bulik58 Napisano Środa o 22:51 Share Napisano Środa o 22:51 (edytowane) Godzinę temu, Adams M1A1 napisał: Dyskutowaliście w temacie zamienników to wrzuciłem tą informację. Ja osobiście nie mam problemów z gumiakami , do TSV użyłem oryginalnych z Menga , i po upływie 3 ? lat wyglądają tak samo jak i wtedy . Co do kół PA. jestem trochę uczulony jak na sierść kota, mialem dwa zestawy i 2razy problemy, raz były to kola tylko z jednej strony a drugi raz koła do Pantsira były fatalnie odlane, wymiana na nowy zestaw trwała 3!! miesiące. Dlatego teraz gdy kupuję coś z tej firmy to tylko w sklepie gdzie mogę ocenić wygląd produktu a nie kota w worku i do tego na motorku. Oprócz ww. zestawu jest jeszcze jeden z Pimp My Miniatures za drobne 31 Euro ale również bez ugięcia. DEF czy je produkuje , chyba nie. P.S. Adam wolne wziąłeś w zamian za odszkodowanie ? Edytowane Środa o 22:54 przez bulik58 Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Adams M1A1 Napisano Środa o 23:13 Share Napisano Środa o 23:13 13 minut temu, bulik58 napisał: Dyskutowaliście w temacie zamienników to wrzuciłem tą informację. Ja osobiście nie mam problemów z gumiakami , do TSV użyłem oryginalnych z Menga , i po upływie 3 ? lat wyglądają tak samo jak i wtedy . Co do kół PA. jestem trochę uczulony jak na sierść kota, mialem dwa zestawy i 2razy problemy, raz były to kola tylko z jednej strony a drugi raz koła do Pantsira były fatalnie odlane, wymiana na nowy zestaw trwała 3!! miesiące. Dlatego teraz gdy kupuję coś z tej firmy to tylko w sklepie gdzie mogę ocenić wygląd produktu a nie kota w worku i do tego na motorku. Oprócz ww. zestawu jest jeszcze jeden z Pimp My Miniatures za drobne 31 Euro ale również bez ugięcia. DEF czy je produkuje , chyba nie. P.S. Adam wolne wziąłeś w zamian za odszkodowanie ? Jeszcze raz przepraszam za offa . Napiszę tak miałem koła Pancerarta do ZiŁ-a 131 i do Studebakera US 6 no i jakoś mnie nie zachwyciły , poza tym kupiłem też czeskiego Real Modela do M926 Big Foota i to była jakaś kompletna porażka nie dość że koła nie były z bieżnikiem kierunkowym to kompletnie nie miały osiowości. Wiem że DEF nie robi tych kółek ale od czego jest się modelarzem trzeba by tylko znać rozmiar opon , a felgi są w zestawie i żenisz jedno z drugim , resztę na PW żeby tutaj nie śmiecić. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
SFModel Napisano wczoraj o 07:16 Autor Share Napisano wczoraj o 07:16 Z tym u gięciem to się do końca nie zgodzę. Wystarczy spojrzeć tylko na przetoczone wcześniej w tym wątku zdjęcia pojazdu z ładunkiem i wcale nie widać na nich jakiegoś wielkiego ugięcia. I takowe wcale nie musiało występować. Ciągnik ma kół 10, naczepa 8. Ciągnik ważył ok 22 ton, naczepa podejrzewam że z 3-4 tony (nie znalazłem na szybko dokładnych danych) a ładunek mógł ok 30 ton. Jeżeli nawet będziemy mieć łączną wagę 56 ton, to daje nam to jakieś 3,1 tony na koło. Przy odpowiednim napompowaniu kół ugięcie może być ledwo dostrzegalne lub może go nie być w cale. Poniżej kilka zdjęć które znalazłem w necie gdzie ładnie widać o czym piszę. Dlatego też jestem zdania, że robienie na siłę mega ugięcia kół, mija się z celem. Oczywiście mogę próbować do opony wsadzić jakieś rozpórki, które to będą imitować, ale nie jest to dla mnie priorytetem. 1 Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
bulik58 Napisano wczoraj o 07:29 Share Napisano wczoraj o 07:29 2 minuty temu, SFModel napisał: ... ale nie jest to dla mnie priorytetem. Jest tyle modeli do zrobienia a życie jest zbyt krótkie aby wprowadzić wszystkie dodatki ulepszenia . 4 Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Adams M1A1 Napisano wczoraj o 08:38 Share Napisano wczoraj o 08:38 58 minut temu, bulik58 napisał: Jest tyle modeli do zrobienia a życie jest zbyt krótkie aby wprowadzić wszystkie dodatki ulepszenia . Diabeł tkwi w szczegółach i smaczkach , np. Kolega Bartek Ciesielski robi wentylki w kołach, a dla mnie pojazd bez blaszek, żywicznych kółek i metalowej gwintowanej lufy to taki trochę nierealistyczny golas, zresztą czasami inaczej się nie da kiedy trzeba poprawić rażące babole producenta np. brak napisu URAL na atrapie u Trumpetera czy też np. budujesz radar czy inną radiolinię to bez blaszek ani rusz, ale szanowny Właścicielu wątku to twój "Smoczy Wagon" absolutnie nie namawiam . Pozdr. A. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Erni Napisano 23 godziny temu Share Napisano 23 godziny temu (edytowane) Ja swego czasu dałem LVT a w drugim M32 Edytowane 23 godziny temu przez Erni 5 Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
bulik58 Napisano 23 godziny temu Share Napisano 23 godziny temu 4 minuty temu, Erni napisał: Ja swego czasu dałem LVT a w drugim M32 Robiłeś go Erni 2 razy czy tylko zmiana ładunku i drobna kosmetyka ? Superancko wyglądają. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
SFModel Napisano 22 godziny temu Autor Share Napisano 22 godziny temu 1 godzinę temu, Erni napisał: Ja swego czasu dałem LVT a w drugim M32 No ładnie wyglądają. I cieszę się, że dałeś te zdjęcia i miałeś zielone ładunki. Ja właśnie chce dać Niemca by nie mieć tej zielonej monotonni. Pojazd w Dunkelgelb z jakimś kamo sprawi, że więcej kolorytu się wkradnie do mojej pracy. Godzinę temu, bulik58 napisał: Robiłeś go Erni 2 razy czy tylko zmiana ładunku i drobna kosmetyka Są to dwa oddzielne (chyba że naczepa ta sama) bo inne nr taktyczne. Przynajmniej moim zdaniem. 1 Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Lipstein Napisano 21 godzin temu Share Napisano 21 godzin temu Swoją drogą modele Erniego - palce lizać... Co do wymiany kół, sam zdecyduj, ale ja osobiście zgadzam się z tym, co kolega Adams napisał - bez blaszek i odtworzonych widocznych grubszych przewodów hydraulicznych, hamulcowych, lin, linek, cięgien) model w takiej skali wyjdzie taki sobie. Moje zdanie. Adams swego czasu zwrócił mi też uwagę na robienie misz-masz z oznakami przynależności do jednostek: na błotniku pojazd ma oznaczenie z 702 Tank Destroyers Battalion, a na pancerzu załoga z odznakami 2 Dywizji Pancernej... Przyjąłem do wiadomości, poprawiłem się, szukam drukarza Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
bulik58 Napisano 19 godzin temu Share Napisano 19 godzin temu 50 minut temu, Lipstein napisał: Co do wymiany kół, sam zdecyduj, ale ja osobiście zgadzam się z tym, co kolega Adams napisał - bez blaszek i odtworzonych widocznych grubszych przewodów hydraulicznych, hamulcowych, lin, linek, cięgien) model w takiej skali wyjdzie taki sobie. Moje zdanie. Nam . obserwującym jest łatwo powiedzieć zrób to zrób tamto lecz nie każdy ma smykałkę do tego rodzaju przeróbek. Można pójść na skróty i np. dodać linki do wciągarki , kabelki do lamp itp lecz decyzja należy do SFModel . - http://www.primeportal.net/recovery/emmanuel_michaut/m26/ - Transporter czołgów M26 - Zdjęcia & Wideo - MAKIETY NET ... - M26 Dragon Wagon Photo Walk Around Cybermodeler Online https://www.cybermodeler.com › ... Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Erni Napisano 12 godzin temu Share Napisano 12 godzin temu To dwa osobne modele , zrobiłem ich łącznie 3 z naczepami i teraz robię 4 ciągnik sam bez naczepy. Co do kół to te z PanzerArt to przelane koła z Tamiya. Druga sprawa to moim zdaniem koła tamki sa dobre jak chcesz zrobić ugięcie wystarczy ze w feldze zrobisz dziurkę i w gumie , lekko to naciągniesz drutem i posklejasz. Tak robią na dioramach samochodziarze w 1/24 i wiem ze sie da osiagnac dobry efekt . Modle tego pojazdu jest na tyle doskonały ze poprawianie go blachami Eduarda tylko go popsuje. Piękne detale Tamki wymieniać na płaskie i nijakie eduardy tylko dla ideologi blaszki? Osłony okien w Edku sa za cienkie to była dość gruba płyta. Wiem, że tutaj trzeba oszukać skale bo robienie co do mm wyglądałoby obleśnie. Jak chcesz mam kupione pliki 3d z kołami do niego , sa tez bez ugięcia ,ot skopiowana Tamka ale w takich łatwiej zrobić samemu ugięcie. To są moje opinie , mnie osobiście szkoda kasy na koła żywiczne gdy te mają ładne w modelu . Dla napisu który uwale błotem lub ugięcia, które na podstawce zniknie szkoda ami kasy , wole kupić inny model lub kolejny zestaw tobołków do obładowania a, bo to uwielbiam. 1 Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
SFModel Napisano 12 godzin temu Autor Share Napisano 12 godzin temu Tamka ma dosyć ciekawe detale, dlatego Blaszek nie kładę jak leci. Wymieniam tylko wtedy, gdy uznam że coś mogą dodać, poprawić. Głównie uchwyty, blacha ryflowana itp. Edek nie drenuje za bardzo kieszeni więc można sobie pozwolić. Ale osłony dam z blachy. Może i za cienkie względem oryginału, ale też plastik wydaje mi się zdecydowanie za gruby. Jak już napisałem, i cieszę się że to potwierdziłeś @Erni, koła są naprawdę dobrej jakości. A robienie ugięcia dla zasady mija się z celem. Dodanie jakiś przewodów czy kabli w miejscu gdzie to będzie widoczne a ich brak będzie raził, nie stanowi dla mnie problemu. Ale tutaj będzie potrzebna wasza pomoc co, gdzie i jak. Póki co bez zdjęć, ale zacząłem się dzisiaj bawić w kolorowanie. Przy dobrych wiatrach za jakieś 2 tyg. pierwsza warstwa będzie położona. A potem już tylko kolejne Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Erni Napisano 11 godzin temu Share Napisano 11 godzin temu Ale to naczepa 2 wojenna bez masy kabli hydraulicznych . Z tego co pamietam był tylko jeden do swiateł polaczony z ciagnikiem. 1 Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Adams M1A1 Napisano 9 godzin temu Share Napisano 9 godzin temu 2 godziny temu, SFModel napisał: Tamka ma dosyć ciekawe detale, dlatego Blaszek nie kładę jak leci. Wymieniam tylko wtedy, gdy uznam że coś mogą dodać, poprawić. Głównie uchwyty, blacha ryflowana itp. Edek nie drenuje za bardzo kieszeni więc można sobie pozwolić. Ale osłony dam z blachy. Może i za cienkie względem oryginału, ale też plastik wydaje mi się zdecydowanie za gruby. Jak już napisałem, i cieszę się że to potwierdziłeś @Erni, koła są naprawdę dobrej jakości. A robienie ugięcia dla zasady mija się z celem. Dodanie jakiś przewodów czy kabli w miejscu gdzie to będzie widoczne a ich brak będzie raził, nie stanowi dla mnie problemu. Ale tutaj będzie potrzebna wasza pomoc co, gdzie i jak. Póki co bez zdjęć, ale zacząłem się dzisiaj bawić w kolorowanie. Przy dobrych wiatrach za jakieś 2 tyg. pierwsza warstwa będzie położona. A potem już tylko kolejne Napiszę tak. Z blaszkami masz pełną słuszność nie ma co ich stosować na siłę, ale tylko w wypadku kiedy zestawowy element jest po prostu za gruby jak uchwyty na narzędzia, lub odlany razem np. kanistry odlane razem z koszami i paskami czy szczególnie dla mnie rażące tylne zderzaki w ciężarówkach czy Jeepach lub deski rozdzielcze w pojazdach które nigdy nie wyglądają realistycznie (ale to ze względu na ograniczenia produkcyjne) w tym pojeździe razić będzie też odlana razem z osłoną z siatki rura wydechowa to niestety bardzo rzuca się w oczy. Co do kół to moje zdanie znasz, zwłaszcza że wymiary opon są typowe i można je przerobić z jakiegoś innego żywicznego dawcy, a gumowce też mają swoje ograniczenia (napisy , ugięcie i inne tam prążki i kreski ) których w toku produkcji nie da się po prostu z gumy wykonać , a których to ograniczeń nie mają odlewy żywiczne. Co do tych osłon jeżeli uważasz że z blachy są za cienkie a zestawowe mają grubość przedniego pancerza czołgu to jest inne proste rozwiązanie które często stosuję, można takie płaskie elementy wykonać z płyty HIPPS odpowiedniej grubości które zaczynają się od ile się nie mylę 0,45mm a które to płyty są o wiele bardziej elastyczne niż zwykły plastik także jest z czego wybrać . Pozdr. A. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Rekomendowane odpowiedzi
Dołącz do dyskusji
Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.