Skocz do zawartości

Willys Jeep & załoga [ Italeri / MiniArt - 1:35]


arthur_szu

Rekomendowane odpowiedzi

Mam pytanie odnośnie obić i odprysków farby, a mianowice Arrow jak się je robi Question

Za pomocą pędzelków retuszerskich, gąbki, można metodą "na lakier do włosów" lub sól - sporo tego jest, wystarczu poszukać Ja uzyłem pędzelków, gąbki i 1 Kasztelana niepasteryzowanego

super wyszło cieniowanie choć proponuję dodać troszkę ciemniejszych obić bo zbyt jednolicie to wygląda jak dla mnie.

Jutro w wolnej chwili coś pokombinuję. Potem już tylko pigmentami/błotem będę mógł przykryć. Szczerze powiem, że chciałem zrobić trochę więcej obić, żeby nie mieć potem "problemów" z ich domalowywaniem, gdyby okazało się, że jest ich za mało Dzięki za uwagę

widzę, że doskonale orientujesz się w amerykańskim wyposażeniu i uzbrojeniu

Doskonale to nie ale trochę więcej od zwykłych ludzi, z racji rekonstrukcji 1/505 PIR 82nd A/B

chciałbym się zapytać jaki kolor z palety Vallejo MC byś polecił na amerykańskie płaszcze zimowe, takie jakich używali np.spadochroniarze ze 101 Dywizji Powietrzno-Desantowej w czasie walk pod Bastogne?

Nie uznaję tzw. "jedynych słusznych kolorów". Farby mieszam dopóty nie osiągnę koloru jakiego, moim zdaniem, potrzebuję. Nawet w naszej GRH jest kilka odcieni mundurów a niby kupowaliśmy to samo Posłużę się moją ulubioną fotką dotyczącą kolorów umundurowania - wszyscy w spadochroniarskim mundurze M-42

ADTGrads.jpg

Co do wełnianego płaszcza (Army Trench Coat) pomogę tylko fotką znalezioną na necie:

Army-TrenchCoat-1942-Ex.jpg

Szukaj pod hasłami "GI WWII US Wool Overcoat / Coat" i temu podobne kombinacje. Wniosek - kolory będziesz musiał sam dobrać (do wyposażenia polecam z palety Vallejo "Khaki Grey", do kurtek M41 przydatny jest "US Field Drab", a co do wełnianych płaszczy... Hmm... Może któryś z powyższych plus "Brown Violet" [odpowiednik Olive Drab z palety Humbrola nr 155] - powodzenia w kombinowaniu

No weź przestań jak coś takiego mógłbym stwierdzić

Dżołk Ale czasami wolę dostać potok uwag, do których mogę się ustosunkować lub znaleźć własne błędy

P.S. Gifty z prędkością pocisku wystrzelonego z M1 już dotarły do mnie Smile

Super - czekam na użycie bojowe kalek USMC W niedzielę na takich protractor'ach uczę chłopaków od siebie łazić po lesie... Zobaczymy jak to wyjdzie... M1 - Garand? Carbine? Thompson? czy z torby M1?

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Odpowiedzi 53
  • Created
  • Ostatniej odpowiedzi

Top Posters In This Topic

Arturze z szybkością 308 winchester Protaktory zareklamuje w ekipie Jak dla mnie zajebista robota i zaoszczędzone 10$

co do wykorzystania kalek, materiał jest teraz czas na szukanie źródła historycznego, natchnienia, materiałów,i skończenia rozpoczętych projektów jak się coś ruszy w tym temacie pojawi się info na forum.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Weekend spędzony na przygotowaniach do marszu na orientację, więc modelarska robota odłożona została na czas pomiędzy weekendami. W takim razie postanowiłem dzisiaj położyć kalki, sido i zacząć zabawę z pigmentami.

 

Co do kalek - o ile nie było problemów z gwiazdami to oznaczenia na zderzaki były trochę nie takie - w standardzie były oznaczenia 506 Pułku Piechoty Spadochronowej 101 DPD, czyli od razu odpadły, nawet do modyfikacji, oraz oznaczenia 34 Dywizji Piechoty wchodzącej w skład 5 Armii. Z racji założeń na początku projektu, że model będzie przedstawiał Jeep'a 4 Dywizji Piechoty (wchodzącej w skład 3 Armii Patton'a ;o) ) zaczęła się burza mózgów... Abstra:bip:ąc trochę od tematu - we wrześniu robiłem na prośbę znajomego szablony do malowania jego Dodge'a WC-51 ale w skali 1:1, w czym również brałem udział ;o). Chodziło mu o jak najwierniejsze i możliwie najkoszerniejsze napisy pod względem merytoryczno-historycznym - o zgrozo widziałem na jednej z imprez rekonstruktorskich Willys'a z oznaczenia 506 PPSpad. 101DPD a obok znaczek Dywizji Maczka. Brakowało tylko Reksia zamiast Pin-Up girl ... Do tego celu wyszukałem w necie Army Regulations AR 850-5 dotycząca oznaczeń na ekwipunku i pojazdach US Army - jak widać rekonsturkcja to nie tylko czytanie powieści o wspaniałych zwycięstwach ale także wertowanie regulaminów z epoki ;o) Nie inaczej było w przypadku Willys'a - skończyło się na tym, że potrzebowałem "3A 4I" w miejsce "5A 34 I"... Dałem radę i efekty poniżej. Dojdą jeszcze plamy po bryzgającym błocie ale nie wiem czy przed długim weekendem się wyrobię...

 

th_100_1394.jpg th_100_1397.jpg th_100_1396.jpg

 

th_100_1395.jpg th_100_1393.jpg th_100_1389.jpg

 

th_100_1390.jpg th_100_1402.jpg th_100_1400.jpg

 

th_100_1399.jpg th_100_1401.jpg

 

To tyle na dzisiaj ...

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

standardzie były oznaczenia 506 Pułku Piechoty Spadochronowej 101 DPD, czyli od razu odpadły

 

Te historyjki o wzajemnej niechęci, przekomarzaniach i bójkach pomiędzy członkami 82-iej i 101-szej są mocne

 

"What are the eagles screaming ?" ("Co krzyczą Orły?")

"Help!!!" ("Pomocy!!!")

 

"What does AA on the shoulder patch mean ?" (Co oznacza skrót AA na naszywce naramiennej?)

"Almost Airborne" ("Prawie Powietrznodesantowa")

 

Po takich słowach zwykle padały pierwsze ciosy...

 

Dałeś radę z tymi oznaczeniami i wygląda to naprawdę fajnie. Co do rekonstrukcji, to bywa różnie. Jeśli korzystający podczas takich imprez jest jednocześnie jego właścicielem, to rzeczywiście hańba jeśli nie potrafi zaopatrzyć Jeepa w odpowiednie oznaczenia.

Zdarza się natomiast tak, że jeśli do static display'ów lub rekonstrukcji używa się sprzętu wypożyczonego w określonych barwach i chce się pokazać przynajmniej w przybliżeniu jak wyglądały oznaczenia maszyn danej jednostki to pojawiają się mixy. Niestety często dyktują to warunki.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Kalki 101DPD odpadły w przedbiegach, bo numerki na nich (101AB506PI) nie pasowały mi w żaden sposób do 4 Dywizji Piechoty -nie miało to związku z niechęcia 82nd do 101st

Te historyjki o wzajemnej niechęci, przekomarzaniach i bójkach pomiędzy członkami 82-iej i 101-szej są mocne Smile

 

"What are the eagles screaming ?" ("Co krzyczą Orły?")

"Help!!!" ("Pomocy!!!")

 

"What does AA on the shoulder patch mean ?" (Co oznacza skrót AA na naszywce naramiennej?)

"Almost Airborne" ("Prawie Powietrznodesantowa")

 

Po takich słowach zwykle padały pierwsze ciosy... Smile

Tak jak mówisz ;) Podobnie ja "plotki", że na imprezach gdzie pojawiły się chłopaki z All Americans dziwnym trafem ginęły portfele

Dałeś radę z tymi oznaczeniami i wygląda to naprawdę fajnie.

Dzięki Było trochę kombinowania ale mogę odetchnąć z ulgą. Dzisiaj może spróbuję techniki robienia plam błota, która widziałem na filmie firmy AK Interactive - oleje rozmieszane z gipsem. Ponoć nie zmienia koloru tak jak to jest przy schnięciu pigmentów. Oczywiście najpierw przetestuje na jakimś złomie

Jeśli korzystający podczas takich imprez jest jednocześnie jego właścicielem, to rzeczywiście hańba jeśli nie potrafi zaopatrzyć Jeepa w odpowiednie oznaczenia.

W tamtym przypadku tak było Display'e i inne statyczne pokazy mogę zrozumie, choć i tak przykład, który podałem (skoligacenie 101DPD i Dyw. MAczka) jak dla mnie nie ma wytłumaczenia - mając pojazd wart sporo tysięcy pln wolałbym nic nie malować nie mając pewności co do oznaczeń, a jakby nie patrzeć sens miały i po coś były malowane

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

mając pojazd wart sporo tysięcy pln wolałbym nic nie malować nie mając pewności co do oznaczeń, a jakby nie patrzeć sens miały i po coś były malowane

 

Albo wykonać oznaczenia magnetyczne, tak jak my to zrobiliśmy z pikującym orłem naszej Samodzielnej Brygady Spadochronowej

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Cud, miód, malina - muszę przyznać ,ze Twój willys jest jednym z najlepszych jakie widziałem

I jeszcze z ciekawości zapytam bo się nie znam, a też chciałbym zbudować jeepa tyle, że z zestawu Tamiyi, który akurat mam w domu - czy jeep nie powinien mieć zamontowanego z tyłu Browninga na stojaku?

Pozdrawiam

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Cud, miód, malina - muszę przyznać ,ze Twój willys jest jednym z najlepszych jakie widziałem

A dziękuję - motywuje mnie to do jeszcze lepszego starania się Dzisiaj kolejna porcja fotek - mam nadzieję, że uzyskam planowany efekt ...

I jeszcze z ciekawości zapytam bo się nie znam, a też chciałbym zbudować jeepa tyle, że z zestawu Tamiyi, który akurat mam w domu - czy jeep nie powinien mieć zamontowanego z tyłu Browninga na stojaku?

Pozdrawiam

Nie, nie powinien. Co najwyżej może mieć - zarówno Browninga M1919 .30cal jak i .50cal M2 M2 zapomniałem wczoraj odebrać od Kolegi sokol'a i muszę poczekać aż wróci z gór Może skuszę się jeszcze na jego dorobienie

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Bardzo realistycznie wykonana legenda Very Happy

Mam nadzieję, że po dzisiejszych zabiegach spodoba się jeszcze bardziej

 

Swoją drogą - szczerze przyznam się, że to największe zadrapanie na gwieździe wyszło całkowicie przypadkowo. W trakcie nakładania kalek na zderzaki Willys osunął się i odruchowo złapałem go paluchami... Nie byłoby problemu gdyby nie fakt, że gwiazda na masce była już potraktowana płynem zmiękczającym Takim sposobem część gwiazdy została na moim palcu - to co mogłem uratowałem, potem doszło sido i lakier satynowy na całość. Tak oto przypadek sprawił, że model wygląda znośnie

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Tak oto przypadek sprawił, że model wygląda znośnie

 

Skromniś

Willys wygląda wyśmienicie

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Postanowiłem przetestować metodę podejrzaną na filmie firmy "AK Interactive" a mianowicie błoto zrobione na bazie emalii i gipsu, potem zdmuchiwane aerografem z pędzla Użyłem następujących kolorów:

Suche błoto - Humbrol H28 zmieszany z H118 i dodatkiem H180

Mokre/wilgotne błoto - Humbrol H180 zmieszany z H28 i H33

Zacieki to olejna artystyczna - mieszanina brązu Van Dyck'a i czerni, pokryta na samo koniec warstwą sido

th_100_1413.jpg

 

 

th_100_1418-1.jpg th_100_1417.jpg

 

th_100_1419.jpg th_100_1415.jpg

 

th_100_1418.jpg th_100_1414.jpg

 

th_100_1421.jpg th_100_1424.jpg

 

th_100_1422.jpg th_100_1423.jpg

 

Ciąg dalszy po długim weekendzie

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Błoto wyszło bardzo fajnie chociaż przy takim natężeniu Jeep przypomina bardziej weterana walk o las Hurtgen, Ardeny lub pierwszej bitwy o Monte Cassino niż ostatnich dni wojny w Niemczech

 

W każdym razie wielki szacun za błoto i zacieki na nadkolach

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Mój Willys to luźne nawiązanie do tamtej fotki - będzie więcej figurantów i niekoniecznie M2 Poza tym nie jest powiedziane, że na przełomie kwietnia i maja nie mogło padać, a na fotce archiwalnej nadkola są osyfione także "chyba" tak zostanie Chciałem przetestować technikę emalia+gips+aerograf - z efektem jak powyżej. Jestem zadowolony Fakt faktem trzeba opracować sobie proporcje - zbyt gęsta farba + gips= ... nic Aerograf nie ma po prostu siły zdmuchnąć naszego błotka

 

Dzięki Kornik za opinie i uwagi

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Broń Boże nie przyjmuj mojej uwagi jako krytyki, bo błoto wygląda świetnie. Mnie taki ubłocony Willy bardzo się podoba, bo w końcu ten samochodzik miał na wszystkich frontach bardzo dużo roboty. Nawet Patton, który bardzo przywiązywał uwagę do wyglądu samego siebie i swojego otoczenia jest widoczny na niektórych zdjęciach w bardzo "wymęczonych" Jeepach.

 

Twój model z postu na post robi coraz lepsze wrażenie. Mam nadzieję, że wkrótce go ukończysz

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Broń Boże nie przyjmuj mojej uwagi jako krytyki, bo błoto wygląda świetnie. Mnie taki ubłocony Willy bardzo się podoba, bo w końcu ten samochodzik miał na wszystkich frontach bardzo dużo roboty.

Lubię krytykę popartą wiedzą historyczną dlatego Twoją uwagę/i odbieram bardziej jak pozytywny komentarz aniżeli "czepialstwo"

Nawet Patton, który bardzo przywiązywał uwagę do wyglądu samego siebie i swojego otoczenia jest widoczny na niektórych zdjęciach w bardzo "wymęczonych" Jeepach.

Jak już nawiązałeś do gen. Pattona - ten sam znajomy opowiadał mi historyjkę zasłyszaną od dziadka, Alberta Sonne'a [tego ze zdjęcia] - dziadek widział jak Patton, stojąc na jednym z mostów nad Renem po ludzku się do niego wysikał

am nadzieję, że wkrótce go ukończysz Smile

Długi weekend spędzam poza Koszalinem także roboty wstrzymane. Willys praktycznie skończony, także czeka mnie zabawa z pacynkami, jakimiś dodatkami no i oczywiście podstawką

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

ak już nawiązałeś do gen. Pattona - ten sam znajomy opowiadał mi historyjkę zasłyszaną od dziadka, Alberta Sonne'a [tego ze zdjęcia] - dziadek widział jak Patton, stojąc na jednym z mostów nad Renem po ludzku się do niego wysikał

 

Po czym nadał meldunek i tu cytat: "Właśnie nasikałem do Renu. Na litość boską przyślijcie trochę benzyny."

 

Ten tekst stał symbolem pędu z jakim późnym latem i wczesną jesienią 1944 wojska alianckie zmierzały w kierunku Niemiec. Legenda głosi, że ponoć jest nawet zdjęcie z tego znamiennego wydarzenia, aczkolwiek ja niestety takowego nie uraczyłem.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Kolorystyka mundurów jak zwykle u mnie - brane na oko na podstawie zdjęć wyposażenia i umundurowania oraz informacji z publikacji, książek oraz Kolegów rekonstruktorów - z Polski i zagranicy

 

Hełm żywiczny z fasunkiem pomalowany zgodnie z oryginałem WWII, który posiadam. Oficer w furażerce dostał mapnik M1938 - zrobiony z masy Tamiya + trochę Magic Sculp'a, pasek i "podkładka" pod nim to blaszka do kwiatów i polistyren. Sierżant został pomalowany kolorami bazowymi. Szeregowy żandarm 29DP - prawie na ukończeniu (zostały Service Shoes, legginsy i M1 + pasek nośny, którego konstrukcja w rzeczywistości jest ... ciekawa Sam miałem problem przy swoim Garandzie 1:1 )

 

th_100_1448.jpg th_100_1450.jpg

 

I lans z autkiem

 

th_100_1435.jpg th_100_1431.jpg

 

th_100_1445.jpg th_100_1444.jpg th_100_1439.jpg

 

Miłego oglądania i komentowania, mam nadzieję ...

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Żandarm ma trochę dziwną minę, jakby żuł tytoń albo jadł "krówkę" Smile

Amerykanie na żywo w większości tak wyglądają Prawdę powiedziawszy mam żywiczne główki ale chciałem bazować na tym co było w pudle, bo pierwszy raz miałem styczność z MiniArt'em i jestem mile zaskoczony

Edytowane przez Gość
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Figurki bardzo ładnie pomalowane. Mógłbyś mi napisać jakim kolorem w przybliżeniu oczywiście malowałeś spodnie? W ogóle napisz coś więcej o sposobie malowania figurek bo jest się na czym wzorować Very Happy

Dzięki za opinie. Co się tyczy pierwszego pytania - odpowiedź tutaj:

Kolorystyka mundurów jak zwykle u mnie - brane na oko na podstawie zdjęć wyposażenia i umundurowania oraz informacji z publikacji, książek oraz Kolegów rekonstruktorów - z Polski i zagranicy Smile

Bazując na tym dobieram kolory na przysłowiowe oko Ciężko mi określić nawet w przybliżeniu - na pewno użyłem "Brown Vollet", "Khaki Grey", "US Field Drab", "Radome Tan" z palety Vallejo, ale to tylko część tego co mam i pamiętam, że użyłem Polecam rozejrzeć się za zdjęciami archiwalnymi w kolorze (jeśli się uda), stronami grup rekonstrukcyjnych lub/i za sklepami dla rekonstruktorów (At The Front, Soldier of Fortune, Rekonstrukcja.pl, Partyzant) - sporo tego w sieci

 

Co do drugiego pytania - najpierw kładę kilka cienkich warstw farby bazowej. Potem cienie rozrzedzonymi kolorami, odpowiedniej barwy (też kilka warstw). Baza pod rozjasnienia na tej samej zasadzie + poprawienie fałd suchym pędzlem. Podobnie maluje mordki Przy laserunkowym malowaniu przydatna jest suszarka do włosów Detale w stylu guziki, odznaczenia, oczy na sam koniec. To chyba wszystko

__________________________

Swoja drogą przyznam, że jak na drugowojenny jest za płytki na głowę żołnierza, a po fasunku widać, że to powojenny model linera ale ile osób to zauważyło? Ale to już osobny temat, bo o różnicach hełmów WWII i post-WWII można napisać książkę ;o) Poza tym szkoda byłoby hełm z fasunkiem zakładać na głowę i chować takie smaczki jak malowanie wkładu z fibry, potnika i całej reszty

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dziękuję za odpowiedź

Zainspirowałeś mnie swoją pracą do sklejenia swojego jeepa, który zalega w szafie już kilka ładnych lat z tym, że mam zamiar wymienić koła na żywiczne z łańcuchami. Czy przedstawienie jeepa z łańcuchami na kołach nie będzie błędem w scenerii błotnej z początków niemieckiej ofensywy w Ardenach w grudniu 1944 r.? Czy takich łańcuchów używano tylko do jazdy po śniegu i lodzie?

Pozdrawiam

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.

Gość
Dodaj odpowiedź do tematu...

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Usuń formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.


×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

Umieściliśmy na Twoim urządzeniu pliki cookie, aby pomóc Ci usprawnić przeglądanie strony. Możesz dostosować ustawienia plików cookie, w przeciwnym wypadku zakładamy, że wyrażasz na to zgodę.