Tiger I Early 1:16, Heng Long

[Tomek_gnr]

wszystko idzie w dobrym kierunku widze ;)

[madeira]

wszystko idzie w dobrym kierunku widze ;)

 

Dopiero się rozkręcam

[madeira]

Witam.

 

Dziś niestety nie będzie zdjęć, bo aparat brat zabrał. Będą dopiero po weekendzie. Ale napiszę co się zmieniło. Otóż udało mi się zrobić poprawną lufę 88-ki. Trochę myślenia było z końcowym odcinkiem, bo jak wiadomo ma on zmienny profil i zwęża się w stronę hamu7lca wylotowego. Trochę prymitywnym sposobem, ale dałem radę. Przy okazji zdjęć wszystko wyjaśnię. Myślę nad tym za co się dalej brać, ale do póki nie będę miał kompletu blach na wyposażenie kadłuba, to pewnie zajmę się poprawianiem wieży. I raczej zacznę od przodu idąc ku tyłowi. Na koniec zostawię sobie budowę tylnego zasobnika.

 

Dobra już nie nudzę, bo komu się to będzie chciało czytać...

 

Pozdrawiam!!

[Warka Bear]

Witam po pierwszym logowaniu.

Niestety, nie moge uzywac polskich znakow, bo pisze z Niemiec i takowych nie posiadam.

 

Zainteresowal mnie Twoj "Kociak", poniewaz zabieram sie powoli za przebudowe moich czolgow. Posiadam modele "Torro". Mam "Tygrysa" i T-34/85.

"Torro" i HL to w zasadzie to samo, tylko ze ten pierwszy sprzedaje najnowsze modele (z niewielkimi przerobkami) tego ostatniego. Moj "Tiger" posiada dodatkowo wytwornice dymu i metalowa przekladnie.

 

 

 

Z wielkim rozmachem zabrales sie za przebudowe i chyba na poczatek zbyt wiele zainwestowales w drogie czesci Abera i Tamiyi. Ciekawy jestem, jakie sa ceny kol Trumpetera i hamulca wylotowego Tamiyi? U nas kompletna aluminiowa (wlasciwa) lufa z mosieznym hamulcem kosztuje 19 € + przesylka.

 

 

Podaje 2 linki z czesciami do Tygrysa:

 

Torro

 

Asiatam

 

Moze w Polsce dostaniesz taniej ?

 

Jesli admin nie bedzie mial nic przeciwko temu, podam linki do niemieckojezycznych (m.in. Heng Longa) for, gdzie sa dokladnie opisane wszystkie przrobki jakich trzeba dokokonac, aby HL wygladal naprawde "tygrysio". W razie problemow z niemieckim, pomoge.

 

Ktorego "Tygrysa" i z jakiego okresu bedzie przedstawial Twoj model? Ja jeszcze nie zdecydowalem, czy to bedzie 812 "Tiki", 805 Wittmanna, czy 322 spod Kurska. Do "Tiki" mam kompletny schemat malowania i chyba jednak jego wybiore. Jest to Ausführung H1, czyli dokladnie ten, ktorego jestesmy posiadaczami.

 

Zamim zabiore sie za przebudowe, najpierw zgromadze wszystkie niezbedne czesci, aby nie pozbawiac sie przyjemnosci jazdy "zabawka". W pierwszej kolejnosci zajme sie T-34, bo tu roboty jest malo. Wymienie przekladnie na metalowa (juz ja mam) no i oczywiscie przemaluje. Sovieta nie chce w domu, wobec tego dostanie malowanie (no bo jakze mogloby byc inaczej!) 102 "RUDY". Nie spiesz sie tak bardzo z metalowymi gasiennicami . Na T-34 mam juz je zamontowane i szczerze powiedziawszy, wielkiej roznicy pomiedzy plastykowymi, a tymi ostatnimi nie ma. Moze jezdzi troche lepiej, ale z odleglosci 1 m. juz nie widac, czy sa to metalowe, czy z tworzywa. T-34 narazie zostanie z elektronika WSN, ale planuje kompletna przebudoe na RX 18 Hen Longa.

 

Pozdrawiam

Marek

[madeira]

Witam.

 

Super, że też robisz Tygrysa w tej skali!! Myślę, że współpraca przyniesie dużo efektów.

 

Z wielkim rozmachem zabrales sie za przebudowe i chyba na poczatek zbyt wiele zainwestowales w drogie czesci Abera i Tamiyi. Ciekawy jestem, jakie sa ceny kol Trumpetera i hamulca wylotowego Tamiyi?

 

Otóż jak pisałem wcześniej, koła Trumpetera, przedłużkę lufy i hamulec wylotowy zakupiłem dzięki uprzejmości użytkownika januszjur. Zapłaciłem za to 130 zł. Tragedii chyba nie ma. Części z Aber dostałem od Griefa. Owszem planuję kupić kilka zestawów Abera, ale wiem, że bez nich nie bardzo się obejdę. To co się da, staram się robić sam.

 

Jesli admin nie bedzie mial nic przeciwko temu, podam linki do niemieckojezycznych (m.in. Heng Longa) for, gdzie sa dokladnie opisane wszystkie przrobki jakich trzeba dokokonac, aby HL wygladal naprawde "tygrysio". W razie problemow z niemieckim, pomoge.

 

A czemu admin miałby się nie zgodzić? Czekam na te linki!!

 

Ktorego "Tygrysa" i z jakiego okresu bedzie przedstawial Twoj model?

 

Jeszcze nie wiem. Jeśli chodzi o wersję, to chciałbym zrobić pojazd z ostatniej serii produkcyjnej wczesnej wersji (H) czyli posiadającej wszystkie modyfikacje od początku wprowadzenia do użytkowania. Poniżej schemat z publikacji AJ Presu -Tadeusz Melleman "PzKpfw Tiger I vol.1":

 

 

Wciąż nie mam porządnego aparatu, żeby zrobić zdjęcia obecnych postępów.

 

Pozdrawiam!!

[madeira]

Witam!!

 

Panie Januszu dzięki za ten link. Sporo można z niego uzyskać. Zmartwił mnie tylko jeden temat, a mianowicie:

http://www.rc-panzerketten-forum.com/wbb2/thread.php?threadid=27941

 

Pewnie trzeba będzie tak to zrobić. Pomierzę sobie jeszcze to wszystko. Póki co wrzucam zdjęcia ( w końcu się dopchałem do aparatu) tego, co jest zrobione obecnie. Rewelacji nie ma, bo mało czasu mam ostatnio na pracę przy modelu. Ale po kolei:

 

Poprawiona lufa:

 

 

Udało się nadać jej prawidłowy kształt:

 

 

Tylko na zdjęciu wygląda krzywo.

Trochę zacząłem poprawiać boki wieży:

 

 

Peryskopy jeszcze nie skończone oczywiście. Muszę tą pierwszą warstwę zeszlifować i szpachlą nadać i prawidłowy kształt oraz dorobić spawy.

Poprawiłem też jarzmo karabinu:

 

 

Muszę tylko teraz znaleźć odpowiednie wypełnienie i zamówić lufę do MG 34. Najśmieszniejsze jest to, że zamiast pracy ubywać to przybywa. Ciągle znajduję coś do poprawy. Nudno na pewno nie będzie.

[madeira]

Właśnie stwierdziłem, że żeby to wszystko ogarnąć w miarę logicznie będę z przeróbkami posuwał się od przodu pojazdu do tyłu. Dziś zatem planuję jeszcze poszperać przy dodatkowych ogniwach na przedniej płycie, zrobić porządną ramę na nie i w miarę możliwości (czasowych) wycharatam przednie błotniki, bo w planie są Aberowskie (88 zł... masakra).

 

Do następnego!!

[madeira]

Witam znów.

 

Jak pisałem powyżej, pozbyłem się błotników i zająłem się ramą dla dodatkowych ogniw gąsienicy:

 

 

 

Tyle narazie.

 

Standardowe pozdro!!

[madeira]

Mały update pt: "Goło i wesoło":

 

 

 

 

Czas na poprawę spawów. Następnie wezmę się za jarzmo do MG 34. Przednie błotniki Abera już są w drodze. Boczne zrobię sam, tylko muszę do Exito po blachę jechać, bo wczoraj mi nie starczyło pieniędzy na zakup.

 

Pozdrawiam!!

[madeira]

Witam.

Uporałem się z pierwszymi spawami. Na początku podfrezowałem trochę henglongowskie, a w ich miejsce nałożyłem szpachlówkę dwuskładnikową Mr. Putty (strong) firmy Gunze. Polecam do tego typu prac. Spaw wokół płyty nad skrzynią biegów zrobiłem w następujący sposób: jak już udało mi ułożyć masę szpachlówki w miejsce spawu, dłutkiem własnej roboty odcisnąłem jego fakturę. Spaw płyty czołowej był robiony trochę inaczej i tam odciskałem kulkową końcówkę frezu i wyrównywałem palcem. Ten bardziej szary spaw na płycie nad skrzynią biegów, jest wypełniony szpachlówką Tamiyi, a fakturę delikatnie frezowałem. Oto efekt:

 

 

Teraz na kadłubie trzeba będzie się pobawić w ten sam sposób. Tam jednak wszędzie były spawy półokrągłe.

 

Pozdrawiam!

[madeira]

Witam po kilkudniowej przerwie. Nie mogłem się ogarnąć z doprowadzeniem bryły kadłuba do stanu umożliwiającego dalszą pracę. Ciągle coś musiałem dorabiać, poprawiać, szpachlować, szlifować...

Ostatecznie wprowadziłem następujące zmiany:

 

-dodałem spawy wokół głównych płyt tworzących kadłub (zostały do zrobienia tylko dwa na przedniej dolnej płycie łączące ją z osłoną przekładni -dodam je jak zrobię wzmocnienie zamocowania samej przekładni),

 

-z zatyczki od korektora zrobiłem jarzmo kadłubowego karabinu maszynowego ,

 

-rury wydechowe okleiłem kawałkiem polistyrenu, bo bez sensu było łatać wszystkie otwory i przestrzenie jakie zostawił producent,

 

-zaszpachlowałem wszystkie niepotrzebne otwory w tylnej płycie kadłuba,

 

-poprawiłem fragmenty mocowania tylnych błotników -były za szerokie,

 

-przesunąłem otwór na łożyska wieży w górnej płycie kadłuba -teraz jest w odpowiednim miejscu.

 

-wyciąłem zapinki do zablokowania pozycji klap wentylacyjnych, gdy są podniesione.

 

Zdjęcia:

 

 

 

 

 

 

Spawy wyglądają na krzywe, ale w rzeczywistości są proste. Krzywo miejscami mi się frezowało i tą krzywiznę wypełniałem szpachlą przy okazji robienia faktury spawu.

Dziś wieczorem będę nakładał warstwę podkładu. Drażnią mnie te różne odcienie szarości po szpachli, szlifowaniu etc... Od jutra zabieram się za zbrojenie kadłuba. Mirek, będą blachy.

 

Pozdrawiam!!

[jo]

Napracowałeś się przy spawach ,jeszcze" trochę" roboty przed Tobą

[Tomek_gnr]

 

tak jak Ci pisalem na gg, teraz to ilustruje zdjeciem na zielono zaznaczylem wlasciwa pozycje tych spawów, a na czerwono ta szpare ktorej nie powinno byc, plyta górna nie lezala na tylnej ale dochodzila do niej.

 

Pamietaj jeszcze zeby dorobić jeszcze takie grzybki co wystawaly po bokach oslon wydechów.

 

 

edit: jeszcze jedna mała sprawa ktora mi sie rzucila w oczy, przy mocowaniach szekli z tylu trzeba usunac ten dzyndzelek na dole zeby wygladało tak.

 

 

on byl dopiero w poznych tigerach.

[vorenus]

Bardzo fajna relacja może też kiedyś sobie sprawię takim modelik oczywiście przerobiony twoim sposobem .

[madeira]

Witam.

 

W końcu udało mi się ogarnąć z wygładzeniem kadłuba i położeniem podkładu. Uwzględniłem sugestie Tomka i wygląda to tak na chwilę obecną:

 

 

 

 

 

 

Zdecydowałem, że będę robił Tygrysa Wittamnna z okresu bitwy Kurskiej czyli 1331. Jako, że nie ma żadnego zdjęcia tego pojazdu mam pewnego rodzaju dowolność jeśli chodzi np. o zniszczenia. Natomiast jeśli chodzi o etap produkcyjny, to najprawdopodobniej był to czołg wyposażony w dodatkowe ogniwa gąsienic na wieży, ale nie miał już wyrzutni granatów dymnych. Źródła podają, że przestano je montować ponieważ w momencie gdy Tygrys został trafiony w przednią część wieży granaty eksplodowały, a dostający się do przedziału bojowego dym podduszał załogę, co wyłączało pojazd na chwilę z walki. A pod Kurskiem taka chwila mogła oznaczać o jedno celne trafienie za dużo. Tyle z historii. Camo będzie dwubarwne z zielonym. Na pewno pojawią się jakieś ślady walki.

Dobra, wystarczy pisania. Biorę się za przednie błotniki (oczywiście Aber).

 

Pozdrawiam!!

[vorenus]

Bardzo fajnie to wychodzi aż mnie korci żeby takiego kupić i podpatrzeć .

[madeira]

Bardzo fajnie to wychodzi aż mnie korci żeby takiego kupić i podpatrzeć .

 

No to dawaj!!

[vorenus]

Jakaś cisza na froncie ostatnio .

[madeira]

Do czasu. Kończę lewy przedni błotnik. Jest nieco wygięty.. ;) Prawy już gotowy. Szczegóły na zdjęciach we czwartek.

 

Pozdrawiam!!

[madeira]

Co prawda dziś już piątek, ale... są przednie błotniki (lewy się trochę skrzywił.. ):

 

 

 

 

Zamówiłem już boczne błotniki. Póki co jednak osłona przekładni.

Pozdrawiam!!

 

Aha, śruby motylkowe są na obu błotnikach, tylko jakoś nie wyszły na zdjęciach.

[Tomek_gnr]

ładnie jest ; )

[Gościu]

Będziesz musiał cholernie uważać.

Wiem z doświadczenia - blachy podczas "użytkowania" tylko latają, a to światło się odłamie..a to błotnik oderwie.

Jedno spotkanie trójek na pewnej imprezie i części fruwały..tylko jęk szedł.

Jeśli będę robił coś innego, zrobię jak w Panterze 35, która wykonałem, waloryzację zredukuję do niezbędnego minimum - roboty później mniej, i z nochem w trawie części nie trzeba szukać ;)

Robota prima sort, ale pozwoliłem się wtrącić...bo już mi żal tych detali co się nad nimi tak męczysz.

[madeira]

Dzięki za pochwałę.

Muszę się odnieść do wypowiedzi Gościa. Za cel postawiłem sobie zrobienie modelu Tygrysa w skali 1:16. Stąd dbałość o szczegóły. RC jest na dalszym planie. Owszem będzie, ale jako dodatek. Nie zamierzam szaleć nim po błocie, czy śniegu. Raczej po pokoju, żeby znajomym pokazać jaką mam zabawkę. Może jakaś jazda poza domem się odbędzie, ale na pewno na względnie utwardzonym i niezarośniętym, a ponadto suchym gruncie. Może uda się też kogoś wystraszyć na jakiejś wystawie, kto akurat będzie się mu z bliska przyglądał -a tu nagle wieża się obróci, albo słychać będzie wystrzał z działa. Hehe

[Tomek_gnr]

ten juz zasadzki planuje na wystawach

[madeira]