Sd. Kfz 10/4 with FLAK 30 Italeri 1/35

Witam,

Oto mój najnowszy model dobrze wszystkim znanego Demaga z działkiem FLAK 30, wypuszczonym przez Italeri. Model jest wykonany prosto z pudła, bez żadnych udziwnień i waloryzacji. Podstawka to styropian, gips, posypki modelarskie, gałązki z lasu i łąki, oraz pierwszy raz własnorecznie zrobione drzewko a wszystko obudowane balsą.

Miłego oglądania i czekam na komentarze. ;-)

Paweł

No ładny!

Nieprzesadnie utytłany.

Jakbym miał się bardzo czepiać to na figurkach za bardzo się rzucają w oczy miejsca łączenia rąk z tułowiem...

A poza wszystkim pozytywnie mnie zaskakuje sam model Italeri.

Myślałem, że to jakiś bardzo stary, toporny "wypust", a tu proszę!

Podoba mi się. Szczególnie interesuje mnie jak malowałeś drewniane elementy karabinów - możesz napisać? A tak przy okazji to gdzie podróżowali pozostali członkowie załogi bo są tylko dwa siedzenia?

Przyjemna scenka

Gąski zmora? Czy nie było tak źle?

U mnie leży i leży, może się w końcu za niego wezmę.

Cieszę się że się podoba. :-)

@bazylms:

Co do karabinów to najpierw maluję kolorem piaskowym a później nakłądam kilka "drewnianych" odcieni olei artystycznych i ścieram delikatnie wzdłóż tak aby się porobiły smugi które to z kolei symulują słoje, i tyle. ;-) Tutaj jest artykuł jak to ma wyglądać:

http://www.aeroscale.co.uk/modules.php?op=modload&name=features&file=view&artid=3009&page=2

Co do miejsca dla reszty załogi to ze zdjęć archiwalnych wynika iż siedzieli luzem na pace koło działka.

@Matthew:

Gąski wspominam raczej dobrze, to już drugi model z tej serii i nie miałem raczej problemów z montażem. Najważniejsze to nie przyklejaj koła napędowego do osi bo ciężko potem dopasować gąski, gdyż nie są zrobione z pojedyńczych ogniw, a poza tym to luzik, swoje skleiłem w całość z kołami i potem pomalowałem.

@Merten

Pewne jest to że niestety nie potrafię ładnie robić figurek, te rękawy już mi kilka razy wypominano, to też trochę wina washa. No cóż, nie zrażam się i ćwiczę dalej.

Paweł

Jeżeli masz problem z rękawami to najlepsza jest szpachla w płynie. Ja używam Mr Hobby. Ładnie zalewa szczeliny I potem rozpuszczalnikiem wyrównuje się powierzchnię.

Świetnie zrobiona i wykadrowana dioramka, pojazd i figurki zrobione czyściutko i nie utytłane przesadnie jedyne co bym nieco zmienił to osadzenie gąsienic w podłożu, trochę "lewitują" jak na miękki piasek - ale to drobiazg i nie zmienia bardzo dobrej oceny całości

Pomijając wady zestawu fabrycznego ,model wyszedł bardzo ładnie.