Su-24 Zvezda 1/72

Model świetnie spasowany, jednak jak to zvezda detal trzeba zrobić samemu.

Bardzo relaksacyjny, nie miałem z nim żadnego problemu. Minusem jest "mnogość" wersji malowania bo dostajemy tylko malutki arkusz kalek i obydwie wersje różnią się tylko numerkiem. Dół malowałem białą pactrą po 4 warstwach nie pokryło do końca i na tylu zostałem, ale nie widać tego na zdjęciach. Do końca nie wiedziałem jak pomalować podwieszenia i nie wiem czy dobrze zrobiłem wklejając zasobniki w miejsce zbiorników paliwa, ale zvezda pozwoliła więc chyba tak dobra po kolejnym moim bezsensownym odpisie modelu zapraszam do galerii

jakoś dziwnie zdjęcia się wpasowały?

jakoś dziwnie zdjęcia się wpasowały?

Bo są różnej wielkosci

Dół malowałem białą pactrą

Fakt, Pactra nie jest dobrym rozwiazaniem podpedzel, jakbys dał np białego mr.white surfacer jako podkład, wtedy z pactrą białą by nie było problemu wierz mi.

Co do modelu merytorycznie pewnie wypowie się znaczna cześć widowni, ja do niej nie należę. Fajnie jak dla mnie wyszły brudzenia, faktura farby też wyglada nienajgorzej. Całościowo, fajny egzemplarz na półce

Pozdrawiam.

Przemek

Fajny. Ale dlaczego bomby nie mają stabilizatorów? (takich obręczy)

z daleka b fajny ciekawie ubrudzona góra z czy mkontrastuje nieco sterylny spód, krzywo przyklejone bomby, pisałeś że model relaksacyjny ale przy takim kawałku samolotu aż się prosi trochę detalu - nie gniewaj się ale to coś na dziobie mające imitować anteny jest koszmarne podwozie też łyse, jakaś blaszka i druciki zdają się koniecznością, pamiętam jak widziałem go w Radomiu w 2009 to aż siało dam od różnych drobiazgów na całym samolocie - tak to nadawało charakteru, tutaj tego brakuje dla tego napisałem że fajnie wygląda ale z daleka

pozdrawiam!

Witam !!!

Świetnie wykonany model . Jestem pod wrażeniem .

Czy w dolne linie podziału wpuściłeś wash-a bo nie widzę , czy to może wina zdjęć ?

Pozdrawiam Damian

jakoś dziwnie zdjęcia się wpasowały?

Bo są różnej wielkosci

Już poprawiłem

blitzaaa: po prostu nie potrafiłem tego przykleić nie potrafię tego wytłumaczyć, ale było trzeba wygiąć te antenki żeby jakoś to wczepić i tak połamałem jedną bombe(dobrze że dali drugie tyle)

wuwumaster: biały wyszedł bardzo przepalony na zdjęciach jak pisałem nie wygląda tak naprawdę i trochę przebija szary, a washowałem go ale bardzo delikatnie co zanikło w świetle. No i to coś na nosie też uważam, że wygląda paskudnie

MOŻE jak osiągnę szczyt moich możliwości pokuszę się o jakieś blaszki bo narazie w samym modelu robię sporo błędów

No to mamy prawdziwy wysyp SU-24, po długiej suszy chyba należy się to tej maszynie bo jest moim zdaniem piękna, szkoda że oba w tym samym malowaniu ale może teraz, kiedy brać modelarska zobaczy to cudo pojawią tu one w innych wersjach i malowaniach.

Najpierw kilka pytań:

1. Czemu jeszcze brak:

- świateł pozycyjnych na końcach skrzydeł?

- anteny za kabiną?

- czujników na burtach pod kabiną? (nie mam pojęcia do czego służą w oryginale)

- kamery termo przed kabiną? (chyba to kamera)

- urządzeń pod spodem, przed przednią golenią?

2. Malowałeś i kalki nakładałeś wg instrukcji z pudełka czy na podstawie jakichś innych materiałów?

3. Czemu taki właśnie zestaw uzbrojenia?

nie wiem czy to odbicia światła czy model na górze ma inny odcień niż boki?

Model całkiem przyjemny dla oka , lecz moim zdaniem za "czysty" one są upaplane co daje im pewnego uroku, samolot piękny jak to zazwyczaj bywa ze stajni Suchoja. Ten biały jest nieskazitelnie czysty co w porównaniu do górnej powierzchni naprawde dziwnie wygląda:

http://www.airliners.net/photo/Russia---Air/Sukhoi-Su-24M/1881734/L/

http://www.airliners.net/photo/Russia---Air/Sukhoi-Su-24M/1896021/L/

http://www.airliners.net/photo/Russia---Air/Sukhoi-Su-24M/1850751/L/

http://www.airliners.net/photo/Russia---Air/Sukhoi-Su-24M/1828075/L/

nawet był w Radomiu, lecz wojsk Białorusi:

http://www.airliners.net/photo/Belarus---Air/Sukhoi-Su-24M/1589479/L/

Tu muszę bronić szaregomałsa. Jakoś się przyjęło że ruskie maszyny muszą by upaćkane od góry do dołu bo to ruskie. Jednak jak pokazują zdjęcia, ZSRR nie potrafił wyprodukować superlakieru do samochodu a jednak stworzył superfarby do samolotów bojowych. Rzeczywiście te SU 24 są upaćkane ale trzeba pamiętać że to maszyny mające po 20 i więcej lat. Wystarczy spojrzeć na SU-39 które po 3-5 latach wyglądają jak nówki żeby zauważyć że w Afganistanie SU-24 musiały wyglądać jeszcze całkiem dobrze. Ja też pomalowałem SU 24 jak nówkę i sądzę że w 1988 roku w Afganistanie po 2-5 latach eksploatacji te maszyny powinny tak wyglądać. Popatrzcie na białoruskiego su 24, który ma zapewne kilka lat i zauważcie jaki jest czysty.

mój jest zadbany:D mimo że brakuje mu paru elementów.

pokombinuje jeszcze z washem na białym bo nie daje mi to spokoju jak napisaliście że taki sterylny jest, ale góry już nie rusze

Szarymaus: nie lepiej poświęcić trochę czasu na doklejenie brakujących elementów? Masz je w zestawie, włożyłeś w ten model masę pracy a każdy choć trochę znający tą maszynę od razu dostrzeże braki. Wash to bayer i kwestia gustu, ja np nie lubię (bo z całym szacunkiem modele z nim wyglądają jak z AltaYi (samoloty świata), są za ładne i mało prawdziwe) a brakujące elementy to poważny błąd.

postaram się bardziej następnym razem

Ja mówię sobie to samo przy każdym modelu a potem i tak zawsze coś spaskudzę. W końcu klejenie ma nas odprężać po stresującej pracy a nie doprowadzać do szału. Nie odnosiłem się dotychczas do twojej 24-ki bo nie dostałem odpowiedzi na pytania i nie wiedziałem z czego wynikają braki ale w końcu wypada coś napisać wiec piszę:

1. Model ogólnie mi się podoba, nawet łosz pasuje-mimo, że za tym nie przepadam, widać że się napracowałeś i dobrze sobie radzisz z warsztatem.

2. Co do spodu to BIAŁA PACTRA NIE SŁUŻY DO MALOWANIA!!! z dwóch powodów:

- nawet 10 warstw nie pokryje dokładnie powierzchni, pod farbą znikną szczegóły a i tak coś tam będzie przebijać, BIAŁA PACTRA SŁUŻY TYLKO DO ROZBIELANIA INNYCH KOLORÓW!!!

- na prawdziwych maszynach nie jest możliwe osiągniecie takiej bieli

dlatego:

do malowania ZAMIAST BIAŁEJ używaj najjaśniejszej szarej, dwie warstwy pokryją idealnie i nie będzie tak biło po oczach.

3. Popełniłeś kilka błędów które i ja popełniłem m.in.:

-biały kolor na dziobie powinien kończyć się około 3-4mm przed kabiną-błąd w malowaniu w instrukcji.

-błędny kolor felg z tym że u mnie zbyt zgniły (wzorowałem się na białoruskim SU24) a u ciebie zbyt niebieski.

4. Poza tym:

-ten egzemplarz nie miał żółto-czerwonych napisów NIEBEZPIECZEŃSTWO! na wlotach powietrza

-wszystkie wloty powietrza (również te na grzbiecie) trzeba by było zamalować w środku czarnym matowym bo widać że nie są drożne.

-brak stabilizatorów na bombach rzeczywiście razi, ktoś już o tym pisał, czemu tego nie zmienisz, masz przecież dwie ramki uzbrojenia.

-szczyt ogona powinien być w kolorze kadłuba

Błędy w mojej 24-ce bez problemu wypatrzysz na zdjęciach.

Gdybyś teraz brał się za następcę SU-24 czyli SU-32FN/SU-34 daj znać, ja właśnie się do niego przymierzam.

mam su-37 w kolejce

co do błędów dzięki i też nie wiedziałem tego o białej pactrcie nastepnym razem jej nie użyje

No i może trochę tych drobinek zabrało i przepraszam że Ci nie odpisałem na te pytania bo po prostu mój błąd były by ale każda ma swoją historie...

powinienem też dodać że to pierwszy model który nie zadał mi ani troszkę stresu caly robiło się świetnie i jestem z niego w 90% zadowolony co jeszcze nie udało mi się przy żadnym modelu