Trojan Napisano 23 Marca 2009 Share Napisano 23 Marca 2009 Przedstawiam gotowego Cossiego. Mam nadzieję, że się spodoba Model nie przedstawiał większych trudności i sklejało się go przyjemnie. Relacja z budowy znajduje się tu http://modelwork.pl/viewtopic.php?t=12904 gdzie można zapoznać się ze szczegółami pracy Nie udało mi się uniknąć czeskiego błędu i nie wkleiłem wkładu lusterka co dopiero teraz zauważyłem. Uprzedzając uwagi. Halogeny są wyczyszczone, zapomniałem pobrudzić wnętrza felg i pobrudzić opony Zapinki na maskę jadą. Miłego oglądania Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Super Moderator Marcin Rogoza Napisano 24 Marca 2009 Super Moderator Share Napisano 24 Marca 2009 Ogólne wrażenie fajne, choć nie jestem jeszcze specjalistą od samochodów. Dwie rzeczy rażąco uderzają po oczach i powodują obniżenie oceny: #1 - bardzo wystające szkła reflektorów - wygląda mocno nienaturalnie #2 - nie obcięte szwy na oponach Przy takim ogromie pracy poświęconej temu modelikowi, warto jednak było poświęcić nieco uwagi na szczegóły, o których wspomniałem. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Messer Napisano 24 Marca 2009 Share Napisano 24 Marca 2009 Nie no piękna bryczka. Duży plus za pomalowanie kasty a nie nakładanie gigantycznych kalkomanii Brudzenie modelu- hmmm - osobiście jestem zwolennikiem tego zabiegu urealniającego model ( moje subaru też będzie usyfione), ale coś mi tu nie pasuje- z przodu masz brud tylko w zagłębieniach - jak dla mnie nienaturalnie wyglądają wytarte środkowe płaszczyzny ( np wypukłość na przednim zderzaku pod kalką OZ ) - ja bym zapodał "kurzawkę" z aerka na cały przód ( zostawiając jedynie wytarte lampy tak jak masz to teraz zrobione)- podobnie jest z boku - na większości rajdówkach jeżdżących po suchej nawierzchni widać jak całe boki są zakurzone - nie tylko ich dolne powierzchnie ( to kurzenie idzie takim łukiem od końca przedniego koła do samego tyłu) - twoje kurzenie jakoś mi nie podchodzi ( mam dziwne wrażenie że jest z pędzla robione - jeśli się mylę to sorry ) - inna sprawa że może nie chciałeś zakrywać kurzeniem reklam i numerów startowych Ogólnie cały model bardzo mi się podoba i za jego wykonanie należy ci się duże ( zwłaszcza za wkład własny) P.s Co do elektrowni z przodu - wiem że to trudne ale szkoda że nie pomalowałeś obwódek kloszy - nie było by komentarzy, że są zbyt wysunięte, bo bez nich tak niestety wyglądają... Pozdrawiam Messer Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Tommi Napisano 24 Marca 2009 Share Napisano 24 Marca 2009 eee Fajowy, mnie się podoba, nie mogę się napatrzeć Co do brudzenia, każdy ma swoje zdanie, ale tył mógłby być ciut bardziej przykurzony, chociaż ESIEK jest z rajdu Szwecji i mógłby być bardziej uśnierzony niż ukurzony. ale i tak jest gitttt gratuluje Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Trojan Napisano 24 Marca 2009 Autor Share Napisano 24 Marca 2009 Dzięki za uwagi. Jak wspomniałem w warsztacie nie chciałem go strasznie ufajdać. Można przyjąć, że jest lekko "przelecony" szmatą Bardziej chodziło mi o uzyskanie wrażenia używanego auta niż zdemolowanego i ufajdanego po OS-ie. Dlatego nie starałem się realnie przedstawiać kinematyki brudzenia. Ten sposób wymagałby konsekwencji o czym dobrze wiem. Model ma się dobrze prezentować i o taki efekt mi chodziło niż zakrycie go błotem. Owszem są pewne niezgodności ale nie będę się czepiał samego siebie Co do zaśnieżenia karoserii to się nie zgodzę. Auta zawsze są brudne ale nigdy nie zaśnieżone poza tym ostatnia edycja Rajdu Szwecji odbyła się...po błocie Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Krzychu126 Napisano 24 Marca 2009 Share Napisano 24 Marca 2009 Ja też takiego chcę... Respekt kolego, respekt... Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Pafica Napisano 24 Marca 2009 Share Napisano 24 Marca 2009 Jak brudziłeś? Bardzo fajny efekt. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Kacperek315 Napisano 24 Marca 2009 Share Napisano 24 Marca 2009 Super model. Wygląda bardzo realistycznie, nic tylko podziwiać. Co do brudzenia podwozia: jak poprzednik zgadzam się, że wyszło efektownie. Ogólnie model miły dla oka, no i te reflektory, pełen full wypas. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Trojan Napisano 24 Marca 2009 Autor Share Napisano 24 Marca 2009 Jak brudziłeś? Gąbką, częściowo aero i pryskanie z pędzla. Używałem farb olejnych Winsor&Newton bo akurat takimi maluję obrazy Dobrze się rozprowadzają, długo schną, można coś tam poprawiać, poprzecierać a jak nie pasuje zmyć wodą z mydłem (dopóki nie zaschną) A jak wyschną naturalnie matowią lakier. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Bodzio Napisano 24 Marca 2009 Share Napisano 24 Marca 2009 Escort super Teraz nawet nie rzuca się ta żółć kalek ,sprytnie to wykombinowałeś z tym brudzeniem Brudzik mi się podoba.Podwozie Nic tylko gratulować i zazdrościć modelu P.S. Fajne fotki Pozdrawiam. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
maciekw Napisano 24 Marca 2009 Share Napisano 24 Marca 2009 Piękny ten model. Gratuluję. Mimo tych niedoróbek wygląda naprawde wspaniale. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
elefantes Napisano 25 Marca 2009 Share Napisano 25 Marca 2009 Bardzo fajny modelik kolego ślady eksploatacji jak najbardziej OK i fotki świetnie zrobione. Powinieneś wrzucić do galerii tez kilka fotek wnętrza, bo tam dopiero jest majstersztyk , a nie kazdy przeglądał pewnie wątek warsztatowy. pozdr. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Trojan Napisano 25 Marca 2009 Autor Share Napisano 25 Marca 2009 a nie kazdy przeglądał pewnie wątek warsztatowy. Dlatego na początku zachęcam do odwiedzenia go Nie chciałem duplikować zdjęć a tam można wszystko dokładnie prześledzić. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
subaroman Napisano 25 Marca 2009 Share Napisano 25 Marca 2009 Model prezentuje sie ladnie, brudzenie kwestia gustu, podonie jak flok; linie podzialu ciut poszarpane na boki miejscami. No i te opony, popraw ten szew na srodku bieznika. Ogolnie dobra robota, prezentuje sie Cosworth mniamusnie. Pochwala za jakosc fotexow!!! W jednym z postow (warsztat) napisales, ze malowales model farbkami Tamiyi. Mianowicie chodzi mi o kolor pomaranczowy. Jakiej tamiyowskiej farby uzyles, zeby uzyskac barwe jak na kalce (oczojebny pomaranczowy kolor)?? Czy moze pomalowales zwyklym pomaranczowym z paletyX? Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Trojan Napisano 25 Marca 2009 Autor Share Napisano 25 Marca 2009 akiej tamiyowskiej farby uzyles, zeby uzyskac barwe jak na kalce (oczojebny pomaranczowy kolor)?? Czy moze pomalowales zwyklym pomaranczowym z paletyX? Jedynym dostępnym, zbliżonym kolorem był X-6 Tamiya. Jest on rzeczywiście jaskrawy i prawie nie odbiega od oryginału. Prawie jednak robi różnicę. W oryginale kolor był z palety Hexachrome praktycznie nie do odtworzenia. Niestety nie wiem czy auto było oklejane folią czy malowane ale stawiam na oklejanie a tego rodzaju folie były dostępne. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
JŚ Napisano 25 Marca 2009 Share Napisano 25 Marca 2009 W kwestii technicznej, jeśli ma to przedstawiać Escorta z Rajdu Szwecji to opony, a co za tym idzie i felgi powinny być węższe. Tamiya tu walnęła małego babola. :> A w kwestii śladów eksploatacji, tak jak mówią koledzy, bardziej powinien być uśnieżony aniżeli ubbłocony, tamta eliminacja Rajdu Szwecji była taka, jak być powinna... pełna śniegu. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
subaroman Napisano 25 Marca 2009 Share Napisano 25 Marca 2009 Jedynym dostępnym, zbliżonym kolorem był X-6 Tamiya. Jest on rzeczywiście jaskrawy i prawie nie odbiega od oryginału. Prawie jednak robi różnicę. W oryginale kolor był z palety Hexachrome praktycznie nie do odtworzenia. Niestety nie wiem czy auto było oklejane folią czy malowane ale stawiam na oklejanie a tego rodzaju folie były dostępne. Wlasnie o to mi chodzilo. Kalki z zestawu sa "swiecace", co widac na jednym ze zdjec z przodu auta, kalka jest na masce. Wyraznie jest jakby fluorescencyjna. Zwykla farba nie ma tej jaskrawosci niestety... Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Rekomendowane odpowiedzi
Dołącz do dyskusji
Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.