OT-64 SKOT 2AP Armo 1/72

Swego czasu na tym forum swojego Skota zaprezentował kolega MrDyzio. Po obejrzeniu jego zmagań z "mydełkiem" włączyło mi się stare dobre modelarskie "chcę to". Podpatrzyłem u kolegi to i owo i tak powstał mój Skot w małej skali. W tzw. międzyczasie zdążył jeszcze zaliczyć najniższe pudło w swojej klasie na Memoriale T.Rackiego w Gdańsku.

Zapraszam do galerii.

Bardzo ładnie się prezentuje ale nie znam się na tej tematyce więc nie ocenie merytorycznie.

Fajnie wyszedł. Chyba sobie kupię na Gwiazdkę

Właz był otwarty? Czy wierciłeś? Widziałem Tomkowego Skota na żywo ale nie pamiętam już jak to wyglądało.

Jak ze składalnością? Mocno pokrzywiony?

I ostatnie pytanie: figurka, jaka to firma?

Super sprawa, uwielbiam klimaty zimno wojenne a szczególnie LWP.

Gratuluje i pozdrawiam

Widziałem Tomkowego Skota na żywo ale nie pamiętam już jak to wyglądało.

Marnie Wszystkie włazy pozamykane na głucho, bardzo fajnie wyszły reflektory.

Ogólnie model byłby niezłą bazą pod detalowanie własne, ale ponoć jest za wąski, a na poprawianie tego znowu ja jestem za wąski

 

Właz był otwarty? Czy wierciłeś? Widziałem Tomkowego Skota na żywo ale nie pamiętam już jak to wyglądało.

Jak ze składalnością? Mocno pokrzywiony?

 

I ostatnie pytanie: figurka, jaka to firma?

Właz cięty i wiercony, od wewnętrznej jego części dorobiona poduszka i peryskop. Miejsca na reflektory też wydrążone, dodane lampy z przeźroczystych ramek. Składalność taka sobie. Pokrzywiony był troszkę, zwłaszcza tył kadłuba epicko wygięty ku górze, wrzątek i odporność na ból załatwiły sprawę;) Figurka ze starego zestawu Esci "Warsaw Pact Troops" po amputacji nóg i z przeszczepioną łapką.

Bardzo fajny Chyba sobie sprawię takiego. Szkoda tylko, że ARMO dość znacząco podniosło ceny swoich wyrobów... Mógłbyś zrobić fotkę z widokiem na całą podstawkę ?

Właz cięty i wiercony, od wewnętrznej jego części dorobiona poduszka i peryskop. Miejsca na reflektory też wydrążone, dodane lampy z przeźroczystych ramek. Składalność taka sobie. Pokrzywiony był troszkę, zwłaszcza tył kadłuba epicko wygięty ku górze, wrzątek i odporność na ból załatwiły sprawę;) Figurka ze starego zestawu Esci "Warsaw Pact Troops" po amputacji nóg i z przeszczepioną łapką.

Tym bardziej jak to mówią szacunek

Miałem to ESCI gdzieś u rodziców. Worek z żołnierzykami widziałem ostatni raz jakieś dziesięć lat temu, od tego czasu ślad po nim zaginął

Fajne Skocisko, z okłądki z TBiU!

Dowódca wozu wygląda jak by wydawał komendę "Kompania! Na Kopenhagę! Za mną!".

Całkiem fajnie wyszedł Ci ten SKOT. Miło, że mój model Cię zainspirował

Figurkę chyba bym jednak wymienił... Wydaje się znacznie przeskalowana. Dość łatwo można zaadaptować sowieckich czołgistów z II wojny od Preisera.

pozdrawiam

Fajnie to wyszło

Choć w grudniu SKOT bardziej mi się kojarzy w zaśnieżonej scenerii miejskiej

Napisz jakich trawek użyłeś do podstawki.

Do zmiany jest tylko srebrzankowy szperacz. Kompletnie nie pasuje do fajnie zrobionego modelu.

Nie powinno być to problemem, zwłaszcza, że jak pokazałeś na reflektorach z ramek, dobrze Ci to wychodzi

Figurkę chyba bym jednak wymienił... Wydaje się znacznie przeskalowana.

Tu problemem są chyba bardziej wymiary modelu.

Fajnie to wyszło

Napisz jakich trawek użyłeś do podstawki.

Do zmiany jest tylko srebrzankowy szperacz. Kompletnie nie pasuje do fajnie zrobionego modelu.

Nie powinno być to problemem, zwłaszcza, że jak pokazałeś na reflektorach z ramek, dobrze Ci to wychodzi

Podstawka to kawałek gotowej maty firmy Polak. Nad reflektorem faktycznie ciągle myślę jak to ugryźć.

Ja do takich światełek używam tego:

Tak to mniej więcej wychodzi:

Miejsce reflektora delikatnie nawiercam właściwą średnicą, potem podmalowuję srebrną i białą farbką, a na koniec kropelka kleju...

Ooo widzisz, tego sposobu nie znałem. Trzeba będzie wypróbować.