Skocz do zawartości

[PBG] USS Quick DD-490, Dragon 1:350


reggy

Rekomendowane odpowiedzi

Hej

Mam nadzieję, że nie jest jeszcze za późno na start w projekcie - tym bardziej, że chciałbym się dość żwawo sprężyć i skupić tylko na tym modelu - a co za tym idzie skończyć!

W sumie skończyłem swój pierwszy okręt taki "stricte okrętowy", Arizonę - więc mam nadzieję wykorzystać doświadczenia zdobyte na niej w ciut większej skali. Fotek Arizony nie wrzucałem, bo kończyłem ją trochę na wariackich papierach - dzisiaj i jutro stoi na wystawie w Gdańsku, dlatego przepraszam za brak aktualizacji tamtego wątku i braku odpowiedzi z mojej strony.

 

Poprzeglądałem trochę "Internetu" i właściwie zdecydowałem się na robienie DD-490 Quick. Fajne malowanie, dość efektowne - a przy tym możliwe do wykonania.

Będę go wykonywał w malowaniu z drugiej połowy 1942 roku, zaraz po opuszczeniu stoczni, w czasie jego służby na Atlantyku, morzu Śródziemnym, operacji Torch... Tak sądzę

Edit: Sprawdziłem, DO operacji Torch.

Póki co upolowałem sobie tyle fotek:

0549006.jpg

0549002.jpg

0549004.jpg

490quick_01.jpg

DD490x5-18Jul42.jpg

DD490x8-15Jul42.jpg

Bazuję na zestawie Livermore'a i zestawie blaszek z Gold Medal Models.

Pozdrawiam!

Edytowane przez Gość
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Odpowiedzi 64
  • Created
  • Ostatniej odpowiedzi

Top Posters In This Topic

Mam nadzieję, że nie jest jeszcze za późno na start w projekcie

a gdzież tam za późno pewnie zanim dojdziemy do połowy budowy swoich miniatur Ty już dawno zapomnisz o swoim

 

właściwie zdecydowałem się na robienie DD-490 Quick

całkiem dobry wybór przydałoby się jeszcze jakieś zdjęcie od bakburty

 

EDIT: spryciula z koszem reflektora, prosty reling - będzie łatwiej

 

Jędrek

ps. dopisałem Cię do listy uczestników projektu

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

przydałoby się jeszcze jakieś zdjęcie od bakburty

Przydało, przydało, ale podobno z nim ciężko.

http://www.shipmodels.info/mws_forum/viewtopic.php?p=255242&sid=73340f5bc36060780c956d08491a0e3d#p255242

W tym poście autor pisze, że ma 11 zdjęć, ale żadne bakburty.

Teraz doczytałem, że malowanie które chce wykonać otrzymał w parę dni po wejściu do służby i miał je do operacji Torch.

 

EDIT: spryciula z koszem reflektora, prosty reling - będzie łatwiej

Faktycznie

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

W tym poście autor pisze, że ma 11 zdjęć, ale żadne bakburty.

czyli pewnie trzeba będzie improwizować z kamuflażem, co do reszty nie powinno być źle (jeśli masz zamiar coś zmieniać) Quick zaliczany jest do grupy bliźniaczych okrętów w skład której wchodzą: Aaron Ward, Buchanan, Duncan, Lansdowne, Lardner, McCalla, Mervine czyli zdjęć na wzór jest więcej

 

Jędrek

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Super Moderator
Mam nadzieję, że nie jest jeszcze za późno na start w projekcie
Świetnie, że się zdecydowałeś dołączyć W chwili debatowania nad rodzajem projektu grupowego nie przypuszczałem, że nabierze on takiego fajnego rozmachu

 

No i fajnie, że odnalazł się kolejny brat bliźniak mojego Aarona Muszę mu zaraz o tym powiedzieć

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Póki co działam na tylnym stanowisku lżejszych działek na ostatniej nadbudówce. W necie wyczytałem, konkretnie tu:

http://www.modelwarships.com/reviews/ships/dd/dd-490/350-bc/index.html

że Quick miał dwa stanowiska podwójnych Boforsów. Przerabiam więc to i owo. Tak w sumie - czy w tych ramkach od Livermore są elementy żeby zbudować dwa podwójne Boforsy? Bo luf się chyba do Boforsów dopatrzyłem (sprzężonych po 4? - część 7). Ale czy są pozostałe części, czy jestem ślepy, czy zostaje budowa od podstaw?

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Bo luf się chyba do Boforsów dopatrzyłem (sprzężonych po 4? - część 7). Ale czy są pozostałe części, czy jestem ślepy, czy zostaje budowa od podstaw?

nie tak całkiem, to co w ramkach USS Livermore to inne uzbrojenie, różnicę pokazuje poniższa ilustracja z WP

 

th_PBGA043.jpg

 

do 40-tek Dragon dawał osobną ramkę w modelu USS Buchanan z '45, możesz ją obejrzeć tu (cały in-box pokazujący m.in. zrobione 40-tki tu)

 

EDIT: potrzebne lufy możesz znaleźć w ofercie Master klik

 

Jędrek

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dzięki Jędrek za rysunki! Okej, mamy czas, działka mogę dłubać na boku - więc na pewno zostaje przy Quick'u, a z Boforsami sobie poradzimy ;)

Żeby mieć bazę do dłubania detali, posklejałem bryłę - szpachli poszło tu i ówdzie całkiem sporo. Muszę położyć Surfacera, żeby mieć od razu pewność, że wszystko jest okej. Plastikowa podstawka od Dragona jest tymczasowo, planuję wyszperać coś z jakiegoś drewna, co by było "elegancko".

quick00.jpg

quick01.jpg

quick02.jpg

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

taaa... i tu mi się ciśnie na usta "a nie mówiłem"

ledwoś relację zaczął a tu pół okrętu złożone, nie wiem czy w tym przypadku Twoje "Okej, mamy czas" oznacza tydzień czy dwa?

 

swoją drogą to nie napisałeś czy chcesz bawić się w jakieś większe przeróbki i detalizację czy będzie prosto z pudła, dostosowany jedynie do konfiguracji USS Quick (wzmiankowane 40-tki)?

 

ale jaki by nie był to i tak kibicuję

 

Jędrek

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

ale pomost pomiędzy drugą a trzecią kondygnacją nadbudówki dziobowej masz przyklejony "do góry nogami

O jaka porażka Dobrze, że był na sucho, bo ładnie pasował do zdjęcia A tak chciałem przykleić. Już poprawione i przyklejone dobrze ;)

swoją drogą to nie napisałeś czy chcesz bawić się w jakieś większe przeróbki i detalizację czy będzie prosto z pudła, dostosowany jedynie do konfiguracji USS Quick (wzmiankowane 40-tki)?

W sumie... Jeszcze nie wiem. Pewnie wszystko wyjdzie w praniu Jak tak patrzę po zdjęciach, to mają niezły "burdel na pokładzie" - a większość okrętów zawsze ma ślicznie wysprzątane pokłady, oczyszczone z wszelkich "bambateli". Może w tą stronę pójdę...

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

W sumie... Jeszcze nie wiem. Pewnie wszystko wyjdzie w praniu

wiesz... bo pewnie zauważyłeś po naszych postach, że mamy tu trochę sugestii więc jeśli nie chcesz wkopać się tak jak chociażby piszący te słowa lepiej rób z pudła

 

Jędrek

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Robię z pudła (plus dodatki) , żebyście niepotrzebnie nie strzępili klawiatury

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Quick miał dwa stanowiska podwójnych Boforsów.

 

Ja na Kearny'm mam to samo. Jak dojdę do etapu uzbrojenia, to będę kombinował.

Tymczasem życzę powodzenia i podziwiam Twoją szybkość, która wcale nie wpływa źle na jakość!

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Hej!

Z Boforsami poszedłem po małej linii oporu i po prostu zamówiłem z Luckymodel blachy Voyagera do złożenie podwójnych Boforsów, a że ten zestaw ma raczej kiepskie lufy, to zamówiłem jeszcze lufy Mastera. Mam nadzieję, że do świąt dojdzie. W sumie teraz mieszkam w bloku i pierwszy raz zamawiam z Lucky na ten adres (wcześniej zamawiałem do domu na wsi to listonosz zawsze kartony przynosił), więc trochę się boję czy/jak dojdzie...

 

Co zrobiłem ciekawego:

1. Wkleiłem płytkę plastikową w miejsce pod sterem, żeby usunąć ten dziwny przeskok zrobiony przez Dragona. Spisałem wymiary gdzie nawiercić dziurkę pod ster jakby co

quick2_01.jpg

2. Bardzo mnie bolało to, że Dragon nie otworzył tego ładnego, płynnego przejścia burt w pokład na dziobie (prawie takie ładne jak w Schnellboot'ach S-100 ). Zeszlifowałem pokład na gładko, wkleiłem na CA w pewnej odległości drut wolframowy (!) 0,15mm i nałożyłem szpachlę, którą następnie wyprofilowałem. Nie wszędzie drut jest przyklejony idealnie po linii, ale gołym okiem jest to niewidoczne - szczególnie gdy przyjdą na to wszystko relingi. A efekt zaokrąglenia nawet się udał. Waham się tylko, czy jak tyle dłubałem, to czy nie dodać tych rynienek, którymi woda przelewająca się pod pokład miała spływać...

Tutaj przyklejony drut:

quick2_02.jpg

quick2_03.jpg

A tu już po nałożeniu szpachli i wyszlifowaniu. Cyknąłem parę fotek z nałożonymi szkłami makro na obiektyw i teraz widzę parę miejsc gdzie trzeba podszpachlować jeszcze...

quick2_04.jpg

quick2_05.jpg

quick2_06.jpg

quick2_07.jpg

quick2_08.jpg

quick2_09.jpg

quick2_10.jpg

3. Skleiłem radar systemu kierowania ogniem. Nadbudówki nadal w intensywnej obróbce. Jednak czołgi Dragonowi wychodzą najlepiej

quick2_11.jpg

quick2_12.jpg

quick2_13.jpg

4. A tu tylne stanowisko działek. Quick miał dodatkowo podwyższone osłony. Póki co Sajgon. W sumie żałuję, że nie ściąłem całości i nie zrobiłem wszystkiego od podstaw z blach, tylko kombinowałem z naklejaniem blaszek na plastik. Trzyma się bardzo mocno, ale jak widzicie dużo szpachli poszło i dużo jeszcze trzeba podziałać. Dodam jeszcze wzmocnienia po wewnętrznej stronie (te słupki) na całej długości oraz wokół stanowisk Boforsów, na ścianach osłon, pozawieszam elementy mające imitować pojemniki na magazynki.

11093207.jpg

quick2_14.jpg

quick2_15.jpg

quick2_16.jpg

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • 2 weeks later...

Hej! Wczoraj przyszły do mnie lufy do Boforsów Mastera (jak oni to robią w takiej skali ) no i same Boforsy od Lionroar. Te ostatnie mają lekko toporne celowniki i chyba koniec końców wstawię te z blaszki GMM.

Nadbudówka z Boforsami została okrzyknięta przez moich współlokatorów pieszczotliwie "kutasikiem". No jak się tak od góry spojrzy....

Ponaklejałem na ścianki imitacje zapasowych magazynków do Boforsów, z tym że powinno ich być więcej, przynajmniej 3 kolumny i 4 rzędy na segment. Ale takiej drobnicy by po prostu już nie było widać gołym okiem...

Fotki robione przy użyciu soczewek makro nakręcanych na obiektyw.

DSC_6417.jpg

DSC_6421.jpg

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Mniejszych się nie dało

To są 40 mm Boforsy, mniejsze, 20 mm Oerlikony będą z przodu

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • 4 weeks later...

Ech, przez cały grudzień uczelnia skutecznie dobierała się do tyłka, w efekcie na model nie zostało mi prawie wcale czasu... W styczniu będzie jeszcze gorzej, co jest bardzo pocieszające :(

Ale może trochę uda mi się pociągnąć... Nadbudówki podłubałem... Przymierzam je na sucho do pokładu i mam mieszane uczucia co do dalszego postępu prac - z jednej strony niektóre miejsca łączenia przydałoby się poszpachlować, z drugiej strony wolę malować wszystko oddzielnie... Jakby co rzuci się błoto i ... eee... a nie, to nie pancerka :(

Psiknę na dniach kadłub Surfacerem, żeby zobaczyć gdzie jeszcze podszlifować... Parę rzeczy które wypatrzyłem na fotkach USS Quick dodam jeszcze od siebie, ale za dużo nie planuję dalej kombinować.

Póki co:

quick51of7.jpg

quick52of7.jpg

quick53of7.jpg

quick54of7.jpg

quick55of7.jpg

quick56of7.jpg

quick57of7.jpg

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.

Gość
Dodaj odpowiedź do tematu...

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Usuń formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.


×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

Umieściliśmy na Twoim urządzeniu pliki cookie, aby pomóc Ci usprawnić przeglądanie strony. Możesz dostosować ustawienia plików cookie, w przeciwnym wypadku zakładamy, że wyrażasz na to zgodę.