Grumman Duck J2F-2 - 1:50 Glencoe Models

Witam,

Rozpocząłem budowę kolejnego modelu tym razem wybór padł na Grumman Duck firmy Glencoe models. W jednej z recenzji okreslono go mianem "weneryczny" - co słusznie oddaje zawartosć pudełka. Jednak - jak zauważono w magazynie Scale Aviation Modeler z Wrzesnia 2007, model daje pewne możliwosci. Budując go mam zamiar w pełni je wykorzystać dodając elementy budowane od podstaw. Nie obędzie sięprzy tym bez Waszej pomocy. Już teraz na równi ze zgromadzonymi materiałami stawiam zdjęcie warsztatu kolegi Maciek_66. W materiałach jakie udało mi się zdobyć nie ma żadnego przekroju (oprócz przekroju makiety jaką Grumman zbudował na pokaz dla Marynarki - ale ten pewnie nie oddaje wnętrza dokładnie tak jak to było w samolocie). Dlatego, wszelkie uwagi/zdjęcia i rysunki wnętrz są jak zawsze bardzo mile widziane

Budowę rozpocząłem od usunięcia z wnętrza kadłuba tego co Glencoe napaskudziło. Od podstaw zbudowałem wnęki podwozia (metodą dosyć prymitywną ale skuteczną). No a teraz rzeźbię wnętrze...

Marudku, Ty to masz gust Trzymam kciuki za 'kaczora', mam nadzieję, że wyjdzie pierwszorzędnie

Eeeetam gust - to chyba raczej zboczenie jakies jest

Zdjęcia wnętrza są w walkaroundach na: http://www.seawings.co.uk/ . To, co ja zrobiłem, to interpretacja tych zdjęć. Kilka razy niektóre rzeczy poprawiałem i pewnie jeszcze błędy są.

Dlatego, wszelkie uwagi/zdjęcia i rysunki wnętrz są jak zawsze bardzo mile widziane

Jeżeli jesteś zainteresowany to mogę porobić zdjęcia żywicznego kokpitu modelu Octopusa (ale jest to J2F-5/6) w 1:72.

A tak w ogóle to pięknie wystartowałeś, już na wstępie jest na co popatrzeć

ps. z materiałów mam Replic 121 oraz "Mini in Action 1607" SS', jakbyś był zainteresowany to daj znać

Maciek_66 dzięki za link łsobota jak dotąd udało mi się zdobyć Monografie Lotnicze 98, Mini in Action 1607 Squadron Signal i Aeronaval 015. Na pewno bys mi pomógł gdybys przesłał mi Replic 121 i fotki tego żywicznego kokpitu. Mój adres znasz - jak chcesz to wyslę Ci Monografie i Aeronaval.

Aeronaval 015

A jest w tym coś fajnego? Nie widziałem tego...

Aeronaval 015 to publikacja autorstwa Jorge F. Nunez Padin w całosci poswięcona Kaczce w służbie Argentyńskiej Marynarki. Jest kilka ciekawych zdjęć z Kaczką na katapulcie i inne z potężnym aparatem fotograficznym. Podaj adres email, to Ci przelsę spakowanego PDFa.

No i znów cos ciekawego nromalnie palce lizać Siadam w pierwszym rzędzie I gorąco kibicuje

znów cos ciekawego nromalnie palce lizać Very Happy

No do tego to już nas ten pan przyzwyczaił...wręcz jesteśmy rozpieszczani

Marudku - prośbę mam... podaj mi proszę fachową nazwę ustrojstwa widocznego na drugim zdjęciu w tym temacie. Chodzi mi o tentegesa z przesuwnymi drucikami , dzięki którym można odwzorować krzywizny...

Eeeetam gust - to chyba raczej zboczenie jakies jest Laughing

No nie, przecież nic piękniejszego nie ma nad samoloty w kapciach - lub, jak w tym przypadku, w jednym kapciu

LordDisneyland - ten przyrząd nazywa się profile gauge. Próbowałem znaleźć Polską nazwę, ale nie udało mi się. Narzędzie kupiłem za kilka funtów w jednym ze sklepów sieci Wilkinson. W Polsce nigdy czegos takiego nie widziałem. Przed chwilą wpisałem w google 'profil gauge', i znalazłem jeden sklep (mają to za 12 EUR).

łsobota, Maciek_66 - już kilka razy prbóbowałem wysłać Wam spakowany pdf. Za każdym razem mail wraca. Jutro sprbóję jeszcze raz...

podaj mi proszę fachową nazwę ustrojstwa widocznego na drugim zdjęciu w tym temacie. Chodzi mi o tentegesa z przesuwnymi drucikami , dzięki którym można odwzorować krzywizny...

U mnie na zajęciach nazywaliśmy to grzebieniem (używaliśmy tego do rysowania ceramiki), ale i ja z chęcią się dowiem, czy ma to jakąś bardziej fachową nazwę

Jak go zwał tak go zwał, ale oczy się do niego świecą .... Ciekawym czy w kraju da się go zanabyć ?

Witam,

Prace nad modelem powoli idą do przodu. Praktycznie przy wklejeniu każdej częsci trzeba sprawdzać spasowanie. Kilka nowych fotek:

Co to za okrągłe druciane rusztowanie na dnie kadłuba?

Podejrzewam, że wychodek

Witam!

Prace nad 'brzydkim kaczątkiem' powoli idą do przodu. Udało mi się skończyć wnętrze i zamknąć kadłub. Ale o tym za chwile. Tak wyglądał kokpit przed malowaniem:

Tak - po malowaniu i z dodanymi pasami:

A tak wyglądał po delikatnym brudzeniu i przed sklejeniem połowek kadłuba:

Już wczesniej przy spasowywaniu połówek widziałem, że nie obędzie się bez szpachli. Połówki są tak zwichrowane, że musiałem sklejać je etapami (najpierw odcinek od dziobu do kokpitu, potem od kokpitu do ogona itd.) Po sklejeniu doszedłem do wniosku, że zwyczajna szpachlówka tu nie pomoże (trzeba ją nakładać cienkimi warstwami). Użyłem więc Milliputa. Dzis rano trochę to poszlifowałem, ale zdjęcia pokażę jak już skończę.

A nie za duże te pasy?

Reszta piękniusia

Wnętrze pierwsza klasa! Pewnie aż żal było je zamykać. Pasy może faktycznie odrobinę za szerokie, ale za to bardzo ładne

Od razu jak zobaczyłem te przeróbki, druciki, itd, wiedziałem czyja to robota

Hej!

Dzięki za komentarze. Mnie się jednak wydaje, że pasy są w sam raz. Po prostu takie strażackie wpakowali...

W F3F-... też takie pasy były.

Dawaj dawaj Marudek z projektu na projekt coraz ładniej naprawdę pełen podziw dla detali.

Hej!

 

Dzięki za komentarze. Mnie się jednak wydaje, że pasy są w sam raz. Po prostu takie strażackie wpakowali...

 

No faktycznie z pasami zaszaleli. Ale dopiero teraz widać jak ładnie je odwzorowałeś. Tym większy podziw dla tego co robisz

Marudku, zdjęcia peerelowskiego gabinetu dentystycznego i kabiny Ducka mają najwyraźniej dużo wspólnego.... Co do podziwu- przyłączam się do kolegów Żywczyka i Soboty. To już nie jest "UglyDuckling", tylko dzieło. PZDRW!!! I nie mogę się doczekać, kiedy weźmiesz się za Arado95 [nawet jesli bym musiał ci model oddać, jakby cuś ;) ]