SU-27 Flanker B zhengdefu 1:48

Witam odwiedzających.

Chciałbym poddać ocenie swój pierwszy (po 6 latach przerwy w modelarstwie) model - Su-27 Flanker.

Wykonany został z zestawu Zhengdefu, czyli czegoś co do siebie nie pasuje. Mimo wszystko postanowiłem wskrzesić w nim nowe życie. Jego poprzednie było niespasowane, "dziurawe" oraz zalane grubą warstwa jakiejś przypadkowej farby. Ot to, taki model dziesięcio-latka. Każdy chyba wie o czym mówię.

W moim wykonaniu nie obyło się bez wielu niedociągnięć. A to zły wzór oraz barwy kamuflarzu, a to świecące kalki, tudzież jakieś odpryski.

Model wykonywałem w nowy dla siebie sposób. Zastosowałem pre-shading, próbowałem cieniować, bawiłem się washem. Nigdy wcześniej tego nie robiłem. Uważam, że jak na pierwszy raz nie wyszło najgorzej, chociaż nie jestem w pełni zadowolony. Końcowy efekt bardzo psują mi kalki. Pewnie dlatego, że nie zastosowałem żadnych płynów zmiękczających. Myślałem, że sidolux wystarczy. Myliłem się ;)

Uważam, że z tego wszystkiego najlepiej wyszedł mi brzuch.

Suka nie posiada kokpitu, ponieważ zestawowy to jakaś pomyłka, a na zestawy waloryzacyjne jest dla mnie za wcześnie. Podwozie - wyszło gdzieś, kiedyś i nigdy już nie wróciło, podobnie jak uzbrojenie.

Budując model miałem na celu przypomnienie sobie jak to jest robić modele, nie zamierzałem wiernie odwzorowywać wszystkich szczegółów, dlatego wielu z nich brakuje, np rurek Pitota.

Su na pewno posiada jeszcze jakieś błedy których moje oko jeszcze nie wychwyciło, dlatego zapraszam do komentowania, opiniowania, krytyki. Miło by było usłyszeć też jakieś ciepłe słowa, ale na to trzeba sobie zasłużyć ;)

Zdjęcia wykonane aparatem Fujifilm S1800 w pochmurny dzień. Tło - koc ;)

Pozdrawiam i piszcie co sądzicie o moim wykonaniu.

Sądzę, że jest bardzo fajnie pomalowany. Kalki się świecą, ale co tam. Weathering wychodzi Ci bardzo dobrze. Spowiadaj mi się tu zaraz dokładnie, jakich farb używałeś? Bardzo fajnie dobrane odcienie!

Farby humbrola od lat są na moim warsztacie. Raz nauczyłem się je rozcieńczać do aero i już mi się nie chce na inne przestawiać. I mają jedną zaletę - jeżeli dobrze zamknięte, nie psują się przez długie lata nawet pomimo rozwarstwienia.

Barwy na suhym to: najjaśniejszy 64+23 (proporcja na oko), szary- 64 a niebieski bodajże 109. Wszystko dobierał w sklepie z pamięci, więc zgodność z oryginałem mizerna. Z kalkami w ogóle się nie dogadałem :(, cóż, na swoim concordzie zrobie to lepiej ;)

to jest skala 1/72 czy 1/144 ?

model bardzo ladnie pomalowany i sklejony jak po takiej dlugiej przerwie

oceniam go na 10/10

o nie, kardynalny błąd. Nigdzie nie wpisałem skali. Dziękuję za tak wysoką ocenę ale myślę, że zmieni się ona ze wzgledu na skale. Su jest w podziałce 1/48

Gratuluję ładnej Suki:)

Merytorycznie się nie wypowiem,bo to nie moja działka , natomiast jak na pierwszy model po 6 leniej przerwie to wygląda całkiem całkiem

Fakt - kalkomanie to tragedia - sam robiłem tego Chińczyka - na rynku jest pełno kalek do tego modelu i nie biją po kieszeni - mogłeś zainwestować w takowe.Podoba mi się zmęczenie poszycia.

Stojak pod samolot sam robiłeś?

Tak, wykonałem ją ze śmieci i szpachli

Kalki kupiłem Hidecal'a. Coś nie poszło z położeniem. Pewnie zamknięte powietrze pod nimi. Myślałem, że jak pomaluje lakierem matowym to bedzie ok, ale nie jest...

Za samą podstawkę bym Ci polał ;)

Witam.

Świetne ślady eksploatacji.

Gratuluje udanego powrotu.

o nie, kardynalny błąd. Nigdzie nie wpisałem skali. Dziękuję za tak wysoką ocenę ale myślę, że zmieni się ona ze wzgledu na skale. Su jest w podziałce 1/48

to jeszcze wieksze gratki za taka skale po tylu latach przerwy ;)

myslalem ze taka mala skala jaka podalem na poczatku bo patrze ze podstawka jest taka jak do 1/144 : )

ale sie mylilem i dobrze bo model jest godny podziwu dla oczu

Bardzo ładny powrót, chociaż siedzę raczej w pancerce, to model jak na powrót bardzo mi się podoba ;) Zrobiony jak należy, a kalkami się nie martw, następnym razem wyjdzie lepiej, może za mało warstw sido położyłeś? tak tryzmać!

No mi się bardzo podoba. Wiem co to za firma i przy odrobinie manualnego dłubania można coś ładnego wydłubać i jesteś tego przykładem. Z kalek wynika, że masz u siebie Su z numerem seryjnym 36911020412 który stacjonował w Polsce, a dokładnie w 582 IAP Chojna. Dziwne było w tym lotnisku to, że było nie zalesione gdzie było wszystko na widoku i było to dowództwo na wojska powietrzne stacjonujące w Polsce. W końcówce roku 1992 jednostka została przebazowana do Smoleńska i nie wiem do końca czy tam została. Z odcieniami może nie jest baaardzo dokładnie ale moim zdaniem wstrzeliłeś się w kolor który nieznacznie się różni od oryginału. Za temat

Dzięki za wszystkie ciepłe opinie. Spodziewałem się wytykania błędów a tu takie miłe zaskoczenie! Obecnie na warsztacie mam Concorda w 1:72, po zakończeniu z przyjemność go zaprezentuje na forum. PZDR

Co do merytoryki to się nie wypowiem, ale pomalowany jest naprawdę ładnie. Jak napisał Karambolis weathering wygląda bardzo fajnie, nie przesadzony, a wyraźny. Szkoda, że uzbrojenie się zapodziało, ale na to będzie miejsce w przyszłych modelach No i dobry patent na podstawkę, wart odnotowania :-) Gratulacje!

Bardzo realistycznie pomalowany. Gdybyś do tak pomalowanego modelu dodał jeszcze trochę detali, to byś miał naprawdę rewelacyjny model. Podstawka bardzo zgrabna.

bardzo fajnie zrobiony model. gratuluje

Jeszcze raz dzięki za wszystkie opinie. Są bardzo budujące. Mam nadzieję, że uda mi się w krótce pokazać kolejny model, chociaż sami wiecie jak to bywa gdy ciepło na dworzei pełno pracy. Pozdro!

Cześć!

Odświeżam temat z okazji zakupu nowego aparatu;) Myślę, że udało się wykonać nieco lepsze zdjęcia niż poprzednie. Może trochę bardziej będą cieszyć oko ;)