Tiger I Initial Production (6600) 1:35 Dragon

Finito

"Warsztat" jeśli tak to można nazwać.

Zrobiony prosto z pudła. Kalkomanie z bocznymi krzyżami i tylnym słonikiem uległy uszkodzeniu, więc ich nie ma.

W sumie to nie jestem specjalistą od WWII i poprawność historyczną tego modelu pominąłem. Zrobiłem go tak, jak mi się podobało ;)

Wiem, że pewnie większość znawców Tygrysów mnie zjedzie za tonę uchybień i brak kosmicznej ilości obić na modelu.

foty- miłego oglądania

Ładny Tygrysek ale jeżeli już decydowałeś na DS to trzeba je trochę skrocić bodajże 2 ogniwa i wtedy same się układają

Możesz cyknąć fotki jeszcze na białym tle, na tym mi się kolorki gubią.

Możesz cyknąć fotki jeszcze na białym tle, na tym mi się kolorki gubią.

Jasne, za niedługo wstawię.

No i jesteś kolejną osobą, która nie poradziła sobie z górną płytą w tylnej części. Obiecuję, że kiedyś opisze jak sobie z tym poradzić.

To ta płyta nie ma w tamtym miejscu tak wyglądać? Pytam całkiem poważnie- sądząc po podnoszących się bokach płyty byłem pewien, że to tam ma tak odstawać.

Kompletnie nie rozumiem co się stało z zapasowymi odcinkami gąsienic, co to za kolor ?

Wyszedłem z założenia, że jeśli to jest "staro-niemiecki" złom, według niektórych mocno rdzewiejący to zapasowe odcinki gąsienic mają zrobioną "żywą rdzę".

ale jak wiemy tygrysowe "MT" nadają się do śmietnika

Jako, że jak pisałem w warsztacie (i patrząc po moich innych wypowiedziach) jestem antyfanem pojazdów z WWII (a szczególnie tych nazistowskich) to ja tego nie wiedziałem. Ale przyjmuję do wiadomości. Jeśli kiedykolwiek w przyszłości zdarzy mi się sklejać ponownie ten złom to będę o tym pamiętał.

Co do staranności- z jakiś dziwnych powodów model mnie denerwował (że sobie leży nie zrobiony w moim domu) i robiłem go na zasadzie "byle szybko". Swoją drogą najpewniej po weekendzie zmieni on swoje miejsce zamieszkania, bo denerwuje mnie, że mi w domu stoi sklejony "Niemiec" z WWII.

W każdym egzemplarzu dragona jest problem z górną płytą trzeba się nakombinować żeby dopasować albo jak ja szpachlować.

Ładny tiger,ale według mnie silnik powinienem być trochę bardziej pobrudzony.

Widzę,ale ja mam takie zdanie w czołgu ciężkim silnik powinien być trochę bardziej brudny(używany) rozumiesz? Ale i tak silnik wyszedł ci bardzo fajnie.

Błogosławieni którzy nie widzieli, a uwierzyli w .............doskonale zrobiony silnik ))))))

Chodzi mi o te kratki które przykrywają silnik.

A dlaczego miałyby być brudne? Czyżby kolektor ma przedmuchy.

Kolega Modelarz po prostu myśli, że pod kratkami był silnik.

Otóż tam znajdowały się zbiorniki paliwa i chłodnice.

Pzdr

Seba napisz proszę, jak poradziłeś sobie z tą płytą. Na jakimś Forum, kiedyś czytałem o wykonywaniu Kotka Późnego. Kolega z zagramanicy wkładał z przodu rozpórki między boczne płyty i wtedy tył i przód górnej płyty wchodził mu bez problemu. Czy o to chodzi ?

Pozdrawiam

Paweł

Dziękuję Seb. Bardzo watpię, by było idealnie u innych. Wtedy na ten temat wypowiadało się kilku kolegów z Angli i USA, pisząc, że u Nich jest ten sam problem w kilku różnych modelach. Ja również, nawet w nowym "MID" z Cybera, zauważyłem ten babol. No, ale dzięki takim Kolegom Modelarzom jak Ty i takim Forum jak to, można nie powielać dalej błedów innych i skorzystać z ich porad. To jest to !

Pozdrawiam Paweł

Fajowy

Fajowy