Maletak Napisano 11 Maja 2010 Share Napisano 11 Maja 2010 Uwielbiał ten zapach – metaliczny, drażniący nos, u zwykłych ludzi powodujący zazwyczaj skrzywiony wyraz twarzy, nie dla niego, czuł go tak często, że w końcu pokochanie go było kwestią czasu. Wiedział co tak pachnie bo był nie tylko pilotem tej ogromnej maszyny, znał jej każdy układ, wiedział jak działają mechanizmy, czuł je. 20 lat wcześniej na szkoleniu chłonął wiedzę jak gąbka wodę, wykładowcy od razu zauważyli, że będzie to jego smykałka i nie pomylili się – był najlepszy. Puszczając spust poczuł jak wielka ręka powraca do wcześniejszej pozycji, a chmura dymu unosi się z sześciu luf aż po korony drzew. GAU – 565 odpoczywał po wypluwaniu 12 000 pocisków na minutę. Była to jego ulubiona broń, znał wszystkie parametry na pamięć, wiedział nawet to, że do rdzeni pocisków dodawano pluton mimo starannego utajniania tych informacji. Specjalny układ ze sprężonym gazem niemalże wstrzykiwał cząsteczki plutonu do każdego pocisku gotowego do strzału. Działo się to w ułamkach sekund, zważając na fakt szybkostrzelności działa. Taka technologia umożliwiała przejście kontroli bez zbędnego przekupywania inspektorów. Pluton 10 sekund po uderzeniu pocisku ulegał neutralizacji. Informacje na temat działa są ściśle tajne i oznaczane napisem extremely top secret . Jake Hardy wiedział co to znaczy być w ferworze walki i czuć to co wtedy się czuje. Jego maszyna przewyższała technologicznie wszystko co było dostępne w tych czasach na polu bitwy. Może dlatego był bardzo pewny siebie, a może dlatego, że przeżył już wiele bitew i dwie niewole, z których uciekł z licznymi obrażeniami. Wchodząc na pole bitwy czuł spokój, opanowanie, naciskał spust tylko wtedy kiedy było to konieczne, oszczędzał amunicję, wszystko zimno kalkulował, żył w pewnego rodzaju symbiozie z machiną śmierci i bardzo mu się to podobało. Swój profesjonalizm od zawsze skrywał pod grubą skorupą skromności co powodowało, że miał wielu przyjaciół, którzy cenili go jak nikogo innego. Kiedyś kolega na studiach zapytał go jak wytrzymuje te ciągłe drgania w czasie poruszania się maszyną. Wyjaśnił mu wtedy to co wie na temat specyficznego żelu kompozytowego, w którym umieszczona jest kabina pilota. Cały złożony ruch maszyny jest doskonale wytłumiony, powodując tylko lekkie, ospałe przechyły kabiny, śmiejąc się opowiadał, że to jak lulanie dziecka do spania. Już wtedy wiedział o wiele więcej niż jego przyjaciele co bardzo pomogło mu później w czasie walk. Był po prostu odpowiednią osobą na odpowiednim miejscu. Takim oto opisem zaczynam mój pierwszy scratch. Zobaczymy co z tego wyjdzie, czy nie zanudzę Was swoją wyobraźnią. Mam nadzieję też, że w końcu uda mi się doprowadzić projekt do końca bo ostatnio ciężko u mnie z zapałem do pracy. Na początek pierwsze zdjęcia z budowy GAU – 565, który będzie tylko fragmentem tego projektu. Na razie nie zdradzę o co dokładnie chodzi. Wszystko wyjdzie w praniu. Poniżej zdjęcia jeszcze niedokończonego działka w trakcie budowy: Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
artoor_k Napisano 11 Maja 2010 Share Napisano 11 Maja 2010 Nooo obrodziło w scratche w dziale SF Cieszy mię to niezmiernie Czekam na postępy bo prezentuje się to fajnie Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Maletak Napisano 11 Maja 2010 Autor Share Napisano 11 Maja 2010 Nooo właśnie artoor_k czekałem aż się odezwiesz bo to Ty i Twoje modele zainspirowały mnie do budowy . Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
artoor_k Napisano 11 Maja 2010 Share Napisano 11 Maja 2010 Kurcze...nie no , miło mi ale ...rany...moje szkarady inspiracją? Wyjaśnił mu wtedy to co wie na temat specyficznego żelu kompozytowego, w którym umieszczona jest kabina pilota. Cały złożony ruch maszyny jest doskonale wytłumiony, powodując tylko lekkie, ospałe przechyły kabiny, śmiejąc się opowiadał, że to jak lulanie dziecka do spania. A to mi już cokolwiek podpowiada...Prawdopodobnie tzn na jakieś 70% będzie to jakiś rodzaj robota kroczącego Trzymam kciuki Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Maletak Napisano 12 Maja 2010 Autor Share Napisano 12 Maja 2010 Prawdopodobnie tzn na jakieś 70% będzie to jakiś rodzaj robota kroczącego Zobaczysz i sam sie przekonasz Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Constructor Napisano 13 Maja 2010 Share Napisano 13 Maja 2010 Co będzie jak ta bateria się "wyleje"? Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
copycat Napisano 13 Maja 2010 Share Napisano 13 Maja 2010 Na 2 ostatnich zdjęciach widać jakby osie luf zbiegały się do środka, a powinny biec równolegle. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Constructor Napisano 13 Maja 2010 Share Napisano 13 Maja 2010 Na 2 ostatnich zdjęciach widać jakby osie luf zbiegały się do środka, a powinny biec równolegle. Gdzieś widziałem już taki układ luf, w jakimś filmie czy jakoś tak, nawet Raven miał chyba tak ułożone lufy. Może i nie jest to prawidłowe Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Maletak Napisano 13 Maja 2010 Autor Share Napisano 13 Maja 2010 Już odpowiadam. Jak bateria się wyleje no to trudno będzie wylana. Ma już swoje lata i sam nie wiem czy czasem już gdzieś nie wylała, najwyżej zrobi się dodatkowy ślad eksploatacji . Co do luf to owszem nie są równoległe bo nie miały być już w założeniu. Spotykane jest to nawet dziś, np w działkach śmigłowców, wystarczy spojrzeć na działko AH-1 Cobry albo RAH-66 Comancha albo np tutaj Jak to Jake powiedział ustawienie luf pod takim kątem jest niezbędne gdyż ułatwia celowanie, ponieważ gradobicie pocisków jest bardziej "skupione". Nie kłóćcie się z nim bo to prawdziwy kozak jest . Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
copycat Napisano 13 Maja 2010 Share Napisano 13 Maja 2010 ? to na filmie miało różną grubość lufy, co mogło dać efekt zbieżności. Dodatkowo w środku musi być coś co będzie osią obrotową, nie wiem jak to nazwać. Puste miejsce w środku pomiędzy lufami, mimo że laik ze mnie jakoś mi się nie klei. Przy takiej prędkości obrotowej, masie luf ich bezwładności tylko patrzeć jak Ci się zwiną w spiralę. Tu jest ruskie działko i jak dla mnie lufy są równoległe. GSh-6-30. Tak na chłopski rozum, oś obrotu=oś wylotu pocisku=oś celownika, chociaż z tym ostatnim mogę się mylić, no i pocisk po jakimś czasie zacznie opadać. Ale czy tu celownik bierze poprawkę, czy strzelniczy, no nie wiem. Gradobicie jest bardziej skupione? Jak i tak wykorzystuje się tylko jedną lufę w danym momencie. A skupione by było kilka metrów przed lufą a potem nawet stodołę nie pocelujesz tym czymś. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Maletak Napisano 13 Maja 2010 Autor Share Napisano 13 Maja 2010 OMG to jest SF, tu jest wszystko możliwe. Skąd wiesz czy na planecie, na której jest machina są takie same prawa fizyki jak u nas (inna grawitacja, różne bieguny magnetyczne, wybuchy na 2 równoległych słońcach)? Z resztą ja nie odwzorowuje czegoś co już istnieje ale daję upust swojej wyobraźni. Lufy mają obrys stożka czyli różną grubość materiału przy nasadzie i przy końcu. Obrys wewnętrzny jest równym kalibrem czyli możemy założyć, że w środku jest druga, prosta rurka. Co do osi w środku to zgadzam się, zastanawiałem się czy czegoś nie dodać tam jeszcze, ale jak wcześniej pisałem działko jest nieskończone więc wszystko może się jeszcze zmienić. Jake twierdzi, że gradobicie pocisków będzie skupione w punkcie, który będzie wskazywany przez dalmierz laserowy. Prędkość obrotowa planety jest znaczna i wywołuje ogromne siły Coriolisa oraz przecinające się wiatry słoneczne również wpływają na tor lotu pocisków. Odpowiedni mózg neuronowy oblicza poprawki i dzięki danym czerpanym wprost z jądra planety wie jakie siły działają w jakim miejscu i tak dostosowuje kąt nachylenia luf, prędkość obrotową oraz dawkowanie wstrzykiwanego plutonu, aby fala pocisków docierała w żądane miejsce. Tu jeszcze kolejny przykład, kąt minimalny ale jest http://www.fas.org/man/dod-101/sys/ac/equip/xm301.jpg Tak czy inaczej copycat dzięki za czujność, dobrych rad nigdy za wiele . Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
przemekgksw3 Napisano 13 Maja 2010 Share Napisano 13 Maja 2010 Sądząc po rozmiarach to będzie imponujące A jeżeli to "coś" ma pochodzić z innej planety to rzeczywiście prawa fizyki można trochę nagiąć Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
artoor_k Napisano 13 Maja 2010 Share Napisano 13 Maja 2010 Luuuudzie to jest SF...nie róbta z tego dyskusji w klimacie "czy taki lub inny czołg miał 15 śrub stożkowych w tylnym kole czy 13 płaskich" bo to już jest bezsens! Zresztą...lufy są z osłonek od igieł do zastrzyków (chyba) które mają ścianki lekko pochyłe, Nie zdziwiłbym się gdyby te właśnie ścianki dawały efekt nachylenia luf do wewnątrz.Poza ty...nie kłóćta się z Hardy'm bo hardcoe'm jest i basta Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Mare_K Napisano 14 Maja 2010 Share Napisano 14 Maja 2010 Z tego co wiem, idea działka wielolufowego sprowadza się do tego, że z jednej lufy odpala się pocisk, kolejne 2-3 się chłodzą, do jeszcze następnej jest ładowany pocisk, a następna czeka na odpalenie. Czyli nie ważne pod jakim kątem umieszczone są lufy. Ważne tylko w którą stronę skierowana jest lufa odpalająca pocisk. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
copycat Napisano 14 Maja 2010 Share Napisano 14 Maja 2010 No ok kąt jest, teoretycznie tak też można, bo jak ktoś napisał, ważna jest lufa która aktualnie strzela. Może to i fiction, ale zawsze science, więc myślę że trochę realiów nie zaszkodzi. A takie scrache s-f bardzo mi się podobają, sam myślałem żeby może coś popełnić. Niedługo premiera SC2, może jakiś pojazd Terran Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Peter_D Napisano 17 Maja 2010 Share Napisano 17 Maja 2010 Maletak > Działaj dalej, rób po swojemu. Najważniejsza jest przyjemność z pracy nad modelem. Jeśli będziesz się zanadto wgryzał w realizm, to projekt Cię zmęczy i walniesz dotychczasową pracę w kąt i nikt nie będzie miał nic z tego. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Maletak Napisano 17 Maja 2010 Autor Share Napisano 17 Maja 2010 Peter_D Spokojnie, praca idzie powoli ale do przodu. Niedługo coś postaram się pokazać. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Maletak Napisano 13 Czerwca 2010 Autor Share Napisano 13 Czerwca 2010 "Piloci machin zawsze byli mile widziani w dziale montażowym, ukrytym kilkaset metrów pod ziemią. Pomimo tego, że większość pracujących tam ludzi uważała ich za półgłówków potrafiących tylko strzelać z zaciśniętymi zębami oraz rozwalać to nad czym tak pieczołowicie pracują, to jednak budzili respekt - zwłaszcza Jake. Miał tam wielu kumpli jeszcze ze studiów, z którymi często rozmawiał w wolnych chwilach. Piloci mimo, że nie znali się na konstrukcji maszyn często dawali dobre rady wyniesione z pola walki. Nie inaczej było w przypadku Jake'a. Ściśle współpracował z drużyną inżynierów, projektantów i konstruktorów nad opracowaniem, nowej lepszej machiny o nazwie kodowej - Madcat mk. X. Jej ogrom budził respekt nie tylko wroga. Sami konstruktorzy przerażeni byli tym co budują, jednocześnie czując ekscytację przed tym kiedy zobaczą go w ruchu. Jake obserwował właśnie montaż wielkich stóp potwora w myślach widząc jak przy każdym kroku tej machiny ziemia drży a liście opadają z drzew. - Siema Jake, ogromny co? - Witaj Marcus, faktycznie robi wrażenie. Jak wy zamierzacie to poskładać? - Spokojnie, nie takie rzeczy tu budowaliśmy. Konstrukcja stóp jest bardzo prosta. Nieruchoma część nazywana śródstopiem utrzymuje trzy pazury. Z naszych obliczeń wynika, że taki układ będzie najbardziej stabilny dla mecha, powinno się udać stanąć nawet na jednej nodze - zaśmiał się. Same materiały są bardzo wytrzymałe, wzmocniliśmy je dodatkowo dzięki twoim radom. Nikt nigdy nie przypuszczał, że będziesz rozdeptywał wrogów hehe. - No faktycznie to był skrajny przypadek ale uratował mi życie dlatego myślę, że będzie to dobra modyfikacja. - Pamiętaj tylko, że stopy mają też swoją wytrzymałość, używaj ich tylko w ostateczności. - Marcus, walkę zostaw mnie kujonie - rzucił zawadiacko. - Tylko się nie przegrzej mięśniaku! - oddał mu Marcus. Tak podziwiając postęp dzisiejszej technologii spędzili cały wieczór." Przechodząc do budowy - nie sądziłem, że scratch będzie wymagać tyle czasu i pracy. Projektowanie części, podklejanie, wycinanie i składanie do kupy jest naprawdę pracochłonne. Tym bardziej, że często robię wszystko "na oko" i muszę później wprowadzać odpowiednie poprawki. Co udało się zrobić widać poniżej. Części po wycięciu sklejam ze sobą, a następnie szpachluje szpary. Po wyszlifowaniu prezentują się tak jak widać. Staram się w miarę budowy dodawać ciągle jakieś smaczki, tak jak druty różnych instalacji w pazurach. Nie mam konkretnych pomysłów i planu, co mi wpadnie do głowy to sobie buduję. Zobaczymy jak to wyjdzie. Artoor miał rację będzie to mech, coś w stylu Madcata z Mechwariorra ale w moim guście. No to tyle. Zdjęcia: Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
artoor_k Napisano 13 Czerwca 2010 Share Napisano 13 Czerwca 2010 O stary, RUDY się chowa...szacun:) patrzę dalej Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
przemekgksw3 Napisano 13 Czerwca 2010 Share Napisano 13 Czerwca 2010 Mam wrażenie że z tego wyjdzie coś naprawdę niesamowitego Jak na razie wszystko świetnie Ci idzie, części bardzo czysto sklejone, szkoda że moje scratche tak nie wychodzą mógłbyś dodać coś w rodzaju podeszwy na spodniej stronie łap, żeby machina w poślizgi nie wpadała, tyle moich pomysłów, zobaczymy co jeszcze wymyślisz.Tak więc czekam na dalszy postęp, nie poddawaj się tylko Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Maletak Napisano 13 Czerwca 2010 Autor Share Napisano 13 Czerwca 2010 Podeszwy będą na pewno, tylko myślę nad kształtem protektora . Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
artoor_k Napisano 13 Czerwca 2010 Share Napisano 13 Czerwca 2010 Podeszwy będą na pewno, tylko myślę nad kształtem protektora . Proponuję jakiś sportowy i np adidas lub nike byłby ciekawy akcent Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Maletak Napisano 13 Czerwca 2010 Autor Share Napisano 13 Czerwca 2010 Proponuję jakiś sportowy i np adidas lub nike Very Happy byłby ciekawy akcent Very Happy Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
LordDisneyland Napisano 14 Czerwca 2010 Share Napisano 14 Czerwca 2010 Podeszwy będą na pewno, tylko myślę nad kształtem protektora Smile. Mamy mundial, więc może wkręć mu korki Do łapek na późniejszym etapie dodałbym kilka kabelków jeszcze, ale i tak jest bardziej niż ołkej. Myślałeś już nad malowaniem? Militarne , czy bardziej w stylu koparkowo-spychaczowym? Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Maletak Napisano 14 Czerwca 2010 Autor Share Napisano 14 Czerwca 2010 Nad malowaniem ciągle myślę i szukam jakiś ciekawych schematów. Na pewno coś militarnego, np. w stylu Saaba Viggena itp. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Rekomendowane odpowiedzi
Dołącz do dyskusji
Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.