Skocz do zawartości

P-47D Revell


Paranoid

Rekomendowane odpowiedzi

Oto nad czym teraz pracuję.

Miałem niby warsztatu nie pokazywać ale tak może nie popełnię kilku błędów , które wcześniej robiłem.

 

Olivedrab ma dopiero jedną warstwę dlatego wygląda na niedomalowany. Silver bare metal może wydawać się nieco dziwny jest to AS-12 Tamiyi i pierwszy raz z czymś takim pracowałem. Wrażenie niby dobre ale na początku strasznie "pluł" grudkami czy jak to się fachowo nazywa. A i jedzie strasznie.

 

Jak widać trochę już zrobiłem, pozostaje tylko podwozie, podmalować silnik , dać osłonkę i kabinkę.

Co do podwieszeń to się zastanawiam ale chyba będą bomby.

 

 

Oleje można rozcieńczać terpentyną , prawda ?

855914cbcaa242a6.jpg

5015c7dd83234989.jpg

38a76761abe3ce84.jpg

4390fb43e3da83cc.jpg

5d149d83949f4cf7.jpg

5d51ac8fdc478280.jpg

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Można oleje rozcieńczać terpentyną. Jeżeli chcesz waszować to radze użyć temper które z powodzeniem możesz rozcieńczyć wodą a jak coś pójdzie nie tak to spokojnie je zmyjesz. Z olejami nie jest tak hop siup :P A i tak na marginesie to używaj taśmy maskującej :P

Modelik fajny.

Pozdrawiam

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Oj szkoda, wielka szkoda, że nie wrzuciłeś tego warsztatu wcześniej, bo mógł powstać naprawdę świetny model.

 

Teraz, gdy już nakleiłeś kalki, to już trochę musztarda po obiedzie. Nigdy nie rób tego, zanim nie zakończysz prac malarskich i powierzchnia nie zostanie przygotowana do ich nałożenia i wykończeniówki !

 

Metalizer nie wygląda tragicznie, nawet wręcz przeciwnie robi całkiem dobre wrażenie. Jeśli wyskoczyły Ci grudki to możesz spróbować przepolerować je twardym filcem. Farba musiała być źle rozcieńczona lub/i ciśnienie mogło być niewłaściwe.

 

Prawdziwym problemem jest ten okropnie krzywo wymalowany pas antyodblaskowy Olive Drab. Zrób coś z nim. Przynajmniej wyrównaj go od taśmy masującej Tamiya, tak jak radził kolega Radzio_f. Co do przyklejania części "odstających" takich jak zbiorniki, podwozie itp... to jak już nie raz było pisane na forum, powinno się je doklejać w ostatnim stadium budowy modelu, tak aby nie uległy one uszkodzeniu w czasie prac wykończeniowych.

 

Pozdrawiam

Kornik

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Można oleje rozcieńczać terpentyną. Jeżeli chcesz waszować to radze użyć temper które z powodzeniem możesz rozcieńczyć wodą a jak coś pójdzie nie tak to spokojnie je zmyjesz. Z olejami nie jest tak hop siup :P A i tak na marginesie to używaj taśmy maskującej :P

 

Wash, wash - oj chyba jestem jeszcze "niedostatecznie wyszkolony" na takie rzeczy.

Akryle mi jakoś nigdy nie podeszły, a Humrolki i Revellki owszem.

 

Co do taśmy to wiem , w kilku miejscach będę musiał ją użyć.

 

Teraz, gdy już nakleiłeś kalki, to już trochę musztarda po obiedzie. Nigdy nie rób tego, zanim nie zakończysz prac malarskich i powierzchnia nie zostanie przygotowana do ich nałożenia i wykończeniówki !

 

Metalizer nie wygląda tragicznie, nawet wręcz przeciwnie robi całkiem dobre wrażenie. Jeśli wyskoczyły Ci grudki to możesz spróbować przepolerować je twardym filcem. Farba musiała być źle rozcieńczona lub/i ciśnienie mogło być niewłaściwe.

 

Prawdziwym problemem jest ten okropnie krzywo wymalowany pas antyodblaskowy Olive Drab. Zrób coś z nim. Przynajmniej wyrównaj go od taśmy masującej Tamiya, tak jak radził kolega Radzio_f. Co do przyklejania części "odstających" takich jak zbiorniki, podwozie itp... to jak już nie raz było pisane na forum, powinno się je doklejać w ostatnim stadium budowy modelu, tak aby nie uległy one uszkodzeniu w czasie prac wykończeniowych.

 

Pas postaram się wyrównać , taśmę będę musiał chyba naprawdę cienko pokroić aby nie pozrywać kalkomanii.

Dzięki za pozostałe rady , teraz już raczej nie zrobię tych błędów co wcześniej.

 

Tylko z taśmą , mam zawsze coś takiego , że albo podcieka mi pod nią albo tworzy schodek. Rzadko kiedy obywa się bez szlifowania.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Po prostu pas antyodblaskowy trzeba było również pomalować aerografem od taśmy. Taśmę najlepiej kupić sobie Tamiyowską, bo ma klej o odpowiedniej lepkości. Jest mocny ale nie na tyle by pozostawiać ślady, albo zrywać farbę tak skutecznie jak chociażby zwykła papierówka malarska. Schodek nie pojawi się jeśli będziesz malował aerografem cienkimi warstwami dyszą skierowaną w stronę przeciwną do linii taśmy (nie skierowaną ku niej).

 

Tak się zastanawiam dlaczego postanowiłeś malować ten pas pędzlem i dlaczego postanowiłeś go malować po nałożeniu kalek. Czy dobrze mi się wydaje, że po prostu zapomniałeś o nim ?

 

Wybacz, że tak cisnę, ale patrząc na tego P-47 widzę, że talent w Tobie i moc po jasnej stronie silne są. Sądzę, że jeśli tylko trochę więcej poczytasz (zapraszam do działu poradnikowego) i poeksperymentujesz, to spod twojej ręki wyjdą naprawdę fajne projekty. Tylko powoli, spokojnie i po kolei.

 

Życzę powodzenia!

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Przy malowaniu pędzlem praktycznie zawsze zostanie ten schodek. A podcieka ci prawdopodobnie dlatego że za dużo farby na raz nanosisz.

 

Czy możliwe jest też ,że farba jest zbyt gęsta ? Owszem trochę za dużo daję farby.

 

 

Po prostu pas antyodblaskowy trzeba było również pomalować aerografem od taśmy. Taśmę najlepiej kupić sobie Tamiyowską, bo ma klej o odpowiedniej lepkości. Jest mocny ale nie na tyle by pozostawiać ślady, albo zrywać farbę tak skutecznie jak chociażby zwykła papierówka malarska. Schodek nie pojawi się jeśli będziesz malował aerografem cienkimi warstwami dyszą skierowaną w stronę przeciwną do linii taśmy (nie skierowaną ku niej).

 

Tak się zastanawiam dlaczego postanowiłeś malować ten pas pędzlem i dlaczego postanowiłeś go malować po nałożeniu kalek. Czy dobrze mi się wydaje, że po prostu zapomniałeś o nim ?

 

Wybacz, że tak cisnę, ale patrząc na tego P-47 widzę, że talent w Tobie i moc po jasnej stronie silne są. Sądzę, że jeśli tylko trochę więcej poczytasz (zapraszam do działu poradnikowego) i poeksperymentujesz, to spod twojej ręki wyjdą naprawdę fajne projekty. Tylko powoli, spokojnie i po kolei.

 

Tylko , że ja nie mam areo ; owszem zastanawiam się co do niego ale cena mnie przeraża. Bo jak sądzę to oprócz areo trzeba jeszcze kompresor , chemię do czyszczenia itp?

Jeśli mam być w 100% szczery to do końca nie wiedziałem czy ten pas będzie miał ten "Jug" , zastanawiałem się nad jakimiś centkami na górnych powierzchniach czy jakimś innym science-fiction, w końcu doszedłem do wniosku , że jednak będzie jak przykazano w instrukcji - stąd ten pas dopiero na tym etapie budowy.

Czasem sam sobie utrudniam życie

 

Zgadzam się , że dział poradnikowy to skarbnica wiedzy - tylko ponad 40 stron tematów i subforum to można się pogubić.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Tylko , że ja nie mam areo ; owszem zastanawiam się co do niego ale cena mnie przeraża. Bo jak sądzę to oprócz areo trzeba jeszcze kompresor , chemię do czyszczenia itp?

 

Wybacz więc, ale nie wiedziałem, bo pisałeś, że cytuję: "Pluł grudkami". Myślałem, że chodzi o aerograf. Podtrzymuję jednak to co pisałem o talencie, bo metalizer z pędzla położony jest i tak morowo. Masz do tego dryk tylko musisz używać mniejszych ilości farby.

 

eśli mam być w 100% szczery to do końca nie wiedziałem czy ten pas będzie miał ten "Jug" , zastanawiałem się nad jakimiś centkami na górnych powierzchniach czy jakimś innym science-fiction, w końcu doszedłem do wniosku , że jednak będzie jak przykazano w instrukcji - stąd ten pas dopiero na tym etapie budowy.

Czasem sam sobie utrudniam życie

 

Dlatego właśnie warto pytać, nawet o takie rzeczy jak pas antyodblaskowy. Jest na forum kilku kolegów, którzy znają się trochę na P-47 i mogliby rozwiać Twoje wątpliwości.

 

Zgadzam się , że dział poradnikowy to skarbnica wiedzy - tylko ponad 40 stron tematów i subforum to można się pogubić.

 

Warto korzystać z funkcji "szukaj".

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Albo któregoś wieczora usiąść i zamiast kleić przeczytać cały dział od deski do deski. Naprawdę warto, wszystkiego od razu się nie załapie, ale będzie się wiedziało gdzie ewentualnie szukać, i co najważniejsze, co się robi źle i co co można zrobić lepiej.

Trzymam kciuki. Idzie dobrze

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Wybacz więc, ale nie wiedziałem, bo pisałeś, że cytuję: "Pluł grudkami". Myślałem, że chodzi o aerograf. Podtrzymuję jednak to co pisałem o talencie, bo metalizer z pędzla położony jest i tak morowo. Masz do tego dryk tylko musisz używać mniejszych ilości farby.

 

 

Dlatego właśnie warto pytać, nawet o takie rzeczy jak pas antyodblaskowy. Jest na forum kilku kolegów, którzy znają się trochę na P-47 i mogliby rozwiać Twoje wątpliwości.

 

Warto korzystać z funkcji "szukaj".

 

Heheh , mam farbę w sprayu O taką właśnie http://www.hobbysta.pl/farba-as12-bare-metal-silver-p-10673.html

 

Postaram się każdy model prezentować w warsztacie.

 

Niby wiem , najpierw poczytać o podstawach jak malowanie, brudzenie czy obróbka plastiku a potem jak podłapię to o bardziej zaawansowanych technikach.

 

Albo któregoś wieczora usiąść i zamiast kleić przeczytać cały dział od deski do deski. Naprawdę warto, wszystkiego od razu się nie załapie, ale będzie się wiedziało gdzie ewentualnie szukać, i co najważniejsze, co się robi źle i co co można zrobić lepiej.

Trzymam kciuki. Idzie dobrze

 

Narazie postaram się przejść przez subforum Tajniki Modelarstwa - to jest chyba takie kompendium wiedzy w pigułce.

Zresztą jak zauważyłem niektóre techniki wykorzystuje się tylko w określonych gałęziach modelarstwa ?

Dzięki postaram się nic nie popsuć.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Zresztą jak zauważyłem niektóre techniki wykorzystuje się tylko w określonych gałęziach modelarstwa ?

 

Patrząc na niektóre wątki może się tak wydawać jednakże eksperymentując np. przy samolotach z technikami stosowanymi w pancerce, można często osiągać ciekawe efekty.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Pora na zakończenie tego warsztatu.

 

Jak wyszedł mi ten P-47 ? Nie wiem prawdę powiedziawszy, jestem z niego prywatnie bardzo zadowolony choć wiem ,że do doskonałości mu wiele brakuje.

 

W temacie P-47 to na pewno nie jest moje ostatnie słowo N z Italeri jedzie do mnie a i jakiegoś razorbacka bym se skleił .

 

 

Kolory;

Czerwony to Hull Red z Mr.Color

Interior Green z Humbrola

Bare Metal Silver to AS-12 z Tamiyii

Gunmetal z Humbrola

Olivedrab z Humbrola

Czarny to ....Aluminium z Humbrola ( mieli chyba małą pomyłkę w fabryce )

 

Pora na focie:

8a486f6005592a85.jpg

cae84cc2eadd0922.jpg

8922e04089d00626.jpg

d80fa605f20c3c6e.jpg

5bfabf7e46b54e26.jpg

457f4a6e1147bfcf.jpg

0a070bc1956b5933.jpg

69f74f04582740d2.jpg

302330e20f79aabf.jpg

e53603f606a6cfad.jpg

dc87454f9eb32f18.jpg

68ef43bd6ffeac36.jpg

37bdd2afcf840611.jpg

0d27c963720d8127.jpg

ae398ddd9449c2c4.jpg

c6ea1176533a385d.jpg

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Z bliska niestety widać więcej niedoskonałości modelu:

 

1. Niedoskonała obróbka i szpachlowanie;

2. Kolory nakładane z pędzla zdradzają grube, smugowato - grudkowate nałożenie farby;

3. Kalkomanie świecą się i nie są dobrze "wtopione" w powierzchnię;

4. Osłona silnika Pratt & Whitney odstaje. Nie została należycie przymierzona na sucho, umiejscowiona, dociśnięta przed przyklejeniem;

5. Opony strasznie się błyszczą, co czyni je mało realistycznymi.

 

Mam nadzieję, że weźmiesz sobie uwagi kolegów i moje do serca tak aby Twoje następne modele były pozbawione wymienionych błędów.

 

Pozdrawiam i życzę powodzenia w kolejnych projektach!

 

Kornik

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

A ja do tego dołożę jeszcze brak niektórych klapek chłodzących silnika i kolor... Sorry Kolego, ale mimo że ma "red" w nazwie to nie jest czerwień która pasuje na Dzbanka. Hull Red to farba którą malowano... dna brytyjskich okrętów. A śmigło nie ma żółtych końcówek łopat:)

Ale nie jest najgorzej. Pochwalę Cię za ładnie nałozony metalizer.

Dzbanek na pewno jest ozdobą kolekcji. Klej, klej i jeszcze raz klej, bo każdy następny model przybliża do perfekcji.

Pozdrawiam

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Z bliska niestety widać więcej niedoskonałości modelu:

 

1. Niedoskonała obróbka i szpachlowanie;

2. Kolory nakładane z pędzla zdradzają grube, smugowato - grudkowate nałożenie farby;

3. Kalkomanie świecą się i nie są dobrze "wtopione" w powierzchnię;

4. Osłona silnika Pratt & Whitney odstaje. Nie została należycie przymierzona na sucho, umiejscowiona, dociśnięta przed przyklejeniem;

5. Opony strasznie się błyszczą, co czyni je mało realistycznymi.

 

Mam nadzieję, że weźmiesz sobie uwagi kolegów i moje do serca tak aby Twoje następne modele były pozbawione wymienionych błędów.

 

Stale się uczę , jest to moja praktycznie druga 72-ka.

Z kalkomaniami zawsze miałem problem , odcinałem daną kaleczkę z arkusika , dosłownie na moment wsadzałem do wody aby choć wodę złapała ( Na forum gdzieś o tym czytałem , że wtedy klej się nie wypłukuje)

Nie wiem ale osłona wydawała mi się nieco przymała i jak tylko ją nasadziłem po chwili "zjeżdżała" z silnika"

Jak zaradzić tym świecącym się oponom ?

 

W następnym na pewno tych błędów nie zrobię. A następnym będzie Hurricane z Revella do projektu. Przy nim postaram się wyeliminować część błędów jakie popełniłem.

 

A ja do tego dołożę jeszcze brak niektórych klapek chłodzących silnika i kolor... Sorry Kolego, ale mimo że ma "red" w nazwie to nie jest czerwień która pasuje na Dzbanka. Hull Red to farba którą malowano... dna brytyjskich okrętów. A śmigło nie ma żółtych końcówek łopat:)

 

Z radiatorkami miałem taki problem , że tych dwóch zwyczajnie nie miałem w osłonie , nie wiem może się wcześniej urwały czy co , wiem , że to może śmiesznie brzmieć ale zwyczajnie nie miałem.

 

Wiem , że Hull Red nie za bardzo pasuje... ale to mój jedyny czerwony. Mogłem niby z mieszania uzyskać.

 

Oczywiście musiałem o czymś zapomnieć, tak bywa jak pod koniec budowy jest się bardziej zajętym rozkładaniem fotograficznego atalier niż takimi sprawami

 

Dziękuję Wszystkim za pomoc i rady!

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Z Twojego postu wynika, że masz po prostu braki warsztatowe, które dobrze by było uzupełnić...

 

Z kalkomaniami zawsze miałem problem , odcinałem daną kaleczkę z arkusika , dosłownie na moment wsadzałem do wody aby choć wodę złapała ( Na forum gdzieś o tym czytałem , że wtedy klej się nie wypłukuje)

 

Kalki rzeczywiście należy wkładać do ciepłej (nie zimnej, nie gorącej) wody tylko na moment, a potem nakładać na błyszczącą powierzchnię używając płynów do kalkomanii, których chyba nie miałeś.Kalkomanię nałożoną na powierzchnię przesmarowaną płynem Set (np. Niebieski płyn Gunze), dociskasz miękką bawełnianą szmatką (np. wydartą ze starego T-Shirtu) tak aby pozbyć się pęcherzyków powietrza. Gdy kalka dobrze leży i jest "wbita" w powierzchnię smarujemy ją płynem Sol (np. Zielony płyn Gunze) i zostawiamy w spokoju. Może się ona pomarszczyć, ale w końcu wróci na swoje miejsce. Nie byłbym szczery mówiąc, że tak będzie zawsze, bo gdy kalki są stare lub wydrukowane na delikatnym papierku, to niestety mogą się drzeć lub zbijać w małe kulki.Wszystko zależy od zestawu i marki kalkomanii.

Płyny do kalkomanii to jedna z ważniejszych rzeczy, które powinny znaleźć się na warsztacie jeśli masz zamiar budować modele samolotów z liczniejszymi niż np. w pancerce kalkomaniami.

 

Nie wiem ale osłona wydawała mi się nieco przymała i jak tylko ją nasadziłem po chwili "zjeżdżała" z silnika"

 

Jeśli nie pasowała to trzeba ją było lekko odchudzić nożykiem od wewnątrz co powinno pomóc w dopasowaniu. Jeśli chodzi o braki w klapkach, to można je było uzupełnić w prosty sposób, wycinając je z puszki po napoju i doklejając w odpowiednim miejscu.

 

Jak zaradzić tym świecącym się oponom ?

 

Pomalować je matowym lakierem bezbarwnym i delikatnie przykurzyć startą na proszek suchą pastelą lub suchym pigmentem. Suche pastele pojedynczo nie są drogie i przydają się w warsztacie.

 

W następnym na pewno tych błędów nie zrobię. A następnym będzie Hurricane z Revella do projektu. Przy nim postaram się wyeliminować część błędów jakie popełniłem.

 

Model jest niezły i można z niego zrobić całkiem fajny element kolekcji. Zrobiłem już dwa i zapewne zrobię jeszcze drugie tyle.

 

Wiem , że Hull Red nie za bardzo pasuje... ale to mój jedyny czerwony. Mogłem niby z mieszania uzyskać.

 

Kolejny brak warsztatowy. Z mieszaniem byłoby ciężko, a właściwa czerwień chociażby Pactry nie jest taka droga.

 

Oczywiście musiałem o czymś zapomnieć, tak bywa jak pod koniec budowy jest się bardziej zajętym rozkładaniem fotograficznego atalier niż takimi sprawami

 

No i tu się kłania "Syndrom Końca Modelu" czyli niezdrowy (głównie dla modeli) pośpiech modelarza, wynikający z tego, że "już za chwileczkę, już za momencik..." model będzie gotowy. Często pojawia się już po nałożeniu kalek i można przez niego zapomnieć o bardzo ważnych elementach takich jak anteny radiowe, rurki pitota, itp. Prowadzi również do niechlujności i różnego rodzaju wypadków (np. rozlanych farb, zabrudzeń oszklenia, odcisków palców na modelu).

Pośpiech jest naprawdę nie wskazany bo Jak się człowiek spieszy to się diabeł cieszy. Róbmy modele od początku do końca, a nie od początku do 5/6 !

 

Trochę się chyba rozpisałem. Wybacz

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

No to kolejne pozycje muszę wpisać na listę :

Czy chodzi o te płyny ? http://www.martola.com.pl/pl2681/produkty26794/Mr.Mark_Setter i http://www.mojehobby.pl/microscale-12-liquid-decal-film-p-9-966503.html ?

 

Czy w przypadku kalkomanii istnieje jakiś klucz firm,które mają dobre a ,które słabe ? Bo słyszałem wiele złego o kalkomaniach Academy , Mastercrafta i ZTS-u . Ale jak sądzę nie można generalizować.

 

 

No i tu się kłania "Syndrom Końca Modelu"

 

Trafnie określone

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Tak chodzi o te płyny z tym, że musisze pamiętać, że trzeba kupić dwa elementy: SET i SOL jednej lub drugiej firmy.

 

Czy w przypadku kalkomanii istnieje jakiś klucz firm,które mają dobre a ,które słabe ? Bo słyszałem wiele złego o kalkomaniach Academy , Mastercrafta i ZTS-u . Ale jak sądzę nie można generalizować.

 

Generalizować nie należy nigdy, aczkolwiek pracuję obecnie nad takim jakby mini poradnikiem dotyczącym kalkomanii, w którym chcę również zawrzeć mini recenzję kalkomanii każdej z liczących się firm, z którymi miałem do tej pory do czynienia.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Mam mniej więcej połowę. Jak tylko skończę to prześlę go moderatorowi działu poradnikowego do przejrzenia i jeśli zostanie zaakceptowany, to poproszę o doklejenie, bo szczerze mówiąc powtarzanie w kółko tych samych rzeczy jest już nieco nużące...

 

Edit: Poniżej wrzucam link do poradnika dotyczącego kalkomanii. Póki co jest to tylko wątek krok po kroku, ale jeśli będzie zainteresowanie to wrzucę również opisy zestawów.

 

viewtopic.php?p=354044#354044

 

Pozdrawiam

Kornik

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.

Gość
Dodaj odpowiedź do tematu...

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Usuń formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.

×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

Umieściliśmy na Twoim urządzeniu pliki cookie, aby pomóc Ci usprawnić przeglądanie strony. Możesz dostosować ustawienia plików cookie, w przeciwnym wypadku zakładamy, że wyrażasz na to zgodę.