Moses Napisano 14 Sierpnia Share Napisano 14 Sierpnia Dywersyfikuje projekty na warsztacie I tak się złożyło że znowu zestaw SWORDa. Będzie taka szaro-biala strzała do robienia zdjęć. Do modelu mam Poprawny dla wersji F8U-1 fotel Voughta, zamiast zestawowego Martin Bakera, oraz poprawne koła starego typu. Do tego zbiór żywic do modeli Academy, zobacze co się uda dopasować. Na obecną chwilę, przestudiowałem dokumentację (polecam Blog Tailhook Topic - niezła skarbnica wiedzy), porobiłem notatki. Pozaznaczałem miejsca na które muszę zwrócić uwagę. Prócz śladów po wypychaczach, usunąć należy - miejsce na chwyty powietrza na ogonie, występują tylko w późniejszej wersji "G" - na slotach są 4 wzmocnienia, które występują w późniejszej wersji L, a nie występują ani w A ani w G. W modelu pojawiły się ponieważ egzemplarze muzealne, były robione na bazie maszyn że zmodernizowanym skrzydłem. 7 Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
rudy0007 Napisano 14 Sierpnia Share Napisano 14 Sierpnia Dajesz Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Moses Napisano 16 Sierpnia Autor Share Napisano 16 Sierpnia Po usunięciu śladów po wypychaczach, skleilem kadłub. Za dużo nie było, ot wanna plus 4 części i fotel, to już nowy od CAT4. Następnie skleilem, wlot powietrza, który potrzebował trochę szpachlowania i szlifowania aby usunąć łącznie części. Do wyszlifowania użyłem takiego sprytnego narzędzia 6 Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Staryfajter1954 Napisano 16 Sierpnia Share Napisano 16 Sierpnia No to jedziesz z koksem ! Jestem ciekaw efektu końcowego. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Moses Napisano 23 Września Autor Share Napisano 23 Września (edytowane) Powoli wracam do Crusadera. Usunąłem miejsca gdzie przykleić należało chwyty powietrza, występujące w późniejszych wersjach. Dodatkowo po obydwu stronach znajdują się okrągłe klapki wentylacyjne, które w ramach otrzeby są uchylane do wewnątrz. W modelu były wykonane jako wgłębienia, także wybiłem kółka 2,5mm zbijakiem w cienkiej płytce PET, wkleiłem i wyszlifowałem. Powinno już to wyglądać lepiej. Pocienilem także krawędź kadłuba, gdzie znajduje się dusza silnika. Niestety nie udało się wpasować Airesowej komory podwozia, wykorzystam więc zestawową uboższa w detal, ale pasującą bez problemu. No i na koniec nie miła niespodzianka. Na przezroczystej osłonie kamer foto, mamy skąd po wypychaczu, z jednej i drugiej strony. Edytowane 23 Września przez Moses 3 Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
barszczo Napisano 23 Września Share Napisano 23 Września 4 minuty temu, Moses napisał: No i na koniec nie miła niespodzianka. Na przezroczystej osłonie kamer foto, mamy skąd po wypychaczu, z jednej i drugiej strony. Oj tam, pomyśl że to obiektyw aparatu . Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Moses Napisano 23 Września Autor Share Napisano 23 Września Dziękuję wujku dobra rado 1 Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Moses Napisano 24 Września Autor Share Napisano 24 Września Wkleiłem ścianki komory podwozia głównego. Niestety producent nie przewidział tego że ścianki powinny być też z frontu i z tyłu. Warto zwrocic uwagę na lewą ściankę, jest strasznie gruba i nachodzi na okno aparatu, warto w tamtym miejscu pocienic trochę. Nieszczęsny slad po wypychaczu na osłonie kamery nr 1, zeszlifowałem. Następnie przeszedłem do stanowisk 3 i 4. Dorobiłem w kamerach obiektywy, oraz sciane majacą od tyłu zamknąć przedział. Na koniec przygotowałem dysze Airesa (jedyna żywica jaka da się wykorzystać). Musiałem ją wydłużyć o kilka km, dlatego doklejony jest kawałek odciętej rurki PET Pora wziąć się za malowanie tego wszystkiego. 1 Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Moses Napisano 26 Września Autor Share Napisano 26 Września Rozpoczalem mazianie wnętrza modelu. Póki co stan surowy. Detal trochę mydlany, ale ujdzie. Natomiast fotel z druku 3D, bajka. 1 Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Moses Napisano Niedziela o 20:10 Autor Share Napisano Niedziela o 20:10 Udało się dziś usiąść dłuższą chwilę nad modelem i tchnąć w niego odrobinę życia Nihil novi. Najpierw błysk od Gunze, na szare elementy, panel Linera Tamiya Dark Grey, na czarne elementy Stone Gray od Ammo. Na siedzisko pilotów, Dark brown for Greena vehicles. Po tym matowy Vanish od Tamiya. I suchy pędzel pudrami z Tamiya Weathering Set. Na koniec detale akrylami Vallejo. Ten sam schemat zastosowałem przy wnękach podwozia przedniego. Z tym że użyłem panel linera Grey od Tamiya. Po zabezpieczeniu matem, naniosłem dobre kropelki Wash for landing gears od Ammo, natryskujac je z pędzla z przy pomocy wykałaczki. Później zblendowalem je pędzelkiem nasączonym w White spiryt Następnie zacząłem pracę nad dyszą silnika. Najpierw wszystko pokryłem Black Base od AK jako przygotowanie pod pracę z metalizerami. Imitacje turbiny, dysze wylotową, oraz osłonę duszy, pomalowałem Mr. Metalcoat Burnt Iron od Gunze. Element wylotu duszy natomiast pomalowałem Mr. Color SuperMetallic Super Fine Silver. Następnie zamaskowalem maskolem i same łopatki, pomalowałem kolorem Metal Xtreme Pale Burnt od AK. Wszystko zabezpieczyłem Model Masterowym Sealer for Metalizer. Po wyschnięciu wziąłem się za wosze i oleje. Dysze wylotowe od wewnątrz pokryłem Oilbrusherem Light Gray od Ammo, które później roztarlem patyczkiem chigienicznym. Sterowane klapki dyszy wylotowej pokryłem Streaking Rust Effect od Ammo, po wyschnięciu dodałem plamy z Dark Brown for Green Vehicles. Wewnętrzna część kadłuba, pokrytą Mr.Color Super Metalic Super Titanium, potraktowałem czarnym Oilbrusherem, roztartym pędzlem. Wszystko na koniec pokryłem matowym varnishem od Tamiya 2 Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Moses Napisano 20 godzin temu Autor Share Napisano 20 godzin temu No i pyk. Kadłub sklejony. chyba trafiają mi się dobre wypusty SWORDa, bo po drobnym przeszlifowaniu, oskrobaniu, dopasowaniu, wszystko pasuje jej ulał. Minimalna ilość szpachli, i to też z mojej winy, zapomniałem dać płytek ustalających położenie polowek kadłuba względem siebie. Skrzydła i dolne panele na wcisk, jeszcze nie wklejone. 6 Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Rekomendowane odpowiedzi
Dołącz do dyskusji
Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.