Tiger II 1/72

Witam,

taki ot przyjemny modelik Italeri. Zrobiony dla relaksu. Przy okazji dzięki niemu zrozumiałem ideę filtrów.

Jak jutro będzie odpowiedniejsza pogoda to wrzucę jeszcze parę zdjęć.

Fajny ale jak dla mnie za bardzo zakurzony ;-)

Sympatyczny, ale razi jedna rzecz - widoczna podłużna plama biegnąca przez cały lewy błotnik na jego górnej płaszczyźnie.

Kamo ładne!

Fajny ale jak dla mnie za bardzo zakurzony ;-)

nie zrozumiałeś idei filtórw

Ta plama to zapewne pozostałosć po filtrze

Ja na pewno nie rozumiem idei filtrów, ale za to wiem, że te liny, reflektor i jarzmo km-u kaleczą ten model.

A mi się podoba. Ładny kamuflarz. Filtry wyszły niezgorzej.

Bardzo lubię takie modele, niczym nie "przeładowane".

Jak dla mnie 5/6. Dobra robota!

nie zrozumiałeś idei filtórw Very Happy

Zrozumiałem, zrozumiałem. Ale to nie znaczy, że wiem jak je wykorzystywać Po prostu kiedyś myślałem, że to nic nie daje. Nic bardziej mylnego. Teraz tylko je "wyczuć".

Ta plama to zapewne pozostałosć po filtrze Question

Fakt, ta plama wyszła dopiero na zdjęciach. To po wódce Już poprawiona.

A ten kurz... To chyba efekt flesza. Skopałem sprawę ze zdjęciami, tak patrzę. Jutro zrobię przy naturalnym oświetleniu.

ale za to wiem, że te liny, reflektor i jarzmo km-u kaleczą ten model. Mr. Green

Zgadzam się

Ładny...Gdyby nie jarzmo km'u A o co właściwie chodzi z tymi filtrami?

A o co właściwie chodzi z tymi filtrami?

Polega to na nakładaniu na model baaaardzo mocno rozcieńczonej farby - właściwie brudnego rozcieńczalnika. Dzięki temu możemy kombinować z odcieniami kolorów. Poza tym, po nałożeniu kamuflażu, który był dosyć jaskrawy, i potraktowaniu go filtrem z brązu, model nabrał jako takiego "charakteru" - zaczął mniej wyglądać, jak pomalowany plastik. Fakt, że późniejsze filtry zaprzepaściły ów efekt - ale co tam, pierwsze koty za płoty, jak to się mówi.

A tak przy okazji - zna ktoś lepszy sposób na malowanie tych kółek? Bo robiłem je pędzlem i jestem średnio zadowolony. Może to tylko kwestia wprawy?

Są podobno jakieś templatki do tego. Ewentualnie sam sobie taką sprawiasz.

Model w niewielkiej cenie do treningu.

Dobra droge wybraleś.

I wyszlo calkiem ladnie.

Moze troche za ciemny sie zrobil.

Też musze troche potrenowac malowanie, a nie tylko te dioramki.

Co zajmuja tyle czasu.

Pozdrawiam.

Z tymi plamami..no cóż,wiesz że są,możesz je wykorzystać..wiesz już jak je robić.

Teraz wystarczy pociagnać z nich, w dół,minimalne smugi i voila

To po wódce

Mogą powstać po wszystkim,jeśli chcesz w danym miejscu coś "dodać".

Jak już wspomniałem,można to wykorzystać ;)

Zmniejszając skalę obić(nie miejsca,a skalę/grubość) uzyskasz realniejszy ich efekt.

Mimo że modelik testowy to nieźle wygląda.

pozdrawiam

Jak malujecie wydechy? Bo mi to wogóle nie wychodzi... A jak zrobiłeś filtry? Po washu czy przed?

Pzdr

Jak malujecie wydechy? Bo mi to wogóle nie wychodzi...

Akurat w tym modelu trochę je olałem... Normalnie to najpierw na podkład zwykła rdzawa farba. A potem to robię spontan - nakładam po kolei - rdzawe pigmenty, starte żółte, brązowe i czarne pastele. Dużo terpentyny, trochę nawet zmywacza. Oleje też mogą być. Wszystko mieszam, aż do momentu, gdy pomyślę sobie "jest OK, dalsze memłanie nic nie pomoże".

A jak zrobiłeś filtry? Po washu czy przed?

Filtry prawie na końcu, po wszystkich washach i suchych pędzlach.

Filtry prawie na końcu, po wszystkich washach i suchych pędzlach.

A możesz coś bliżej opisać. Chciałbym dowiedzieć się z jakich farb stosować filtry na farby akrylowe, a na nie nałozony wash olejny i suchy pędzel. Czy stosowanie filtrów ma sens przy modelu malowanym na jeden kolor bazowy, bo w Twoim to było zrozumiałe, że robiłeś filtrym występuje tam w końcu kilka kolorów.

A możesz coś bliżej opisać. Chciałbym dowiedzieć się z jakich farb stosować filtry na farby akrylowe, a na nie nałozony wash olejny i suchy pędzel. Czy stosowanie filtrów ma sens przy modelu malowanym na jeden kolor bazowy, bo w Twoim to było zrozumiałe, że robiłeś filtrym występuje tam w końcu kilka kolorów.

No nie bardzo mam co się tu wymądrzać, gdyż doświadczenie filtrowe kończy się jak na razie na tym jednym modelu. Generalnie maluję głównie Pactrami, więc wash i filtry robię farbami olejnymi dla plastyków. I staram się po każdym washu, rainsach czy filtrach dać lakier bezbarwny akrylowy.

Jeśli chodzi o jednobarwne kamuflaże - chyba też warto robić filtry. Takie nieco stonowane kolory wyglądają chyba bardziej realistycznie. Poza tym filtry wydają się nieco urozmaicać powierzchnię modelu.

Generalnie maluję głównie Pactrami, więc wash i filtry robię farbami olejnymi dla plastyków. I staram się po każdym washu, rainsach czy filtrach dać lakier bezbarwny akrylowy.

Ale jak przy tym modelu robiłeś filtry, bo widzisz, ja nie wiem kiedy je właściwie robić. Czy była to taka kolejność:

1) malowanie kolorem bazowym,

2) wash,

3) lakier bezbarwny,

4) suchy pędzel i obicia

5) filtr?

Jak byś mógł tylko w punktach opisać jak to robiłeś, w jakiej kolejności to będzie super.

No i jeszcze jedno, jakich kolorów używałeś do robienia filtrów, chyba, że już to napisałeś wcześniej. Pozdrawiam!

1) malowanie kolorem bazowym,

2) wash,

3) lakier bezbarwny,

4) suchy pędzel i obicia

5) filtr?

Dokładnie tak. Znaczy, generalnie ten model to jedna wielka improwizacja, więc w międzyczasie bawiłem się olejami, pigmentami itd. Ale jakby chcieć to zrobić w sposób uporządkowany - to robiłbym to dokładnie tak jak napisałeś.

No i jeszcze jedno, jakich kolorów używałeś do robienia filtrów, chyba, że już to napisałeś wcześniej.

Próbowałem żółci kadmowej, żeby najpierw rozjaśnić. Efekt słaby.

Potem próbowałem umbry naturalnej z czernią kostną - jak wyżej.

Ostatecznie dałem brąz Van Dyka - i to to chyba był najlepszy wybór. Tylko trochę go za mocnego zrobiłem, moim zdaniem.

Dzięki