Skocz do zawartości

Panther G Spät, Dragon 1/35


tomek14147

Rekomendowane odpowiedzi

Witajcie.

Ostatnio zyskałem trochę wolnego czasu, więc zakładam warsztat z budowy późnej Pantery G Dragona, a konkretnie tej:

Panther%20G.jpg

 

In-box KLIK

 

Model będzie robiony praktycznie prosto z pudła z ewentualnym przerobieniem czegoś we własnym zakresie. Jedynie zastanawiam się nad kupnem Friuli, ale to zależy od tego jak będzie działać zawieszenie.

Myślałem już nad malowaniem i waham się między 421 i 435.

Bavaria.jpg

Balaton.jpg

 

To na razie tyle. Pierwsze aktualizacje już niebawem.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Będę śledził. Zrobiłem już dwa razy ten zestaw - raz 421 a raz fikcyjne malowanie. Zawieszenie pracuje ładnie, tylko nie można brudzić kół za bardzo. zbyt wiele warstw na kołach i się zahaczają. Te "ruhome zawieszenia" to tak dla picu tylko, zeby raz ułożyć na dioramie. I tak dziala tylko na przeszkody wystające a nie dziury w podłożu. I ostatnie wahacze na stałe się montuje.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

No w końcu udało mi się ruszyć z budową. Rozpocząłem jak zwykle od montażu podwozia. Nawet nie myślałem, że zajmie mi to tyle czasu. Ruchome zawieszenie jednak zdecydowałem się zrobić nieruchome, tak więc wykorzystałem Dragonowskie Magic Tracki, zamiast dokupywać Friule. Jak widać, zdecydowałem się który pojazd będę robił, a konkretniej to 421 z ostatnim kołem stalowym.

Gąski i koła są tymczasowo przymocowane na sucho i będą ściągane do malowania. Teraz zabieram się za budę.

 

DSC00013.jpg

DSC00014.jpg

 

I jeszcze dwie fotki z przymocowaną na sucho budą.

DSC00015.jpg

DSC00016.jpg

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Fajny projekt , spróbuj bardziej docisnąć gąski na kole napędowym gdyz teraz trochę sterczą

Gąski są na razie na sucho zamontowane, więc to wszystko nie jest idealnie spasowane, ale dołożę wszelkich starań, aby wszystko ładnie leżało.

 

A teraz dalsza część. Zmontowałem już budę. Ogólnie wszystko idzie bez przeszkód, ale robiąc ten model trzeba uważać, bo niektóre części w instrukcji mają zamienione numery, tak więc przez nieuwagę można wkleić nie tę cześć co trzeba. Na wydechach zrobiłem lekko chropowatą fakturę szpachlą Tamki nakładaną starym pędzlem. Położyłem także linę, ale leży ona na razie tylko do zdjęć i jeszcze nie wiem czy wkleję ją na stałe. Muszę także poszpachlować kilka małych dziur, ale to zrobię jutro.

 

Kilka fotek:

DSC00021.jpg

DSC00022.jpg

DSC00023.jpg

DSC00024.jpg

DSC00025.jpg

DSC00027.jpg

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Wieża i przy tym cała budowa modelu zakończona. Generalnie było bez przeszkód. Włazy w wieży nie są przyklejone na stałe, bo rozważam dodanie jakichś figurantów do środka. Teraz czeka mnie trudniejsza część warsztatu, czyli jakoś przyzwoicie kotkę pomalować.

 

DSC00066.jpg

DSC00067.jpg

DSC00068.jpg

DSC00070.jpg

 

I jeszcze jedna szybka fotka całości:

 

DSC00064.jpg

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • 1 month later...

Ufff, w końcu udało mi się odnaleźć ten wątek A miał to być szybki projekt, ale do rzeczy.

Panther dostała kolory podstawowe. Oczywiście nie obyło się bez problemów, ale od początku. Jak już wcześniej zdecydowałem, moja Panther miała dostać piaskowo-oliwkowe ostrokrawędziowe kamo. Tak więc rozmontowałem podwozie, psiknąłem całość Chaos Blackiem i zabrałem się za malowanie. Jako pierwszy kolor położyłem oliwkowy, tutaj poszło bez problemów. Potem zabrałem się za malowanie piaskowych plam kamo. Pomyślałem, że tutaj użyję maskolu. Tak więc zamaskowałem wszystkie te obszary, które miały zostać oliwkowe i pomalowałem całość na piaskowy. Tutaj też nie było problemów. Schody zaczęły się przy zdejmowaniu maskolu. Farba na krawędziach zamiast trzymać się modelu, schodziła razem z maskolem, tworząc strasznie poszarpane linie. Niestety nie wiem czy zrobiłem coś źle na etapie maskowania, malowania, czy może ściągania, a może farby Vallejo nie są "kompatybilne". Przemalowywać modelu nie będę, tak więc postaram się choć trochę zniwelować efekty różnymi płukankami i brudzeniem.

 

Trochę zdjęć:

DSC00034.jpg

DSC00036.jpg

DSC00042.jpg

DSC00043.jpg

DSC00044.jpg

DSC00047.jpg

DSC00048.jpg

DSC00050.jpg

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Tomku, jakichś szaleństw pt. - ale kolorowo nie ma, spróbuj może pędzlem wygładzić te ślady.

Myślę, ze zielonym łatwiej będzie zamalować( bo ciemniejszy) - na spokojnie dasz radę.

Płukanki i syfienie tu nic nie pomoże - błędem jest ratowanie wozu brudzeniem, zamysł stosowania jest odwrotny.

 

Cobyś nie robił w 99% przypadku tak się dzieje.

Maskol zasychając traci objętość, z kolei jak za wcześnie zaczniesz zmiesza się z farbą i w ogóle kluski powstaną.

 

Można napisać, że są ludzie co robią i nic im się nie dzieje - są, ale mnie np także tak się trafiło - powyżej opisałem co zrobiłem i polecam, tyle.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Płukanki i syfienie tu nic nie pomoże - błędem jest ratowanie wozu brudzeniem, zamysł stosowania jest odwrotny.

Racja.

Ogólnie to tak jak sobie teraz patrzę to nie wygląda to aż tak tragicznie, ale faktycznie przydałoby się gdzie nie gdzie podziałać pędzlem. Problem w tym, że oba kolory były dobierane i mieszane na oko, a ja nie do końca pamiętam proporcje.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • 2 months later...

Odgrzewam kotleta. Tak wiem zaraz mnie skrzyczycie, napiszecie że nie słucham itp., bo zdecydowałem się zostawić kamo tak jak jest

Oprócz tego wtargnąłem na Panterę olejami a konkretnie to położyłem kilka filtrów, zrobiłem małą biedronkę oraz pokombinowałem z rozjaśnieniem niektórych wystających elementów, ale ostatecznie trochę to wszystko znikło po położeniu warstwy lakieru. Zdecydowałem się także trochę pokombinować z obiciami i ogólnie jestem z efektu zadowolony, mimo że miejscami trochę przesadziłem.

 

DSC00028.jpg

DSC0003.jpg

DSC00035.jpg

DSC00038.jpg

DSC00039.jpg

DSC00041.jpg

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

To prawda z obiciami przesadziles. Sa miejsca gdzie ich nie ma wogole, a w pewnych miejscach jest ich pelno, psuje to urok Panterki

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.

Gość
Dodaj odpowiedź do tematu...

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Usuń formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.

×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

Umieściliśmy na Twoim urządzeniu pliki cookie, aby pomóc Ci usprawnić przeglądanie strony. Możesz dostosować ustawienia plików cookie, w przeciwnym wypadku zakładamy, że wyrażasz na to zgodę.