Panzer II Ausf.F - Dragon - 1:35

Czołg rozszabrowany z czego się dało ;)

Wnętrze którego już nie widać ;)

Włąśnie na tak pobrudzone modele czekam.

Tyle tylko że powinien być w warsztacie.

Idealnie

Malowania i ogólnie wyglądu się nie czepiam - jest super.

Ale razi trochę pewna konsekwentność, przynajmniej mnie:

- skoro czołg rozszabrowany, to czemu zamknięty na głucho? Tym bardziej, że jak widzę wnętrze jest.

- skoro rozszabrowany, to czemu ubłocony, jakby dopiero co zakończył jazdę?

Model bardzo by zyskał, gdybyś pokusił się o otworzenie wszystkiego, co tylko się da, ale i tak jest fajnie.

Dziękuje za pozytywne komentarze.

Sugerowałem się zdjęciem które znalazłem w internecie.

Źródło : http://anonymous-generaltopics.blogspot.com/search/label/Pzkpfw%20II

Jestem w trakcie robienia do niego podstawki. Powinien wtedy nabrać kontekstu.

Z podstawką wszystko będzie zdecydowanie bardziej sensowne.

Fajny, ale wg. mnie lepiej by wyglądał gdyby miał gąsienice (dla lepszego efektu mogłyby być częściowo rozebrane [skoro czołg jest rozszabrowany] albo uszkodzone), bo jakoś nie wyobrażam sobie, żeby można było całkowicie zdjąć gąski z wraku bez podnoszenia go. Również uważam, że mogłeś otworzyć włazy, bo bez tego wnętrze jest w sumie zbędne. Tak samo jak Kamil K. sądzę, że lepiej by wyglądał z podstawką.

Podzielam zdanie przedmówcy. Gąski ( przynajmniej z jednej strony) mogłeś zostawić, nawet urwane, rzoczłonkowane etc. Nie mniej jednak kawał dobrej roboty.

Dorobiłem podstawkę, teraz model powinien nabrać kontekstu. W stosunku do fotki na której się wzorowałem, to jest już po dalszym rozszabrowaniu i woda opadła. ;o)

Wow strasznie mi sie podoba moim zdaniem super wywarzyłeś brudzenie nie za mocno i nie za słabo, mam prośbe mógłbyś napisać jak go ubrudziłeś? bo chce zrobić coś podobnego na swoim Sturer emilu

Jak tak ugrzązł, to czemu nie ma błota na kołach od góry ? No chyba że go ktoś dźwigiem tam ustawił ?

Autor chyba pokryje to jakąś masa wodopodobną tak jak na zdjęciu wiec dlatego koła nie są ubrudzone w całości.

Moderatora proszę o przeniesienie tego wątku do Warsztatu. Trochę jeszcze popracuję nad całością.

Wow strasznie mi sie podoba moim zdaniem super wywarzyłeś brudzenie nie za mocno i nie za słabo, mam prośbe mógłbyś napisać jak go ubrudziłeś? bo chce zrobić coś podobnego na swoim Sturer emilu

Etapy wyglądały następująco:

- Kolor bazowy

- przetarcia robione przy użyciu gąbki i "suchego pędzla" (kolorem ciemno szarym dobieranym "na oko")

- płukanka olejna z ciemnego brązu rozcieńczanego benzyną do zapalniczek. Jednym pędzelkiem nakładałem olejną rozcieńczoną benzyną. Po 2-3 minutach drugim pędzelkiem nakładałem czystą benzynę do zapalniczek w celu "zmycia" nadmiaru pigmentu.

- Po około 2 godzinach (niestety nie mierzyłem czasu), nałożyłem pigmenty. Jasny ziemisty rozcierany po całym modelu. Jako drugi poszedł ciemno ziemisty, także rozcierany.

Jak tak ugrzązł, to czemu nie ma błota na kołach od góry ? No chyba że go ktoś dźwigiem tam ustawił ?

Nad tym jeszcze popracuję.

Autor chyba pokryje to jakąś masa wodopodobną tak jak na zdjęciu wiec dlatego koła nie są ubrudzone w całości.

Kiedyś był taki zamysł, wodę zostawię na inny model.

wilekie dzięki za odpowiedź, ja go malowałem panzergrau ale strasznie ciemny wyszedł to jak te obicia teraz możnaby zrobić czarnym?

Mój Panzer I też mi wyszedł bardzo ciemny. Przy tym modelu użyłem o wiele jaśniejszego odcienia koloru. Nie pamiętam której konkretnie farby użyłem.

Co do obić to może nie koniecznie czarny ale coś troszkę jaśniejszego niż czarny.

dzięki za pomoc i odpowiedzi