marioba 128 Posted October 24, 2010 Share Posted October 24, 2010 Witam Szanownych Forumowiczów! Po szczęśliwym zakończeniu jednego projektu ( http://www.modelwork.pl/viewtopic.php?t=23453 ), kilka dni temu rozpocząłem budowę czegoś takiego. Model jeszcze ze starych zapasów........ Jest to Tamiya M4A3E2 "Jumbo" 1:35. W pudełku znajdowały się TRZY (!) ramki, wanna i winylowe gumisie. Model jest stary jak węgiel kamienny (1973), a co za tym idzie dramatycznie uproszczony. Gąsienice wyrzuciłem od razu i to do kosza. Zawieszenie po pięciu minutach oglądania- to samo, do kosza.... Zainwestowałem w pełne zawieszenie Tasca Po bezproblemowym poklejeniu, wygląda to tak: Zestaw Tasca zawiera też koła napinające i napędowe (super!). Przy okazji zakleiłem dziury nad gąsienicami. Jednym z większych błędów tego zestawu, to osłona transmisji. Jest zła, tzn jest od seryjnego M4A3. Posługując się literaturą i zdjęciami,( na oko niestety), przerobiłem Milliputem ten element... Muszę jeszcze popracować nad tą osłoną. Zrobię chyba szablon i poprawię według niego kształt całości. Całość trochę przepolerowałem i wanna w stanie surowym wygląda tak: Z wieżą to samo. Uproszczenia i skróty myślowe. Pokrywa włazu dowódcy do śmietnika. Zastąpiłem ją od Italeri i dorobiłem fototrawiony peryskop. Dorobiłem klamki i uchwyt dla km. Z zestawu Academy osłona peryskopu. Podpora lufy km od Italeri. Zlikwidowałem otwór na lampę-szperacz. Był w złym miejscu. Przesunę go 2mm w prawo, aby nie stał na linii peryskopu. Lampy nie będzie. Zostawię tylko sam fundament do niej. Na tę godzinę wygląda to tak: Modelik, mimo tego że to zabytek jest wart zainwestowania. Nikt nie robi Shermana w tej wersji. To unikat!. Zestaw można czasami jeszcze trafić w niektórych sklepach, ale praktycznie to już wyskoczył z produkcji. I to tyle. Ciąg dalszy nastąpi...... Quote Link to post Share on other sites
kozi84 0 Posted October 24, 2010 Share Posted October 24, 2010 Kolego ja te gąski seryjne wezme Quote Link to post Share on other sites
bigmodel 4 Posted October 24, 2010 Share Posted October 24, 2010 Witam. Widzę że powstaje następny ciekawy Ronsonek. Powiedz mi czy Tamiya zrobiła w dodatkowym bocznym do pancerzeniu kadłuba spaw w połowie długości ?. Bo w oryginale dodatkowy boczny pancerz składał się z dwóch połówek zespawanych ze sobą. Tak jeszcze na marginesie, ta tamiyowska wieża ma nie za wiele wspólnego z oryginałem. Ot powiedzmy że tylko z grubsza przypomina kształtem wieżę od Jumbo . Pozdrawiam Jacek Quote Link to post Share on other sites
marioba 128 Posted October 24, 2010 Author Share Posted October 24, 2010 Kolego ja te gąski seryjne wezme Sorry Kolego! Nie mam ich. Naprawdę je wyrzuciłem na śmietnik jakieś dwa tygodnie temu.... Quote Link to post Share on other sites
kozi84 0 Posted October 24, 2010 Share Posted October 24, 2010 oj jaka szkoda:(, a może masz jakieś inne taśmy do M4a3?? Quote Link to post Share on other sites
marioba 128 Posted October 24, 2010 Author Share Posted October 24, 2010 Witam! Tak jeszcze na marginesie, ta tamiyowska wieża ma nie za wiele wspólnego z oryginałem. Ot powiedzmy że tylko z grubsza przypomina kształtem wieżę od Jumbo . Generalnie cały model z grubsza przypomina Jumbo, nie tylko wieża. To starocie. Nikt nie robi innego i zdaję sobie sprawę z błędów jakie ten zestaw posiada. Powiedz mi czy Tamiya zrobiła w dodatkowym bocznym do pancerzeniu kadłuba spaw w połowie długości ?. Nie ma spawu. Będę go dorabiał. a może masz jakieś inne taśmy do M4a3 Nie ,nie mam . Sam muszę jakieś kupić. Quote Link to post Share on other sites
bigmodel 4 Posted October 24, 2010 Share Posted October 24, 2010 Generalnie cały model z grubsza przypomina Jumbo, nie tylko wieża. To starocie. Nikt nie robi innego i zdaję sobie sprawę z błędów jakie ten zestaw posiada. Formations robi fajną conversje - dostaje się praktycznie kompletną górę, trzeba tylko mieć wannę i zawieszenie. http://www.formationsmodels.com/1871900.html Oraz Tank WorkShop. Swego czasu S.Zaloga w Military Modelling Vol.32 No.4 - 2002 opisywał swoje przygody z budowy Tamiyowskiego M4A3E2 Jumbo. Pozdrawiam Jacek Quote Link to post Share on other sites
bolek17 0 Posted October 24, 2010 Share Posted October 24, 2010 To był mój pierwszy model gdy zaczynałem przygodę z modelarstwem ,pamiętam że ten model był "bez problemowy" ,:-) Quote Link to post Share on other sites
marioba 128 Posted October 24, 2010 Author Share Posted October 24, 2010 Witam! Formations robi fajną conversje Wszystko wiem i znam, ale to nie z tym modelem. Zasadniczo oprócz zawieszenia i gęsi, które muszę kupić, to w zestaw już inwestować nie będę. Reszta gratów to będą śmieci i pozostałości z innych Shermanów. Mam zamiar pomalować go jakoś fajnie. A co do Formatins to ta zgrabna kupka to kompletny żywiczny Sherman od Formations Model przywiozłem z USA dwa lata temu. Jest to kompletny M4A1 Direct Vision. Zestaw nie zawiera tylko kół napędowych i gąsienic. Obu tych elementów firma nie produkuje. Inwestowanie w coś takiego ma sens, natomiast kupowanie żywicy do starego trupa, chyba raczej nie... Quote Link to post Share on other sites
marioba 128 Posted November 7, 2010 Author Share Posted November 7, 2010 Witam! Niewiele zrobiłem przez dwa tygodnie. Poza tym lepienie jest nudne i mało efektowne. Ale co tam....brnę dalej. Dzisiaj dokończyłem osłonę transmisji. Zrobiłem to na oko, na podstawie zdjęć i rysunków. Na pewno nie jest idealnie, ale przynajmniej z daleka przypomina trochę oryginał. Podoklejałem klamoty, zrobiłem spawy na pancerzu itp... Kupiłem w Jadarze gąski T62 i Duckbill's. Trzeba to powyginać pokleić i zobaczyć jak leży. Ale to za kilka dni..... Quote Link to post Share on other sites
kozi84 0 Posted November 7, 2010 Share Posted November 7, 2010 ile za te gąski dałes? Quote Link to post Share on other sites
Tomek_gnr 0 Posted November 8, 2010 Share Posted November 8, 2010 cena jest na zdjeciu ; ) Quote Link to post Share on other sites
Misza_GD 0 Posted November 8, 2010 Share Posted November 8, 2010 Też mam taki modelik na stanie, udało mi się jeszcze skompletować do niego blaszki z edka i gąsienice "w proszku" z ARV. Z zaciekawieniem będę śledzić temat ;) Quote Link to post Share on other sites
marioba 128 Posted December 5, 2010 Author Share Posted December 5, 2010 Witam! Odkurzam zapomniany warsztat. W Shermanie przez prawie miesiąc niewiele drgnęło. W tym czasie pomalowałem to: http://www.modelwork.pl/viewtopic.php?t=24082. Na tyle tylko mi czasu starczyło. Dzisiaj odkurzyłem mojego Jumbo i coś tam podłubałem. Skróciłem i podoklejałem Duckbills do gąsek. Klejone zwykłym cementem, który to pięknie lepi polistyren z gąskami AFVClub Zostało mi do doklejenia dosłownie kilka elementów i chyba zacznę go malować. I to na razie na tyle..... Quote Link to post Share on other sites
marioba 128 Posted January 9, 2011 Author Share Posted January 9, 2011 Witam! Zmęczony kompletnym brakiem czasu, stary wątek odświeżam! Poza tym jak zaczynam, to wypada skończyć. Ciąg dalszy mojej walki ze starociem. Model praktycznie gotowy do malowania. Wszystko jest prawie na swoim miejscu. Tracki siadły ładnie. Duckbills nie poodpadały. Popracuję jeszcze nad "pięćdziesiątką" i niektórymi spawami. W międzyczasie zlepiłem coś takiego: Ale to zupełnie inna historia i wątku warsztatowego nie będzie. Quote Link to post Share on other sites
ups 0 Posted January 9, 2011 Share Posted January 9, 2011 Fajnie to wygląda. O które spawy chodzi? Quote Link to post Share on other sites
marioba 128 Posted January 9, 2011 Author Share Posted January 9, 2011 Witam! Chodzi o spawy wanny i bocznych płyt pancernych. Tu na tym linku widać je doskonale. http://upload.wikimedia.org/wikipedia/commons/4/40/M4A3E2_Sherman_Jumbo_75mm_gun.jpg Quote Link to post Share on other sites
marioba 128 Posted January 21, 2011 Author Share Posted January 21, 2011 Witam! Ciągnie się za mną ten warsztat jak smród za wojskiem.......Ale coś drgnęło w temacie. Dzisiaj początek malowania. Na wstępie czarny podkład. Pactra czarna, gloss mieszana z alkoholem izopropylowym. Doskonale maluje się taką mieszanką. Nic nie zapycha aerografu, pięknie kryje. Tak to wyglądało po pomalowaniu. Podpasowały mi farby Lifecolor. Pomalutku zmieniam paletę na te akryle. Na forach i stronach, można przeczytać różne opinie o tych farbkach. Od skrajnie złych, po fantastycznie dobre. Osobiście podoba mi się malowanie nimi. Nie zapychją aerografu. Nie ma plucia farbą, kleksów, pajączków, zacieków itp. Wadą jest to, że powierzchnia modelu musi mieć podkład. W moim przypadku najlepiej czarny i błyszczący. Czarny dlatego że farba jest strasznie transparentna i malowanie na jasnym podkładzie to kilkugodzinna ciężka praca. Gloss po to aby widać było co malujemy. Farba przez transparentność, na matowym podkładzie, gdzieś znika i wsiąka i nie widać że coś było malowane. Model bedzie malowany z lekką modulacją. Dwa kolory: olive drab i olive drab wyblakły. Teraz wygląda to tak : i tyle na dzisiaj..... Ps. Model dokończę, ale odpuściłem go sobie. Zaniechałem kilku rzeczy i nic nie będę poprawiał. Dlaczego ? Zerknijcie tutaj http://www.missing-lynx.com/reviews/usa/tasca35021reviewbg_1.html Nie warto kupować modeli na zapas....... Quote Link to post Share on other sites
bartek18 0 Posted January 22, 2011 Share Posted January 22, 2011 Fajnie się shermanik prezentuje. Ja swojego niedawno skończyłem, przy czym mój to italieri. Ciekaw jestem jak ty swojego słonika wykończysz bo na razie jest super. Quote Link to post Share on other sites
marioba 128 Posted January 28, 2011 Author Share Posted January 28, 2011 Witam Szanownych Forumowiczów! Brnę z Shermanem dalej..... Pojazd polakierowałem błyszczącym lakierem i położyłem kalki. Na dzień dzisiejszy wygląda to tak : Nie używałem Sidoluxu. Lifecolor i Sidolux jakoś się nie komponuje razem. Ile by tego Sido nie nałożyć, to wsiąka w farbę i gdzieś znika. Trzeba malować kilka razy, a to nie jest dobre dla detali. Wyglądając przez okno, zastawiam się nad zimowym malowaniem. Chyba porozmawiam z żoną o lakierach do włosów...... Quote Link to post Share on other sites
marioba 128 Posted January 31, 2011 Author Share Posted January 31, 2011 Witam Szanownych Forumowiczów! No i zamalowałem wszystko białym. Model będzie w zimowym malowaniu. Już nie mogłem patrzeć na olive drab. Był by to kolejny pojazd w tym kolorze i dlatego potrzebuję odmiany. Model tryśnięty leciutko lakierem do włosów, potem biały Lifecolor. Stało to wszystko ze trzy dni. Nie chciałem modelu mocno pozdzieranego z farby, dlatego wytarty jest bardzo delikatnie. Poszły już pierwsze filtry. Quote Link to post Share on other sites
Seweryn 0 Posted January 31, 2011 Share Posted January 31, 2011 Pięknie to wychodzi, Twoje malowania ronsonów są instruktażem do moich 72jek. Quote Link to post Share on other sites
Tomek_gnr 0 Posted January 31, 2011 Share Posted January 31, 2011 ma coś w sobie to malowanie, podoba mi sie klimat tego malunku. Quote Link to post Share on other sites
Konrad C 0 Posted January 31, 2011 Share Posted January 31, 2011 Świetny! Quote Link to post Share on other sites
math 0 Posted January 31, 2011 Share Posted January 31, 2011 Fajne to zimowe malowanie. jak bede za jakis czas robil JS2 w zimowym rynsztunku to sie do Ciebie zglosze . Quote Link to post Share on other sites
Recommended Posts
Join the conversation
You can post now and register later. If you have an account, sign in now to post with your account.