Liteonit1 Posted December 21, 2009 Share Posted December 21, 2009 Witam! Niedawno ukończyłem swój jak dotąd największy model z podwójnego pack'u Airfix'a gdzie znajdowały się właśnie Lancaster i Tornado. Jeżeli chodzi o tego pierwszego to co do całości jestem można powiedzieć zadowolony. Można też powiedzieć, że poszedłem na łatwiznę, ale też nie miałem odpowiednich produktów do zrobienia ostrych przejść kolorów ( zielonego i brazowego), tylko zrobiłem aero. Na początek całość góry brązowym, potem zielone plamy ( które nie są w żaden sposób zbliżone do tych jakie miały brytyjskie samoloty podczas II Wojny Światowej i trochę po. Ja wzór wymyśliłem i mi się podoba ), następnie czarny dół i boki. Jeżeli chodzi o składalność to Airfix nigdy nie słynął z dobrze wykonanych wyprasek, które często podczas składania nie pasowały do siebie. Tu nie było inaczej, aczkolwiek w sumie cały model mnie zaskoczył dość dobrym (jeżeli chodzi o tą markę modeli) spasowaniem części do siebie. Środka oczywiście nie było więc i ja się nie bawiłem w jego wierne odtworzenie. Zresztą plastikowe szybki dołączone do zestawu były ... no żałosne Musiałem przy przednich oknach bombardiera oraz przy oknach radiotelegrafisty szpachlować dziury pozostałe po złym zwymiarowaniu całego okna w otwór na niego przeznaczony. Ale wyszło i jakoś to wygląda. Przynajmniej w moim mniemaniu Dobra to teraz zdjęcia: Teraz trochę bliżej... Wiem, że tu jest sporo błędów popełnionych, w większości tych których już się nie da poprawić lub nieopłaca. Cóż mogę powiedzieć... Mnie się podoba Pozdrawiam Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Halsey Posted December 21, 2009 Share Posted December 21, 2009 A Lancaster nie miał takich małych okienek w kadłubie? Poza tym czysto i ładnie sklejony, wiadomo airfix jest małą kulą u nogi jeśli chodzi o składalność, bo miałem kilka razy już tę przyjemność. Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Ipkinss Posted December 21, 2009 Share Posted December 21, 2009 Witam! Lanc czysto sklejony i schludnie pomalowany (pomijając abstrakcyjny układ plam). Dodatkowy plus za dokłądne sklejenie topornego Airfixa Najbardziej razi mnie swoisty "mix" oznaczeń... Z tego co znalazłem w necie kalki dają możliwość wykonania dwóch samolotów: Lancaster AJ-G (ED-932) z 617 Dywizjonu oraz Lancaster AJ-S (ED-912) nowozelandzkiej załogi z tegoż dyzwizjonu. U Ciebie widzimy numer seryjny z AJ-G, oznaczenia kodowe z AJ-S plus polska szachownica całkowicie z "kosmosu"... Wybacz ale to była pierwsza rzecz, która rzuciła mi się w oczy Ale model jest Twój i ważne, że Tobie się podoba Pozdrawiam Ipkinss Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
ZIO BY NAITT Posted December 21, 2009 Share Posted December 21, 2009 A Lancaster nie miał takich małych okienek w kadłubie? Miał, ale tylko pierwsze serie. Poza tym czysto i ładnie sklejony, wiadomo airfix jest małą kulą u nogi jeśli chodzi o składalność, bo miałem kilka razy już tę przyjemność. Akurat ten model jest jednym z najlepszych zestawów Airfixa, zarówno pod względem merytorycznym jak i sklejalności. A model owszem, bardzo fajny - ja bym tylko wymienił jeszcze lufy km-ów na żywiczne z Quickboosta. PS. Ciekawe, bajkowe malowanie PZDR Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Erolek Posted December 21, 2009 Share Posted December 21, 2009 A Lancaster nie miał takich małych okienek w kadłubie? Mial. Airfix zrobil tylko przetloczenia na kadlubie gdzie te okienka maja sie znajdowac. Widac to na zblizeniach modelu. Ja sie rzucilem na gleboka wode i wycialem je w swoim modelu. Co do modelu, to milo popatrzec co powinno powstac z tej kupy plastiku, bo sam jestem w trakcie popelniania tego samego. Co prawda w wersji Dam Busters, ale model jest ten sam - ma tylko dolaozaona ramke z kilkoma czesciami do konwersji. Pozdrawiam Eryk Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
HubertK Posted December 21, 2009 Share Posted December 21, 2009 Moje 3 grosze.. Gratuluję tego, że nie poddałeś sie z tym modelem, i jakoś go w całość skleiłeś... Następnym razem polecam revella Razi mnie trochę asymetria np. stateczników, klap etc. No i trochę elementów mu brakuje pzdr Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Liteonit1 Posted December 21, 2009 Author Share Posted December 21, 2009 Najbardziej razi mnie swoisty "mix" oznaczeń... Z tego co znalazłem w necie kalki dają możliwość wykonania dwóch samolotów: Lancaster AJ-G (ED-932) z 617 Dywizjonu oraz Lancaster AJ-S (ED-912) nowozelandzkiej załogi z tegoż dyzwizjonu. U Ciebie widzimy numer seryjny z AJ-G, oznaczenia kodowe z AJ-S plus polska szachownica całkowicie z "kosmosu"... Wybacz ale to była pierwsza rzecz, która rzuciła mi się w oczy No dokładnie... nie dopisałem. Rzecz w tym że po prostu nie miałem innych oznaczeń to dałem oryginalne. A szachownice no u mnie musiały się znaleść bez względu na znaki identyfikacyjne A model owszem, bardzo fajny - ja bym tylko wymienił jeszcze lufy km-ów na żywiczne z Quickboosta. Nie no teraz to już bawić się nie będę, ale dziękuję ;P Co do modelu, to milo popatrzec co powinno powstac z tej kupy plastiku, bo sam jestem w trakcie popelniania tego samego. Co prawda w wersji Dam Busters, ale model jest ten sam - ma tylko dolaozaona ramke z kilkoma czesciami do konwersji. Wielkie dzięki, a co do tworzenia wersji "Dam Buster" to ja przyznam się próbowałem ją zrobić, ale te dodatki które dał Airfix kompletnie nie pasowały (przynajmniej u mnie) i była ok. 2 mm szpara więc tam by musiało wejść sporo szpachli, a ja żem leń i nie chciał się w to bawić. Zrobiłem standarda Razi mnie trochę asymetria np. stateczników, klap etc. No i trochę elementów mu brakuje Dokładnie co masz na myśli i jakich elementów brakuje? Pozdrawiam Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
HubertK Posted December 22, 2009 Share Posted December 22, 2009 Prawy statecznik, jest bardziej odchylony od pionu niż lewy, bomby są w różnych miejscach, klapy chyba też mają różne wychylenia.. Brakuje ciężarków na statecznikach i takich klapek montowanych pod silnikiem, gdzie wylazły linie łączenia plastiku(choć nie jestem pewien czy były montowane we wczesnych wersjach) Można by jeszcze trochę wymieniać, a nie chcę być czepialski, bo nie znam tego zestawu i nie wiem co on tam może jeszcze mieć. Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Liteonit1 Posted December 22, 2009 Author Share Posted December 22, 2009 Jeżeli chodzi o ten zestaw to na samolocie znalazło się wszystko co było w ramkach. Nie dodwałem nic spoza zestawu ;) Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
jakub659 Posted December 30, 2009 Share Posted December 30, 2009 No przyznaje to jeden z najlepszych modeli airfixu, ale i tak dużo modeli jest tylko do wyrzucenia z resztą kalki ładne nie tak jak z Academy (niektóre) że trzeba kalki wywalić na śmietnik. Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Liteonit1 Posted December 30, 2009 Author Share Posted December 30, 2009 No przyznaje to jeden z najlepszych modeli airfixu, ale i tak dużo modeli jest tylko do wyrzucenia z resztą kalki ładne nie tak jak z Academy (niektóre) że trzeba kalki wywalić na śmietnik. Rzeczywiście. Kalkomanie tutaj były wprost wspaniałe. Nie zwijały się, nie wystąpiło srebrzenie, idealnie się nakładały oraz co najważniejsze nie rwały się. Jeżeli chodzi o to to super sprawa - polecam (dla wytrwałych) ps. Mam nadzieję że takie same kalkomanie dali mi do Tornada z tej że firmy ;P Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
jakub659 Posted December 30, 2009 Share Posted December 30, 2009 No właśnie wczoraj skleiłem heinkla H-6 i mi się spodobał (mój pierwszy bombowiec) i właśnie nie wiem malować go na Stalingrad (zima) czy typowy kolor w Bitwie o Anglię prosiłbym o pomoc. Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
jakub659 Posted December 30, 2009 Share Posted December 30, 2009 Gościu dzięki za pokazanie tego modelu bo na początek myślałem że to kolejne dziwadło z airfixu jednak go sobie kupie. Oczywiście po bombowcu dalekiego zasięgu Fw 200 Condor(nie tylko Hitler nim latał) Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Liteonit1 Posted January 3, 2010 Author Share Posted January 3, 2010 Gościu dzięki za pokazanie tego modelu bo na początek myślałem że to kolejne dziwadło z airfixu jednak go sobie kupie. Tak jeden z lepszych modeli airfixu, ale to nie oznacza, że jest idealny i prosty w złożeniu. Musisz przy nim się sporo napracować żeby efekt był jako taki. Pozdrawiam Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
jakub659 Posted January 4, 2010 Share Posted January 4, 2010 Wiem chyba nie ma takiego samolotu żeby go łatwo skleić i właśnie zamierzam kupić ten model z aerkiem może uda się na niego przestawić z pędzelka (chyba jednak kupie przed tym latającą fortecę). Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
HubertK Posted January 4, 2010 Share Posted January 4, 2010 Pozbieraj na Revella, oszczędzisz sobie stresów Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
jayhawk60 Posted February 19, 2010 Share Posted February 19, 2010 Ładnie, czysto, estetycznie. Tak trzymać. Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Recommended Posts
Join the conversation
You can post now and register later. If you have an account, sign in now to post with your account.