Skocz do zawartości

Rasowy ardeńczyk (M4A3 Sherman) HobbyBoss 1:48


Aleks Kornafel

Rekomendowane odpowiedzi

Co masz konkretnie na myśli?

Sam dokładnie nie wiem, ale.. Ja kiedyś przy smugach zrobiłem taki bajer. Wziąłem w dłoń delikatny papier ścierny (2000 wodny?) i polerowałem całą powierzchcnię. po tym doszła na to warstwa troszke rozcieńczonej farby (wodą), oczywiście tego samego koloru i jeszcze rraz cieniutką warstwę. I jakoś było.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Odpowiedzi 130
  • Created
  • Ostatniej odpowiedzi

Top Posters In This Topic

Wiesz, sam nie mam pojęcia bo nie prównywałem do zdjęć czy grafik zawartych w Twoim temacie. Lecz z tego co zauważyłem to przejścia pomiędzy plamami są łagodne. Spróbujesz nad tym jakoś popracować?

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Jeżeli jesteś jeszcze w stanie to zmień to koło napinające.

Jakoś sobie poradzę. Aha, coś jeszcze sugerujesz oprócz poprawienia plam kamuflażu? Tak nie w temacie, jako że jesteś specem od Shermanów, a Twoje Shermany są świetne to co myślisz o Shermanie z Tamki nr katalogowy 35250 (ten w 1:35 z dodatkowymi bambetlami i figurkami)?

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

jako że jesteś specem od Shermanów

Nie jestem, nie posiadam wiedzy która predystynowałaby mnie do tego miana.

 

co myślisz o Shermanie z Tamki nr katalogowy 35250

Model mimo iż to leciwe wypraski (poza dodatkami) jest bardzo przyjemny i przyjazny w sklejaniu.

Natomiast jeżeli chcesz zrobić model przypominający oryginał to niezbędnych jest kilka poprawek

Kadłub:

- od dołu brak jest sponsorów, czyli pozostaje pusta przestrzeń nad gąsienicami, trzeba wykonać z płytek plastikowych.

- deflektor splin można wyrzucić na śmieci, oryginału nie przypomina. Wykonać samemu ewentualnie pozyskać z jakiegoś modelu Dragona np. M4A1(76)

- brakuje trzech śrub na wózkach jezdnych od dołu

- koła jezdne oraz napędowe są jednostronne, z drugiej strony są puste. Jeżeli przy jezdnych nie jest to tak widoczne to przy napinającym już bardzo.

Wieża:

- Późna wieża z modelu tzw High Bustle posiada zły obrys. Wieża była niesymetryczna ze strony celowniczego, w związku z tym że przyrządy celownicze zajmowały dużo miejsca pancerz w tym miejscu był cieńszy. W pierwszych wieżach w tym miejscu był spawany pancerny "policzek”, w późniejszych uzyskał on formę integralnego niesymetrycznego pancerza. Trzeba dorobić odpowiedni obrys samemu.

- Mocowanie jarzma armaty do kadłuba. Nie wiedzieć czemu Tamiya dała pośredni wariant z rządem śrub po prawej stronie. Należy je odciąć i w wieży wstawić w to miejsce wyprofilowaną płytkę.

To mniej więcej tak z grubsza...

Więcej znajdziesz w podanym linku (dotyczy modelu 35122, natomiast są to te same wypraski)

http://www.usarmymodels.com/MANUFACTURERS/Tamiya/tamiya35122.html

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

To mój pierwszy post na tym forum, więc wybaczcie... ;)

 

Niezła robota, oby tak dalej, no a przede wszystkim Sherman ;)

Ja na warsztacie mam ten sam model Shermana, tyle że inna skala, inna firma, 1:35 Dragona. Jednak dylematy podobne co Ty ;)

 

Fotki, po pierwszej warstwie farby:

M4A376W_03.jpg

M4A376W_01.jpg

M4A376W_02.jpg

 

W opisie In-box napisałeś:

"Do tego możemy znaleźć dodatkowe wypraski z inną wieżą (75 mm)"

Taką samą drugą wieżę zamieścił Dragon. Jednak według mnie (ale nie jestem nieomylny) to nie jest wieża 75 mm, ale późniejszy wariant wieży T23 z owalnym włazem ładowniczego, w której montowane było działo 76 mm z hamulcem wylotowym (M1A1C lub M1A2).

 

Pozdrawiam

Michał

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Jednak według mnie (ale nie jestem nieomylny) to nie jest wieża 75 mm

Witam w gronie wielbicielu Shermanów! Może być chociaż do tej wieży nie miałem dołączonej lufy z późnym hamulcem wylotowym lecz z lufą od armaty 75mm - tym się sugerowałem. Aha, na Twoim modelu widać straszne niedomalowania - połóż jeszcze jedną cienką warstwę farby (farba jak się nie mylę to Pactra A30?).

 

Nie jestem, nie posiadam wiedzy która predystynowałaby mnie do tego miana.

Nie bądź taki skromny! Twoje Shermany są przepiękne (więc miałem nadzieję, że zgodne merytorycznie także). Dzięki za pomoc w ocenieniu Shermana z Tamki!

 

Za niedługo będą zdjęcia z poprawionym już kamuflażem i kołem napinającym. I myślę, że będzie do dobra baza wyjściowa do dalszych prac.

Pozdrawiam

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Witam w gronie wielbicielu Shermanów!

Cóż, mam ich dopiero 6, z czego 1 ukończony (prawie ;)) - dla mnie to najładniejszy (mimo brzydoty, hehe) czołg II wojny i nie tylko. No i miał silnik benzynowy, a nie jakieś tam ropniaki, hehe, choć przez to palił się jak ten Ronson ;). Dawno dawno temu myślałem, że jest po prostu Sherman i tyle, a z czasem odkryłem tę różnorodność wersji, największą chyba wśród czołgów tamtych czasów - samych kadłubów były przecież 4 zupełnie różne wersje, nie licząc dodatkowych różnic w detalach jak np. włazy czy direct vision. Poza tym w czasie II wojny to sylwetka Shermana właśnie była symbolem nadchodzącej wolności - no może poza tymi w służbie Armii Czerwonej ;).

 

Aha, na Twoim modelu widać straszne niedomalowania - połóż jeszcze jedną cienką warstwę farby (farba jak się nie mylę to Pactra A30?).

Słusznie zauważyłeś niedomalowania... Ech, to moje początki z akrylami, ale to nie Pactra, to Vallejo 887, po pierwszym malowaniu pędzlem. Do tej pory malowałem wyłącznie Humbrolami i nie wiem co mnie tknęło do przejścia na akryle. Na dodatek zakupiłem ostatnio farbki Vallejo Air, co z kolei nakłoniło mnie do kupna aerografu... No i mam trudne początki aerografii... ;)

 

Jutro zrobię trochę fotek pozostałych moich Shermanów i wrzucę ;)

 

Pozdrawiam

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Cóż, mam ich dopiero 6, z czego 1 ukończony (prawie ;))

Ja robię właśnie swojego pierwszego Shermanka.

 

Do tej pory malowałem wyłącznie Humbrolami i nie wiem co mnie tknęło do przejścia na akryle

I dobrze zrobiłeś przechodząc na akrylówki. Może jeszcze dzisiaj dam fotki z postępów prac, ponieważ już w miarę poprawiłem kamo ale zrobił się paskudny zaciek, który muszę usunąć. Zmieniłem też koła napinające zgodnie z radą visa.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Post po postem, ale cóż - to urok monologów...

 

Na razie bez fotek. Zmyłem całą farbę z modelu przy pomocy Zmywacza Farb Akrylowych z Wamodu i teraz model zażywa kąpieli w misce z wodą z płynem do naczyń. Teraz jak będę malował to najpierw na Olive Drab (Pactra A30) a, potem czarne plamo-pasy. Przy malowaniu tych pasów będę się posiłkował wszystkim co mam i zaznaczę wcześniej lekko np. ołówkiem kontury plam bo, znowu będę leżał i kwiczał przy modelu, który nie wyszedł z powodu ułożenia plam kamuflażu. Mam nadzieję, że jutro kupię w jedynym modelarskim w Jaworze tą Pactrę A30 (która z resztą kosztuje 4,50zł) i pomaluję model na kolor bazowy - choć to nie jest pewne, ponieważ farby może zwyczajnie nie być. Myślę, też nad malutką dioramką pod tego skrzata lecz nie wiem czy to wypali. Wstępne plany przewidują Shermana jadącego po otwartym polu lecz po lewej stronie (patrząc od tyłu pojazdu) będzie las/kilka drzewek - coś podobnego jak na obrazku na pudełku od modelu. Druga opcja to zaśnieżona droga obok, której stoi jedno/ dwa drzewka, jakieś krzaki a, na drodze Sherman - co myślicie o obydwóch planach? Może jakieś sugestie lub inne pomysły?

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

No to czekma aż pomalujesz znów i zobaczymy.

No to jeszcze trochę poczekamy, ponieważ farbki nie było w tym pożal się Boże modelarskim! Poczekam aż będą mieli nową dostawę i może wtedy będzie ta Pactra A30... Jeżeli nadal jej nie będzie to skoczę z dachu!

 

A co do dioramy to najpierw zrób model, a później się pomyśli

Skoro tak twierdzisz to jeszcze się wstrzymam. Aha, jeśli masz możliwość to zrób dokładniejsze i ze zbliżeniem na szczegóły fotki swojego Shermana M4A1, ok?

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

A co do Shermana mojego, to co masz na myśli

Mam na myśli zbliżenia na szczegóły takie jak peryskopy, zawieszenie i włazy.

 

Co do farby to można użyć Vallejo

Ale ja teraz jadę na samej Pactrze (do skończenia tego modelu). Jak skończę tego Shermana to te farby, które mi zostały tanio komuś odsprzedam i przeniosę się na Tamiyę.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Co do tych szczegułów to nie wiem czy warto opierać się na Italerce, ale co się da to zrobię i jak mam jakieś fotki to również podżucę.

A co do farb to spox.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dobra, jak coś to te fotki dawaj do tego wątku. Umyty Sherman już czeka do malowania lecz niestety nie mam farby - no cóż człowiek uczy się na błędach (trzeba było nie spaprać pierwszego malowania).

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • 2 months later...

Ufff, po takim czasie dopiero aktualizuję mój warsztat...

Więc zmyłem całą farbę z Shermana (jak wcześniej wspominałem), umyłem go w wodzie z płynem do naczyń i pomalowałem na Olive Drab z Pactry (A30) i planuję rozłożenie czarnych plam kamuflażu. Na zdjęciach widać jakieś paprochy - to jest kurz, który zdążył się osadzić na modelu. Fotki kiepawo wyszły, ponieważ jak zwykle robione na szybko.

 

ZINY037.jpg

 

ZINY036.jpg

 

ZINY039.jpg

 

ZINY040.jpg

 

ZINY041.jpg

Edytowane przez Gość
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.

Gość
Dodaj odpowiedź do tematu...

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Usuń formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.


×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

Umieściliśmy na Twoim urządzeniu pliki cookie, aby pomóc Ci usprawnić przeglądanie strony. Możesz dostosować ustawienia plików cookie, w przeciwnym wypadku zakładamy, że wyrażasz na to zgodę.