Fairlady Z Version Nismo "Tribal" - Tamiya - 1/24

Extra!

Taka niespodzianka od Załogi, a ostatnio właśnie sobie myślałem z czym wystąpię w konkursie w grudniu . Duże dla Was za rozciągnięcie ram czasowych.

Będzie to mój drugi model cywilny i postaram się go zrobić z jakimiś ciekawymi… no właśnie, zobaczycie jak mi się uda i czy będzie się to dobrze prezentować . Doświadczenia w tym dziale nie mam zbyt wielkiego, szczególnie boję się polerki bo ostatnio mi nie wyszła ale może teraz będzie dobrze. Ok czas zacząć więc in - box:

Powodzenia w budowie. Bardzo przyjemny modelik. Sam takiego zrobiłem. Warto zainwestować w elementy fototrawione. Bardziej urealistycznią model.

No niestety nie przewiduję żadnych fototrawionek. Raz - nie czuję się jeszcze na siłach jeżeli chodzi o blaszki, a dwa - na razie nie mam kasy (tak wiem biedni studenci to tylko narzekają). Nie wiem też czy wyrobię się w tych wydłużonych ramach czasowych bo teraz na głowie mam pisanie pracy mgr dosyc ciężkiej, że tak powiem . Zobaczymy jak to będzie.

Pozdro

Świetnie! pierwszy cywilny w konkrusie. Będe kibicował i trzymał kciuki. Szkoda, że nie dajesz blaszek bo model by naprawde na tym zyskał. A jaki kolorek planujesz do nissana?

Na pewno baza będzie żółta. Co do reszty to jeszcze nie mam konkretnej koncepcji ale to "wyjdzie w praniu" .

Niebrzydki ten Nissan Powodzenia w budowie

jeszcze nie mam konkretnej koncepcji ale to "wyjdzie w praniu"

będą felgi z pudła czy jakieś inne?

będą felgi z pudła czy jakieś inne?

Będą te z pudła. Jak dla mnie wyglądają całkiem przyzwoicie .

Chciałbym żeby ta relacja miała też swoisty charakter mini poradnika. Może nie mam zbyt dużego doświadczenia w cywilach ale akurat taką prezentację sobie wymyśliłem.

Zacznę od kasty bo... tak mi się chce . Najpierw dokładne mycie za pomocą wody z płynem do mycia naczyń nieznanej marki. Najpierw zanurzam kastę w takim roztworze i odczekuje kilka godzin aż się odpowiednio namoczy, później po wyjęciu szoruję jeszcze gąbką do mycia naczyń i zakamarki szczoteczką do zębów . Należy przy tym uważać żeby za mocno nie przyciskać bo np. szczoteczka do zębów potrafi zostawić małe ryski. Zostawiam wszystko na jeden dzień żeby ładnie wyschło i można psikać podkład.

Jako, że planuję malować kastę na kolor żółty to podkład powinien byc biały. Na szarym podkładzie jasne kolory jak biały czy żółty nabierają mdły odcień co bardzo ciężko później naprawić. Jako podkład użyłem tego co widoczne na zdjęciu. Wiem, że to może nie najlepszy pomysł bo wielu ludzi narzeka na podkłady Vallejo ale do tej pory nie miałem z nim problemu.

też nie miałem z nim problemu. bezproblemowo zużyłem całą jedną puszkę. przyszedł czas na drugą, pierwsze malowanie spoko, drugie... zniszczyło mi model zalewając zimmerit a nawet kret nie pomógł.. :(

No i stało się, za wcześnie pochwaliłem ten podkład. O ile ogólnie prezentował się dobrze na modelu to po nałożeniu kilku warstw żółtego lakieru Deco Color model dostał gęsiej skórki. Pewnie jakbym wcześniej dobrze przeszlifował podkład papierem ściernym to może nie byłoby źle. Postanowiłem więc zetrzeć farbę benzyną lakową ale podkładu już nie dało się ruszyć. Przeszlifowałem go i dałem na wszystko Mr. Surfacera 1200. Póżniej na to pójdzie biała Vallejo Model Color i już na to znów kilka warstw żółtej Deco Color.

Surfacer nie jest znowu taki strasznie ciemny. Myślisz, że tak mocno zmieni odcień żółtej bazy? Jeszcze nie malowałem nic na jasne kolory, a czeka mnie też żółtek do pomalowania, dlatego przy okazji pytam

PS Powodzenia w budowie

koniu: Szary podkład pod jasne kolory to samobójstwo. Wcześniej próbowałem na kawałku jakiegoś plastiku i różnica w odcieniach jest znaczna. Żółty na białym dostaje taki żywy, ładny odcień, natomiast na szarym bardzo ciemnieje i robi się taki trochę pastelowy, jak dla mnie jest wtedy zbyt mdły. Wszystko zależy od Ciebie i co bardziej się Tobie podoba, najlepiej popróbować gdzieś na osobnym kawałku lub próbnym modelu do testów.

Na razie po pryśnięciu białą Vallejo maluję wszystko żółtym sprayem. Póki co wygląda ok ale zobaczymy jak będzie po wyschnięciu. Boję się, ze jak na to przyjdą jeszcze warstwy lakieru to po tych wszystkich warstwach podkładów i reszty zaczną zalewać się szczegóły. No cóż, czasu nie cofnę i trzeba działać dalej. Niedługo kolejna odsłona...

zapowiada się ciekawie także zasiadam i kibicuję.

PS> Podoba mi się efekt "poradnika" Masz dużegooo +

Witam póżnym wieczorem .

Coś mam pecha co do tego modelu. Miałem robić dokładne zdjęcia podczas budowy i tak też było ale coś mi się stało z kartą od aparatu. Jak na złość z lenistwa nie skopiowałem zdjęć na dysk bo chciałem zrobić to później no i część przepadła. Mam nadzieję, że nikt się nie obrazi przez ten przeskok w budowie...

Opisowo wyglądało to tak: na Surfacer 1200 prysnąłem białą Vallejo Model Color 70951. Na to wszystko jak wyschło poszedł żółty spray Deco Color RAL 1023 (2 warstwy). Jako, że Nissan ma być w stylu "Tribal" to dorobiłem sobie z taśmy Tamiya odpowiednie szablony. Najpierw znalazłem w necie interesujące mnie wzory, a później ręcznie przerysowałem je na naklejone obok siebie paski taśmy. Paski te naklejone były na matę modelarską żeby można było później łatwo oderwać szablony. Strasznie namęczyłem się z nimi, szczególnie z delikatnym oderwaniem i naklejeniem równo na model. Nie wyszło to idealnie ale jestem w miarę zadowolony. Niestety mam tylko kilka ostatnich zdjęć jakie udało mi się zrobić :(.

Po naklejeniu szablonów przyszła kolej na zamaskowanie całego modelu zwykłą malarską taśmą dostępną w każdym sklepie budowlanym.

Na jutro przewiduję pomalowanie i wielkie odrywanie, co chyba jest najprzyjemniejszą czynnością dla modelarza . Jaki będzie kolor zobaczycie sami...

No proszę - a sądziłem że tylko ja będę z grafikami miał model - miła niespodzianka

Powodzenia przy odrywaniu taśmy

Messer a Ty jakie grafiki planujesz?

Swietnie ci idzie! Model fajny!

Jeśli nie widziałeś jeszcze grafik Messera to powiem ci że szczęka ci opadnie i załamiesz się psychicznie

Krzychu126 dzięki . Parę jego modeli już widziałem i są niezłe więc czekam co wymyśli na konkurs .

OK w niedzielę pomalowałem to co miałem pomalować czarnym matem PACTRA A46, jak wszystko wyschło to zerwałem taśmy i psiknąłem pierwszą warstwę lakieru. Tak to mniej więcej było...

A tu można zobaczyć jak wyszło...

Gdzieniegdzie farba troszkę weszła pod taśmę więc w ruch poszła wykałaczka i zmywacz ale niestety nie wszystko dało się ładnie doczyścić. Nie chciałem też "przedobrzyć" i zepsuć wszystkiego więc zostanie jak jest. Na to wszystko pójdzie jeszcze parę warstw lakieru no i polerka (chociaż może zostawię kastę w spokoju, niech poleżakuje trochę aż lakier całkiem stwardnieje i w międzyczasie zabiorę się za podwozie).

Pozdrawiam

No z ilością farby toi przegiąłeś i to ostro. Zobaczymy jak stwardnieje do końca ale wątpie aby coś to dało, pozdrawiam.

No z ilością farby toi przegiąłeś i to ostro. Zobaczymy jak stwardnieje do końca ale wątpie aby coś to dało, pozdrawiam.

Się prysnęło za mocno :(.

Się prysnęło za mocno :(.

Zdarza się najlepszym.

Sam wzór [chyba to tribal, ale nie znam się] wygląda świetnie. Dobry pomysł.

Powodzenia.

Sam wzór [chyba to tribal, ale nie znam się]

Tak to Tribal tak jak w temacie relacji :P. Do najlepszych nie należę ale się staram.

Dzięki i pozdro.

Sama grafika prezentuje się zacnie A co do bezbarwnego ,to najgorzej wyglądają linie przy dolnej krawędzi drzwi,a resztę można jakoś przeboleć

Powodzonka w dalszych pracach .

Pozdrawiam.

Muszę przyznać, że wzorek wyśmienity Szkoda, że tak bardzo zalały Ci się linie podziału :( Trzymam kciuki za dalsze prace

Pozdrawiam

Mors

No właśnie kombinuje czy czasem ich nie przeorać czymś. Stracą kolor ale i tak będzie w nie lany wash więc powinno być ok. Zobaczymy jak to wyjdzie...

No właśnie kombinuje czy czasem ich nie przeorać czymś. Stracą kolor ale i tak będzie w nie lany wash więc powinno być ok. Zobaczymy jak to wyjdzie...

Jak zaczniesz je orać, to Ci gwarantuje, że będziesz myć ten model, bo na 100% coś pójdzie nie tak a krawędź będzie postrzępiona... Takie numery baaaardzo rzadko wychodzą

Pozdrawiam

Mors