Skocz do zawartości

Kittyhawk Mk. IA AK913, 112 Sq (1:48 Hasegawa) - parawarsztat


Helmut

Rekomendowane odpowiedzi

W cytowanej przez Ciebie książce jest kolorówka samolotu GA-Y AK-772 i ma kolor azure blue (co jest zaznaczone w podpisie). Może zajrzyj tam jeszcze raz. Piszesz na początku swojej dysertacji, że to okres luty-maj 1942. W sieci jest taka fota 112 sqr RAF. (kwiecień 1942) ze zbiorów Imperial War Museum.

Aircrew-RAF-122Sqn-Flight-Lieutenant-AR-Costello-at-Sidi-Heneish-Egypt-April-1942-IWM-COL196.jpg

2025-07-10 09_56_41-Polish Fighter Colours 1939-1947. Volume 2 book review - YouTube.jpg

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

W dniu 10.07.2025 o 10:18, stratocaster napisał:

W cytowanej przez Ciebie książce jest kolorówka samolotu GA-Y AK-772 i ma kolor azure blue (co jest zaznaczone w podpisie). Może zajrzyj tam jeszcze raz. 


Zajrzałem jeszcze raz. Faktycznie. Pamięć nie ta...

 

... jeśli chodzi o kolory na profilu. Ale jeśli zajrzysz do tekstu w prawym dolnym rogu strony, którą sam pokazujesz, to znajdziesz informację o zmianie koloru spodu, o której pisałem. Wiem na pewno, że do dwutygodniowego odpoczynku bodaj w drugiej połowie kwietnia 112 nie wykonywał żadnych lotów na bombardowanie; te zaczynają się dopiero później i wtedy mogło nastąpić przemalowanie spodów na AB. Ponadto stronę wcześniej są zdjęcia innych Kittyhawków właśnie z jasnym spodem i jednoznacznym opisem, że jest to Sky. 

Edytowane przez Helmut
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

A niezależnie od dywagacji na temat koloru spodu robi się ciąg dalszy góry...

IMG_4750.thumb.jpeg.70d4ce9a833ad27735fe1ae721bd8e6b.jpeg


Dla tej paszczy specjalnie zanabyłem kalki Tally Ho! - i jest to chyba ostatni raz, kiedy od nich coś kupuję. Rozpacz, kruszą się jak głupie. Wszystkie rondle ostatecznie dałem z Zestawu Rondli Wszelakich od Hannants. Nie dość, że się ładnie kładą, to jeszcze, w odróżnieniu od TH, msją prawidłowe kolory. Ciekawe tylko zjawisko: fin flash i rondel na kadłubie grzecznie zareagowały na zmiękczacz - fin flasha nawet nie za bardzo musiałem wciskać, nawet nity spod niego widać - a na skrzydłach ni cholery. Dałem im na razie spokój, jutro będę molestował dalej.

Luksusu alternatywy nie miałem, jeśli chodzi o paszczę. Udało mi się ją utrzymać zasadniczo w jednym kawałku, tylko na przodzie się rozwaliła, ale to się akurat doretuszuje pędzelkiem.

 

Edytowane przez Helmut
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.

Gość
Dodaj odpowiedź do tematu...

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Usuń formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.

×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

Umieściliśmy na Twoim urządzeniu pliki cookie, aby pomóc Ci usprawnić przeglądanie strony. Możesz dostosować ustawienia plików cookie, w przeciwnym wypadku zakładamy, że wyrażasz na to zgodę.