Panzer II ausf D. Bronco 1/35

Cześć.

Pierwszy model po dość długiej przerwie. Chyba już nie umiem robić modeli, na szczęście frajda przy budowie i malowaniu była taka sama jak niegdyś. )

Model prosto z pudła + lufka RB. Malowany Pactrami, mieszanką czarnej, białej, niebieskiej, szarości.. teoretycznie malowanie z września '39. Z malowaniem był niemiły myk, że kalki Bronco nijak nie chciały współpracować, więc krzyże malowane z własnoręcznie wyciętego szablonu + poprawki pędzlem. Niestety trochę widać.

PS Kilka fot z budowy na mojej skromnej stronce.

Witam. Bardzo udany powrót do modelarstwa. Model bardzo mi się podoba. Subtelnie pobrudzony i nie omłotkowany jak to ostatnio bywa . Trudno pomalować jednokolorowy model tak aby był plastyczny i przestrzenny. Tobie udało się to doskonale. Dobrze by było tylko poprawić krzyż z przodu wieży, ponieważ pionowa belka jest zdecydowanie za szeroka i ten złamany słupek domaga się washa. Niemniej wielkie gratulacje . Co następne na warsztat?

Aj tam nie umiesz, pierdzielisz. Rękawy zakasać i do roboty :-) Choć uczucie znam z autopsji, przerwę mam już długi czas.

Co do modelu to przyznaje, że przyjemny. Fajny do kolekcji.

Krzyże trochę krzywe ale to tak na boku, wiadoma sytuacja ;-)

Kolory ok, syfienie fajne, układ jezdny też, lewy reflektor chyba trochę krzywo wklejony.

Ślady ekpsloatacji na plus, całość wzbogacona przyjemną dla oka podstawką.

Bierz się dalej :-)

Dzięki. Dalej? A ze trzy teciaki mam do skończenia.

Tragedii nie ma wyszedł na prawdę fajny model.

Bierz jakiegoś teciaka na warsztat, ja ostatnio się nie powtrzymałem zakupiłem tetetke 85

Całkiem udany powrót do hobby.

Bardzo mi się podoba, ze smakiem przybrudzony bardzo ładnie wszystko pasuje z podstawką. Super.

Bardzo mi się podoba fajne zacieki na przedzie

Bardzo fajny

całkiem ładna ta dwójeczka

jedynie co mi nie pasuje to szerokość drogi

ten czołg jest naprawdę mały a droga niewiele szersza od niego

Bierz jakiegoś teciaka na warsztat, ja ostatnio się nie powtrzymałem zakupiłem tetetke 85

otóż to.. ja już chyba też nie za długo wytrzymam

Nie zapeszajcie.