Skocz do zawartości

B-17 F Academy - 1:200 :)


jachud3

Rekomendowane odpowiedzi

  • Odpowiedzi 59
  • Created
  • Ostatniej odpowiedzi

Top Posters In This Topic

ja mialem maly pozar w swoim pokoju, pakiet akumulatorow do samolotu rc mi sie zapalil, i przy okazji stracilem kilka czesci do apacha (zrobione potem od podstaw), na szczescie szybko ugaszony. stracilem checi do modelarstwa, ale przedwczoraj wrocilem do niego i prace ida pelna para. nie zniechecaj sie, tak fajnie ci szlo, poza tym wyrzucic b-17 to dla mnie tak, jakbys...

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

kolega się nie łamie kolega odpocznie i przychylniejszym okiem spojrzy choćby na wspomnianego wellingtona tak to jest z forum że człowiek się naczyta o możliwościach o bajerach i nagle widzi że ambicja dawno pozostawiła umiejętności w tyle... nie ma co szaleć, nawet doby spędzone na forum nie pomogą od razu zbudować modelu jak najlepsi tu forumowicze, zawsze pamiętaj że modele robisz dla siebie!

kasa nie jest argumentem, to że na rynku jest mnóstwo dodatków (które fakt kosztują krocie) nie znaczy że koniecznie trzeba je kupować, to są na prawde w bardzo wielu przypadkach rzeczy które bardzo łatwo zastąpić... liczy się frajda a nie dążenie na siłe do dorównania tym co mają na to żeby wyłożyć na mały model w 72 kilkaset zł... wszystko w swoim czasie.

Kolega jest w tym niefortunnym wieku (pamiętam po sobie...) gdy człowiek widzi już cały wachlarz możliwości, tyle by chciał - ale barierą jest kaska, ale problemy są po to żeby je rozwiązywać zawsze jest jakieś wyjście, podkreślam - zawsze.

Wszystko potrafi człowieka zmęczyć, modelarstwo również, odpocznij, nerwy nie są dobrym doradcą

 

btw przed maturą dobrze jest mieć odskocznie, wiadomo nauki sporo, ale raz na jakiś czas trzeba się zresetować i wskoczyć choćby na chwilkę w inny świat a czy to będzie modelarstwo to już twoja decyzja

 

pozdrawiam!

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Koledzy wcześniej napisali już wiele i ja chyba niewiele jestem w stanie dodać od siebie.

Sam miewałem i miewam chwile gdy czuję się umęczony modelem i mam ochotę cisnąć nim o ścianę/ziemię/kamień lub coś innego równie destruktywnego. Patrząc na galerie lepszych ode mnie także zastanawiam się czy na pewno warto się męczyć i kontynuować prace.

Jednak po dłuższych przemyśleniach i spojrzeniu na własne osiągnięcia w doskonaleniu warsztatu dochodzę do wniosku, że WARTO

Każdy kolejny model według mojej oceny jest lepszy niż wcześniejsze (chyba postaram się o prezentację swoich już sklejonych modeli w porównaniu do składanego obecnie PZL P.24), każdy pomaga mi w doskonaleniu samokontroli i opanowania. Niełatwa to sztuka ale warta wysiłku

Czasem warto odłożyć model do pudełka zamiast rzucić go do kosza i odpocząć od niego a po pewnym czasie wrócić z nowym zapałem i wiedzą by go dokończyć

Wierzę, że Ty także zagościsz tu jeszcze nieraz z warsztatem i galerią...........

Powodzenia

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Kolega jest w tym niefortunnym wieku (pamiętam po sobie...) gdy człowiek widzi już cały wachlarz możliwości, tyle by chciał - ale barierą jest kaska, ale problemy są po to żeby je rozwiązywać Smile zawsze jest jakieś wyjście, podkreślam - zawsze.

 

Tak to jest z tym życiem, że jak jest w młodości czas, to kasę trzeba często z wielkim wysiłkiem zdobywać, a potem gdy pojawia się praca, a z nią pieniądze, to trzeba kombinować na lewo i prawo, żeby tylko wygospodarować czas na odskocznię. Tak jak napisał kolega wuwumaster nie trzeba wydawać na model setek złotych by wyglądał porządnie.

 

Matura potrafi przytłoczyć. Sam pamiętam, że miałem prawie półroczną przerwę od modelowania, ale tak po prawdzie mówiąc to solidnie uczyłem się do matury tydzień po nocach i wyniki były bardzo zadowalające. Jeśli potrzebujesz czasu na naukę, to odłóż modele, ale nie kończ z nimi definitywnie, tym bardziej, że modele robisz bardzo fajne i masz sporą wiedzę.

 

Z ochotą i weną modelarską jest jak, że w zależności od modelu i aktualnej sytuacji życiowej, przychodzą one i odchodzą. Teraz może odeszły, ale może za jakiś miesiąc lub dwa znowu w Ciebie wstąpią.

 

Ja w każdym razie gorąco Ci tego życzę

 

Pozdrawiam

Kornik

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.

Gość
Dodaj odpowiedź do tematu...

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Usuń formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.


×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

Umieściliśmy na Twoim urządzeniu pliki cookie, aby pomóc Ci usprawnić przeglądanie strony. Możesz dostosować ustawienia plików cookie, w przeciwnym wypadku zakładamy, że wyrażasz na to zgodę.