Super Moderator Marcin Rogoza Napisano 13 Października 2011 Super Moderator Share Napisano 13 Października 2011 Panie - ładnie, ładnie Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
skell Napisano 14 Października 2011 Share Napisano 14 Października 2011 mmm... tak, co ja to miałem.... moja szczęka!?? Super. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
wielkamucha Napisano 24 Października 2011 Autor Share Napisano 24 Października 2011 Dzień dobry! Dziękuję za kibicowanie . Dziś króciutko, z braku czasu zrobione niewiele. Chwilami mam już serdecznie dosyć tego modelu, ale boję się przyspieszać, żeby czegoś nie zepsuć. Jak już pisałem, górny pokład został przyklejony; w znacznym stopniu także pouzupełniałem braki i przeszlifowałem: Zacząłem też uzupełniać pierdółki, które najbardziej denerwują, ale dodają tego smaczku . Kabestan musiałem zrobić od nowa, bo zestawowy wychodził jajowato. Podziałałem też przy wnętrzu kiosku. Przymierzam się też do czterocalówki, ale jeszcze muszę posiedzieć nad jej rysunkami Na koniec kilka fotek w większej rozdzielczości sprzed zamknięcia kadłuba - dla zainteresowanych Do następnego bzzz-bzzz Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
wielkamucha Napisano 13 Listopada 2011 Autor Share Napisano 13 Listopada 2011 Heh-hej! Ostatnio trochę przestój zrobił się w interesie, bo i obowiązki nowe, i zapał nie ten, ale koledzy pokazali swoje łódeczki, to należałoby coś zapodać. Wprawdzie niewiele, ale budowa nie umarła (jeszcze nie )... Prace koncentrowały się głównie przy kadłubie. Zdążyłem dorobić drabinki w tyle kadłuba (z obu stron)... ...i umieścić trochę drobnicy na pokładzie. Tu i ówdzie go zaszpachlowałem klejem CA, zrobiłem też "wnętrze" kiosku... ...kiedy zupełnie przypadkowo - przeglądając materiały dla kolegów - odkryłem, że zupełnie przeoczyłem istotny fakt, a mianowicie - drugą platformę artyleryjską na rufowym pokładzie. Pierwotnie Gato miał taką platformę tylko przed kioskiem (to charakterystyczne rozszerzenie drewnianego pokładu na pełną szerokość kadłuba lekkiego), pod działo pokładowe 76mm i tak jest w modelu. A przecież po remoncie pod koniec 1944 na zdjęciach widać drugie takie "rozszerzenie", także za kioskiem. Właśnie tam, gdzie stał podwójny Oerlikon... Normalnie kanał Chcąc-nie chcąc, trzeba było poprawić błąd: ...i zająć się pozostałymi rzeczami (poprawki muszą dobrze wyschnąć przed dalszą obróbką). Poświęciłem więc trochę uwagi kioskowi, ale tutaj znowu "wyszło krzywo" Te boczne wsporniki do anten idą do kosza, szykowana jest kolejna wersja. Niejako dla odstresowania nieśmiertelny Bofors dostał uchwyty celowników i cylindry systemu podniesienia (chyba): Posiedziałem też przy trójnogu do podstawy Oerlikona (będą takie 2). Więcej grzechów nie pamiętam, obiecuję poprawę, ale nie wiem, jak szybko obietnicy dotrzymam Ukłony, wielkamucha Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
donalyah00 Napisano 15 Listopada 2011 Share Napisano 15 Listopada 2011 Wnętrze kiosku - super! Jestem też pod nieustającym wrażeniem stopni wykonanych z plastikowych pręcików. Przydały się na coś fotki muzealne? Pozdrawiam, Marek Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
wielkamucha Napisano 16 Listopada 2011 Autor Share Napisano 16 Listopada 2011 Wnętrze kiosku - super! Jestem też pod nieustającym wrażeniem stopni wykonanych z plastikowych pręcików.Dziękuję. Akurat jedne stopnie przesunęły mi się trochę względem otworu w ścianie kiosku (trzeba trafu, że kleiłem je w czasie, kiedy relacjonowano lądowanie kpt. Wrony), ale w sumie nie widać babola . Do drabinek jakoś "złapałem dryg" w czasie robienia tych na kiosku i teraz nie były takie trudne, choć trochę trzeba przy nich posiedzieć. Pamiętając jednak Twoje lekcje zegarmistrzostwa, czuję się dodatkowo uhonorowany .Przydały się na coś fotki muzealne?Oj, tak . Wprawdzie Bowfin to klasyczny Balao, ale są bardzo szczegółowe , zwłaszcza ta przedstawiająca TBT (muszę jeszcze przecież wykonać "lornetkę" ). Trochę szkoda, że nie widziałem ich półtora roku temu, jak robiłem górę kadłuba pod pokładem, ale w sumie potwierdzają moje kombinacje .Teraz powolutku robię podstawę do pelotki i próbuję zabrać się za działo główne, ale idzie mi to jak krew z nosa, a boję się spieszyć, aby nic nie zepsuć na koniec. Dłubnę więc coś czasem przy amerykańcu, a dla odstresowania wyżywam się przy drugim projekcie (taka wprawka przed kolejnym ) bzzz-bzzz Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
sotter Napisano 16 Listopada 2011 Share Napisano 16 Listopada 2011 każda odsłona warsztatu robi duże wrażenie kurcze, a nie mógłbyś tak rach ciach, bo nie mogę się doczekać efektu finałowego Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
wielkamucha Napisano 21 Listopada 2011 Autor Share Napisano 21 Listopada 2011 kurcze, a nie mógłbyś tak rach ciachTeż bym tak chciał, ale właśnie w takiej sytuacji najwięcej zazwyczaj zepsuję Dlatego staram się stosować zasadę "spiesz się powoli" . Ostatnio jednak nie mam zbytnio weny przy Nautilusie, więc dłubię też "drobiazgi" przy Gato. Dorobiłem brakującą tylną platformę do działa: ...jak i posiedziałem przy podstawie do Oerlikona (na razie pojedynczego): Sorki za tę groszówkę, bo wychodzi, jakbym się chwalił . A tak to wygląda na pokładzie - oczywiście, wersja jeszcze nie ostateczna "Robi się" druga taka podstawa, tym razem pod podwójne działko - wyląduje ona na pokładzie za kioskiem. Oprócz tego zostały jeszcze drabinki na rufie, dziobowy kabestan, dwie knagi, parę pierdół, mocowania anten na kiosku i wyposażenie pomostu i można malować - całość . Dobranoc, bzzz-bzzz Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Super Moderator Marcin Rogoza Napisano 21 Listopada 2011 Super Moderator Share Napisano 21 Listopada 2011 posiedziałem przy podstawie do OerlikonaAle to fajne Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
ganjavir Napisano 22 Listopada 2011 Share Napisano 22 Listopada 2011 Sorki za tę groszówkę, bo wychodzi, jakbym się chwalił . Nie wypada się nie chwalić takim cudem. Już wiem do kogo się zgłoszę jak zacznę rekonstrukcję mojego U99 Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
wielkamucha Napisano 26 Listopada 2011 Autor Share Napisano 26 Listopada 2011 Żadne z tego cuda, ale mnie dają satysfakcję. Dodatkową - jeśli komuś innemu też się podobają Już wiem do kogo się zgłoszę jak zacznę rekonstrukcję mojego U99 "Milczący Otto" się zbliża? A w jakiej skali?Wprawdzie "w ubootach" bractwo na forum jest dosyć "intensywnie" zorientowane, znacznie bardziej ode mnie, ale zawsze postaram się pomóc w miarę możliwości. Marcinie, a jak tam Frisco? mucha - ta duża Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
BALROG Napisano 27 Listopada 2011 Share Napisano 27 Listopada 2011 Sorki za tę groszówkę, bo wychodzi, jakbym się chwalił . nie no wcale Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
abir24 Napisano 27 Listopada 2011 Share Napisano 27 Listopada 2011 Ty masz groszówke a inni mają tylko zapałke , świetna robota- cacuszko Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
wielkamucha Napisano 10 Grudnia 2011 Autor Share Napisano 10 Grudnia 2011 Dobry wieczór. Dzięki Panowie za kibicowanie i zaglądanie do wątku. Wasza cierpliwość i wyrozumiałość niedługo (mam nadzieję ) będzie nagrodzona. Wykorzystałem dzisiejszy urlop na ruszenie roboty przy modelu, bo ostatnio opuściłem się przy nim. A że akurat naszło mnie na kończenie go, to przysiadłem fałdów. Produkcja rufowych drabinek: i "uzbrajanie" w brakujące elementy gniazda włazu do rufowego przedziału torpedowego: Zabrałem się za same włazy, podejście pierwsze (szary to "oryginał" made in China): ...i wersja 2.0, już na swoich docelowych miejscach (włazy do dziobowego i rufowego torpedowego): Pouzupełniałem też wyposażenie pokładowe: knagi, dziobowy kabestan, taką fajną "studzienkę" na pokładzie i zacząłem dorabiać relingi. Oczywiście, wszystko jest na razie zababrane klejem, ale to wersja przejściowa, jak wyschnie, przeszlifuję . Po wielu podejściach zacząłem kompletować wyposażenie pomostu bojowego - na razie tylko podstawa pod namiernik i głośnik, ale w końcu coś . Dłubię też przy takim dziwnym pojemniku/wyrzutni (?), który wystaje z pokładu za kioskiem, na razie jestem na tym etapie: Następne w kolejce - reszta relingów, wyposażenie kiosku i artyleria - i... malowanie... Dobranoc bzzz-bzzz Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Kami Napisano 10 Grudnia 2011 Share Napisano 10 Grudnia 2011 Następne w kolejce - reszta relingów, wyposażenie kiosku i artyleria - i... malowanie... Świetna robota będzie na co popatrzeć... Kiedy planowane wodowanie? Pozdrawiam Kami Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
abir24 Napisano 11 Grudnia 2011 Share Napisano 11 Grudnia 2011 Miło popatrzeć Możesz zdradzić gdzie kupiłeś włazy Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
wielkamucha Napisano 11 Grudnia 2011 Autor Share Napisano 11 Grudnia 2011 Dzięki, Panowie! Wodowanie już było, łajba od czasu do czasu ma próbne rejsy w wannie . Natomiast cały czas trwają prace wykończeniowe, do oficjalnego przejęcia na stan Floty mam nadzieję już niewiele zostało. gdzie kupiłeś włazy Wielka Mucha Navy Yard A na poważnie - wszystkie białe elementy są samoróbkami z różnych kawałków plastructa - pręcików, płytek i profili. Niestety, muszę to robić sam, więc czasem wyglądają, jak wyglądają... Przede mną wielkie wyzwanie - zrobić czterocalówkę, czuję "opór duchowy" , ale jakoś muszę się za to zabrać. Do następnego, wielkamucha Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Super Moderator Marcin Rogoza Napisano 11 Grudnia 2011 Super Moderator Share Napisano 11 Grudnia 2011 Przede mną wielkie wyzwanie - zrobić czterocalówkę, czuję "opór duchowy"uwierz w siebie Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
wielkamucha Napisano 12 Lutego 2012 Autor Share Napisano 12 Lutego 2012 uwierz w siebie Staram się... Dobry wieczór! Daaawno nie robiłem aktualizacji, bo i nie ma się czym zbytnio chwalić. Przyzwoitość wymaga, aby jednak pokazać postęp prac, choćby niewielki... A zatem: Poddając się sugestii Marcina zabrałem się dziś za główną armatę - po 2 miesiącach kombinowania doszedłem do wniosku, że nie ma co wytaczać jej z plastiku, kiedy można użyć gotowej. Użyłem lufy 127mm z zestawu dedykowanego do Fletchera - właściwie pasuje idealnie wymiarami do "102", jedynie trzeba dorobić część zamkową, aby na długość i średnicę pasowało. Poskładałem też do kupy Boforsa, dorabiając przy okazji "korbki" celowniczych i ich siedzenia: Siedzę teraz nad Oerlikonami, bo pierwsze wersje wprawdzie obiecujące... ...wyszły jednak kiepsko. Za drugim razem trochę inaczej podszedłem do tematu: Dziobowy Oerlikon otrzymał podstawę na kiosku... ...a skoro o kiosku mowa, to podziałałem też przy nim - pouzupełniałem wnętrze i brakujące relingi... ...i zamontowałem stojak rufowego TBT. Przydałoby się zrobić jeszcze sam namiernik, ale jak ja wykonam taką maciupką lornetkę... Jak widać, na pokładzie pojawiła się też "studzienka", a w niej (chyba ) podajnik amunicji. Kiosk otrzymał też końcową wersję uchwytów (masztów? stojaków?) dla anten dalekiego zasięgu - tym razem prostych i symetrycznych Zrobiłem również drabinki na maszcie radaru SD, ale z rozpędu zapomniałem zrobić zdjęcia, więc są tylko z początków. Walczę teraz ze stojakiem pod podwójnego Oerlikona na śródokręciu (taki był już ładny i się złamał ) i szlifuję po kawałku wszystko, szykując do malowania. Przy okazji pochwalę się "narzędziami", które przyszło mi zrobić do pracy przy tym modelu, a teraz pomagają przy wszystkich. Jak się okazuje, koledzy na Forum tez używają podobnych Pozdrawiam, bzzz-bzzz Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
ZzB Napisano 13 Lutego 2012 Share Napisano 13 Lutego 2012 uwierz w siebie Staram się... Kolektyw stwierdza z zadowoleniem, że stanęliście na wysokości zadana, towarzyszu. BTW. Barierki ochronne przy 102'ce wydają się grubawe - średnica rurki jest porównywalna ze średnicą lufy. Takie były w rzeczywistości ? Pozdrowionka ZzB Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
wielkamucha Napisano 13 Lutego 2012 Autor Share Napisano 13 Lutego 2012 Staram się Barierki ochronne przy 102'ce wydają się grubawe - średnica rurki jest porównywalna ze średnicą lufy.A możesz wskazać, o które barierki Ci chodzi? Relingi na pokładzie są robione z prętów 0,5mm, jedynie te przy kiosku są wykonane z 1mm. Średnica lufy "102-ki" to 1,3mm-3,27mm. wielkamucha Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
BALROG Napisano 13 Lutego 2012 Share Napisano 13 Lutego 2012 Mucha ty wielki psychopato Ale ty hamerykańskie łajby budujesz Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Alex304 Napisano 13 Lutego 2012 Share Napisano 13 Lutego 2012 Przejrzałem temat i to co wyprawiasz to jakieś dzieło sztuki Uważam, że producenci powinni uczyć się od Ciebie jak robić prawdziwe modele. Dla mnie to 1 klasa Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Super Moderator Marcin Rogoza Napisano 13 Lutego 2012 Super Moderator Share Napisano 13 Lutego 2012 Istne cudo - W sumie niewiele więcej da się powiedzieć - zerkam z prawdziwą rozkoszą Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
abir24 Napisano 13 Lutego 2012 Share Napisano 13 Lutego 2012 Po tak mało dyskretnej przerwie miło będzie popatrzeć na CD. Chałwa, Cola i zasiadam Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Rekomendowane odpowiedzi
Dołącz do dyskusji
Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.