Skocz do zawartości

Lamborghini Countach LP 500S Walter Wolf, 1:24 Fujimi


MartiniOCP

Rekomendowane odpowiedzi

Lambo uważam za skończone. Kilka słów o modelu. Jak na fujimi, zestaw składa się bardzo dobrze. Oczywiście, jest trochę roboty ze szpachlowaniem dołków na nadwoziu, pasowaniem elementów takich jak koła, ale, ogólnie, jak macie ochotę na dosyć mocno rozbudowany model to na prawdę polecam. Z większych problemów wymienię ostateczne zakładanie karoserii na podwozie. Wloty powietrza, a dokładniej - nazwijmy je - kanały dolotowe zahaczają o chłodnice. Albo jesteście jak Chuck i ryzykujecie mocne powyginanie całości, albo można spróbować lekko ściąć same chłodnice - powinno być łatwiej. Ze swojej pracy jestem (znowu!) raczej średnio zadowolony. Chodzi głównie o lakier, któremu do ideału sporo brakuje. Akty głupoty również miały miejsce, np. ściąganie na siłę pomalowanej/ polakierowanej maski z patyczka. W rezultacie porobiły się delikatne dołki na jej powierzchni. Z drugiej strony, nie byłem przygotowany na tak mocne związanie przez CA (akurat zastosowałem nowy klej) Poza tym, ramki okien - mało schludnie. Mogłem poświęcić im więcej czasu. Dekielki w felgach - tutaj akurat naklejki miały spory problem, żeby się dobrze rozłożyć a były obficie zmiękczone. Jest tego jeszcze trochę:D Zdjęcia:

 

104_5707.jpg

 

104_5724.jpg

 

104_5686.jpg

 

104_5720.jpg

 

104_5710.jpg

 

104_5720.jpg

 

104_5672.jpg

 

104_5689.jpg

 

104_5708.jpg

 

104_5686.jpg

 

104_5692.jpg

 

104_5702.jpg

 

104_5698.jpg

 

104_5715.jpg

 

104_5713.jpg

 

104_5712.jpg

 

pzdr.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Można śmiało powiedzieć że od kilku modeli należysz do najlepszych. Niema się do czego przyczepić. Gratuluję modelu.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Można śmiało powiedzieć że od kilku modeli należysz do najlepszych.

 

Gość wie co pisze, podpisuje się też po tym, ale sie doczepie......

Pas bezpieczeństwa od strony kierowcy jest nienaturalnie ulożony...

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Sam nie wiem kolego Martini. Nie chcę bruździć, ale powiem szczerze, że jak tak na niego patrzę, to średnio mi się widzi

 

Niby wszystko ok. Schludne wykonanie, całkiem ładna polerka,elegancko wykończone wnętrze i efektowna komora silnika. No ale efekt końcowy zamkniętego Countach'a jakiś taki plastikowy. Może to te strasznie płaskie (jakby wprasowane) kalkomanie, może co innego naprawdę nie wiem. Wiem tylko tyle, że w porównaniu z Twoimi ostatnimi pracami, ta Lamborka wypada tak na szkolne 4- Może to po prostu "nie Twoja" maszyna.

 

Tylko proszę nie bij Bardzo jestem ciekaw jaki wózek będzie następny ?

 

Pozdrawiam

Kornik

 

P.S. Może zdjęcia w plenerze rzuciłyby na niego nieco korzystniejsze światło ?

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dziękuje wszystkim za komentarze. Cieszę się, że model zrobił pozytywne wrażenie, ale równocześnie zgadzam się z opinią kornika, że coś tu jest jednak nie do końca zapięte na ostatni guzik. Może to grubość powłoki, może dosyć zabawkowy charakter wersji Walter Wolf, która nawet w realu wygląda trochę plastikowo , a może połączenie tych wszystkich czynników. Miałem nadzieję zrobić wersję mniej "kreskówkową", mianowicie, model lp500 QV, ale w ostatnim momencie koleżanka zwróciła mi uwagę na brak silnika w tym modelu! Model za 150zł, wszystko uchylane, i taki babol... To spowodowało, że lambo idą w odstawkę a ja zajmę się chyba Ferrari 328gts. Jeszcze raz dzięki za zainteresowanie.

 

 

pzdr.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Na bieżąco obserwowałem warsztat, ale się nie wypowiadałem, więc wypowiem się tu.

Bardzo fajny samochód. Kilkukrotnie przeglądałem fotki chcąc się do czegoś przyczepić , ale znalazłem tylko tylne światła. Na lewym czerwona farba zajmuje mniejszą powierzchnię, niż na prawym.

Czy Walter Wolf "od" tego Lambo to ten sam, który prowadził zespół F1 w latach 70.?

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Witaj!

Jeśli chodzi o wykonanie i o twoją pracę to należy wyrazić pełen podziw

Co do wspomnianego wrażenia zabawkowości to mi sie wydaje, że "Kanciak" już po prostu tak ma, dość niecodzienny samochód z dość niecodzienną bryłą więc obojętnie kto i obojętnie jak by nie zrobił tego modelu to i tak to wrażenie by pozostało. To moje zdanie

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Może i jest trochę zabawkowy ale i tak piękny

Na mnie i tak największe wrażenie robi wycieraczka,rzadko się widzi taką przeróbkę, no i oczywiście kolektory, których i tak tu nie widać ale jak na warsztacie to zobaczyłem...

Z niecierpliwością czekam na kolejny projekt

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Model bardzo ładny. jedyne co mi sie nie podoba to chyba to ze jest troche za wysoko, przydałaby się lekka gleba ale cuż. Ładnie pomalowane wnętrze, kalki też dobrze położone. Wycieraczka też fajnie wyszła. Na prawej tylnej lampie to na białym takie czerwone to się rozmazało czy jakoś dziwnie zdjęcie wyszło?

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.

Gość
Dodaj odpowiedź do tematu...

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Usuń formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.

×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

Umieściliśmy na Twoim urządzeniu pliki cookie, aby pomóc Ci usprawnić przeglądanie strony. Możesz dostosować ustawienia plików cookie, w przeciwnym wypadku zakładamy, że wyrażasz na to zgodę.