pmroczko Napisano 29 Grudnia 2024 Share Napisano 29 Grudnia 2024 Dzień dobry! Zacznę od tradycyjnego "mam już sporo warsztatów rozgrzebanych, więc zacznę jeszcze jeden". W tym roku Gwiazdor (tak on się u nas pod Poznaniem nazywa) przyniósł mi na gwiazdkę bardzo drogi prezent i jest to model, na który czekałem od jakichś 20 lat! Mówimy o takim zestawie wietnamskiej firmy Hobby Link: Jest to zestaw prawie w całości składający się z wydruków z drukarki 3D, chociaż jest tam też trochę metalowej siatki i arkusz kalkomanii: Ponieważ, jak już pisałem długo na to czekałem i wszystko tak dobrze wygląda, więc od razu się na to rzuciłem. Już pierwsza część stworzyła pewna trudność, ponieważ była wykręcona: Próby prostowania tego pod gorącą wodą nie były obiecujące, więc odciąłem skręcone części i dorobiłem przody szyn z płyt polistyrenowych: Niektóre części pomalowałem czarną farbą w sprayu i to jest dobry sposób na to, żeby znaleźć wszystkie nierówności, które mogły pozostać po wydruku 3D. Większość podpór jest już usunięta, ale można znaleźć takie które zostały: Gąsienice mają żywiczne sworznie i bardzo dobrze się składają. Warto uważać na właściwy sposób zamontowania dolnych rolek - mnie się udało od pierwszego razu Na razie większość rzeczy jest złożona na sucho: I to tyle na teraz - dziękuję za uwagę, pozdrawiam i życzę miłego dnia Paweł 8 Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Endrju Napisano 30 Grudnia 2024 Share Napisano 30 Grudnia 2024 Ciekawy temat. Podglądamy. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Barthass Napisano 30 Grudnia 2024 Share Napisano 30 Grudnia 2024 Oglądam z zaciekawieniem, temat nietuzinkowy a i sam lubię spychacze i wszelkie sprzęty inżynieryjne. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Lipstein Napisano 31 Grudnia 2024 Share Napisano 31 Grudnia 2024 Ale petarda na koniec roku! Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
pmroczko Napisano 1 Stycznia Autor Share Napisano 1 Stycznia @Endrju, @Barthass, @Lipstein - bardzo dziękuję za komentarze i za miłe słowa! Wszystkiego najlepszego w nowym roku! A ja pracuję nad przygotowaniem części: Widać tu rzeczy, które wyszły spod czarnej farby i wymagały trochę gładzenia. Boczne szyny mały dość wyraźne podłużne ślady podobne do tych w zaznaczonym obszarze: Tych od wewnętrznej strony nie ruszam, bo nie będzie tego za bardzo widać, ale te od zewnętrznej były by na widoku, więc postanowiłem je wygładzić, zanim będzie za późno. Pozdrawiam i życzę miłego dnia Paweł Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Lipstein Napisano 1 Stycznia Share Napisano 1 Stycznia Jestem ciekaw, na ile ten pojazd różnił się od spychacza używanego w Europie w czasie wojny; Miniart zrobił D7, w którym silnik (najbardziej rzucająca się w oczy część pojazdu) i zawieszenie wydają się być bardzo podobne. W Twoim modelu silnik bardzo ubogi, ale z rysunku na pudle wynika, że cały będzie zakryty ? Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
pmroczko Napisano 1 Stycznia Autor Share Napisano 1 Stycznia Jak już może pisałem, szykuję się do tego tematu już od wielu lat i z tego co wiem jest tak: Bardzo popularnym "rozmiarem" buldożera jest D7 - na tyle duży, że już dużo można nim zrobić, a na tyle mały, że jak najedzie na rurociąg naftowy to go nie zgniata, daje się transportować itd. Miniart zrobił bardzo ładny model D7-ki z lat 40-tych. W tych czasach hydraulika jeszcze nie była tak popularna, nie było jeszcze różnych wynalazków z dziedziny przekładni hydromechanicznych, ale podstawowe zasady konstruowania traktorów na gąsienicach już były znane i miały pozostać bez zmian na długo. Wczesne traktory można rozróżnić po tym, że steruje się nimi za pomocą dźwigni, które przechodzą przez podłogę i idą prosto do przekładni. Jeszcze jest taki szczegół, że kółka podtrzymujące gąsienice są zamontowane "od zewnątrz". I te traktory były konstruowane aż do końca lat 50-tych prawie bez zmian, aż na początku lat 60-tych Caterpillar przekonstruował całą rodzinę traktorów gasienicowych i wprowadził troche nowsze silniki, ale przede wszystkim nowsze przekładnie i do Wietnamu pojechały już traktory tej nowszej rodziny. Można je rozróżnić po tym, że steruje się nimi za pomocą małych dźwigni umieszczonych zaraz na końcu maski silnika a rolki podtrzymujące gąsienice są montowane "od wewnątrz". Dla porównania "stary" D7 miał silnik o mocy 93 koni mechanicznych, a D7F z silnikiem z turbosprężarką miał moc 180 koni mechanicznych. Podobno najbardziej "poprawny" do Wietnamu byłby D7E - pierwszy z "nowych". Co do samego silnika - najwyraźniej mamy tu do czynienia z silnikiem typu D339 i w zestawie jest trochę detali, które właśnie montuję. Jeden człowiek, który jeździł spychaczami w Wietnamie twierdzi, że tych bocznych osłon silnika mogło by nie być gdyby się uszkodziły, albo gdyby krzaki nie były za gęste, wtedy ułatwia to prace obsługowe i tak bym to chętnie zrobił, żeby trochę silnika pokazać. A Miniarta mam i chyba sobie go kiedyś zbuduję jako koreański z Wietnamu. Dziękuję za komentarz i biorę się do dalszej roboty - pozdrawiam serdecznie! Paweł Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
copycat Napisano 2 Stycznia Share Napisano 2 Stycznia Odsłonięty silnik to jest to. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
pmroczko Napisano 4 Stycznia Autor Share Napisano 4 Stycznia Dzięki za komentarz! A propos silnika: Dołożyłem resztę części z zestawu i kilka własnych... Mamy tu do czynienia z silnikiem Caterpillar D339. Jak widać poziom detalu jest całkiem w porządku, a można też dołożyć trochę swoich. Jest też trochę pozostałości po wydruku 3D, trochę wyczyściłem, zobaczmy ile się pokaże po pomalowaniu części na kolor. Pozdrawiam i życzę miłego dnia Paweł 1 Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
pmroczko Napisano 9 Stycznia Autor Share Napisano 9 Stycznia Dzień dobry! Kolejny update - silnik pomalowany: Przygotowuje też podwozie do zamontowania silnika: Zacząłem też prace nad nadwoziem - "nos" ma pewne problemy, trzeba będzie tu zadziałać: Myślę, że tę prostokątną płytę po prostu zrobię od podstaw. Podobnie trochę pracy trzeba było włożyć w poprawianie "wanny": Duże wrażenie robi wyciągarka, wydrukowana w jednej części - chociaż i tu spod farby wychodzą pewne problemy: Dziękuję za uwagę, pozdrawiam i życzę miłego dnia Paweł 2 Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
pmroczko Napisano 12 Stycznia Autor Share Napisano 12 Stycznia Dzień dobry! Po lekkich przeróbkach silnik zamocowałem na razie razem z chłodnicą. Wałek łączący silnik ze skrzynią biegów wymagał skrócenia, dodatkowo połączyłem silnik z chłodnicą przewodem wykonanym z drutu lutowniczego. W tej chwili wygląda to tak: Teraz będę chciał obudować ten silnik a potem na stałe zamontować gąsienice. Pozdrawiam i życzę miłego dnia! Paweł 4 Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
pmroczko Napisano 22 Stycznia Autor Share Napisano 22 Stycznia Dzień dobry! Budowa trwa dalej - założyłem osłony pod spodem i "nos" - przy czym tu na częściach znowu były dziwne ślady, więc postanowiłem problematyczne części odciąć i dorobić z płyty polistyrenowej: Potem nałożyłem więcej "wietnamskiej czerwieni" i założyłem na stałe podwozie i pomost, a także spasowałem na sucho maskę i zbiorniki: Jak widać zbiornik paliwa wymagał szpachlowania i jeszcze szlifowania - na nim też były w jednym miejscu takie dziwne ślady/zapadliska. Bardzo ciekawa jest ta część ze wszystkimi przewodami, na zdjęciach niepomalowana: Natrafiłem też na niezgodność modelu z instrukcją: Pedał "gazu" jest zupełnie inny niż w instrukcji. I według instrukcji miłaby być zamontowany razem z pozostałymi pedałami w jednej z trzech szczelin w podłodze, ale chyba trzeba będzie to zrobić inaczej. Teraz próbuję poskładać traktor i pomalować go na kolor, ale równolegle zaczynam też prace nad lemieszem. Dziękuję za uwagę i pozdrawiam Paweł 5 Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Lipstein Napisano 26 Stycznia Share Napisano 26 Stycznia Fajny, coraz fajniejszy... Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
pmroczko Napisano 30 Stycznia Autor Share Napisano 30 Stycznia @Lipstein- dzięki za komentarz i za miłe słowa! Mały update: Dogrzebałem się do takich zdjęć: A w modelu wyglądało to tak: Nie dawało mi to spokoju i postanowiłem to przerobić: Jak widać była rzeźnia, ale teraz już będzie dobrze... Dodatkowo dalej idą prace nad stanowiskiem operatora: Dorobiłem panel na górze, dźwigienkę gazu (ważny element, a brakowało) a dźwignie sprzęgieł zrobiłem z drutu zamiast wziąć zestawowe, drukowane w 3D, bo bałem się, że mogą się złamać. Tak samo dźwignie zmiany biegów i blokadę (krótkie) i sterowania wyciągarką (długie) też zrobiłem z drutu. Udało się też ustalić jak maja być zamontowane pedały (ten śmieszny to nie gaz, tylko zwalniacz!) i okazało się też, że potrzebny jest drugi podnóżek. Że w zestawie jest kilka zapasowych pedałów, to wziąłem drugi zwalniacz, przyciąłem go i w ten sposób uzyskałem drugi podnóżek: Zacząłem też pracę nad lemieszem - na poniższym zdjęciu widać, że części wymagają trochę szpachlowania: Teraz się biorę za malowanie traktora - dziękuję za uwagę i pozdrawiam Paweł 4 Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Lipstein Napisano 31 Stycznia Share Napisano 31 Stycznia Ale rzeźba, jak w odlewach z żywicy... Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
pmroczko Napisano 26 Lutego Autor Share Napisano 26 Lutego Dzień dobry! @Lipstein- technicznie rzecz biorąc to jest żywica... I przygotowanie do druku 3D to nie jest trywialne zadanie - i mówię to jako ktoś, kto nigdy tego nie robił, ale obserwował wyniki. Jest cała masa błędów do popełnienia i jak się je popełni, to potem ciężko coś poprawić. Także droga do zestawów w całości z drukarki 3D jeszcze nie jest zakończona. Jest tu spore pole do popisu dla AI, które pewnie już pomaga a mogło by pomóc jeszcze bardziej przy podziale gotowego modelu 3D na elementy a potem ich przygotowanie do wydruku. A ja mam kolejny update, bo dawno nie pisałem, a prace powoli, ale idą do przodu. Pomalowałem "zegary": Na masce będą jeszcze tabliczki informacyjne i numery rejestracyjne - z zamontowaniem maski czekam do ich nałożenia. Pracuję też dalej nad lemieszem: Tutaj próbowałem zastąpić część żywicznych pinów metalowymi. Niestety te skośne cieńsze części są dość mocno krzywe a próby ich prostowania na gorąco o tyle słabo idą, że po pewnym czasie one się znowu same z siebie wykrzywiają. Także chyba będę tu rzeźbił nowe części, zwłaszcza, że te i tak są uproszczone. I na koniec dodatkowa robota. "Dom" z zestawu to późny model, opisywany też jako "extreme heavy duty". O wiele popularniejszy był wsześniejszy model, więc postanowiłem sobie właśnie taki zbudować. Zacząłem od przednich zaczepów do jego mocowania: Są one montowane tutaj: Opierają się na nich przednie pionowe rury. Te wykonałem z wyszlifowanej na gładko ramki: Jak widać uzupełniłem też zawiasy na skrzyniach bateryjnych, których w nowszym "domu" i tak by nie było widać, a w tym będą widoczne i zacząłem robić nowy dach. Po złożeniu na sucho nie jest źle: Wszystko jeszcze trochę krzywe, bo poskładane na sucho. Ale teraz już chyba czas powoli składać to na gotowo... Dziękuję za uwagę, pozdrawiam i życzę miłego dnia Paweł 3 Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Lipstein Napisano 26 Lutego Share Napisano 26 Lutego Nie masz jakichś odpadowych kalek na te zegary? Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
pmroczko Napisano 26 Lutego Autor Share Napisano 26 Lutego Dzień dobry! Bardzo dziękuję za komentarze Co do zegarów to jakoś nie znalazłem pasujących... Z pewnej odległości moje wyglądają całkiem OK Pozdrawiam i życzę miłego dnia! Paweł Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
pmroczko Napisano 14 Marca Autor Share Napisano 14 Marca Dzień dobry! Mały update - zrezygnowałem z prostowania krzywych części lemiesza i zrobiłem własne - powiedziałbym, że lepsze: Zamiast żywicznych pinów zastosowałem metalowe i polistyrenowe, żeby przypadkiem nie pękły kiedyś. Zacząłem też nakładać kalkomanie: I na masce: Zobaczmy, jak to dalej będzie szło... Pozdrawiam i życzę miłego dnia Paweł 6 Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
pmroczko Napisano 30 Marca Autor Share Napisano 30 Marca Dzień dobry! Mam następny update. W końcu użyłem dostarczonej w zestawie nitki i zamontowałem na niej hak: Po pomalowaniu w końcu zamontowałem wyciągarkę na stałe: Poza tym pracowałem na "domu": Pionowe pręty są zrobione z imitacji pręta zbrojeniowego mojej roboty, który zrobiłem skręcając ze sobą cienkie druty miedziane za pomocą wkrętarki. Do kompletu jest też orurowanie przodu, które musiałem przerobić tak, żeby pasowało do innego "domu" i dokumentacji: Odciąłem część z prawej strony zdjęcia i dorobiłem zaczepy które będą zamocowane na dachu. Pracowałem też na siłownikach. W zestawie są siłowniki opancerzone i nieopancerzone. Postanowiłem użyć tych nieopancerzonych zgodnie z dokumentacją, niestety znowu były one trochę krzywe: Dorobiłem nowe tłoczyska a także odciąłem kawałki cylindrów i zastąpiłem je odpowiednimi odcinkami ramki o średnicy 4mm. Przewody hydrauliczne zrobiłem z drutu 0,8mm: Teraz spróbuję pomalować "dom" i go zamontować. Dziękuję za uwagę, pozdrawiam i życzę miłego dnia Paweł 5 Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
pmroczko Napisano Poniedziałek o 19:32 Autor Share Napisano Poniedziałek o 19:32 Dzień dobry! Mam następny update: Jeśli chodzi o siłowniki hydrauliczne, to dorobiłem do nich przewody hydrauliczne z samochodowych przewodów elektrycznych o przekroju 0,35mm kwadrat: Pomalowałem je i zamontowałem na ciągniku. Lemiesz jest zamontowany "na sucho" a tłoczyska są pomalowane Alcladem: Wygląda na to, że lemiesz mógłby docelowo pozostać ruchomy. Pracowałem też nad "domem". Dach pomalowałem na biało i za pomocą wałków z Patafixu zaznaczyłem numer ciągnika: Po pomalowaniu dało to taki efekt: Widać też kalkomanie mojego projektu. Bok z graffiti wygląda tak: Teraz myślę, że zamontuję zarówno maskę, jak i "dom". Wtedy zostanie tylko lemiesz do pomalowania i orurowanie przodu. Dziękuję za uwagę, pozdrawiam i życzę miłego dnia Paweł 5 Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Rekomendowane odpowiedzi
Dołącz do dyskusji
Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.