Skocz do zawartości

P-40 Tomahawk IIb Academy 1/48


Darthradi

Rekomendowane odpowiedzi

Witam

Po wielkich bólach mój nastepny modelik P-40 Tomahawk IIb Academy 1/48. Model nalezy do

przyjemnych w sklejaniu, nie powala iloscia szczególów ale jak ktos sie uprze i dokupi blaszki

i takie tam to bedzie calkiem fajny. Malowany aero w którym caly czas sie wprawiam wiec wybaczcie bledy. Kalki takie sobie twarde i slabo reaguja na plyny no i niestety podczas robienia washa stracilem litere A na jednej stronie oraz urwalem celownik który musialem dorobic pozniej. Maszyna w jedynym slusznym malowaniu, czyli brytyjskim:). Pozdrawiam, nie badzie zbyt okrutni wiem ze schrzanilem pare rzeczy.

 

DSC06148.JPG

DSC06152.JPG

DSC06153.JPG

DSC06154.JPG

DSC06155.JPG

DSC06156.JPG

DSC06161.JPG

DSC06179.JPG

DSC06182.JPG

DSC06185.JPG

DSC06189.JPG

DSC06190.JPG

DSC06196.JPG

DSC06197.JPG

DSC06198.JPG

bypicasa2html.gifcreated by picasa2html.com

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Witam widze że jestem pierwszy:-D, a więc tak merytorycznośc zostawiam ekspertom, a jeżeli chodzi o moją opinie to fajny przyjemny dla oka model, w aero też sie wprawiam od nowa:-) więc też Cie rozumiem, oby tak dalej gratulacje:-)

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Witam widze że jestem pierwszy:-D, a więc tak merytorycznośc zostawiam ekspertom, a jeżeli chodzi o moją opinie to fajny przyjemny dla oka model, w aero też sie wprawiam od nowa:-) więc też Cie rozumiem, oby tak dalej gratulacje:-)

Cześć to znów ja opinie pisałem na wykładzie z telefonu, powiem tak przez telefon wydawał się fajny, ale kiedy zobaczyłem zdjęcia na laptopie to cofam oby tak dalej nie rób tak samo modeli rób je lepiej coraz lepiej, co do malowania to nawet fajnie lecz troche z obiciami przesadziłeś wg mnie, nie które kalkomanie chyba źle siadły z tego co udało mi się zobaczyć, a jeśli chodzi o przetarcia na śmigle to wygląda to bardziej gdyby wleciał w jakiś srebrny pył niż tak jak to miało mieć efekt, mistrzem modelarstwa nie jestem, ale mam troche mieszane uczucia do tego co wcześniej napisałem i chciałem to naprawić.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Witam widze że jestem pierwszy:-D, a więc tak merytorycznośc zostawiam ekspertom, a jeżeli chodzi o moją opinie to fajny przyjemny dla oka model, w aero też sie wprawiam od nowa:-) więc też Cie rozumiem, oby tak dalej gratulacje:-)

Cześć to znów ja opinie pisałem na wykładzie z telefonu, powiem tak przez telefon wydawał się fajny, ale kiedy zobaczyłem zdjęcia na laptopie to cofam oby tak dalej nie rób tak samo modeli rób je lepiej coraz lepiej, co do malowania to nawet fajnie lecz troche z obiciami przesadziłeś wg mnie, nie które kalkomanie chyba źle siadły z tego co udało mi się zobaczyć, a jeśli chodzi o przetarcia na śmigle to wygląda to bardziej gdyby wleciał w jakiś srebrny pył niż tak jak to miało mieć efekt, mistrzem modelarstwa nie jestem, ale mam troche mieszane uczucia do tego co wcześniej napisałem i chciałem to naprawić.

 

Spoko nie ma problemu, kazda krytyka sie przyda by nasteny model byl lepszy:). Swoja droga musiales miec ciekawy wyklad chyba?:)

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Cześć Darthradi, wykład r0bsona wyłożony na nudnym wykładzie skłonił mnie do pewnej refleksji - wydaje mi się, że powinieneś w pierwszej kolejności skupić się na poprawnym wykonaniu modelu w zakresie ogólnej staranności i sprawności malowania - i to już w zasadzie jest. Ślady eksploatacji mogą być trochę później, bo czasami mam wrażenie, że niektórzy uważają, że bez nich się nie da, nie można, nie wolno. A ja wolę model taki nawet spod igły, z fabryki, niż pomazany sreberkami i czarnym. Ale widać potencjał i zachęcam wrzucić kolejnego łobuza na warsztat. Co to będzie?

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Cześć Darthradi, wykład r0bsona wyłożony na nudnym wykładzie skłonił mnie do pewnej refleksji - wydaje mi się, że powinieneś w pierwszej kolejności skupić się na poprawnym wykonaniu modelu w zakresie ogólnej staranności i sprawności malowania - i to już w zasadzie jest. Ślady eksploatacji mogą być trochę później, bo czasami mam wrażenie, że niektórzy uważają, że bez nich się nie da, nie można, nie wolno. A ja wolę model taki nawet spod igły, z fabryki, niż pomazany sreberkami i czarnym. Ale widać potencjał i zachęcam wrzucić kolejnego łobuza na warsztat. Co to będzie?

 

Na razie walcze z Titanikiem 1:400 Academy:) mam kilkaset swiatlowodow do zainstalowania bo model bedzie oswitlony:). Mozliwe ze w miedzyczasie

sklece cos innego dla odmiany.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Oj tam wykład jak wykład zrobili na nam tak że wszystkie wydziały mają w jednej auli wykłady maty , własności intelektualnej i fizyki pisałem na fizyce bo mi się nudziło, a swoją drogą nawet jeśli chcesz się czegoś nauczyć to się nieda gdy 500 osób jest i chcesz o coś spytać to i tak nie słychać

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Co do uwag chłopków, zamiast wykonywania obdrapań obdrapań na łączeniach blach, wypróbuj srebrnego ołówka, o wiele lepiej będzie to wyglądało niż suchy pędzel. Kolejna sprawa dbaj o detale, tutaj piję do nie zaszpachlowanych połówek kadłuba na tylnej ściance kabiny, oraz kiepsko obrobionych miejscach po ramkach. Kolejna sprawa, przy kalkach, w szczególności widać to na górnych powierzchniach skrzydeł oraz śmigłach, widać resztki po płynie do kalek.

Tak poza tym to przyjemnie wykonany model, fajnie równiutko wyszły Ci ramy oszklenia.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Co do uwag chłopków, zamiast wykonywania obdrapań obdrapań na łączeniach blach, wypróbuj srebrnego ołówka, o wiele lepiej będzie to wyglądało niż suchy pędzel. Kolejna sprawa dbaj o detale, tutaj piję do nie zaszpachlowanych połówek kadłuba na tylnej ściance kabiny, oraz kiepsko obrobionych miejscach po ramkach. Kolejna sprawa, przy kalkach, w szczególności widać to na górnych powierzchniach skrzydeł oraz śmigłach, widać resztki po płynie do kalek.

Tak poza tym to przyjemnie wykonany model, fajnie równiutko wyszły Ci ramy oszklenia.

 

Wiem, cholerny plyn jak juz sie spostrzeglem to bylo za pózno. Jakies rady jak tego uniknac w przyszlosci?

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Może jak juz położysz kalkomanie to dociskaj zwykłą ściereczką tyle że gładką ja powiem że nie miałem do tej pory takich problemów ew może coś z płynem jest nie tak

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.

Gość
Dodaj odpowiedź do tematu...

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Usuń formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.

×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

Umieściliśmy na Twoim urządzeniu pliki cookie, aby pomóc Ci usprawnić przeglądanie strony. Możesz dostosować ustawienia plików cookie, w przeciwnym wypadku zakładamy, że wyrażasz na to zgodę.