Skocz do zawartości

F-14A Tomcat, Revell, 1:144 [04021]


Woit

Rekomendowane odpowiedzi

Witam,

 

to mój pierwszy post tutaj, więc witam wszystkich serdecznie.

 

Jest to mój pierwszy model po wieloletniej przerwie (mam nadzieje, że uda mi się go skończyć a nie wykończyć ;-) ). Do bardziej poważnego podejścia do tematu skłoniła mnie lektura tego forum, dzięki czemu pewne rzeczy stały się tak oczywiste, że aż się chce samemu spróbować tych wszystkich technik, sztuczek itp.

Mam nadzieję, że dzieląc się tutaj swoimi poczynaniami zyskam pewne umiejętności pozwalające na stworzenie czegoś więcej niż prostego kita z pudełka. Liczę na Wasze podpowiedzi choć wiem, że na wszystkie pytania znalazłbym odpowiedź na forum ale zgłębianie tej masy informacji zajmie mi na pewno jeszcze trochę czasu.

 

Pierwszą, zupełnie nową, dla mnie techniką jest preshiding, takie to proste a jakie efektowne :-)

 

ww0868.jpg

 

Wydaje mi się że linie są zbyt grube dlatego, później starałem się je nanosić już bardziej delikatniej.

Obok krokodylka widać fragment balastu (nakrętka), wkleiłem ją tak na wszelki wypadek, coby model przypadkiem na ogonie nie siedział.

 

ww0869.jpg

 

Kalkomanie - ech... panele boczne to jeszcze, jeszcze ale zegary to porażka, jakoś się trzymają, niewprawne ręce na pewno nie pomagały a i w rożne magiczne preparaty chyba będzie trzeba zainwestować.

ww0871.jpg

Błędem było wklejenie skrzydeł przed pomalowaniem, ale dzieciaki mi głowę ciągle suszyły, gdzie ten samolot :-)

Tak przy okazji wspomnę, że na sklejenie czeka już drugi egzemplarz Tomcat'a - z króliczkiem. Czy przy czarnym malowaniu "preshiding" tez można stosować, czy też wash tylko pozostaje?

 

Pozdrawiam,

Woit

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

mozna stosowac, np. ciemnoszary natryskiwany na linie podzialu pomalowanego juz modelu, ale, to wymaga wprawy. czy sie da inaczej przy czarnym to nie wiem

 

Dziękuję, ale ani aerografu ani wprawy nie posiadam, póki co zostawiam to na później.

 

Na razie, mam jeszcze inne pytanie. Załóżmy, że mój F-14 jest już pomalowany, kalkomanie położone, zabezpieczony sidoluxem (kurcze nie za dużo tych warstw jak na tę skalę ) i chcę zakończyć go kładąc lakier bezbarwny. Nigdy tego nie robiłem więc nie wiem czy bawić się pędzlem, jak przy całym modelu, czy też nabyć lakier bezbarwny w spay'u w np. Praktikerze .

W którymś wątku było to już poruszone ale przy mnogości wiedzy na tym forum nie mogę tego namierzyć ponownie

Jeśli opcja puszki jest tą słuszną to czy wiadomo które lakiery są matowe (jeśli wogóle)

 

Pozdrawiam,

Woit

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

ludzie klada roznie, ja klade z pedzla, ale wiekszosc, ktrozy maja aerograf lub przynajmniej dostep do niego, klada z aero. nam pozostaje pedzel. ci doswiadczeni tez niech troche dopomoga, bo ja ni za dobrze znam technikikladzenia bezbarwnych bez aero

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

preshading - ani to proste, nie zawsze efektowne, często karykaturalne, a na pewno bezsensowne gdy robione z pędzla... zgrabnie ci modelik idzie więc serio odradzam takie pseudo-bajery bo na koniec wyjdzie ci efekt pomaziania pędzlem po liniach, preshading z nazwy już - shading - cieniowanie, ma być płynny, ni to wypłowienia ni to przebarwienia, a nie żadne machanie podziałów na siłe pędzlem na czarno - bo wszyscy tak robią to i ja... w tej skali washem i brudzeniem uzyskasz lepszy efekt!

 

pozdrawiam i powodzenia!

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

preshading - ani to proste, nie zawsze efektowne, często karykaturalne, a na pewno bezsensowne gdy robione z pędzla...

Tak, widzę to u mnie na przodzie kadłuba, dalej już poszło mi trochę lepiej a i po nałożeniu pierwszej warstwy szarego (Model Master 1730 FS36440) nawet trochę mi się podoba. No i dojrzewam do myśli, że ten przód to trzeba zmyć cleanluxem i jeszcze raz się nim zająć.

 

ww0879.jpg

 

ww0880jpg.jpg

 

zgrabnie ci modelik idzie więc serio odradzam takie pseudo-bajery bo na koniec wyjdzie ci efekt pomaziania pędzlem po liniach, preshading z nazwy już - shading - cieniowanie, ma być płynny, ni to wypłowienia ni to przebarwienia, a nie żadne machanie podziałów na siłe pędzlem na czarno - bo wszyscy tak robią to i ja... w tej skali washem i brudzeniem uzyskasz lepszy efekt!

(...)

Dziękuję za miłe słowo, do washa również się przymierzam z brudzeniem jakoś niespecjalnie się tu widzę ale może z czasem i w tej materii jakaś koncepcja się skrystalizuje. Na razie pomalutku sobie dłubię dalej.

 

Tak wyglądał spód przed mazaniem, przy okazji widać miejsca gdzie obecnie już schnie szpachla. Robię to wszystko trochę nie po kolei ale ze szpachla tez jakoś mi kiedyś nie było po drodze i teraz nie od razu wychwytuje wszędzie konieczność równania.

ww0878.jpg

 

Poniżej już zdjęcia po zabawie

ww0881.jpg

 

ww0882.jpg

 

ww0883.jpg

 

Później w kilka miejsc poszła jeszcze szpachlówka i postanowiłem zeszlifować trochę ścianki wlotów powietrza do silników bo patrząc od przodu trochę straszą, podobnie jak osłony podwozia

 

Pozdrawiam,

Woit

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • 2 weeks later...

Witam,

 

pomalutku relaksuje się dłubiąc przy kadłubie aby wyglądał nie najgorzej.

 

Ktoś się może orientuje czy malowanie instrukcyjne (poniżej) jest zgodne z prawdziwymi czy też należy uwzględnić poprawki?

Krawędzie natarcia stateczników pionowych i skrzydeł mam zamiar potraktować humbolowskim aluminium (nr 56).

 

f14p.jpg

f142s.jpg

 

I jeszcze jedno pytanie odnośnie uzbrojenia: co powiesić aby jakiegoś S-F nie popełnić?

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Krawędzie natarcia stateczników pionowych

Jednolite malowanie sugeruje lata 80, krawedzie natarcia stateczników pionowych (35 w instr u Ciebie)były malowane wtedy w kolorze całego samolotu

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Krawędzie natarcia stateczników pionowych

Jednolite malowanie sugeruje lata 80, krawedzie natarcia stateczników pionowych (35 w instr u Ciebie)były malowane wtedy w kolorze całego samolotu

Instrukcja również to sugeruje a nawet datuje na 1981.

 

Na stronie http://www.anft.net/f-14/f14-photo-07.htm jest kilka zdjęć które nie rozwiązują jednak problemu. Jest tam malowanie "mojego" egzemplarza ale ze starszymi znakami przynależności.

 

f14-photo-vf084-02l.jpg

 

Chyba jednak zostawię to tak jak w instrukcji - tj. pomaluję aluminium.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Witam,

 

pomalutku się pastwię nad tym kawałkiem tworzywa, albo raczej nad sobą, ciągle coś poprawiam, szpachluję, szlifuje, maluję, zmywam, znowu maluję, znowu zmywam, trasuję, krótko mówiąc jest to chyba bardziej poligon doświadczalny albo raczej plac ćwiczeń niż sklejanie modelu. Cóż, trzeba sobie wszystko poprzypominać od podstaw

 

Stan obecny jak poniżej.

 

Od góry:

26gora01.jpg

26gora.jpg

 

Od dołu, tu wciąż widać braki szpachli na kadłubie. Okolice wnęk podwozia i wloty będą jeszcze dopracowywane/domalowywane.

26dol.jpg

 

Z boku. Ja odnoszę wrażenie, iż linie podziału na przodzie są cieńsze - odtwarzałem/czyściłem je z farby po kilkukrotnym malowaniu i zmywaniu

26bok.jpg

 

I en face. Wloty już chyba tak nie rażą grubością ścianek?

26front.jpg

 

P.S. do malowania przodu Sidewinderów powinienem użyć czarnego czy ciemnoszarego koloru?

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dwie uwagi tylko.

re różne kąty - muszę chyba jakiś wzornik z kartonu wyciąć, żeby równo/prawidłowo były przyklejone.

 

re na czarno - tak, tak, będzie, ale najpierw pomaluje okolice dysz i dopiero powrócę do czarnego, zarówno przy statecznikach jak i w przedniej części.

 

Dziękuję za uwagi.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Help, help, help! Malowałem ogon:

- dysze wylotowe: Humbrol (metal cote) nr 27004

- stateczniki pionowe i ich oprofilowanie na łączeniu z kadłubem: Pactrą A46 dosyć mocno rozcieńczoną.

 

Granice kolorów zabezpieczyłem przy pomocy taśmy Tamiya'i 6mm i 3 mm marki Tristar. Ta druga to taki chiński zamiennik za 5,50 PLN (18m).

Tamiya wyglądem przerasta Chińczyka ale użytecznością ten drugi jej wcale nie ustepuje (tak mi się przynajmniej wydaje).

 

Wyglądało to tak:

ww0894.jpg

 

Ponieważ wcześniej malowanie krawędzi natarcia stateczników wyszło mi zadowalająco to niespodziewałem się aż takiej porażki

ww0897.jpg

ww0898.jpg

Na tych zdjęciach "nadlewy" są już trochę oskrobane. Macie jakiś specjalny patent jak dobrze zabezpieczyć takie owalne przejścia aby nic się nie "podlewało"? W takiej sytuacji zupełnie nie wiem jak zamaskować okolice za i przed osłoną kabiny gdzie czarnym powinienem namalować łuki i owale :-(. Czy maskol może mi się w tym przypadku do czegoś przydać?

 

Na wydech nie zwracajcie uwagi, zawsze z nim, tj tą farbą miałem problemy, ale ostatecznie zawsze się udawało - tutaj widać odpryski powstałe przy zrywaniu taśm maskujących i wykruszenia z wnętrza, które myślę, że bez problemu zamaluje.

 

Ponadto postanowiłem poćwiczyć washa na pewnym "złomku". Ten Huey przeżył 3 przeprowadzki, psa, dwójke dzieci, małżonkę ;-) i dopiero poddał się pani sprzątaczce w pracy

Efekt zabawy jest chyba dobrze widoczny, może nawet trochę za bardzo

ww0895.jpg

ww0896.jpg

 

Powyższy wiatrak to pozostałość z modelu Italeri 1/72 sklejoneg x-naście lat temu.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Jeśli malujesz pędzlem to na profilach zazwyczaj podcieka, jedyna rada jak dla mnie to malowanie pół suchym pedzlem w kierunku z taśmy na model a nie z modelu na taśme bo wtedy sam wprowadzasz farbke pod tasmę. A teraz dwa i bez trzęsących sie rąk poprawić pędzlem retuszerskim.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

dokładnie jak powiedział p_bladek - podstawa to półsuchy pędzel, a te obrysy i tak zawsze dobrze jest poprawić małym pędzelkiem - nabierają wtedy ostrości.

Mała uwaga - na metalizery Humbrola nie naklejać taśmy maskującej! jak farba nie zostanie oderwana to mamy przynajmniej gwarancje zniszczenia powłoki, zwykle nie idzie już tego dopolerować, moja rada - metalizerami malować w ost kolejności.

 

podglądam, nikt nie chce się zlitować nad moim Tomcatem Hase w 72 (-> giełda, zapraszam) to może sobie go zostawie... i złoże... zupełnie nie moja tematyka ale ogromnie mi się ta maszyna podoba

 

pozdrawiam!

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

p_bladek i wuwumaster - dziękuję, będę próbował.

 

Mała uwaga - na metalizery Humbrola nie naklejać taśmy maskującej! jak farba nie zostanie oderwana to mamy przynajmniej gwarancje zniszczenia powłoki, zwykle nie idzie już tego dopolerować, moja rada - metalizerami malować w ost kolejności.

 

Liczyłem się z tym że mogą być ubytki, ale wolałem maskować jak nie było jednego statecznika co dawało łatwiejsze manewrowanie paskami taśmy przy maskowaniu. Akurat ten kolor, wg mnie, jest bardzo przyjemny w "naprawie". Wszelkie ubytki wystarczy jeszcze raz podmalować i po ok. godzinie już można przejechać wacikiem, powierzchnia błyszczy aż miło.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Macie jakiś specjalny patent jak dobrze zabezpieczyć takie owalne przejścia aby nic się nie "podlewało"? W takiej sytuacji zupełnie nie wiem jak zamaskować okolice za i przed osłoną kabiny gdzie czarnym powinienem namalować łuki i owale :-(. Czy maskol może mi się w tym przypadku do czegoś przydać?

Tak na szybko. Malowane dość suchym pędzlem tak jak pisał wuwumaster od strony taśmy. Model niesklejony tylko "chycony" w paru miejscach taśmą.

 

IMG_2544.jpg

 

IMG_2545.jpg

 

IMG_2546.jpg

 

IMG_2547.jpg

 

IMG_2548.jpg

 

IMG_2549.jpg

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Tak na szybko. Malowane dość suchym pędzlem tak jak pisał wuwumaster od strony taśmy. Model niesklejony tylko "chycony" w paru miejscach taśmą. (...)

Dzięki pilex7, bardziej obrazowo już się nie da A ten owal to doświadczalnie rysowałeś czy według planu / instrukcji?

 

Jak już zakończę prace malarskie to sidolux nakładać również na metalizer?

 

Stateczniki poprawione, zarówno kolorystycznie...

ww0903.jpg

... i kątowa przy pomocy takiego oto szablonu:

ww0902.jpg

Tak to wygląda od 6-tej

ww0901.jpg

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.

Gość
Dodaj odpowiedź do tematu...

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Usuń formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.

×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

Umieściliśmy na Twoim urządzeniu pliki cookie, aby pomóc Ci usprawnić przeglądanie strony. Możesz dostosować ustawienia plików cookie, w przeciwnym wypadku zakładamy, że wyrażasz na to zgodę.