi ta metoda się udaje chociaż czasami szlag trafia

 

PS: Co do kleju Revella to rzeczywiście jest OK, tylko nie można przesadzić z ilością bo plastik się zniekształca.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • 1 year later...

Mam pytanie.

 

Kupiłem sobie model Selbstfahrlaftte L/61(Emil) i mam tam gumową gąsiennice i nie wiem czy moge klei ją normalnym klejem Revella czy musze miec do tego jakis specjalny klej?

Edytowane przez Gość
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Nie plastikowa tylko gumowa gąsienica! Zbiłeś mnie z tropu i myślałem że ma ogniwkowe A co do nich połącz je i zgrzej na gorąco.....

Edytowane przez Gość
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • 10 months later...

Witam chciałbym zakupić pewne gąsienice z afv clubu< ale nie jestem pewien czy są one z pojedyńczych ogniw. A może z pasków z gumy ?

Oto One:

15e83b43c43ba9a6m.jpg

 

W sklepie opisane jako plastikowe jednak na opakowaniu jest napis,

rubber type!

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Cześć- to na pewno z pojedynczych ogniwek- na bak. Rubber type- to oznaczenie, że oryginalne gąsienice Shermana posiadały gumowe nakładki. ten zestaw to niezły zakup- tylko dość dużo roboty- i tego Ci życzę...

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

One rzeczywiście mogą być gumowe, tak samo jak gąski do "stewarda" z AFV...

"gumowe" są inaczej pakowane- ten zestaw jest z najprawdziwszego plastiku- a "steward" inaczej się pisze- ortograficznie to Stuart. Pozdrawiam

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • 5 weeks later...

Jak zrobić efekt zapadających się gąsek od własnego ciężaru? Mam na myśli te gumowe, bo po naciągnięciu nad kołami wiszą sobie co naprawdę uniemożliwiałoby ruch czołgu. W modelu JS3 ( jako że niezakryta jest górna część gąsienicy) spróbowałem połączyć górne koła z gąskami i... wygląda lepiej, ale i tak między kołami sobie wiszą. Co zrobić i jak?

 

Od razu do tego wątku dodam, jak brudzicie gąsienice?

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

W przypadku tego typu zawieszeń najlepiej ponawiercać bok wanny i wprowadzić i wkleić cienkie druciki (patyczki plastikowe) tak aby odpowiednio naprężały gąskę "w dół" jako efekt wiszenia. Nie musi łapać całej szerokości gąski, wystarczy do połowy. Po pomalowaniu nie będzie widać. Przy zawieszeniach typu T-34, Panther, Tiger można podwiązywać górną część gąsienicy do osi kół drutem czy nitką.

 

Co do brudzenia:

viewtopic.php?p=137062#137062

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.

Gość
Dodaj odpowiedź do tematu...

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Usuń formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.

×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

Umieściliśmy na Twoim urządzeniu pliki cookie, aby pomóc Ci usprawnić przeglądanie strony. Możesz dostosować ustawienia plików cookie, w przeciwnym wypadku zakładamy, że wyrażasz na to zgodę.