Skocz do zawartości

MiG 15 (LiM 1) Eduard 1/72 Babice 1955


kowal76

Rekomendowane odpowiedzi

Przedstawiam mój najnowszy model którym jest MiG 15 (LiM 1) z zestawu Eduarda.

Model przedstawia maszynę LiM 1 dowódcy 31 PLM mjr.pil Władysława Hermaszewskiego Warszawa-Babice 1955.

Modelem tym wystartowałem w konkursie na innym forum.

Muszę powiedzieć, że trochę porwałem się z motyką na słońce startując w konkursie ponieważ model nie wyszedł mi za bardzo i raczej nie jest konkursowy. Najgorzej wyszło malowanie farbką Pactry która zostawia taki malutki groszek, a więc nie jestem zadowolony z efektu tego malunku. Sam montaż także szedł pod górkę ze względu na pojawiające się bez przerwy pęknięcia w miejscach klejenia i szpachlowania.Model jest sklejony prawie prosto z pudła. Jedyne co dorobiłem to pasy pilota oraz wskażniki wypuszczenia podwozia. Zrobiłem także podstawkę i drabinkę .

Zdaję sobie sprawę z masy niedociągnięć popełnionych w tym modelu. Mam jeszcze parę piętnastek w planach więc następne postaram się zrobić lepiej. Najważniejsze jednak dla mnie jest, aby dobrze się bawić przy budowie modeli .

A teraz fotki.

DSCF8069.JPG

DSCF8070.JPG

bypicasa2html.gifcreated by

 

DSCF8043.JPG

DSCF8044.JPG

DSCF8052.JPG

DSCF8054.JPG

DSCF8055.JPG

bypicasa2html.gifcreated by

 

DSCF8046.JPG

DSCF8049.JPG

DSCF8050.JPG

DSCF8051.JPG

DSCF8056.JPG

DSCF8058.JPG

DSCF8059.JPG

DSCF8062.JPG

DSCF8068.JPG

DSCF8072.JPG

bypicasa2html.gifcreated by

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Sam model sklejony jest czysto, z niezłym detalem jak np. naciągi. Efekt psuje powierzchnia farby :(

Jeśli malujesz aerografem to przy następnym modelu pomyśl o metalizerach Alclad, Gunze czy nawet ModelMaster. Pactre zdecydowanie odstaw.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Sam model sklejony jest czysto, z niezłym detalem jak np. naciągi. Efekt psuje powierzchnia farby :(

Jeśli malujesz aerografem to przy następnym modelu pomyśl o metalizerach Alclad, Gunze czy nawet ModelMaster. Pactre zdecydowanie odstaw.

 

Dzięki. Co do farby to zdecydowanie Pactrę odstawię .

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Grześku, słabo wyszedł na podstawce rządek kratek odpływowych, który psuje efekt ładnie zrobionej podstawki.

Modelu nie oceniam, bo Ludowe Lotnictwo u mnie zawsze na topie!

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Witaj spore postępy tu widzę - co do samego modelu to miałem kilka pytań ale najistotniejsze doczytałem w treści że malowałeś Pactrą; a poza tym w wielu miejscach wydaje mi się że farby jest za grubo - to może problem z samym brakiem doświadczenia w rozcieńczaniu farb ( o ile dobrze kojarzę Twoje posty to jeden z pierwszych modeli malowanych aereografem); fotografowanie modelu podczas warsztatu daje nam tą przewagę że sami możemy coś 'wyłapać' podczas sklejania spójrz na zdjęcie gdzie w dużym zbliżeniu pokazujesz dyszę, widać tam małe niedoszpachlowanie na łączeniach połówek kadłuba - i wesz co ja często takie mikro ubytki zwłaszcza w skali 1:72 dostrzegam właśnie na zdjęciach - naucz się tego to przydatna sztuka

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Cześć,

 

Dzięki.

Co do rozcieńczania farby to masz rację ponieważ cały czas się uczę posługiwania i malowania aero. Jeśli chodzi o te niedoszpachlowane miejsca to efekt pękania kadłuba. Kadłub po sklejeniu pękał kilka razy i musiałem od nowa szpachlować i szlifować. W końcu zostawiłem tak jak jest. Na dole pojawiło się pęknięcie już po pomalowaniu i go już nie ruszyłem. Następny model w kolorze aluminium będę chciał pomalować innymi farbkami, może wyjdzie mi lepiej.

Z tą Pactrą to zauważyłem że tylko z kolorem aluminium robi się taki groszek.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Z tymi farbami to mają chłopaki rację. Szkoda nerwów na spieprzoną robotę, zwłaszcza przy takim maleństwie, gdzie każda wada wygląda, jakby miała hektar powierzchni. Ja się wziąłem za Alclady i choć są trudne w pracy to jednak, jak się ich nauczyć to wyglądają nieźle.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

..Ja się wziąłem za Alclady i choć są trudne w pracy ...

 

zgadzam się; zakupiłem (już dawno) podstawową paletę wszystkie sreber i alu z Aclada i na początek spi...łem P-47 w 1:72 faktycznie trzeba się tym nauczyć malować zwłaszcza poszycie - poza tym farby maja tylko zalety;

 

myślę że dla początkującego z aero metalizery Model Mastera były najlepsze - spróbuj (jeśli chodzi o rady używam do nich dedykowanego rozcieńczalnika)

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.

Gość
Dodaj odpowiedź do tematu...

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Usuń formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.

×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

Umieściliśmy na Twoim urządzeniu pliki cookie, aby pomóc Ci usprawnić przeglądanie strony. Możesz dostosować ustawienia plików cookie, w przeciwnym wypadku zakładamy, że wyrażasz na to zgodę.