Skocz do zawartości

[MJZ] Prezentacja prototypu Tornado ADV / F2


Woit

Rekomendowane odpowiedzi

Witam,

 

uff, ciężko było ale się zdecydowałem. Spróbuję swych sił w tym ciekawym projekcie z grupowym ze scenką ukazująca moment uroczystej prezentacji pierwszego prototypu wersji myśliwskiej samolotu uderzeniowego Panavia Tornado. Uroczystość ta miała miejsce 9 sierpnia 1979 roku w Warton w Anglii.

za254warton98791a.jpg

photo via forums.airshows.co.uk

Pragnę wykonać model samolotu i trybunę honorową z gośćmi , front hangaru w tle wygląda ciekawie ale scenka osiągnęłaby wówczas zbyt duże, jak dla mnie, rozmiary.

Do budowy samolotu posłużą mi zestawy Tornado firmy Dragon i Revell. Z wersji myśliwskiej, F3, wykorzystam większość części zaś wersja IDS użyczy mi tylniej części kadłuba. Prototypy ADV i samoloty seryjne w wersji F2 miały te same silniki co wersje uderzeniowe co objawiało się m.in. krótsza częścią ogonową w porównaniu z późniejszymi F3.

Dawca Revell użyczy m.in. dysz gdyż te smocze są do niczego. Podobnego "manewru" użyłem przy budowie swojego Tornado F3.

Kokpit planuje zastąpić żywica z Retrokit'a (w drodze), kalkomanie będę musiał zamówić "gdzieś" korzystając z projektu Paul'a z forum Tornado SIG. Malowanie wykonam z pomocą wujka G. i wątku kolegi Paveshadow'a. Figurek poszukam w ofercie Preisnera i innych kolejowych marek.

Teraz kilka obowiązkowych zdjęć.

20121216mjz01.jpg

Instrukcja montażu

20121216mjz02.jpg

Zawartość pudełka z F3

20121216mjz03.jpg

Zawartość IDS'a

20121216mjz06.jpg

Zawartość Revella

20121216mjz13.jpg

Literatura

20121216mjz15.jpg

I zbliżenia

20121216mjz09.jpg

20121216mjz05.jpg

20121216mjz14.jpg

Licząc na Wasze wsparcie merytoryczne, techniczne i duchowe przesyłam pozdrowienia

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Odpowiedzi 55
  • Created
  • Ostatniej odpowiedzi

Top Posters In This Topic

Duchowe wsparcie masz ode mnie, a z resztą ci niestety nie pomogę.

Jak przy okazji znajdziesz figurki współczesnych cywilów to mógłbym prosić o linka?

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Jak przy okazji znajdziesz figurki współczesnych cywilów to mógłbym prosić o linka?

2012121901.jpg

Trochę kombinuję, np. na zdjęciu powyżej po lewej widzimy zjudaizowanego przechodnia z tego zestawu (skala 1/160), a po prawej stronie mamy mechanika, już w 1/144, z tej serii.

Różnica we "wzroście" jest, ale chyba jeszcze akceptowalna.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • 2 weeks later...

Dotarł do mnie zestaw żywiczny RetrokiT'a i wygląda całkiem, całkiem:

20121227rw4401206.jpg

20121227rw4401203.jpg

Zacząłem również cięcie zestawów Dragona. Z zestawu z wersji F3 musiałem wywalić tylną część kadłuba a w jej miejsce wstawić element z wersji uderzeniowej. Dzięki temu mamy już ogólny zarys sylwetki naszego prototypu.

20121230mjz02.jpg

20121230mjz03.jpg

20121230mjz04.jpg

Tutaj przezentuje taki ogólny schemat co gdzie się wcisnęło a co wyleciało.

20121230mjz05b.jpg

Walczę również pomału z kalkami, wstępny projekt wydrukowałem sobie testowo na papierze i przymierzyłem, powinno być OK.

20121230mjz01.jpg

Teraz to wszystko próbuję spasować, doszlifować aby wyglądało sensownie.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

W tak zwanym między czasie maluję sobie niektóre elementy.

Surfacer, na to Gunze H i ... no właśnie? Co?

Do tej pory używałem Sidoluxu i matowego Humbrola (taki w puszeczce, kilkunastoletni). Dopóki pędzlowałem było w porządku ale jak spróbowałem Sido kłaść z aero to poległem. Spływało to, krople się robiły, koniec końców strasznie gruba warstwa mi wychodziła... Malowałem na możliwie mi najmniejszym ciśnieniu (ok 0,7-0,9).

Teraz chciałbym uniknąć takich problemów. Czy zainwestować w nowe lakiery bezbarwne? Jeśli tak to jakie? Myślałem o Gunze jak już poszedłem w tę markę to może do końca z nimi się bawić. A może coś w moim "procesie technologicznym" jest nie tak?

 

Z góry dziękuję za rady. Acha, forum, to i inne, trochę przejrzałem ale nie mam jasnego obrazu sytuacji... Jeszcze jak zobaczyłem komentarze, że ten lakier jest "bardziej" agresywny a "tamten" mniej gryzie się z kalkami to już zupełnie zgłupiałem...

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Malutka aktualizacja. Kokpit pomalowany, porównując ze zdjęciem jakie posiadam najbardziej podchodził mi X301 / BAC 1109 Boeing Grey z oferty Xtracolor. Chyba przeciągnę to jeszcze suchym pędzlem... czarnym, ciemno-szarym?

20130104mjz01.jpg

Skrzydła i stateczniki poziome prysnąłem Gunze'ami H331 (Dark Seagray BS381C/638) i H332 (Light Aircraft Gray BS381C/627) na to poszedł Sidolux zgodnie z instrukcją karambolis8'a. Po Sidoluxie zostały jednak lekkie smugi a powierzchnia jest lekko "grudkowana". Widać to co prawda na powiększeniu więc nie wiem czy nie przesadzam.

Co sądzicie o washu w tym przypadku? Samolot na zdjęciu tytułowym jest czyściutki. Wash uatrakcyjni wygląd tego maleństwa ale chyba będzie odbiegał od pierwowzoru?

20130104mjz05.jpg

20130104mjz04.jpg

Idę powalczyć z fotelami i będe chciał pomału "zamykać" sekcję dziobową.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Coś mi ta sido powierzchnia nie leży... Zobacz czy da radę poprawić, ale poćwicz na "złomie". W kwestii łosza chyba sam sobie odpowiedziałeś. Ja w tej konkretnej scence bym odradzał, bo i tak masz wyraźne linie fabryczne...

Sam pomysł mi się podoba, ale coś czuję, że więcej się napracujesz nad publicznością niż głównym bohaterem

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Coś mi ta sido powierzchnia nie leży... Zobacz czy da radę poprawić, ale poćwicz na "złomie". W kwestii łosza chyba sam sobie odpowiedziałeś. Ja w tej konkretnej scence bym odradzał, bo i tak masz wyraźne linie fabryczne...

Sam pomysł mi się podoba, ale coś czuję, że więcej się napracujesz nad publicznością niż głównym bohaterem

Ale co poprawić? Smużenie czy "granulki"? Smużenie chyba zlikwiduję jak położę kalki i na to ostatnią warstwę lakieru. I chyba wykosztuję się jednak na jakiegoś semi-Gunziaka...

"Granulki" są widoczne okiem uzbrojonym jedynie więc tylko sygnalizuję "problem" i sam nie wiem czy nie robię przysłowiowych wideł z igły.

Publika - tak, pomińmy ten "delikatny" temat póki co

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Jak to wygląda na żywo to sam masz pełen ogląd. Ale coś mi podpowiada, że sygnalizując problem uważasz go jednak za istotny. W 144 jednak gładkość jest ważna sama w sobie. Ja się na sido nie znam, bo stosuję fabryczne lakiery bezbarwne. Niezbyt ładnie wyglądają zarówno grudki jak i smugi. Póki model nie zmontowany to spróbuj poprawić.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Póki model nie zmontowany to spróbuj poprawić.

Tak też pewnie uczynię, zwłaszcza, że i skrzydła i stateczniki mogę sobie jeszcze podmienić bądź z IDS bądź z Revella choć te drugie są chyba trochę bardziej toporne..

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Co sądzicie o washu w tym przypadku? Samolot na zdjęciu tytułowym jest czyściutki. Wash uatrakcyjni wygląd tego maleństwa ale chyba będzie odbiegał od pierwowzoru?

Moim zdaniem wash nie jest techniką do brudzenia tylko "efekciarstwem" aby uwypuklić wygląd modelu.

Ja bym dał na niego ten wash ale zrobisz jak zechcesz.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

sido kładz aero na mozliwie najniższym cisnieniu i nie 1 mokrą warstwe a kilka delikatnych wilgotnych ,nic nie pozalewasz a powierzchnie bedziesz mial tysiac razy lepsza od pedzla ,żadnych grudek smug i innego badziewia .Ja tez słuchając porad kladłem pedzlem dopuki Kamil mi nie wytłumaczył jak to zrobic dobrze aero.

łosza bym dał ,tak jak kub napisał to nie technika brudząca

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dzięki Robert. Niby jestem skłonny kupić już markowe bezbarwne lakiery ale może jeszcze popróbuję na złomie. Czy Sidolux lejesz prosto z butli czy też rozcieńczasz go?

 

W tzw. międzyczasie przysiadłem i skleiłem 5 (PIĘĆ) części. Czemu to tak podkreślam? Bo zajęło mi to jedynie 5 godzin... Po przyłożeniu dysz, elementy składowe części ogonowej rozdzielała 1 mm szczelina... Szlifowanie wewnętrznych powierzchni ogona i dysz, ciągłe przymiarki zeżarły mi ponad 2 godziny. Resztę czasu "miło" spędziłem nad łączeniem centralnej części kadłuba z partią ogonową.

Efekt mych nocnych zmagań prezentuję na poniższych zdjęciach.

Najbardziej zależało mi na idealnym połączeniu spodu, ze względu na dużą ilość detali tam występujących. Ich odtworzenie w przypadku szlifowania byłoby baaardzo utrudnione.

Z górą nie powinno być większych problemów: szpachla, szpachla i jazda

Boczne powierzchnie są już firmowo zjechane (patrz zdjęcia), więc gdybym je zeszlifował na zero to i tak byłoby tylko lepiej. Spróbuje tam wyryć choć te najprostsze, proste, linie podziałowe.

20130106mjz01.jpg

20130106mjz02.jpg

20130106mjz03.jpg

20130106mjz04.jpg

20130106mjz05.jpg

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Robert dziękuję, jak się uporam z kadłubem to zacznę eksperymentować z aerografem.

tadeusz6514 - mój model jest w 1/144, Preiser ma coś w swojej ofercie w tej skali, jak również dostępne są ludziki w skali 1/160. Na razie o tym nie myślę tylko skupiam się głównym bohaterze.

 

Dużo ostatnio nie podłubałem ale bardzo jestem zadowolony z linii które udało mi się wytrasować na kadłubie. Niby nic, ale człek sie sam przekonuje, że jak się chcę to można

 

Tak było:

20130106mjz01.jpg

Tak jest:

20130114mjz04.jpg

Ponadto próbowałem zrobić osłony na wlotach powietrza do silników. Najpierw wkleiłem kawałki drucików mające symulować coś ala uchwyty / szkielet tychże zaślepek. Na krawędziach wlotów nakleiłem taśmę 3m (jest znacznie grubsza od popularnej taśmy Tamiya'i). Następnie nałożyłem szpachli "na bogato", a jak przeschła to ją przeszlifowałem i oderwałem taśmę uzyskując namiastkę efektu nałożonych osłon na konstrukcję wlotów.

20130114mjz05.jpg

20130114mjz06.jpg

Przerobiłem lekko "coś" (osłona jakiejś elektroniki?) na stateczniku pionowym, co to różniło się pomiędzy prototypem a późniejszymi maszynami.

Próbuję podejść do tematu podwozia, aby uniknąć wpadki z mojego poprzedniego modelu Tornado.

20130114mjz02.jpg

20130114mjz03.jpg

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dużo ostatnio nie podłubałem ale bardzo jestem zadowolony z linii które udało mi się wytrasować na kadłubie. Niby nic, ale człek sie sam przekonuje, że jak się chcę to można

Czym ryłeś ?

Jako pomoc do utrzymania kierunku służyła ci taśma M3?

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Czym ryłeś ?

Jako pomoc do utrzymania kierunku służyła ci taśma M3?

Ryłem czeską piło-żyletką, widać ja tu.

Tak, linie rycia wyznaczałem taśmą 3M, tą niebieską. Kiedyś próbowałem również z taśmą TEMPO ale ta jest chyba mało praktyczna przy tak małych elementach / odcinkach rycia. Po nacięciu, szybki szlif papierem wodnym lub pilnikiem kosmetycznym (do paznokci, 3 gradacje w jednym) i na koniec kilka ruchów szczoteczką do mycia zębów.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.

Gość
Dodaj odpowiedź do tematu...

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Usuń formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.


×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

Umieściliśmy na Twoim urządzeniu pliki cookie, aby pomóc Ci usprawnić przeglądanie strony. Możesz dostosować ustawienia plików cookie, w przeciwnym wypadku zakładamy, że wyrażasz na to zgodę.