Skocz do zawartości

M-1097 Avenger Italeri/Eduard 1:35


Qdłaty

Rekomendowane odpowiedzi

rewelacja

Cieszę się bardzo, że się podoba. Będę się starał aby poziom nie spadł.

 

 

Kup profil sześciokątny Evergreena

Chwilowo jestem dosłownie bez grosza. :(

 

Natomiast mam pytanie co do zdjęć. Co to za szekla tam na ramie? Ta co zaznaczyłeś, że na 4 śruby montowana (drugie zdjęcie). Biorąc pod uwagę, że widać tam rurę wydechową, jest to przy tylnym zawieszeniu. Jeszcze widać drugą szeklę z drugiej strony amortyzatora, ale już bez śrób Natomiast na pierwszym zdjęciu, gdzie jest przednie zawieszenie, takiej szekli nie widać. Czy to znaczy, że z przodu takowych nie ma i będę miał 8 śrub mniej do zrobienie? No i tak właściwie do czego te szekle tam?

 

Biorąc pod uwagę dbałość Kuby o szczegóły mojego podwozia, w następnym odcinku nie będzie malowania, tylko składanie elementów nadwozia.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Odpowiedzi 72
  • Created
  • Ostatniej odpowiedzi

Top Posters In This Topic

Szczerze - nie wiem co to za szekle. Może do dźwigania ramy? Chociaż rzeczywiście z przodu ich nie ma... Można by przejrzeć manuala, w wolnej chwili pogrzebię, Ty też możesz

Jeden profil Evergreena kosztuje kilka złotych. Ale możesz z braku laku śruby zrobić z jakiegoś okrągłego "patyczka". Ładnie będą się odznaczać po zakurzeniu podwozia, więc chyba warto zrobić jakiekolwiek.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dobra, już dobra... śrubki dorobię jak tylko będę miał czym.

 

Przy okazji poproszę kolegów o przesłanie mi zdjęć fotela pasażera. Takich, aby bylo widać system akumulatorów.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

szczególarstwie

bez przesady. Nic bardzo nadzwyczajnego nie zrobiłem.

 

nie zalać tych mniumnich akumulatorów elektrolitem

Hmmm.... nie najgorszy pomysł. Jednak przy tym się wstrzymam, aczkolwiek sugestia pozostanie w pamięci.

 

Odcinek 3: Maska.

 

Tym razem krótka relacja. Wyskrobałem tylko maskę.

Zatem zaczynamy jak zwykle od przygotowania elementów plastikowych (zd. 59). Następnie usuwamy z maski i grilla żaluzje i siatkę (zd. 60-62) i składamy "plastiki" do kupy (zd. 63). Powstałą szczelinę uzupełniamy paseczkiem plastiku. Przygotowujemy żaluzje i siatki Edkowe (zd. 64) i je instalujemy (zd. 65).

 

Zdjęcie 59

p1230043.jpg

Zdjęcie 60

p1230044.jpg

Zdjęcie 61

p1230045.jpg

Zdjęcie 62

p1230048.jpg

Zdjęcie 63

p1230049.jpg

Zdjęcie 64

p1230050.jpg

Zdjęcie 65

p1230053.jpg

 

No i zostało jeszcze trochę drobnicy, czyli światła, odblaski i klamry maski (zd. 66). Po ich zainstalowaniu mamy właściwie gotową maskę (zd. 67 i 68). Na później zostało jeszcze wklejenie bocznych kierunkowskazów i przednich reflektorów, ale to już po malowaniu.

 

Zdjęcie 66

p1230056.jpg

Zdjęcie 67

p1230119.jpg

Zdjęcie 68

p1230120.jpg

 

Tak przy okazji napomknę, że jeśli zaistnieje potrzeba dokładniejszego wytłumaczenia czegokolwiek - piszcie śmiało. W miarę moich możliwości postaram się wszystko jak najdokładniej opisać.

 

Póki co do zobaczenia w następnym odcinku. Prawdopodobnie będą to fotele, ale nie obiecuję.

Edytowane przez Gość
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Odcinek 4: Fotel kierowcy

 

Na razie jeden fotel, a drugi niebawem.

 

Zatem jak zwykle zaczynamy od przygotowania części (zd. 69). To białe "coś", leżące z tyłu, to jedna warstwa chusteczki higienicznej. W tym wypadku również jako część.

 

Zdjęcie 69

p1230122.jpg

 

Na początek odcinamy od siedzenia niepotrzebną "nóżkę" (zd. 70), następnie smarujemy całe siedzenie dość gruba warstwą kleju (zd. 71) i oklejamy dokładnie chusteczką (zd. 72). W przypadku powstania załamań na chusteczce, bądź miejsc gdzie się ona nie przykleiła nie przejmujemy się tym. Wtedy z wierzchu smarujemy takie miejsce klejem i delikatnie dociskamy niedoklejone miejsca, bądź naciągamy miejsca załamań i fałd. Dzięki temu prostemu zabiegowi, nasz fotel uzyskuje fakturę dobrze odwzorowującą rzeczywisty materiał, którym pokrywane są fotele. Na zdjęciu jest to dość trudne do uchwycenia, ale powierzchnia wygląda dużo lepiej niż zestawowy gładki element. Tę metodę urozmaicania modeli polecam każdemu, kto w swoim modelu znajdzie fotel/krzesło z obiciem materiałowym.

 

Zdjęcie 70

p1230123.jpg

Zdjęcie 71

p1230124.jpg

Zdjęcie 72

p1230125.jpg

 

Skoro siedzisko jest już skończone, możemy zabrać się za podstawę. Wyginamy główny element (zd. 73), doklejamy odpowiednio wygięte elementy mocowania gaśnicy (zd. 71), a po doklejeniu siedziska otrzymujemy fotel gotowy do malowania (zd. 75).

 

Zdjęcie 73

p1230128.jpg

Zdjęcie 74

p1230129.jpg

Zdjęcie 75

p1230130.jpg

 

Przepraszam za jakość zdjęć w tym poście. Coś mi nie do końca wyszło.

 

Do zobaczenia w kolejnym odcinku.

Edytowane przez Gość
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Mam nadzieję, że nie zapomnisz o tym...

Chyba jednak zapomnę. Jak zacznę dorabiać wszystkie brakujące elementy, to się nie zmieszczę w terminie konkursu.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Zawsze jak zaglądam do mojego tematu, to nigdy nie mogę przejść obojętnie i nie zobaczyć co tam wykombinowałeś Bardzo fajnie to wygląda.

Ale mam małą sugestię. Posłuchaj Kuby i dorób gaśnice. Raz, że podniesie wartość modelu, dwa, że znacznie doda uroku wnętrzu

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Ja Was normalnie....

śruby, gaśnice... ciekawe co następnym razem zobaczycie, ze brakuje.

Ech... No to nie mam wyboru. Gaśnica też będzie, ale nie wiem w którym odcinku się pojawi.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

ciekawe co następnym razem zobaczycie, ze brakuje. Very Happy

Ech... No to nie mam wyboru. Gaśnica też będzie, ale nie wiem w którym odcinku się pojawi.

Nie bój nic, już my Ci coś znajdziemy do dorobienia

Gaśnica też będzie, ale nie wiem w którym odcinku się pojawi.

No i gitarra.

Może nagrzewnica, silniczek wycieraczek, wszelkie przewody, coś na pewno się znajdzie

Drogi Zderzaku, a jak tam Twój silniczek wycieraczek?

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

A no taki jakiś jest. Jeszce trochę szpachli potrzebuje. Bardzo głodny jakiś się ten Humvee ostatnio na szpachle zrobił. Cały spód nadwozia ma chyba z 10 śladów po wypychaczach

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

nagrzewnica

Jaka nagrzewnica?

 

silniczek wycieraczek

pewnie będzie.

 

wszelkie przewody

Nie wiem czy wszelkie, ale jakieś się pojawia.

 

Cały spód nadwozia ma chyba z 10 śladów po wypychaczach

U mnie nie lepiej.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Jaka nagrzewnica?

Ano taka:

wntrze38.jpg

hummer_035-1.jpg

 

W ogóle pod deską rozdzielczą we wszystkich Humvee w 1:35 wieje pustką. Poniżej masz skan z WWP "M998 Hummer in Details", gdzie widać drugą stronę. Jak widać - twórczy chaos A w modelu sterylnie. Warto tam dorobić wał kierowniczy:

th_hummer_033.jpg

Edytowane przez Gość
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

No właśnie taka jak to już Kuba pokazał. Tyle, że u mnie jest trochę inna nowego typu, ale chyba nasz spec wybrał Ci odpowiednią.

 

P.S. Wyloty powietrza(te kratki) możemy już Ci podarować W końcu sam ich nie mam.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

No właśnie taka jak to już Kuba pokazał. Tyle, że u mnie jest trochę inna nowego typu, ale chyba nasz spec wybrał Ci odpowiednią.

 

P.S. Wyloty powietrza(te kratki) możemy już Ci podarować W końcu sam ich nie mam.

Odpowiednią. Kratki nawiewów są na blaszce Eduarda.

 

Spec...

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

A to w takim razie muszą być. Jeśli będę robił następnego Hummera to kupię zestaw Edka, a potem zapisze sobie cały temat Qdłatego i posłuży mi za instrukcję Dajesz dalej.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Odstrzelę Was obu.

Zapomnieliście dodać, ze muszę dorzucić zapięcia pokrywy silnika, podest pod radio, wajchę kierunkowskazu z tym śmiesznym czymś przy kierownicy... o czymś zapomniałem?

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Stwierdziliśmy, że jest to tak oczywiste, że nie trzeba Ci przypominać

A tak swoją drogą, to pedały, rzecz oczywista, a także kolumna kierownicza. Tyle chyba starczy.

Pozdrawiam

 

 

Pamiętaj, że na pace masz kolejne wnętrze.................

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

zapięcia pokrywy silnika, podest pod radio, wajchę kierunkowskazu z tym śmiesznym czymś przy kierownicy

Wnętrze pojazdu to pikuś w porównaniu do wnętrza wieży. Ale o tym też Ci nie trzeba chyba przypominać

Aha - nie zamknij za szybko tej kabiny, żebyś przypadkiem nie zapomniał o RCU

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

pedały, rzecz oczywista

owszem, są w zestawie Edka

 

 

także kolumna kierownicza

to już napisał Kuba

...Warto tam dorobić wał kierowniczy...

 

na pace masz kolejne wnętrze

Tym mnie nie zaskoczysz, bo to wiedziałem od początku. To dopiero bedzie ciekawy odcinek.

 

A tak na poważnie, to wnętrzami zacznę się martwić jak do nich dojdę. Na razie drugi fotel, może drzwi. Powoli chyba też zacznę obrabiać "wannę".

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Odcinek 5: Drzwi

 

Tak, wiem że miał być fotel. Stwierdziłem jednak, ze jest to w tym wypadku element mocno związany z kadłubem i będzie produkowany jako taki.

 

Zatem przejdźmy do drzwi.

 

Gdy rzucimy okiem na instrukcję (zd. 76), można stwierdzić, że nie jest tak źle. Jednak montując blaszki trzeba zwrócić uwagę na kilka rzeczy.

 

Zdjęcie76

p1230131.jpg

 

Ale najpierw zaczynamy od przygotowania drzwi, czy li odcięcia i zeszlifowania po obu stronach wszystkiego co niepotrzebne (zd. 77). A następnie przyklejamy blaszkę, która ma na celu odwzorowanie wewnętrznej faktury drzwi (zd. 78). Prawda, że już wygląda lepiej? No ale to jest element, przy którym należy uważać. Czemu? Bo jest duży. Tzn. ma dużą powierzchnię. Jak wiemy klej CA wiąże elementy bardzo szybko. Przy dużej powierzchni nie mamy możliwości jakiegokolwiek manewru przyklejaną częścią po jej położeniu na drzwi. Należy zatem bardzo dokładnie i precyzyjnie położyć blaszkę za pierwszym razem. Jeśli nie, trzeba ją zerwać i spróbować jeszcze raz.

 

Zdjęcie 77

p1230132.jpg

Zdjęcie 78

p1230133m.jpg

 

Następnie wklejamy element będący prowadnicą szyby (chyba można to tak nazwać). Tutaj problem jest przy wyginaniu, jeśli tak jak ja, nie ma się zginarki do blaszek. Element jest długi i wąski, a zgięty musi być podłużnie pod kątem 90st. Gdy się uporamy ze zginaniem, wklejamy na swoje miejsce (zd. 79) i przystępujemy do wklejania szyby. Tu pojawia się kolejny problem: Jak nie upaprać całej szyby klejem? Z pomocą przychodzi klej z igłą. W miejscu gdzie szyba przylega do drzwi, nakładamy niewielka ilość kleju (zd. 80) i instalujemy szybę (zd. 81). Następnie przyklejamy na szybkę od wewnątrz metalową ramkę. Tu smarujemy klejem element metalowy i przyklejamy go bardzo precyzyjnie do szyby tak, aby jej nie pobrudzić klejem. Po tej czynności możemy zakleić szyby zestawowymi maskami (zd. 82).

 

Zdjęcie 79

p1230140.jpg

Zdjęcie 80

p1230143.jpg

Zdjęcie 81

p1230144.jpg

Zdjęcie 82

p1230147.jpg

 

No to teraz spokojnie przystępujemy do montażu pozostałych elementów. Tu również uwaga: musimy sobie przygotować dużo cierpliwości i precyzji! Ech... Jak ja uwielbiam te "wielkie" części (zd. 83), których prawie nie widzę, a które trzeba złożyć do jeszcze mniejszych (zd. 84), a potem przykleić i to 2x (zd. 85). I na co mi to było?

 

Zdjęcie 83

p1230148.jpg

Zdjęcie 84

p1230149.jpg

Zdjęcie 85

p1230154.jpg

 

W tym odcinku to już wszystko. Do zobaczenia następnym razem.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.

Gość
Dodaj odpowiedź do tematu...

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Usuń formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.


×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

Umieściliśmy na Twoim urządzeniu pliki cookie, aby pomóc Ci usprawnić przeglądanie strony. Możesz dostosować ustawienia plików cookie, w przeciwnym wypadku zakładamy, że wyrażasz na to zgodę.