Pe-8 Zvezda 1:72

[Marti_nez]

Cholera, rzeczywiście krzywy!!! Już oderwałem, obyło się bez strat . Dzięki wielkie Biskup, masz niezłe oko .

[Marti_nez]

Drugi pilot już na miejscu:

[Marti_nez]

Robota się wlecze, ale to zazwyczaj szpachla i papier ścierny, więc nie ma co pokazywać. Ale teraz zamaskowałem kabinę pilotów i mam taki problem:

Owiwka jest zbyt duża, tak o grubość owiewki . Dodam, że z przodu jest ok, zero kłopotów. Pomysły mam dwa.

Pierwszy. Trafiłem za takie zdjęcie:

z monografii Militariów. Odetnę ostatni segment (dwa okienka) i otworzę stanowisko drugiego pilota.

Wariant drugi.

Potnę owiewkę na segmenty jak na zdjęciu i otworzę całą kabinę. Muszę tylko pocienić tę część zieloną, bo niebieska się nie zmieści . Jak myślicie, co wybrać?

[krzychu-onisk]

Jestem za pierwszą opcją.

[jachud3]

Też wolałbym 1-szą

[jozik]

A może z lekka pogrubić grzbiet za kabiną np.minimalny klin na łączeniu połówek kadłuba

[Marti_nez]

A może z lekka pogrubić grzbiet za kabiną np.minimalny klin na łączeniu połówek kadłuba

Ale owiewka jest też za wysoka i to o ok. 0.8mm. Klin nic by nie dał, do tego miałbym trochę kłopotu z rozwalaniem spoiny .

Na razie wygrywa pierwsza opcja .

[Biskup]

Jego ekscelencja Biskup radzi otworzyć tylko kabinę drugiego pilota. Jak pisał jeden z proroków : staraj się nie wdepnąć !!.

[Marti_nez]

Skoro Kościół zajął już oficjalne stanowisko w tej sprawie, zgodne zresztą z moim odczuciem, gotów jestem wybrać pierwszy wariant . Cięcie jutro, teraz mi się nie chce. Poskładam podwozie, żeby później zamontować już cały segment.

[Michał_Kielce]

Witaj, jednak nie sprzedałem mojego Pe-8 i też go robię

 

Mam pytanie, przymierzałeś już stanowisko górnego strzelca? Może się nie znam ale jak ten koleś ma strzelać skoro jego stanowisko jest tak nisko, a działko nawet nie wychodzi ponad kadłub...

[Marti_nez]

Wychodzi, wychodzi. Przed chwilą poszperałem trochę, bo garb jest rzeczywiście dziwny. Okazuje się, że w czasie lotu garb chował się do kadłuba:) Na niektórych zdjęciach jest widoczny, a na innych go nie ma. Mój samolot będzie stał na ziemi, więc zostawię tak jak jest.

[krzychu-onisk]

Jaki garb?

[Marti_nez]

Jaki garb?

Ten:

 

 

Owiewka rozcięta.

Nieoceniona pomoc piłki żyletkowej... Dziękuję Ci, piłko!!!

 

No i w końcu wiem jak zrobić to coś na silniku (nie bijcie, ale jeszcze się za to nie zabrałem ). Otóż w zestawie RPM-u Ba-20 znalazłem podobną kształtem i wielkością część. Trochę ją obrobię, coś dodam i powinno być git.

[Marti_nez]

Iwan czwarty na miejscu:

Jeszcze tylko zamaskuję wnętrze kabin, doszlifuję parę dupereli i modelik idzie do kąpieli . A później surfacer, ciekawe jak się spisze.

P.S. widzieliście?

http://www.zvezda.org.ru/?lng=eng&nav=10&nov=3&set=7280

w mojej petce było dużo zbędnych części, ale poprawnych do wersji ON. Tak myślałem, że chłopaki ze Zvezdy coś nowego szykują .

 

EDIT: zamaskowałem kabinę i strzelców.

Ponieważ surfacer bardzo śmierdzi, odpada malowanko po nocy . Ale jak wrócę wcześniej do domu...

[Marti_nez]

Ten model powoli mnie dobija... Contacta (którą sklejałem silniki) strzeliła focha i przestała wiązać . Jak lekko przycisnę skrzydełko, to w niektórych miejscach widać niezłe szparki. Do tego nakładanie szpachli, czekanie aż wyschnie, szlifowanie, okazuje się, że do kitu no i z powrotem. Dlatego się ślimaczę. Nie wspomnę o tym, że aero odmówił posłuszeństwa i od dwóch dni moczy się w cleanluxie (za karę).

A teraz dosyć smęcenia, mój skromny urobek:

Detal na silniku, nareszcie coś mi sie udało

Kawałek skrzydła zagruntowanego Surfacer'em.

Jak znajdę czas to wybiorę się do Jadaru po ustrojstwo do trasowania lini podziału (a co, jak się zdiera do ~1mm plastiku, to znikają.)

[jachud3]

No no, niezła kobyła z niego będzie

Contacta (którą sklejałem silniki) strzeliła focha i przestała wiązać

to teraz Ty strzel focha i jej nie używaj, spróbuj CA

[Marti_nez]

CA bardzo nie lubię, ale co tu ukrywać- jest pomocne . Jak będę miał wolną chwilkę to wypróbuję klej Tamci. Ponoć śietnie działa na takie rzeczy. Bo obawiam się, że cyjanoakryl to tak tylko z wierzchu zwiąże i znowu kicha.

[Marti_nez]

Po męczarniach z Surfacerem, aerografem i obróbką modelu wreszcie położyłem podkład. Jutro muszę jeszcze maznąć dół, bo nie starczyło farby i sił . Na razie wygląda to tak:

Trochę mało widać, ale żeby nie było ze leń jestem .

Aha, jeszcze dwie ciekawostki. Wzcoraj, ni z gruchy ni z pietruchy odpadł statecznik poziomy!!! Myśllałem, że Pe wykona przedwcześnie swój dziewiczy lot przez balkon, ale zebrałem się do kupy i to poskładałem.

 

http://www.zvezda.org.ru/?nav=1&nov=2&set=7264

Tu za to mamy ten model na stronie producenta. Popatrzcie na zdjęcia, szczególnie 6,7,8. Fajne spasowanie skrzydeł i grzbietu kadłuba. Przez to cholerstwo i silniki tak długo się męczyłem.

Pozdrawiam.

[Michał_Kielce]

Nom ładnie Ci idzie, kurcze pierwszy raz jakaś relacja mnie tak zaciekawiła, co kilka godzin tutaj wpadam i patrzę czy coś nowego nie wkleiłeś :P

 

Silniki, nom ciężko było, zewnętrzny silnik już przykleiłem ale musiałem oderwać bo od dołu strasznie nie pasował do reszty, powstał straszny schodek. Ale teraz już jest ok.

 

Szczerze mówiąc ten model to granica moich możliwości :P przyzwyczaiłem się że po 2-3 dniach model ma być gotowy a tutaj już kilka miesięcy, w tym kilkanaście dni roboty niemal bez przerwy i nic nie widać jeszcze :P

[Marti_nez]

Mam tak samo! Ciągnę to od grudnia, a końca nie widać . Silniki to małe potrowki, schodek koło milimetra. A oprócz modelu mam masę innych zajęć, dlatego idzie jak idzie. Nie mogę za bardzo w domu malować, bo farby śmierdzą, ale jak już go zagruntuję, to poczekam parę dni i do roboty .

I dzięki za miłe słowa .

[Marti_nez]

Zagruntowałem cały model :

[jachud3]

pracuj dalej, jak na razie jest ekstra

[Marti_nez]

pracuj dalej

Jak rodzinka da...

[jozik]

Z tego co widzę na ostatnich zdjęciach , brakuje ci paru linii podziału blach na spodzie kadłuba i fragmentów oszklenia na stanowiskach strzelców : :Na górze kadłuba przed statecznikiem też jest trochę roboty rylcem.Z moim modelem jestem już troszkę dalej.Trzymaj się

[Marti_nez]

No niestety, zniknęły w czasie wyrównywania niektórych części. Dorobi się. Tylko niech podkład jeszcze trochę przeschnie...;)

Kabina pilotów i osłona górnego stanowiska jeszcze nie wklejona. Kabinę pociąłem, więc wstawię dopiero na finiszu (inaczej zapaskudzę wnętrze), A strzelca grzbietowego już zrobiona, nie chcę jej ponownie maskować itp. Powodzenia w budowie Twojego modelu!!! Załóż warsztat, a jak Ci się nie chce, to chociaż galerię jak skończysz;)