Skocz do zawartości

Dioramy: Gdynia Harbour, 1939 i Truk Lagoon 1942


Sebaar

Rekomendowane odpowiedzi

Swego czasu trafiłem na taką o oto swojską dioramkę autorstwa Mika McCaba:

http://www.finewaterline.com/pages/gallery/dioramas/mmgdynia/mmgdynia.htm

Oj miodzio, polecam każdemu fanatykowi PMW. Nam zostaje chwilowo tylko Puck 1925

Wiecie może coś więcej na temat skali, firmy z której pochodzą modele? No i skąd mają tą imitację (ale zawsze) ORP Gryfa???

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Wiecie może coś więcej na temat skali, firmy z której pochodzą modele? No i skąd mają tą imitację (ale zawsze) ORP Gryfa???

 

Wszystko opisane jest pod zdjęciami. Skala to 1/700, a modele pochodzą z polskiej firmy Niko Model i niemieckiej Hp- Models (między innymi w ofercie ma Gryfa):

 

http://nikomodel.pl/modele2.htm

http://www.hp-models.com/index.php?option=com_virtuemart&page=shop.browse&category_id=14&Itemid=6

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

i coś tam znalazłem, szkoda tylko, że ta dioramka nie jest dokończona - albo przynajmniej wygląda na taką - bo warsztat jest piękny

jest skończona i do obejrzenia na ModelWarships KLIK

 

Jędrek

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Obie prace są naprawdę świetne. A dla tych co się nie podoba - udowodnijcie, że potraficie lepiej. To jest najlepsza krytyka. Bo inaczej to tylko narzekanie.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Super Moderator
Obie prace są naprawdę świetne. A dla tych co się nie podoba - udowodnijcie, że potraficie lepiej. To jest najlepsza krytyka. Bo inaczej to tylko narzekanie.
Nie chodzi o udowadnianie, że umie się lepiej, bo modelarstwo, w moim mniemaniu, nie polega na tym. To, że coś mi się nie podoba wcale nie musi oznaczać, że ja jestem w stanie zrobić lepiej. Po prostu - nie podoba mi się i już. To nie jest kwestia do dyskusji - moje subiektywne odczucie.

 

Obie dioramki to olbrzymi nakład pracy, mnie podobają się obie, natomiast ciekaw jestem zdania krytykujacych kolegów co nie jest tak w tej dioramie.
Wyraziłem swoją opinie jedynie w zakresie tej dio w 1:350 stwierdzając, że modele zostały zmarnowane - wyglądają sztucznie, brak walorki na fartuchach dział i bardzo rażą w oczy "ślady" rdzy (chyba - bo nie wiem co to dokładnie ma być). Patrząc na nie odnoszę wrażenie, że jest zrobiona na szybko, nie dokładnie a tu jednak aż się prosi o bardziej sumienne potraktowanie tamatu, szczególnie że potencjał autor ma.

 

Poza tym, chyba się zgodzicie, ze czasami jest tak, że sie patrzy... patrzy i coś nie pasuje - ciezko powiedziec co dokładnie ale wrazenie pozostaje niezmienne - niesmak...

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

wyglądają sztucznie, brak walorki na fartuchach dział i bardzo rażą w oczy "ślady" rdzy (chyba - bo nie wiem co to dokładnie ma być). Patrząc na nie odnoszę wrażenie, że jest zrobiona na szybko, nie dokładnie a tu jednak aż się prosi o bardziej sumienne potraktowanie tamatu, szczególnie że potencjał autor ma.

 

Poza tym, chyba się zgodzicie, ze czasami jest tak, że sie patrzy... patrzy i coś nie pasuje - ciezko powiedziec co dokładnie ale wrazenie pozostaje niezmienne - niesmak...

mam podobne wrażenie, na początku mi się podobało bardzo, teraz dużo mniej

 

autor zastosował dodatki producentów do wykonanych modeli (oglądałem sobie na bieżąco m.in. relację z budowy Akagi), dla mnie to po prostu dobre rzemiosło bez smaku... a ze znamionami pośpiechu

 

i jak napisał Marcin to, że nie podoba się nam nie znaczy, że ma się nie podobać innym

 

Jędrek

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Moim zdaniem coś jest nie w porządku z oświetleniem, wydaje sie że planowanym efekt miał być wschód lub zachód słońca. Tymczasem całość wydaje sie być zrobiona przy oświetleniu lampka nocną.

W kwestii wykonania to co zwróciło moja uwagę to na tym zdjęciu:

http://www.finewaterline.com/pages/gallery/dioramas/mmgdynia/mmgdynia9.htm

rzucają w oczy się lufy na 1 planie.

Te uwagi maja charakter jedynie spostrzegawczy gdyż jakakolwiek krytyka jest po za moją kompetencję a poziomem autorowi nie dorastam nawet do pięt.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Hmm... jedni podchodzą do tematu tak, by każdą śrubkę i nakrętkę wiernie odwzorować i to im sprawia największą frajdę. Mają dużą wiedzę na temat prezentowanych modeli, poziomu ich odwzorowania względem oryginałów jak i jakości modelowania. Ale najważniejsze, że wiedza połączona z jakością powoduje, że bawią się, a nie męczą robieniem modelu.

Ja zawsze staram się zawsze robić na tyle, na ile umiem, ale bez przesady - bo szybko tracę chęć robienia modeli... Nie zrozumcie mnie źle, też poprawiam i ulepszam, ale jak miałbym sprawdzać czy model miał taki a taki element, albo ile stopni miała dana drabinka do niego i czy czasem nie ma o jeden za dużo, to bym szybko stracił radość ze swojego hobby.

Podziwiam specjalistów za jakość, dokładność i cierpliwość i szanuję ich zdanie. Na moje laickie oko dioramka mi się podoba. Wam nie i też jest ok każdy robi, na ile ma sił.

...

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Mi podoba się Temat dioramy. Prezentowane modele to prawie 100% żywica - a wiadomo jak to cenowo się prezentuje. Może dlatego nas nie stać na zakup "takiej floty" i zrobienie podobnego tematu na własnym podwórku. Autor dioramy w swojej relacji zamieszczonej w MO wymienia który z modeli z jakiej f-my. Oglądałem niektóre modele f-my H-P - w mojej ocenie są bo są , a ceną walą pod sufit. . Z pewnej odległości diorama na pewno robi wrażenie , ale już bliskie ujęcia pokazują osłony na pomostach o grubości" muru na cztery cegły" jak mawia znany nam JK. Nie jestem ortodoksem ilości stopni w drabinie jak wspomniał Wallace , ale po modelach z żywicy oczekiwałem trochę więcej.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

ech, pomieszały nam się dioramy

o tytułowej z racji tematu miłego sercu, szczegółowiej się nie wypowiadam, natomiast parę postów wcześniej z Marcinem pisaliśmy o dioramie Kym Knight - Destiny with Defeat – Truk Lagoon 1942 w 1:350, która została niedawno ukończona

 

Jędrek

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Ja piszę o tej drugiej, natomiast patrząc zarówno na pierwsza jak i drugą napewno dostrzeżemy w detalach niedociągnięcia i przedobrzeżnia w malowaniu jak dla tej skali.

Moim zdaniem ,jest jednak jedno ale, wszyscy dobrze wiemy, iż zdjęcie wyciągnie nam na jaw takie babole, iż nieraz sam się za głowe chwytam dlaczego chciałem zrobić super a wyszło jak zwykle.

Na dioramy w tej skali patrzę z pewnej odległości dlatego mimo swoich braków w detalach według mnie sa całkiem niezłe i chciałbym zobaczyć w tej skali naszą bałtycką w wykonaniu polskiego modelarza.

Powiedzmy niech to będzie port wojenny Hel i jego obrona w 1939.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

...alez mnie sie podoba ta diorama z laguna w tle :P tylko ta woda jakas taka na wysoki połysk

co do "naszej",to faktycznie z bliska wyglada na nieco spaprana ale....z normalnego widoku jest ok.i naleza sie wielkie brawa dla autora

 

Wallace,chyba wszystko jasno wyłozyłes ,podzielam Twoje zdanie i sam jemu hołduje

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.

Gość
Dodaj odpowiedź do tematu...

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Usuń formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.

×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

Umieściliśmy na Twoim urządzeniu pliki cookie, aby pomóc Ci usprawnić przeglądanie strony. Możesz dostosować ustawienia plików cookie, w przeciwnym wypadku zakładamy, że wyrażasz na to zgodę.