jachud3 Napisano 13 Stycznia 2010 Share Napisano 13 Stycznia 2010 (edytowane) Czas rozruszać towarzystwo od SF P-47 Thunderbolt to moja ulubiona maszyna wszechczasów. Jeszcze jak ktoś mi wersje D pokazuje, to siódme niebo normalnie Dlatego postanowiłem mieć w swojej kolekcji P-47 innego niż wszystkie... supermyśliwca P-47X. Historyjka: D-Day okazał się kompletną klapą. Wojska niemieckie nie dość, że odparły inwazję, postanowiły wrócić do planu "Seeloewe" - inwazji na Wyspy Brytyjskie. Okres od sierpnia 1944 do lutego 1947 upłynął pod znakiem ponownej walki o Anglię. Niemcy podstępem wzięli do niewoli około 3/4 całych wojsk Zachodnich Aliantów, przejęli oni również kontrolę nad przemysłem Brytanii. Zdesperowani Anglicy i Amerykanie proszą o pomoc neutralną dotąd Szwecję. Skandynawowie w tajnym pakcie zgadzają się na współpracę antyhitlerowską. W jej ramach do Szwecji zostają przetransportowane ogromne liczby amerykańskich i brytyjskich maszyn, takich jak B-17 J (), Avro Lancaster, obowiązkowo Supermarine Spitfire oraz P-47. Szwedzi postanawiają za pomocą swoich znamienitych naukowców nieco ulepszyć posiłki, aby nadawały się one do zwalczania takich samolotów jak Me 262 czy Do 335. Na pierwszy ogień zmian poszedł P-47D - należało wzmocnić go nowym, mocniejszym silnikiem, chociaż stary Pratt & Whitney spisywał się bardzo dobrze. Dodano także eksperymetalne poziome usterzenie. P-47X, jak został nazwany, wyposażony był w rakiety powietrze-powietrze, które namierzają wroga promieniami podczerwonymi a potem niszczą jak stare, poczciwe HVAR-y. Podwozie główne również zostało lekko zmodyfikowane, przystosowane do nowego uzbrojenia. Geometria skrzydeł uległa niewielkim zmianom. Pierwsze egzemplarze okazały się być wyjątkowo skuteczne, więc Szwedzi ciągle wprowadzają ulepszenia pozwalające na unicestwienie panującej w Europie Luftwaffe. Jako bazę do modelu wykorzystam niezły zestaw Revella: Inbox jest na forum (chyba nawet mój :P) to nie będę znowu wstawiał wszystkiego... Dowód na dziewiczość ramek: Jak już napisałem, model będzie w barwach szwedzkich, jednak wybrać nie było łatwo (miałem w głowie kilka alternatywnych historii, padło akurat na tą ) Moją pierwszą opcją było: Potem zszedłem na państwa neutralne: Aż w końcu "namalowałem" to i uznałem, że trafiłem w 10: I tak będzie wyglądał P-47X, oczywiście na rysunku nie uwzględniałem zmian w geometrii. pozdrawiam! Edytowane 13 Stycznia 2010 przez Gość Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Halsey Napisano 13 Stycznia 2010 Share Napisano 13 Stycznia 2010 No ciekawy temat, AIM-9 pod skrzydłami i AIM-54 pod kadłubem? ;) Pierwsza opcja malowania mocno taka... Ki-84... za to szwedzka świetna z ciekawości, bo lubię tematy SF będę obserwował Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
jachud3 Napisano 13 Stycznia 2010 Autor Share Napisano 13 Stycznia 2010 Pierwsza opcja malowania mocno taka... Ki-84... Trafiony zatopiony Mam Ki-84 w dokładnie takim malowaniu a brakowało mi pomysłów na szkic japońca AIM-9 i AIM-54 - nie, może nie zapędzajmy się tak daleko :P Jakoś poulepszam HVAR-y, powinienem jakieś mieć na złomowisku pzdr. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
El Commendante Napisano 13 Stycznia 2010 Share Napisano 13 Stycznia 2010 No ja tu widzę parę dziur, np to że z Norwegii do Szwecji dość blisko, tak więc te samoloty by sobie ze 2 tygodnie maksymalnie polatały, do zakończenia inwazji Szwecji:D Dalej, rakiety na podczerwień... to chyba w 1947r. nie za wcześnie na nie? (prędzej na wiązkę radarową)? Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
jachud3 Napisano 13 Stycznia 2010 Autor Share Napisano 13 Stycznia 2010 El Commendante - owszem, dziury się znajdą, ale zawsze można wymyśleć kontrdziury np. zdobycie Norwegii wg teorii Douheta... Podczerwień - no nie wiem... z jednej strony już mi też parę osób mówi, że za wcześnie... z drugiej - czemu nie? Nagły skok w nauce spowodowany inwazją Niemców, paniczne poszukiwanie nowych technologii... Pewnie to (jak i inne rzeczy) wyjdą w praniu przy pracy. pzdr. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
pilex7 Napisano 13 Stycznia 2010 Share Napisano 13 Stycznia 2010 Bardzo sympatyczny temat. Masz jescze jednego kibica Podoba mi się Twoja metodologia, zaczynasz od zwykłego modelu i w sposób zamierzony kończysz na SF. Również często kończę w SF, wychodząc od normalnego modelu, tylko, że mi się jakoś tak samo to robi Stąd te klimaty są mi bardzo bliskie. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
jachud3 Napisano 13 Stycznia 2010 Autor Share Napisano 13 Stycznia 2010 pilex7 - dzięki Mam nadzieję, że podczas budowy będą jakieś wtrącenia w stylu - geometria do bani, nierealne rozwieszenie uzbrojenia... w przeciwnym wypadku zawędrujemy od SF do modelarskiej swawoli, co może nie być takie fajne (no, czasami ) pozdrawiam! Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
artoor_k Napisano 13 Stycznia 2010 Share Napisano 13 Stycznia 2010 Modyfikacja P-47...zapowiada się poważnie proponuję silnik rzędowy i podwójne usterzenie pionowe albo układ motylkowy Obserwuję Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
jachud3 Napisano 14 Stycznia 2010 Autor Share Napisano 14 Stycznia 2010 Pionowe usterzenie razy dwa... to jest myśl! HA! Przecież mam ogon od He 162... Ale będzie jazda Jeszcze mam w planie podwójne usterzenie poziome, sprzężone se sobą... zobaczy się. Co do rzędówki - chyba zostawię P&W tylko zmienię obudowę i śmigło... i tak z zewnątrz będzie mało widać. pzdr. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
artoor_k Napisano 14 Stycznia 2010 Share Napisano 14 Stycznia 2010 Zmieniona obudowa-pomysł zacny , zmienione śmigło-jeszcze lepszy.Zarzucę jeszcze jednym pomysłem:co powiesz na dwa śmigła współosiowe? Np tak jak tu (jeden z moich ulubionych pokładowców,co prawda prototypowy ale maszyna cud): http://www.aerofiles.com/doug-a2d.jpg Proponowałbym jeszcze skrzydła składane ale już nie będę przesadzał Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
jachud3 Napisano 15 Stycznia 2010 Autor Share Napisano 15 Stycznia 2010 Dopiero teraz przeczytałem Twój post... i myślę, że masz jakieś zdolności telepatyczne Chyba taki powerplant wystarczy? Dwa śmigła - jedno od wersji D-30, drugie od bodajże normalnej wersji D. Te dziury między płytką a kołpakiem znikną, muszę tylko dorwać CA. Zmontowałem ogon - tylko zapomniałem, że He 162 był w 48 , postanowiłem więc wystrugać taki sam z płytek po kartach telefonicznych. Na razie zrobiona "podstawa": Oryginalny ogon będzie odcięty tu: potem wkleję zrobione 'widełki'. Wnętrze poklejone, tablica 'się maluje': (Wybaczcie paprochy, miałem masę piłowania/szlifowania i potem zapomniałem odkurzyć modelu ) Koncepcja na silnik miała być dość ekstremalna - mianowicie miał być z tyłu... ale uznałem, że to już nie będzie P-47. Więc będzie tak: Pod śmigłami będzie taki wlot powietrza jak w P-40, mam 'tygrysie' kalki, to coś tam zdziałam Dodatkowo znalazłem jakieś fajne działko na swoim złomowisku - będzie wisieć pod kadłubem. Czas na malowanie wnętrza... silnik od wewnątrz zostawię tak jak jest. I tak prawie nic nie będzie widać :( pozdrawiam! Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
artoor_k Napisano 15 Stycznia 2010 Share Napisano 15 Stycznia 2010 Siekierezada!!!! To będzie potwór! Proponuję usterzenie z łosia bo miało ukośną krawędź natarcia Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
jachud3 Napisano 16 Stycznia 2010 Autor Share Napisano 16 Stycznia 2010 Siekierezada!!!! Celne spostrzeżenie Proponuję usterzenie z łosia bo miało ukośną krawędź natarcia Mhm, tak dokładnie zrobię. Stwierdziłem, że karty telefoniczne to doskonały budulec Białko może iść się schować pzdr. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
El Commendante Napisano 16 Stycznia 2010 Share Napisano 16 Stycznia 2010 No no fajnie idzie narazie, oby tak dalej (np z ogonem) Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Mare_K Napisano 17 Stycznia 2010 Share Napisano 17 Stycznia 2010 Ale ja rozumiem, że skoro będzie rozwidlony ogon, to będzie też i tylny strzelec, którzy będzie mógł korzystać z tego rozwiązania? W przeciwnym razie to byłoby chyba niepotrzebne komplikowanie konstrukcji... A co do śmigła przeciwbieżnego, to i owszem, ale zazwyczaj szło też w parze z silnikiem turbinowym. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
jachud3 Napisano 17 Stycznia 2010 Autor Share Napisano 17 Stycznia 2010 Ale ja rozumiem, że skoro będzie rozwidlony ogon, to będzie też i tylny strzelec, którzy będzie mógł korzystać z tego rozwiązania? W przeciwnym razie to byłoby chyba niepotrzebne komplikowanie konstrukcji... Tylny strzelec? Po co? Jakoś np. w He 162 nie było tylnego strzelca... Komplikowanie konstrukcji - niekoniecznie. P-47X był niezłym bydlęciem przenoszącym dużo uzbrojenia (btw. już mam pomysł na skrzydła i ich oporządzenie ), więc potrzebna była dodatkowa powierzchnia nośna... Ogon już jest zrobiony... może jeszcze dziś zrobię zdjęcia, jak się trochę ogarnę... nie mam sił już na nic konkursowy Tiger chyba robi wszystko, żeby mi życie uprzykrzyć i mnie to wpienia jak nie wiem co, bo chcę go skończyć w następnym tygodniu, a jak tak dalej pójdzie to nie wiem czy do maja się wyrobię Także P-47X jest moją jedyną odskocznią 'relaksującą'. pzdr. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Timi Napisano 17 Stycznia 2010 Share Napisano 17 Stycznia 2010 Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
jachud3 Napisano 17 Stycznia 2010 Autor Share Napisano 17 Stycznia 2010 No nie, rozgryziono mnie Wzorkiem dla silnika był właśnie prototyp XP-47J :P Powiedzmy, że plan zamontowania przeciwbieżnych śmigieł z silnikiem Pratt & Withney R-2800-61 (co w prototypie odrzucono) został transplantowany do P-47X Jeszcze jedno zdjęcie XP-47J: pzdr. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Timi Napisano 17 Stycznia 2010 Share Napisano 17 Stycznia 2010 Mi po głowie chodzi to, ale to już ekstremalna modyfikacja Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Mare_K Napisano 18 Stycznia 2010 Share Napisano 18 Stycznia 2010 Ale ja rozumiem, że skoro będzie rozwidlony ogon, to będzie też i tylny strzelec, którzy będzie mógł korzystać z tego rozwiązania? W przeciwnym razie to byłoby chyba niepotrzebne komplikowanie konstrukcji... Tylny strzelec? Po co? Jakoś np. w He 162 nie było tylnego strzelca... Owszem, ale zwróć uwagę, że He-162 miał na grzbiecie silnik który ział gorącymi gazami wylotowymi. Poza nim, jednosilnikowe, jednoosobowe maszyny raczej nie miewały podwójnego usterzenia. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
artoor_k Napisano 18 Stycznia 2010 Share Napisano 18 Stycznia 2010 Owszem, ale zwróć uwagę, że He-162 miał na grzbiecie silnik który ział gorącymi gazami wylotowymi. Poza nim, jednosilnikowe maszyny raczej nie miewały podwójnego usterzenia. A Polski PZL-46 Sum ? Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
jachud3 Napisano 19 Stycznia 2010 Autor Share Napisano 19 Stycznia 2010 Mare_K - słusznie prawisz, ale jak już pisałem, podwójne usterzenie może zapewnić a) więcej powierzchni nośnej, b) lepszą kontrolę nad sterownością. Niestety przez najbliższych kilka dni będziecie musieli przecierpieć bez zdjęć, choróbsko jakieś się do mnie przypałętało.. kicham, prycham i generalnie mam przymusową przerwę w modelarstwie :( pzdr. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Mare_K Napisano 22 Stycznia 2010 Share Napisano 22 Stycznia 2010 Owszem, ale zwróć uwagę, że He-162 miał na grzbiecie silnik który ział gorącymi gazami wylotowymi. Poza nim, jednosilnikowe maszyny raczej nie miewały podwójnego usterzenia. A Polski PZL-46 Sum ? A był jednoosobowy? Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
jachud3 Napisano 23 Stycznia 2010 Autor Share Napisano 23 Stycznia 2010 Panowie, sprawę ogona mam już za sobą, ponieważ w takiej postaci doskonale wpasowuje się w sylwetkę P-47X. Nadal chory jestem troszkę więc fotek niestety nie mam Mogę natomiast trochę poopowiadać. Skrzydła są już w fazie "dorabiam, przerabiam i mam kłopoty", pomysł już mam i teraz wprowadzam go w życie. Wnętrze i tablica z zegarami już gotowe, wystarczy teraz skleić kadłub, silnik i to będzie koniec klejenia podstawy modelu. Teraz kombinuję jak podwiesić uzbrojenie do skrzydeł, normalnych pylonów na pewno nie zostawię. pozdrawiam Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
jachud3 Napisano 3 Lutego 2010 Autor Share Napisano 3 Lutego 2010 Witam w feryjnym update'cie Skleiłem już w dużej mierze bryłę samolotu: Chyba widać zmiany dokonane względem oryginalnej wersji D-30 Drobnica: To będzie wisieć pod kadłubem... Nowe podwozie... Rakiety. Po 3 na skrzydło będą, jak widać ściąłem im lotki, muszę jeszcze pomyśleć, co by tu dodać Ogon: (gościnnie mój paluch ) I teraz coś, na co chyba wszyscy czekają; poglądowo cały supermyśliwiec bez uzbrojenia i podwozia: Ogon i śmigła na sucho. Fotki robione trochę naprędce, w przerwach między pakowaniem Na drobnicy można zobaczyć narośle... to szpachla. Także na kadłubie "się szpachlują" dziury po statecznikach poziomych. Łączeń połówek kadłuba się nie odczuwa - jest gładko, po prostu plastik zmienił kolor po szlifowaniu. Oczywiście kołpak i śmigła pójdą przed malowaniem do Cleanluxa, trochę je pobrudziłem Mam nadzieję, że się podoba Na razie wyjeżdżam, więc najwcześniej w niedzielę zajrzę na forum i ewentualnie poodpowiadam na pytania. Pozdrawiam! Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Rekomendowane odpowiedzi
Dołącz do dyskusji
Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.